Wyjaśnienia Aktualizacji Tajnych Programów Kosmicznych, Odcinek 12 – Globalna Liga Narodów Galaktycznych wyzwala kosmiczne kolonie

By Sławomir Lernaciński|20 czerwca 2023|Aktualności TPK

Corey & Mike Waskovsjt

13 marca 2023 r.

Film wprowadzający na YouTube: https://www.youtube.com/watch?v=9cDPUiwdUhs&t=1s  

Strona źródłowa: www.ascensionworks.tv  

* * * * * * *

Corey Goode: Witam, tu Corey Goode. Ponownie rozmawiam z Mikiem Waskowskim. W tym tygodniu będziemy dyskutowali na temat Globalnej Ligi Narodów Galaktycznych (GLNG) oraz odnośnie tego w jaki sposób ogłosiła ona niezależność od Międzyplanetarnego Konglomeratu Korporacyjnego czyli w rzeczywistości od Cabala.

Jak się masz Mike?

[Uwaga: Dyskusja na temat aktualizacji GLNG zaczyna się od 11:50].

Mike Waskoski: Całkiem dobrze, dziękuję. Jeszcze raz dziękuję za częste aktualizacje, są one naprawdę świetnie. Możemy kontynuować zgłębianie tych tematów, które dla wielu są tylko tłem. 

W dzisiejszych czasach dzieje się bardzo wiele, jednak wydaje się, że na pewnym poziomie wszystko jest ze sobą powiązane. 

Zrozumienie niektórych z pokazanych już rzeczy wydaje się pomagać w lepszym zrozumieniu tego co dzieje się obecnie na Ziemi oraz w zrozumieniu przyszłych wydarzeń. 

CG: Zgadzam się i wiesz, ostatnio bardzo często dostarczamy nowe rzeczy i będzie to naszym największym priorytetem ponad inne rzeczy, które robimy. 

Ostatnio mówiłem o grach wideo, które tworzymy i otrzymałem kilka interesujących odpowiedzi od paru osób. Nie wiem, czy je widziałeś?

MW: Tak. Sam też przez to przechodziłem, kiedy uzależniłem się od gier jeszcze w koledżu. Chciałem tworzyć gry i w pewnym sensie załączył się alarm – może muszę trochę przekierować swoją energię.

Ale rozumiem, że jest to obecnie ogromną częścią naszego świata. Ludzie chcą po prostu uciec w wirtualną rzeczywistość i po prostu skupić całą swoją uwagę na świecie tych gier.

CG: Tak właśnie się dzieje. 2,5 miliarda ludzi na świecie to gracze. To znacznie więcej niż jakikolwiek przemysł filmowy i znacznie więcej niż potencjalna liczba członków w społeczność Ujawnienia.

Więc, tak, jest to coś co robimy. Niektóre z moich gier będą strzelankami trzecioosobowymi lub grami z perspektywy pierwszej osoby.

Ludzie pytają: „Gdzie jest tam miłość i światło?” i tak dalej. Moja odpowiedź brzmi: tworzę gry dla graczy, a oni nie poszukują gry w miłość i światło.

Widzę pewne koncepcje w moich grach, jednak nie robię ich, aby być kaznodzieją Prawa Jedności.

Inni mogą tworzyć swoje gry i robić z tego wielką sprawę, to zależy od nich.

Zamierzam zrobić to, co zawsze robiłem, czyli przenieść historię mojego życia i inne wątki związane z ujawnieniem do masowej świadomości. Próbowałem już tego w społeczności i widzieliśmy jak to się rozwinęło.

Wiele osób chce, abym po prostu trzymał się społeczności i nie chodził ani do kina ani na mecze.

Ale wiesz, tworząc gry wpływasz na masową świadomość, a dostęp do 2,5 miliarda umysłów z pewnością będzie miał na nią duży wpływ.

Tak jak powiedziałem, te gry będą składały się z ludzi osadzonych w Tajnych Programach Kosmicznych, którzy muszą otworzyć sobie drogę, zabijającymi przy tym Reptylian i walcząc w wojnie, otrzymując od czasu do czasu informacje. Briefingi te będą prawdziwymi informacjami i

będą przedstawione w formie pół-fantastycznej i rozrywkowej gry wideo. Jednak zamierzamy również tworzyć filmy i inne projekty.

Nie szukam więc aprobaty społeczności. Nie tworzę gier, w które miałyby być dedykowane dla całej społeczności. Będą to gry dla graczy. Gdy ludzie się już w nie wciągną, spędzą miło czas i całkowicie się w nie zanurzą, będą chłonąć wszystkie te informacje.

Zamierzam też kontynuować działalność w branży rozrywkowej, tworząc filmy dokumentalne i inne rzeczy, które wpłyną na masową świadomość. Jest to niezwykle ważna część mojej misji.

Ludzie muszą pamiętać, że wszyscy po raz pierwszy usłyszeli o mnie z programu telewizyjnego nadawanego przez firmę rozrywkową.

Niektórzy ludzie próbują wykazać się jakimś wyższym moralnym nastawieniem i mówią, że to co robię jest złe. To po prostu nie ma sensu.

Jednak chcę powiedzieć, że mamy do czynienia z wirtualną powieścią, która naprawdę zaczyna się rozwijać.

Rozmawiam z deweloperami i wkrótce rozpocznie się jej opracowanie.

Następnie gra „Wyzwolenie Marsa” (ang. „The Liberation Mars”), o której mówiłem, ukaże się w ciągu najbliższych dwóch lat.

Chciałem więc odnieść się do tego, zanim przejdziemy do omawiania raportu. I nie wiem, może miałbyś coś do powiedzenia na temat gier lub tego, co dzieje się w tle na portalu www.ascensionworks.tv?

MW: Zdecydowanie tak. To trochę tak, jakbyśmy musieli wykorzystać każdą możliwą metodę, aby ujawnić prawdę wielu ludziom i zacząć ich budzić i katalizować. Wydaje się, że być może będziemy musieli się przy tym cofnąć o krok i odejść od konwencjonalnego sposobu postępowania.

Czasami to, co świat ma do zaoferowania, jest bardzo nudne. Czuję, że informacje, które mamy na www.ascensionworks.tv są po to, by coś w ludziach zaiskrzyło.

To nie jest tak, że chcemy, abyście spędzali cały swój czas na oglądaniu filmów. Myślę, że w grach jest większy potencjał do przebudzenia niż w filmach, ponieważ gry są z natury interaktywne. Nie są one po prostu czymś przy czym zasypiasz gdy w nie grasz ponieważ musisz myśleć o tym, co jest wyświetlane na ekranie i musisz reagować na to w jakiś sposób.

Niektóre gry są niezwykle kreatywne w tym sensie, że wymagają od gracza dokonywania trudnych wyborów. Musisz w grze podejmować decyzje w oparciu o swoją moralność, a następnie zastanowić się, czy chciałbyś dokonać tych wyborów w prawdziwym życiu.

Istnieje więc tam pewien potencjał tak, by ludzie nie zamknęli całkowicie swoich serc i nie stali się bezmyślnymi zombie.

Nie sądzę, by mnie się to przytrafiło.

Gry pobudzały mnie do bycia bardziej kreatywnym programistą oraz do tworzenia dynamicznych symulacji.

Oczywiście miały one opcje, które zabawiały mnie poprzez losowe symulacje, jednak na portalu www.ascensionworks.tv staramy się w zasadzie wyzerować to, co jest podstawową prawdą, którą czujemy, że powinniśmy znać.

Wiesz, media społecznościowe mają coś w rodzaju wzorców (przyp. tłum.) ponieważ posiadają swoje algorytmy jak np. na portalach społecznościowych na Facebooku czy Twitterze. Nie wiem, czy Elon Musk może w rzeczywistości zmienić algorytmy Twittera, ponieważ wszystko opiera się na ukrywaniu informacji, które wydają się mniej wartościowe dla ludzi, którzy napisali algorytm.

Chodzi więc tylko o to w jaki sposób możemy stworzyć nowy system sieci społecznościowych, który nie będzie cenzurował wartościowych informacji i pozwoli ludziom na znalezienie ich.

Tak więc teraz, gdy Internet jest bardziej kontrolowany, musimy mieć te alternatywne źródła informacji, aby ludzie mogli znaleźć sposób na dotarcie do prawdy bez konieczności czerpania jej bezpośrednio z telewizji lub z branży rozrywkowej. 

CG: Zgadzam się. Myślę, że wyczerpaliśmy ten temat. Czy jest jeszcze coś, co chciałbyś dodać? Pomyślałem, że dobrym pomysłem byłoby omówienie tego, co dzieje się na portalu www.ascensionworks.tv, a potem przeszlibyśmy do tego o czym będziemy rozmawiać i dlaczego uważasz, że jest to ważne.

Tą część będziemy mogli opublikować na YouTube, a jeśli chcecie obejrzeć pozostały materiał to musicie udać się na portal www.ascensionworks.tv.

MW: Brzmi rozsądnie. W tej chwili na naszym portalu www.ascensionworks.tv prowadzę wiele transmisji na żywo, a także organizuję dyskusje dla ludzi na Zoomie.

Na stronie www.ascensionworks.tv/schedule możecie sprawdzić harmonogram.

Część z nich to są sesje live z Coreyem typu „pytania i odpowiedzi”, do których wy również możecie dołączyć. Inne programy są to również „pytania i odpowiedzi” ze mną i z innymi członkami społeczności.

Nieustannie dodajemy więcej treści na żywo, abyście mogli mieć możliwość przyłączenia się i stania się częścią rozmów podczas nagrywania.

Wciąż tworzymy kolejne odcinki. Star McKinnon wciąż kontynuuje swoją serię. Mój przyjaciel Jacob również tworzy swoją serię filmów. Nadal tworzymy coraz więcej treści związanych z materiałem Ra czyli z „Prawem Jedności”.

CG: Czy wiesz jaki tytuł nosi serial Jacoba?

MW: Tak, nazywa się „Szkoła Tajemnic” („Mystery School”). 

CG: Dobrze.

MW: Prowadził on badania przez całe swoje życie i kompilował prezentacje dla ludzi na wiele tematów, a następnie prowadził nienagrywane dyskusje. Można tam dołączyć bez poczucia rejestracji w Matriksie. Po skończonej prezentacji wszyscy po prostu rozmawiają. To fajny sposób na nawiązanie kontaktu.

CG: To prawda. Skoro już mówimy o treściach to wiem, że jest prawdopodobnie wiele osób, które mogłyby być zainteresowane tworzeniem treści wraz z nami. Jak mogliby się do nas przyłączyć?

MW: Wejdźcie na portal www.ascensionworks.tv/content . Mamy tam trzy różne metody zgłoszenia i przekazania nam swoich treści oraz uzyskania lepszego osadzenia na platformie. 

CG: Super, dzięki. 

MW: Myślę, że byłoby wspaniale porozmawiać teraz o aktualizacjach Globalnej Ligi Narodów Galaktycznych. Wygląda na to, że była to jedna z bardziej niesamowitych historii, jakimi kiedykolwiek się podzieliłeś. Obejmowała ona niektóre wydarzenia tych pozaziemskich kolonii, które powstały kiedyś i choć nie są tak duże jak TPK, tak to rozumiem, to są odłamami, co do których rządy światowe były przekonane, że powinny się w nie zaangażować.

Jednak wydaje się, że jest to pewien wzorzec tego w jaki sposób ludzie mogą być potencjalnie manipulowani i kontrolowani, gdy zacznie wypływać więcej informacji o Ujawnieniu lub gdy wprowadzone zostaną te niesamowite technologie na naszą oś czasu, która może wpłynąć na ludzkość. Wszystko to opiera się o twoje zeznania.

Wygląda na to, że wszyscy podążamy tą samą drogą.

Myślę więc, że jest to bardzo istotna i bardzo ważna aktualizacja tak, by ludzie mogli zrozumieć wszystkie szczegóły. Byłoby wspaniale, gdyby ludzie zechcieli subskrybować i moglibyśmy kontynuować ujawnianie tych wszystkich szczegółów we współtwórczy sposób z ludźmi wymieniającymi się za dostęp do oglądania wszystkich materiałów.

CG: Tak, byłoby fajnie. Do wszystkich oglądających na teraz na YouTube, jeśli chcecie obejrzeć rozbicie aktualizacji na temat GLNG to zapraszamy na nasz portal www.ascensionworks.tv lub na nasz kanał YouTube gdzie będziecie mogli obejrzeć wideo pt. „GLNG deklaruje wyzwolenie spod rządów MKK i powiązanych rządów ziemskich”.

Umieścimy ten odnośnik również w opisie, a następnie, gdy już zrozumiecie pojęcie GLNG i tę całą aktualizację, zapraszamy was –  jeśli chcecie uzyskać więcej szczegółów – o dołączenie do nas na portalu www.ascensionworks.tv. Pod poniższym linkiem będziecie mogli śledzić pozostałą część dyskusji. Dziękuję wam.

MW: Ja również dziękuję. W porządku, zagłębiamy się teraz w to co zostało pierwotnie opublikowane w listopadzie 2021 roku. Powiedziałeś, że zostałeś sprowadzony na statek Majów, by wziąć udziała w „rozmowie konferencyjnej pomiędzy Sojuszem TPK, a dwoma przedstawicielami GLNG”. Odnośnik do oryginalnego raportu umieszczamy pod filmem.

Zakładam, że stało się to również w 2021 roku. Czy to prawda?

CG: Tak, zgadza się. 

MW: Czy była to odprawa składająca się głównie z ludzi prowadzących konwersację i wizualizacji wirtualnych głów gadających ze sobą?

CG: Tak, ta odprawa prawie w całości była odprawą słowną.

MW: Rozumiem. W przeszłości zauważyłem, że kiedy otrzymujesz wizualne informacje to zwykle można z nich wnioskować wiele więcej, jednak kiedy są to tylko słowa to niekoniecznie jest tam zbyt wiele szczegółów.

Możemy przynajmniej poznać twoje wyobrażenia i poczucie tego, co zostało przekazane?

CG: Tak, jednak nie uzyskałem żadnych wizualizacji ich doświadczeń w czasie tamtej odprawy.

MW: Rozumiem. Tak więc jest to GLNG. Rozmawialiśmy w przeszłości wiele razy na ten temat, jednak wydaje mi się, że za każdym razem gdy otrzymujesz tego typu aktualizacje to otrzymujesz więcej informacji.

Być może dobrze byłoby pokrótce omówić historię tego, co się tam wydarzyło.

Powiedziałeś, że po misjach Apollo – zakładam tutaj, że masz na myśli ramy czasowe lat 70-tych – rząd USA wraz z zespołem naukowców i polityków, zwracali się do każdego narodu przedstawiając im dowody odnośnie Rozbłysku Słonecznego i kataklizmu, który miał się wydarzyć.

Czy wiesz coś na temat tego w jaki sposób rządy współpracowały ze sobą? Czy było to coś zaaranżowanego przez CIA i agencje wywiadowcze innych krajów czy też było to coś, czym zajmowały się faktyczne władze wykonawcze poszczególnych rządów? Czy masz jakieś informacje na ten temat?

CG: Musimy pamiętać, że prawie każdy rząd jest całkowicie zinfiltrowany przez „Cabala” czyli „Klikę Iluminatów”.  Wszyscy oni pracowali razem, aby dopieścić i zmanipulować cały ten przekaz.

Ta część Kliki współpracowała z Programami Kosmicznymi, aby dostać się na Księżyc w celu pobrania kropli zastygłego szkła i innych rzeczy, które były rzeczywistą materią Słońca i Księżyca, a następnie przywieźć je z powrotem w sposób, który nie zdradziłby ich szerszych programów kosmicznych.

Mieli tam już swoją bazę i mogli tam dotrzeć w ciągu kilku minut za pomocą tamtych statków kosmicznych, jednak nie chcieli tego ujawnić tym wszystkim (ziemskim) rządom.

Chcieli stworzyć narrację o tym, że to dzięki naszemu konwencjonalnemu programowi kosmicznemu byliśmy w stanie to odkryć. Następnie zaczęli manipulować poszczególnych prezydentów, aby ich przestraszyć zniszczeniem ich populacji.

Przyłączyli się więc do tego wysiłku na rzecz stworzenia planu zachowania ciągłości gatunków, w ramach którego wszyscy przekazali 1% swojego PKB. Ich najlepsi naukowcy i inni tacy mieli po prostu zniknąć z oczu opinii publicznej i zostać umieszczeni w tym programie.

Wielu z nich zaczęło selektywnie wybierać innych ludzi z całego świata. Rosjanie odgrywali tam ważna rolę.

Teraz sprawa robi się bardziej skomplikowana.

Nie było kolonii tylko dla Rosjan, nie były one dedykowane tylko dla nich. Liczba ludzi odpowiadała populacji na Ziemi. Wypracowali pewien rodzaj porozumienia, na mocy którego w każdej kolonii istniała mieszanka wszystkich grup (etnicznych) zaangażowanych w plan GLNG.

Jeśli np. 12 z 13 oryginalnych kolonii w różnych układach gwiezdnych zostało zniszczonych, to ta jedna kolonia, która przetrwała zawiera w sobie krew wszystkich pozostałych.

Bardzo zawile to stworzyli. 

Istniały różne księżyce, na których przechowywali różne zestawy (co robili bardzo często), zawierające zygoty różnych gatunków biologicznych stworzone z jaj i plemników oraz materiał biologiczny ludzi tak, by można nas było rozmnażać. Takie bazy istnieją i są ciągle utrzymywane.

Istnieją również bazy kriogeniczne, które znajdują się na księżycach.

Podjęli nadzwyczajne środki, aby upewnić się, że cała różnorodność genetyczna z tej planety ma swoje backupy w całym segmencie czy sektorze naszej galaktyki.

MW: Czy jest to zarządzane głównie przez GLNG?

CG: Tak, jest to ich zadaniem. Nie tylko mają żyć i rozwijać się w innych układach słonecznych, zachowywać kulturę i wiele innych rzeczy, ale mają również utrzymywać coś co jest w rzeczywistości Arką Noego w kosmosie.

Gdy w TPK mówią o sztuce, to właśnie to mają na myśli. Mówią o genetycznych kopiach zapasowych. 

Każda placówka ma to, co jest potrzebne do ponownego zaludnienia Ziemi lub innej planety podobnej do Ziemi tą sama różnorodnością życia i tymi samymi żywymi stworzeniami.

MW: Czy to rozciąga się na całą galaktykę? W jak dużej części galaktyki działają lub nawet, czy udają się do innych galaktyk?

CG: Tak, są w różnych nazywanych przez nich „galaktykach karłowatych” i zostali wpuszczeni do pewnej części galaktyki Andromedy. Głównie znajdują się na zewnętrznych obrzeżach jednego sektora galaktyki Andromedy i kilku sektorów naszej galaktyki.

Przeważnie przebywają w zewnętrznym paśmie lub na zewnętrznych obrzeżach tych galaktyk. Starają się przemieszczać tu i tam, jednak im bardziej zbliżasz się do centrum galaktyki tym więcej cywilizacji napotykasz.

Zwykle są to te bardziej zaawansowane. W miarę zbliżania się do środka, są coraz bardziej zaawansowane i po prostu nie możemy nawet znaleźć punktu odniesienia do wielu z nich. 

Jednak egzystencja GLNG zamyka się głównie do zewnętrznych obrzeży tam gdzie jest wiele obszarów, które mogliby skolonizować, gdzie nie wdawaliby się w „spory o ziemię”, że tak powiem.

MW: Bardzo interesujące było dla mnie to co powiedziałeś później w aktualizacji. Mówiłeś, że byli zaskoczeni, gdy dowiedzieli się, że istnieje lokalna grupa humanoidalnych istot, które znajdowały się w naszej lokalnej gromadzie gwiazd i która była bardzo podobna do nas. Nie wiedzieli, że jest tak wiele istot takich jak my.

Czy myślisz, że zostali oszukani, aby myśleć, że muszą udać się do tych zewnętrznych systemów gwiezdnych i muszą unikać innych ras?

CG: Po prostu nigdy im o tym nie powiedziano. Żadna z ich kolonii nie znajduje się w naszej lokalnej gromadzie 52 gwiazd a w obszarach, które kolonizowali spotykali grupy rdzennych, humanoidalnych istot, z którymi wchodzili w interakcje. Tylko o nich wiedzieli.

Jednak nie wiedzieli o tych, którzy genetycznie są bardzo podobni do nas i którzy znajdowali się w naszej lokalnej gromadzie gwiazd. Ta część wiedzy nie była im dana. 

MW: Więc czy MKK zarządzał wtedy tym, co mogli wiedzieć oraz tym, gdzie się udać i co zaczynać?

CG: Dokładnie tak. Tak się działo dopóki nie ogłosili niepodległości. Jednak tak, odpowiadali bezpośrednio przed MKK i tam przekazywali informacje.

MW: Rozumiem. Wspomniałeś, że 1% produktu krajowego brutto (PKB) każdego kraju zostało przeznaczone na rozwijanie programu zachowania gatunków.

Zastanawiam się czy to nadal jest w toku? Jak doszło do tego, że tak dużo pieniędzy mogło zostać wyprowadzonych z naszego systemu ekonomicznego? Czy odbywało się to poprzez ukryte programy w rządzie, poprzez korporacje czy przez wszystkie powyższe?

CG: Poprzez wszystko to co wymieniłeś. Korporacje są świetnym sposobem na pranie tych pieniędzy.

Jednak tak naprawdę nie wiem, czy jest to nadal w toku lub inaczej wdrażane, ponieważ GLNG stała się w zasadzie niezależna finansowo. Mieli dostęp do znacznie większej ilości zasobów, niż gdyby otrzymywali tylko środki materialne z Ziemi i od swoich rządów, które dawały niewiele. Stali się samowystarczalni.

Właśnie dlatego mogli ogłosić niepodległość. Nie byli w ogóle zależni od funduszów napływających z Ziemi.

GLNG była wielkim finansowym i technologicznym aktywem MKK. Opracowała wiele technologii, które następnie MKK sprzedawała ponad 900 różnym cywilizacjom (pozaziemskim).

MW: Grubo! Możemy więc przejść do odprawy przez którą przeszedłeś. 

Były więc dwie osoby z GLNG, które znajdowały się jakimś odległym miejscu. Zakładam, że kontaktowały się z tobą ze swojego statku?

CG: Tak, byli na statku-matce czyli na „Wędrującej Gwieździe”.

MW: Był to Raymond, który jest Dyrektorem ds. Rozwoju, Nauki i Technologii oraz Anya, Dyrektor ds. Bezpieczeństwa Kolonialnego. Czy dobrze pamiętam?

CG: Tak. 

MW: Obie te osoby pochodziły z jednej kolonii i zakładam, że przede wszystkim, dorastały tam odkąd były dziećmi. A może trafiły tam w pewnym momencie ich życia?

CG: Myślę, że zostali przeniesieni z innych kolonii. Zgaduję, że jest to coś w rodzaju Federacji ze Star Treka gdzie ludzie żyją na Ziemi, a następnie, gdy osiągną pewien wiek i stają się częścią formacji militarnej lub grupy zarządzanej przez wojsko i są przydzielani do różnych obszarów działania tam gdzie są potrzebni.

Jednak są to ludzie, którzy oczywiście wraz z rodzinami dorastali w jednej z kolonii. Nie sądzę jednak, by kolonia w której dorastali, była zawsze miejscem rozpoczęcia ich kariery.

MW: Rozumiem. Więc Anya opisała ci GLNG i trudności, przez które przeszli uczestnicy podczas zakładania tych kolonii.

Czy powiedziała coś, co cię zaskoczyło gdy omawiała te tematy?

CG: Mieli wiele problemów z chorobami lub tracili całe kolonie z powodu głodu.

Pewne gatunki zwierząt, które były zahibernowane podczas jednego cyklu planety obudziły się podczas innego i stały się bardzo wrogo nastawione do ludzi.

Wymieniła kilka różnych scenariuszy, opisując je w kilku zdaniach. Nie było tam zbyt wiele szczegółowych informacji, po prostu były to krótkie opisy trudności, które można podsumować: „Przeszliśmy przez coś, w co włożone zostały krew, pot i łzy naszych przodków”. 

Przekazanie tego wszystkiego innym rasom pozaziemskim wiązałoby się z ogromnym potępieniem.

Celem tej opowieści, zanim przeszliśmy do informacji właściwych, było zbudowanie ich wiarygodności oraz danie nam ogólnego wyobrażenia odnośnie tego, przez co przeszły ich pokolenia. 

Musimy również zrozumieć to, że niektóre z tych kolonii znajdują się na planetach, na których czas płynie szybciej niż tutaj. Jedno pokolenie tutaj może być odpowiednikiem 2 lub 3 pokoleń tam. Przeżywają swoje życie, a czas wydaje im się taki sam jak tutaj, ponieważ są częścią ich bąbla czasowego.

Jakkolwiek dziwnie to brzmi, to istnieją kolonie starsze i bardziej zaawansowane pomimo tego, że zostały założone w tym samym czasie. 

Sprawa dotycząca pojmowania czasu jest naprawdę trudna do zrozumienia, jeśli chodzi o to wszystko.

MW: Muszę dopytać się o naturę planet, które wybierają na swoje kolonie (przyp. tłum.). Czy jest tam mniej więcej taka sama ilość tlenu? Czy zawsze mają możliwość uprawiania roli? Czy zawsze mogą sadzić rośliny w ziemi i oczekiwać, że wyrosną?

CG: Brzmiało to tak, jakby niektóre planety były bardziej gościnne niż inne. Terraformowali oni co tylko mogli, a  czasami były to tylko wybrane obszary, które zawierały własną atmosferę.

Jeśli chodzi o większe kolonie to starali się wybierać planety pewnego typu ale nie pamiętam ich klasyfikacji.

Czasami znajdują się one w układach gwiezdnych różnych klas, ale planeta musi znajdować się w określonym przedziale.

Istnieją też planety, które na „pierwszy rzut oka” wydają się gościnne dla ludzi, ponieważ mają tlen i rośliny, jednak ich indywidualna częstotliwość na przestrzeni czasu, doprowadza do degradacji układu neurologicznego człowieka. 

Nie pamiętaj, jaka częstotliwość jest tutaj na Ziemi …

MW: Masz na myśli Rezonans Schumanna?

CG: Tak, Rezonans Schumanna. To trochę tak, jakby częstotliwość planety po prostu nie sprzyjała długoterminowemu życiu. Wiesz, możesz tam przebywać przez 2 lub 3 lata zanim naprawdę zaczniesz się rozpadać, jednak odczuwasz to dopiero po pewnym czasie.

Muszą więc stworzyć coś w rodzaju bazy na Księżycu tak, aby była ona samowystarczalna. Kiedy ludzie opuszczają bazę, zakładają jednolite kombinezony, które chronią ich przed częstotliwością danej planety.

Są to te same kombinezony, których Sojusz TPK używał, gdy udał się na planetę Ejozjan czyli na planetę Zulusów. Tamtejsza częstotliwość była tak silna, że ludzie mdleli i uginały się pod nimi kolana. Było to zbyt wiele dla ciała ludzkiego.

Gdy odwiedzają nas pozaziemscy ludzie to również noszą kombinezony ochronne. Nie są to duże, grube skafandry. Są bardzo cienkie, jednak myślę, że w jakiś sposób pomagają blokować częstotliwość tak jak klatka Faradaya czy coś takiego.

MW:  Muszę również zadać inne pytanie. Czy populacje innych planety również robią w ten sposób gdy mają doświadczyć lokalnego rozbłysku słonecznego? Czy tworzą kolonie na innych planetach w usiłowaniach opuszczenia niebezpiecznej strefy? Wydaje się to być niezwykłym aspektem normalnego procesu ewolucyjnego, kiedy ludzie próbują opuścić swoją rodzinną planetę.

CG: Cóż, większość z nich nie ma tak dużej populacji jak Ziemia. Jednak w wielu przypadkach, o których słyszałem, przenosili się do wnętrza swojej planet lub emigrowali na inne w rodzinnym układzie słonecznym, które znajdowały się w dalszej odległości od ich słońca i które były częścią ich programu kosmicznego.

Wiesz, jestem pewien, że istnieją przypadki tworzenia przez nich kolonii kosmicznych, a ja po prostu nie jestem tego świadomy.

Wydaje mi się, że ludzie ambasadora Micca faktycznie stworzyli kolonię na Ziemi przed jednym z ich wydarzeń słonecznych. Lud Majów, gdziekolwiek znajduje się ich rodzinna planeta, mieli ludzi tutaj na planecie, których sprowadzili przez systemy portali kosmicznych.

Myślę więc, że odpowiedź brzmi „tak”, populacje innych cywilizacji również zakładają kolonie na innych planetach, ponieważ zrobili to u nas.

Ziemia, dla różnych istot oraz dla różnych powodów, była również używana jako planeta sanktuarium w różnych okresach swojej historii.

MW: Bardzo ciekawe. Wygląda więc na to, że w trakcie briefingu przekazano ci informacje na temat rozwoju technologii, w który zaangażowana była GLNG. Dla cywilizacji z którą skontaktowała się GLNG, usiłująca przejąć ich układ planetarny, było to pewnym katalizatorem i prekursorem zmian.

Czy wiesz coś na temat tej technologii, którą rozwijali i dlaczego była ona tak dużym katalizatorem do zmian lub zagrożeniem dla Grupy Oriona?

CG: Była to technologia, która zmierzała w kierunku tego, czego używa grupa Anshar czyli zmierzała do wprowadzenia urządzeń działających w oparciu o wzmacnianie i używanie sił życiowych, intencji oraz tych wszystkich innych komponentów umysłowych. 

Technologia ta oczywiście nie była tak zaawansowana jak grupy Anshar, jednak tworzyła pomost technologiczny, który by nas tam doprowadził.

Wiem, że nadal brzmi to trochę niejasno, ale mieli oni uzyskać możliwości współpracowania z technologią w sposób, który pozostawałby poza kontrolą bożka SI. Opracowywali technologię, która miała zmienić całą cywilizację i która w zasadzie miałaby się stać ich opoką. Miała ona również zabrać ich z linii czasowej, na której SI chciała uzależnić naszą cywilizację od swojej technologii.

Gdy zarząd MKK otrzymał odprawę na temat przełomu technologicznego, powiedział: “W porządku, mamy pozaziemskich sojuszników, których wyślemy, aby pomogli wam to rozwinąć i musicie z nimi współpracować”.

W ten sposób zostali wprowadzeni w cały ten aspekt.

MW: Czy jest to technologia, która w pewnym momencie w naszej przyszłości również przedostałaby się z powrotem na Ziemię?

CG: W pewnym momencie w przyszłości – tak, ale dopiero wtedy gdy zostanie zlikwidowany Cabal i wszystkie jego przejawy.

Jednak technologia ta sprawiłaby, że GLNG stałaby się zbyt potężna i znacznie przewyższałaby możliwościami MKK. Byłaby ona na tym samym poziomie na którym znajduje się wiele cywilizacji pozaziemskich, które zamieszkują wewnętrzną części naszego Układu Słonecznego oraz na poziomie niezwykle zaawansowanych grup pozaziemskich przemierzających różne galaktyki.

MW: Czy myślisz, że istnieje jakiś powód duchowy lub metafizyczny, dla którego grupy te były w stanie odkryć tę technologię i użyć ją zanim MKK był w stanie to zrobić? A może stało się tak dlatego, że MKK jest ściśle kontrolowany? 

CG: Nie wiem. Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. 

Nie znam wewnętrznych działań GLNG na tyle, aby odpowiedzieć na to pytanie.

MW: Więc w zasadzie gdy GLNG zaczęła rozwijać tę technologię to otrzymała informację zwrotną od MKK, że musi spotkać się z nową rasą pozaziemską, prawda? Tamta nowa federacja została natychmiastowo wprowadzona po to, by spróbować wymusić na GLNG inne kierunki działania, tak?

CG: Nowa grupa miała pełnić rolę doradców technologicznych, którzy mieli nam pomóc w rozwoju tej nowej technologii.

Jednak jak tylko przybyli to natychmiast zaczęli mówić naukowcom: “Rozwój nowej technologii zajmie wam może 100 lat, a jeśli użyjecie technologii, którą my już opracowaliśmy, może nawet nie będzie potrzebowali tej nowej. Ponieważ wykazaliście, że technologicznie rozwinęliście się do tego poziomu to możemy w pełni podzielić się z wami naszą technologią, a potem będziecie w zasadzie na naszym poziomie”.

Tak zostali dosłownie uwiedzeni, intelektualnie i fizycznie, przez te istoty.

Są to bardzo uwodzicielskie, przebiegłe istoty, które są naprawdę dobre w przekonywaniu nas, że są anielskie i życzliwe.

DZIĘKUJEMY ZA UWAGĘ

SŁOWNICZEK: 

DOK – Dowództwo Operacji Księżycowych. 

MKK – Międzyplanetarny Konglomerat Korporacyjny. 

MKP – Militarny Konglomerat Przemysłowy. 

GLNG – Globalna Liga Narodów Galaktycznych.

TPK – Tajne Programy Kosmiczne

SS – Słoneczny Strażnik

Eyosians – Ejozjanie – rasa czarnoskórych istot pozaziemskich, zwanych przez MKK Zulusami, która działa w naszym sąsiedztwie w imieniu naszych Strażników.  

DUMB (Deep Underground Military Bases) – Podziemne Bazy Wojskowe – Głęboko Osadzone Bazy Wojskowe

Traktaty Mahometańskie (Mohammed Accords) – porozumienia stanowiące o nieingerencji istot pozaziemskich w sprawy ludzkie. Traktaty Mahometańskie zezwalały tylko na kontakty niejawne czyli przy pomocy channelingu, telepatii lub kontakty w snach oraz na ingerowanie w sprawy ludzi bez naszej świadomej wiedzy. https://kosmiczneujawnienie.com/2021/04/04/wielkie-przebudzenie-czy-wielki-reset/ 

Linia czasowa Anshar – jest to linia czasowa kończąca egzystencję tej grupy w przyszłości. Ich obecność w naszej rzeczywistości ma za zadanie odwrócenie tego trendu, co jest uzależnione od wyboru ludzkości.

ODNOŚNIKI DO ARTYKUŁÓW:

„GLNG deklaruje wyzwolenie spod rządów MKK i powiązanych rządów ziemskich” (link: https://kosmiczneujawnienie.com/2021/12/05/glng-deklaruje-wyzwolenie-spod-rzadow-mkk-i-powiazanych-rzadow-ziemskich-cz-1-z-2/ )

Opublikowano za: https://kosmiczneujawnienie.com/2023/06/20/10506/

Wypowiedz się