Rola banderyzmu, nazizmu i wszelkich ekstremizmów w polityce międzynarodowej USA oraz operacjach specjalnych CIA i MI6

Poniższy tekst prezentuje metody działania USA, ale w mojej opinii nie zawiera zwięzłego podsumowania zjawiska. Polityka USA w zakresie wspierania ekstremistów jest widoczna jak na dłoni. Ale skąd taka obsesja władców USA na punkcie ekstremistów? Po co im te wszystkie „szwadrony śmierci” Ameryki Południowej i Środkowej, dlaczego wybierają sobie na sojuszników niewyobrażalnie sadystycznych zbrodniarzy (mudżahedini np. niektórych cywilów i wziętych do niewoli żołnierzy ZSRR zabijali powoli, obcinając im uszy, nosy, genitalia i po kawałku obdzierając ze skóry po czym wystawiali na widok publiczny, Contras publicznie palili żywcem sandinistowskich działaczy, by zastraszać społeczności lokalne, legendarne są zbrodnie szkolonych przez CIA katów Pinocheta, których dokonywali po „rekolekcjach” księdza profesora Poradowskiego [tłumaczącego latami pobożnym oprawcom – także w sąsiednich dyktaturach – m. in. że socjaliści to sataniści] obejmowały zabójstwa, pobicia prowadzące do kalectwa, podtapianie „zwykłe” i w fekaliach, przemoc seksualną – w tym gwałcenie przy użyciu tresowanych do tego psówporażanie prądem genitaliów – ogólnie – pełny repertuar „chrześcijańskiej miłości bliźniego”)?

Strategia wspierania „ekstremistów” i fanatyków religijnych jest oczywista. Z fanatykiem nie da się negocjować, nie da się go przekupić. Będzie wykonywał swoją misję nie bojąc się śmierci – bo śmierć „za sprawę” jest zasługą i powodem do dumy. Fanatyk będzie walczył, jeśli tylko otrzyma broń i zostanie przeszkolony, jest zmotywowany ideologicznie, więc nie będzie się domagał takich stawek, jak „zwykły” najemnik, który w sytuacji zagrożenia życia po prostu zdezerteruje, a po przedstawieniu korzystniejszej oferty – zdradzi. Ekstremiści idealnie nadają się do prowadzenia długotrwałych wojen partyzanckich na wyniszczenie w tych obszarach, które chcemy trwale zdestabilizować politycznie lub(/i) gospodarczo. Fanatyk nie cofnie się przed stosowaniem najbardziej okrutnych metod walki i najskrajniejszego terroru wobec ludności cywilnej, ze szczególnym uwzględnieniem osób postrzeganych jako przeciwnicy polityczni, religijni czy ideologiczni – właczając ich rodziny, w tym dzieci. Celem USA jest zastraszanie ludności tak ekstremalnym terrorem, by zniszczyć w niej wolę oporu, wzbudzić strach przed samą myślą, że z pupilami Waszyngtonu można walczyć politycznie bądź militarnie. Dla „elit” państw trafiających na celownik „wolnorynkowych demokratów” z USA taka strategia to po prostu informacja: „albo my, albo wieczna wojna domowa i wieczny terror”.

Jeśli przyjrzymy się „z lotu ptaka”, to w krajach arabskich (także północnoafrykańskich) do zniszczenia świeckich rządów (baasistowskich), które poszły w stronę dekolonizacji, modernizacji drogą socjalizmu i etatyzmu, znacjonalizowały złoża ropy i przemysł naftowy oraz inne przemysły wydobywcze, USA i Anglia posługiwały się ekstremizmem muzułmańskim (wyjątek – Iran i operacja Ajax – tam USA i Anglia zniszczyły świecki „socjalistyczny” rząd Mossadegha by zainstalować monarchię, wygnaną następnie przez szyitów – z którymi do dziś USA i „wolny świat” wojują przy użyciu sunnickich ekstremistów). W krajach Ameryki Środkowej i Południowej wykorzystano na znaczną skalę „ideologię” „antykomunistyczną” i fanatyzm katolicki, którym niszczono antykolonialną „teologię wyzwolenia” (wątpliwym bohaterem był tu ponownie ww. ksiądz profesor M. Poradowski). W Afryce Środkowej i Południowej stosowano metody prowokowania wojen międzyplemiennych (domowych lub przekraczających granice państwowe) i szeroko stosowano formacje antykomunistycznych najemników-ochotników z całego „wolnego świata” – przy czym niszczono tak naprawdę państwa chcące pójść jedyną możliwą drogą dekolonizacji poprzez nacjonalizację majątku produkcyjnego, co trwale ucinało globalnej etnicznej oligarchii kapitałowej możliwości kontrolowania polityki i społeczeństw tych państw poprzez kontrolę nad gospodarką i mediami (także za pośrednictwem lokalnych elit kompradorskich – oligarchów i latyfundystów).

Naziści, w tym banderowcy od początku cieszyli się szczególnym sentymentem realnych władców USA. Byli postrzegani jako naturalni sojusznicy przeciw „bolszewizmowi”, z obszernym doświadczeniem militarnym i ściśle terrorystycznym (co wkrótce boleśnie odczuły niektóre społeczeństwa Ameryki Południowej i Środkowej). Banderowcy byli dodatkowo cennym nabytkiem, ponieważ posiadali siatki oddanych fanatyków wewnątrz ukraińskiej SRR, a po 1955r – po chruszczowowskiej amnestii – znaleźli się w najróżniejszych geograficznie i organizacyjnie obszarach administracji i służb ZSRR. Stali się więc wymarzoną „piątą kolumną” USA – której nie trzeba było niczym przekupić przeciw ZSRR ani przesadnie szczodrze opłacać. Po kompromitacji Juszczenki, Tymoszenko i całej robionej przez USA „Pomarańczowej Rewolucji” Partia Regionów została najsilniejszym ugrupowaniem Ukrainy (patrz ramka) i dla realnych władców USA stało się jasne, że demokratycznymi metodami nie da się przejąć władzy na Ukrainie. W latach 2007-2008 zapadła zakulisowa decyzja o aktywacji banderyzmu, której zatrute „owoce” oglądamy od 2014r. za naszą wschodnią granicą (tzn. oglądają ci, którzy szukają faktów zamiast zadowalać się „wiedzą” oferowaną przez media „wolnego świata”).

Na koniec tego wstępu chciałbym jeszcze zwrócić uwagę czytelników na mały drobiazg, wstydliwie pomijany w naszych i „światowych” mediach. „Banderyzm” nie jest żadną formą „ukraińskiego nacjonalizmu”, w szczególności – ukraińskiego jako wszechogarniającego społeczeństwo Ukrainy nie uznające się za Rosjan. Jak już wspomniałem w tekście („Amerykańsko”-ukraińskie ludobójstwo na Rosjanach maskowane „obroną” Ukrainy – relacje mieszkańców Mariupola) południowa i wschodnia część współczesnej Ukrainy to Noworosja, zamieszkała w większości przez etnicznych Rosjan (część nie określa się już jako „rosyjskojęzyczni”, ale z pochodzenia żadnymi „Ukraińcami” nie są, tylko potomkami głównie rosyjskich osadników). Ale nawet poza Noworosją „Ukraińcami” w sensie banderowskim byli jedynie mieszkańcy Galicji, czyli podzbiór ludności ruskiej odróżniający się od mieszkańców reszty ówczesnego terytorium Cesarstwa Rosyjskiego bardzo istotnie – religią (kościół unicki w odróżnieniu od „ruskiej” cerkwi) i mową (specyficzną gwarą powstałą w efekcie polonizacji i germanizacji). Zasięg „etnicznego narodu ukraińskiego” (w rozumieniu banderowskim), sztucznie stworzonego z Rusinów przez austrowęgierską administrację (jako przeciwwagę polityczną dla polskiej ludności i swoistą „broń ideologiczną” do planowanego podpalenia przy nadarzającej się okazji wschodnich części Imperium Rosyjskiego), przedstawia mapka poniżej:

Zasięg terytorialny „narodu ukraińskiego” w momencie stworzenia go w Galicji. Czarnym konturem zaznaczono granice państwa ukraińskiego z roku 2014, przed secersją Krymu.


Autor: Thierry Meyssan
Tytuł: Sojusz MI6, CIA i banderowców (The alliance of MI6, the CIA and the Banderites)
Opublikowano: 12.04.2022
Tłumaczenie i komentarze: Światowid, swiatowid.video.blog
Źródło: The alliance of MI6, the CIA and the Banderites [kopia bezpieczeństwa].

Po wykazaniu, że wojna na Ukrainie została przygotowana przez straussistów [en.: straussians](Światowid: elity polityczne USA ukształtowane lub inspirowane myślą Leo Straussa, sprowadzającą się do antydemokratycznych rządów sprawowanych za pomocą oszukiwania mas przez elity i szerzenia neokonserwatywnej (neoliberalnej) organizacji społeczeństw wszystkich państw za pomocą międzynarodowego terroru; dobrą ilustracją praktycznej realizacji „filozofii politycznej” straussistów był okres prezydentury młodego J.W. Buscha; należy podkreślić, że niezależnie od tego, czy u władzy są „straussiści” czy inny garnitur „elit” USA, nic nie ulega zmianie [dlaczego – patrz link] – ani w zakresie oszukiwania społeczeństwa ani w zakresie międzynarodowego terroru szerzonego przez USA pod postacią wojen, „kolorowych rewolucji” czy zwykłych zamachów stanu – zorientowanych na instalowanie swoich „elit kompradorskich” w każdym zakątku globu, w celu eksploatacji ekonomicznej lub podpalania kolejnych państw regionu.) i wywołana 17 lutego przez atak Kijowa na Donbas, Thierry Meyssan powraca do tajnej historii, która od upadku Trzeciej Rzeszy łączy Anglosasów z Banderowcami. Bije na alarm: od trzydziestu lat nie jesteśmy w stanie dostrzec odradzania się nazistowskiego rasizmu na Ukrainie i w krajach przybałtyckich, nie widzimy też, że wielu z „mile widzianych” w UE ukraińskich cywilów jest przesiąkniętych ideologią banderowską. Istnieją powody do obaw, że w Europie Zachodniej zaczną się [dokonywane przez nich] nazistowskie ataki, zanim się obudzimy.

Zachodnie wsparcie dla nazizmu (1933-1940)

Olbrzymie wsparcie Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników dla ukraińskich banderowców przeciwko Rosji można porównać do wsparcia tej samej strony w początkowym okresie istnienia hitlerowskich Niemiec przeciwko ZSRR. Pamiętajmy, że absolutnie wszystkie państwa zachodnie bez wyjątku wierzyły, w tym czy innym czasie, że naziści są rozwiązaniem kryzysu gospodarczego 1929 roku. Tylko oni wydawali się oferować wiarygodną alternatywę dla kapitalizmu (Światowid: W prowadzącym socjalistyczna gospodarkę planowaną ZSRR Wielki Kryzys miał tylko jeden skutek dla rozwoju – można było taniej kupić licencje i wyposażenie fabryk; mimo to faszystowsko – nazistowska polityka „nakręcania koniunktury” za pomocą proto-keynesistowskich (finansowanych z kolosalnych kredytów!) robót publicznych, inwestycji infrastrukturalnych i zbrojeń była uznawana za „alternatywę”, a socjalizm i centralne planowanie – nie – dlaczego? Bo oligarchie kapitalistyczne nie chciały oddać majątków ani władzy państwowym technokratom. Nazizm i faszyzm tworzyły symbiozę z oligarchią kapitałową i pozwalały jej zachować własność i część władzy, socjalizm takiej możliwości nie dawał, więc był nieakceptowalny, mimo osiągania lepszych wyników niż faszyzm i nazizm [kopia]. Zwracam uwagę – „nazizm” poza członem nazwy [niem.: Nazismus – Nationalsozialismus] nie miał nic wspólnego z socjalizmem, pozostawiał w stanie nienaruszonym stan posiadania oligarchii kapitałowej i postfeudalnej). Oczywiście, prawie wszyscy ci ludzie zmienili zdanie, gdy nazistowskie zagrożenie obróciło się przeciwko nim.

Dla przykładu przypomnijmy, że francuski minister spraw zagranicznych Georges Bonnet, oczarowany (anty)żydowską polityką Rzeszy, zaproponował swojemu niemieckiemu odpowiednikowi Joachimowi von Ribbentropowi deportację francuskich, polskich i niemieckich Żydów do odległej kolonii – Madagaskaru [1]. 6 grudnia 1938 r. ten sam Georges Bonnet podpisał z Joachimem Ribbentropem, ministrem spraw zagranicznych Rzeszy, francusko-niemieckie zobowiązanie do pokojowej współpracy.

Brytyjski premier Neuville Chamberlain zorganizował układ monachijski z 30 września 1938 r., który zlikwidował Czechosłowację zaspokajając terytorialne roszczenia Rzeszy [2], a prezes Banku Anglii Montagu Norman ukradł 27 ton czechosłowackiego złota, by wzmocnić armie nazistów [3] (Światowid: okradanie innych państw ze złota to stare anglosaskie „hobby” od czasów sir F. Drake’a; zdeponowana w Banku Anglii rezerwa złota Wenezueli o wartości 1 mld dolarów została zablokowana i przyznana uzurpatorowi wspieranemu przez USA – J. Guaido).
Prescot Bush, ojciec prezydenta George’a H. Busha i dziadek prezydenta George’a W. Busha, zainwestował w 1940 r. w fabryki obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu (który dopiero w 1942 r. stał się obozem zagłady) [4].

Po upadku nazizmu ludzie ci (banderowcy) nie zostali postawieni przed sądem. Wręcz przeciwnie, starano się wciągnąć ich we własne szeregi i zapomnieć o tych zbrodniach.Kościół [rzymski katolicki] nie zdołał w tej konfrontacji [z ZSRR] uniknąć posunięć wysoce dyskusyjnych od strony moralno-etycznej. Jedną z takich spraw było np. zwieńczone sukcesem zaangażowanie papieża Piusa XII w ocalenie internowanych w Rimini żołnierzy SS Galizien przed deportacją do ZSRR. Co ciekawe, żołnierze SS Galizien [ŚwiatowidSzandruk, dawny podwładny Andersa] zwrócili się z prośbą o pomoc również do gen. Władysława Andersa, którego II Korpus kontrolował wówczas Rimini – i pomoc taką, jako … „obywatele II RP” (!!!), otrzymali (patrz „Rimini List”, po polsku, w wersji złagodzonej: Anders i Watykan ratują jeńców z SS Galizien przed deportacją do ZSRR; w literaturze: Zygmunt Mańkowski, Wiek XX: studia, publicystyka, wspomnienia, Wyd. Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, 2008, str 328; Marek Wierzbicki, Ocalone archiwum polski podziemnej: ziemie Wschodnie II RP w dokumentach ze zbioru Wojciecha Bukata, Instytut Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk, 1 sty. 1997, str. 25).
Fragment tekstu: Sekrety Watykanu: Jak papież-Polak Jan Paweł II zaprzągł polskich księży do współpracy z CIA przeciw PRL
Światowid: W tekście jest nieco ciekawostek związanych z ratowaniem przez KRK nazistowskich zbrodniarzy i ich kolaborantów, warto tam zajrzeć.

Rola Ukraińców w czasie zimnej wojny

W czasie II wojny światowej teoretyk nazizmu Alfred Rosenberg i minister spraw wschodnich (Ostminister) powierzył Łotyszowi Gerhardowi von Mende zorganizowanie agitacji narodów ZSRR do kolaboracji z führerem Adolfem Hitlerem. W ten sposób opracował model manipulacji mniejszościami, który został przejęty przez CIA po upadku III Rzeszy. Von Mende, z pomocą wielkiego muftiego Jerozolimy Amina al-Husseiniego, stworzył szkoły dla mułłów w Getyndze i Dreźnie, powołał wielkiego muftiego na Krymie i zwerbował wschodnie pułki SS. Był także opiekunem ukraińskiego „nacjonalisty” Stepana Bandery.
Radio Liberty w Monachium. W tym samym czasie pracowali tam Stepan Bandera, przywódca ukraińskich kolaborantów nazistowskich, i Said Ramadan, następca Hassana el-Banny na czele Bractwa Muzułmańskiego.
Radio Liberty w Monachium. W tym samym czasie pracowali tam Stepan Bandera, przywódca ukraińskich kolaborantów nazistowskich, i Said Ramadan, następca Hassana el-Banny na czele Bractwa Muzułmańskiego.

W Waszyngtonie prezydenci Truman, a następnie Eisenhower postanowili skupić się na wojnie psychologicznej przeciwko ZSRR. CIA stworzyła AmComLib (Amerykański Komitet Wyzwolenia Narodów ZSRR), który prowadził Radio Liberty z Monachium. Na jego czele stanął Gerhard von Mende. To on zaproponował założenie meczetu w Monachium, co ostatecznie powierzono Saidowi Ramadanowi (zięciowi założyciela Bractwa Hassana el-Banny) [5]. To on także rozwiązał problemy Stepana Bandery i przekazał go MI6 i CIA [6].

Były zastępca Stepana Bandery i narzucony przez nazistów premier Ukrainy, Jarosław Stećko, był na polecenie III Rzeszy jednym z założycieli Antybolszewickiego Bloku Narodów (ABN) w czasie II wojny światowej. W czasie zimnej wojny kontynuował działalność ABN, tym razem na rzecz Stanów Zjednoczonych. W związku z tym stał się filarem Światowej Ligi Antykomunistycznej (WACL) utworzonej przez CIA [7].

Siedziba ABN znajdowała się w Monachium, skąd Stepan Bandera i Jarosław Stećko (Stetsko) prowadzili akcje sabotażowe w ZSRR. Przewodniczącym ABN był Duńczyk Ole Bjørn Kraft, były przewodniczący Rady Północnoatlantyckiej (cywilnego organu dowodzącego siłami alianckimi). Kilka operacji zaplanowano we współpracy z CIA i MI6, tzn. pod nadzorem Franka Wisnera (dziadka Nicolasa Sarkozy’ego z małżeństwa) i Kima Philby’ego. Ten ostatni zdradził jednak Anglię i przekazał informacje o operacjach KGB, co doprowadziło do ich niepowodzenia [8].

Jeden ze współpracowników Jarosława Stećko (Stetsko), Lew Dobrzański (Dobriansky), został ambasadorem USA na Wyspach Bahama, a jego córka Paula Dobrzańskiego pełniła funkcję podsekretarza stanu ds. demokracji (sic) w administracji George’a W. Busha. To właśnie pani Dobriansky przez dziesięć lat finansowała badania historyczne, których celem było sprawienie, by ludzie zapomnieli, że Hołodomor, wielki głód, który dotknął Ukrainę w latach 1932-33, spustoszył również Rosję i Kazachstan, i by uwierzyli, że to Stalin podjął decyzję o wyeliminowaniu narodu ukraińskiego. Mit ten jest manipulacją banderowców, aby wmówić ludziom, że Rosjanie od wieków nienawidzą Ukraińców. Parlament Europejski poparł ten mit w 2008 roku [9] (Światowid: zwracam tu uwagę, że budowanie skrajnej nienawiści do Rosji i Rosjan oraz wszystkich, którzy zostaną wskazani jako stronnicy Rosji to proces długotrwały. Odpowiednie operacje psychologiczne zaczęły się na Ukrainie zapewne zaraz po rozpadzie ZSRR w 1991r., kiedy agentura USA i banderowcy z USA i Kanady uzyskali pełną swobodę działania na Ukrainie. Odbudowa banderyzmu przebiegała w tle, podczas gdy inny garnitur „demokratów” wspieranych przez USA zajmował się agitacją proeuropejską – z pierwszym znaczącym sukcesem w postaci „pomarańczowej rewolucji”; wartym odnotowania faktem jest to, że oskarżony o sfałszowanie drugiej tury wyborów Janukowycz w powtórzonych wyborach przegrał bardzo nieznacznie z Juszczenką, który dostał 51,99% głosów – zauważmy, że po ostrej nagonce medialnej i oskarżeniach o fałszerstwa wyborcze; już wtedy padły ze strony polityków Noworosji groźby secesji [Krym, Obwody Charkowski, Ługański i Doniecki; link 1link 2). Następnie Paula Dobriansky zajmowała wysokie stanowiska w agencji Reuters, a obecnie pracuje w Atlantic Council. Podczas puczu na Majdanie była wiceprezesem NED (National Endowment for Democracy).

Prezydent Ronald Reagan i wiceprezydent George H. Bush powitali banderowców, w tym Jarosława Stećko, w 1983 r. w Białym Domu [10].
Jarosław Stećko w Białym Domu w 1983, gdzie został wraz z innymi banderowcami zaproszony przez R. Reagana. Usłyszeli tam od prezydenta USA: 'Wasza walka to nasza walka. Wasze marzenia to nasze marzenia.'
Jarosław Stećko w Białym Domu w 1983, gdzie został wraz z innymi banderowcami zaproszony przez R. Reagana. Usłyszeli tam od prezydenta USA: „Wasza walka to nasza walka. Wasze marzenia to nasze marzenia.”
Bandera został zamordowany przez KGB w 1955 roku. Stećko zmarł w 1986 roku. Obaj mężczyźni są pochowani na niemieckim cmentarzu Walffriedhof.

Anglosaskie wsparcie dla dżihadystów

W 1979 r. prezydent USA Jimmy Carter zezwolił na przeprowadzenie operacji „Hurricane”. Chodziło o wysłanie arabskich dżihadystów, członków Bractwa Muzułmańskiego, do Afganistanu, aby walczyli z komunistycznym rządem. To właśnie wtedy ta mała organizacja terrorystyczna stała się prawdziwą armią [11]. Jedna rzecz prowadziła do drugiej, od wojen w Afganistanie do wojen w Jugosławii i Czeczenii, a w końcu do Daesh (ISIS) w Iraku i Syrii [12].

President 23 września 1953 r. prezydent Eisenhower przyjął w Białym Domu delegację Bractwa Muzułmańskiego. Ta organizacja terrorystyczna miała odtąd wsparcie CIA.
23 września 1953 r. prezydent Eisenhower przyjął w Białym Domu delegację Bractwa Muzułmańskiego. Ta organizacja terrorystyczna miała odtąd wsparcie CIA.

Od czterdziestu lat wszystkie państwa członkowskie NATO są zapraszane do udzielania „azylu politycznego” dżihadystom „prześladowanym” przez arabskie dyktatury. Co najmniej 17 państw sojuszniczych uczestniczyło w „operacji Timber Sycamore”, dostarczając dżihadystom broń wartą miliardy dolarów [13], dopóki nie zagrozili Zachodowi.

Zachodnie wsparcie dla ukraińskich banderowców, chorwackich Ustaszów i bałtyckich neonazistów

W okresie zimnej wojny Stany Zjednoczone włączyły do swojego aparatu antysowieckiego byłych specjalistów od represji nazistowskich. Pamiętamy na przykład „Rzeźnika z Lyonu”, Klausa Barbiego, który został szefem programu represji w Boliwii, czy Aloisa Brunera, który po eksterminacji Żydów w Austrii, Grecji i Francji został specjalnym doradcą (marionetkowego) prezydenta Syrii (przed powstaniem ruchu Baas i partii „baasistowskich”, Światowid: które odsunęły kompradorów od władzy w części świata arabskiego). Wydawało się jednak, że to wszystko skończyło się wraz z rozpadem ZSRR.
Młodzi Ukraińcy, członkowie OUN-B (tj. Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów w wariancie banderowskim), biorą udział w kursie sabotażu w bazie NATO w Estonii (2006 r.). Szkolenie zakończyło się złożeniem hołdu żołnierzom niemieckim, estońskim i fińskim, którzy zginęli za III Rzeszę.
Młodzi Ukraińcy, członkowie OUN-B (tj. Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów w wariancie banderowskim), biorą udział w kursie sabotażu w bazie NATO w Estonii (2006 r.). Szkolenie zakończyło się złożeniem hołdu żołnierzom niemieckim, estońskim i fińskim, którzy zginęli za III Rzeszę.

Jednak bojówki banderowskie, ustaszowskie i nazistowskie pojawiły się w przestrzeni publicznej wraz z rozpadem Układu Warszawskiego i uzyskaniem niepodległości przez byłe państwa radzieckie. Uzyskały one poparcie Anglosasów (czytaj: rządzącej „anglosasami” globalnej etnicznej oligarchii kapitałowej) w uznaniu za kolaborację ich rodziców w czasie zimnej wojny. Przypominamy przykłady:

  • W Bułgarii od około 15 lat odbywa się w Sofii coroczna impreza poświęcona pamięci generała Hristo Lukova [14].
  • W Estonii zaczęło się w 2009 r. od zwrotu prochów pułkownika SS Alfonsa Rebane („estońskiego Rommla”), po którym nastąpiło wmurowanie tablicy pamiątkowej [15], za każdym razem przy silnym wsparciu prezydenta Toomasa Hendrika Ilvesa (który sam był urzędnikiem USA – na Ukrainie też jest w administracji wielu byłych amerykańskich urzędników). Minister obrony Urmas Reinsalu odwiedził wyspę Saaremaa w 2012 r., aby wziąć udział w ceremonii „Sojuszu Estońskich Bojowników o Wolność” (kolaborantów nazistowskich) i pogratulować byłym esesmanom „wyzwolenia ojczyzny” [16].
  • Na Łotwie prezydent Vaira Vīķe-Freiberga (1999-2007) twierdzi, że „SS było bohaterami walki antysowieckiej”. Zleciła zmianę szkolnych podręczników historii i zezwoliła na organizowanie imprez upamiętniających tych „bohaterów”. Łotwa, gdzie jedna czwarta ludności to Rosjanie, zakazała używania języka rosyjskiego w szkołach średnich. Ponadto, wraz z Estonią, w 2018 r. zbudowała mur na swojej granicy z Rosją [17].
  • W Boliwii MI6 oparło się na społeczności chorwackich ustaszy, aby obalić prezydenta Evo Moralesa, w 2019 roku [18].
  • Światowid: Od siebie dodam, że zbudowany w III RP po 1989 r., na wątpliwych podstawach moralnych, kult „żołnierzy wyklętych” nie jest jakimś tam działaniem historycznych hobbystów ani żądnych prawdy i „sprawiedliwości historycznej” publicystów czy przypadkowych „oszołomów” – choć w budowę tego kultu dało się wprzęgnąć wielu pożytecznych idiotów obu płci. To jest zainicjowane i sterowane z USA działanie agenturalne (operacja psychologiczna / socjoinżynieryjna) zorientowana na budowę określonych sentymentów społeczeństwa – konkretnie – „antysowieckich” z bardzo agresywnie forsowaną asocjacją, że „sowieci” i Rosjanie to dokładnie to samo, a Rosja to ZSRR. Ujmując to prościej – od 1989r. w Polakach szczepiono nienawiść do Rosji i Rosjan, by nie protestowali, gdy będą wykorzystani w ostatecznej rozgrywce przeciw Rosji – ta rozgrywka właśnie trwa, a działania kompradorskich polskojęzycznych „elit” III RP są już jednoznacznie waszyngtońską polityką prowadzoną ogromnym dla narodu polskiego kosztem – przy czym termin płatności większości tego kosztu nałożonego na naród polski dopiero nadejdzie – obok ruiny gospodarczej będzie to m.in. (sądząc po oświadczeniu Dudy z 03.05.2022) kohabitacja z banderowcami w jednym państwie – nie wiemy tylko, czy granica wschodnia tego „wspólnego” państwa będzie przebiegać na Bugu, czy gdzieś dalej na wschód.

18 listopada 2020 roku Trzeci Komitet Zgromadzenia Ogólnego ONZ przyjął rezolucję w sprawie „Zwalczania gloryfikacji nazizmu, neonazizmu i innych praktyk, które przyczyniają się do podsycania współczesnych form rasizmu, dyskryminacji rasowej, ksenofobii i pokrewnych form nietolerancji” (UN A/C.3/75/L.49). Wszyscy członkowie ONZ głosowali „za”, tylko Stany Zjednoczone i Ukraina głosowały „przeciw”. Wszyscy członkowie NATO i Unia Europejska wstrzymali się od głosu.

Dmitrij Jarosz, agent NATO, który pozostał z tyłu. Te same przyczyny wywołują te same skutki

8 maja 2007 r. w Tarnopolu (zachodnia Ukraina) grupy nazistów i islamistów utworzyły „Front Antyimperialistyczny”, aby wspólnie walczyć przeciwko Rosji. Uczestniczyły w nim organizacje z Litwy, Polski, Ukrainy i Rosji, w tym islamscy separatyści z Krymu, Adygei, Dagestanu, Inguszetii, Kabardyno-Bałkarii, Karaczajewa-Czerkiesji, Osetii i Czeczenii. Dokka Umarow, emir Czeczenii, uznawany przez ONZ za członka Al-Kaidy, nie mógł uczestniczyć w spotkaniu z powodu międzynarodowych sankcji. Przewodniczącym Frontu jest Dmytro Jarosz, który walczył w Czeczenii. Wraz z Andrijem Bileckim, „Białym Fuhrerem”, stworzył Prawy Sektor, który przewodził rewolucji Euromajdanu, a następnie Batalion Azow. Od 2 listopada 2021 r. jest doradcą naczelnego dowódcy armii ukraińskiej, generała Walerija Załużnego.

7 kwietnia 2022 r. prezydent Zelensky wystąpił przed greckim parlamentem. Podczas przemówienia odtworzył krótkie nagranie wideo. Ukrainiec greckiego pochodzenia przedstawił się jako członek pułku Azow i pochwalił walkę swojej frakcji z Rosjanami.

7 kwietnia 2022 r. prezydent Zelensky wystąpił przed greckim parlamentem. Podczas przemówienia odtworzył krótkie nagranie wideo. Ukrainiec greckiego pochodzenia przedstawił się jako członek pułku Azow i pochwalił walkę swojej frakcji z Rosjanami.

Od czasu rozpadu ZSRR na Ukrainie odżyły stare demony (Światowid: zostały nawet nie tyle wskrzeszone, co raczej re-transplantowane z przechowalni w RFN, USA i Kanady – historyczna ciągłość banderyzmu nigdy nie została przerwana). Zmieniono szkolne podręczniki historii. Od trzydziestu lat dzieci uczone są w szkołach, że ich kraj stał się niepodległy tylko dzięki nazistom i że nie mają żadnych wspólnych genów z Rosjanami, tą gorszą rasą. Co roku dziesiątki tysięcy dzieci i nastolatków uczestniczą w „letnich obozach” banderowców, wzorowanych na obozach Hitlerjugend. Skandują oni swoje hasło: „Chwała Ukrainie”. Ci młodzi ludzie, dziewczęta i chłopcy, dziś znajdują azyl w Unii Europejskiej. Jutro, podobnie jak ich sprzymierzeńcy z Bractwa Muzułmańskiego, niektórzy z nich dokonają tam zamachów (Światowid: jeśli się dobrze zastanowimy, to wiadomo gdzie najprędzej te zamachy będą miały miejsce – na „odwiecznych ziemiach ukraińskich” zasania aż po Kraków, skąd należy wypędzić okupujących je „Lachów”).

Ceremonia Centurii, bojówki ruchu AZOVskigo [ szkolonej przez instruktorów z całego „wolnego świata”: Canadian Armed Forces providing military training to Ukrainian neo-Nazis] . Wśród uczetników są oficerowie niemieccy, amerykańscy, brytyjscy, kanadyjscy, francuscy i polscy, będący wojskowymi instruktorami tej grupy. (Światowid: W kwietniu 2021 r. liderzy Centurii pochwalili się w ukraińskich mediach społecznościowych, że „aktywnie współpracują z zagranicznymi kolegami … uczestniczą w ćwiczeniach wojskowych z Francją, Wielką Brytanią, Kanadą, USA, Niemcami i Polską …”. W tym samym miesiącu grupa wzięła udział w marszu gloryfikującym wyczyny 14. dywizji Waffen-SS, „Galizien”, która składała się z ukraińskich nazistów. Grupa oddaje cześć tej nazistowskiej dywizji, ponieważ „zwalczała ona bolszewicką zarazę…”.)

Już teraz banderowcy rekrutują kadetów w Kanadzie, Francji, Niemczech, Polsce, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych, a także oficerów w akademiach wojskowych tych krajów. W 2019 r. utworzyli ruch Centuria, który szerzy ich ideologię. Ruch ten sprzeciwia się demokratycznym procedurom i powszechnym wyborom. Jego członkowie odmawiają „Modlitwę ukraińskich nacjonalistów”, napisaną przez Józefa Maszczaka (Światowid: zamieszczę ją w którymś z kolejnych tekstów) w okresie międzywojennym. Eksponują Duński Krzyż Słoneczny i mnożą odniesienia do Zakonu Thule, do którego należeli bardzo wysocy dostojnicy nazistowscy. Armie zachodnie nie traktowały tego „folkloru” poważnie. Ta ideologia, podobnie jak ideologia Bractwa Muzułmańskiego na Bliskim Wschodzie, rozprzestrzenia się na Ukrainie jak ogień.
Światowid: Sądzę, że istota ruchu AZOV-skiego i Centurii powinna zostać opisana szerzej. Te organizacje pozornie realizują cele „narodu ukraińskiego”, faktycznie jednak – w państwie wielonarodowym, jakim jest Ukraina, są one organizacjami stworzonymi do terroryzowania rosyjskojęzycznej mniejszości i zwalczania jej prób uczestniczenia w polityce wewnętrznej Ukrainy (rzecz naganna, bo Rosjanie są na swoich ziemiach, arbitralne bez ich zgody włączonych do Ukrainy). Także do terroryzowania wszystkich Ukraińców tracących na „integracji z Zachodem”. Terror ten służy faktycznie stabilizacji władzy zainstalowanych w 2014r. marionetek Waszyngtonu i uniemożliwia odsunięcie ich od władzy demokratycznymi metodami (jak to miało miejsce w wyborach prezydenckich w 2010r. i wyborach parlamentarnych z lat 20062007 i 2012 (Partia Regionów Janukowycza wygrywała każde z nich z waszyngtońskimi pomazańcami, od 2014r. na Ukrainie nie odbyły się żadne demokratyczne wybory – dzięki działaniom „AZOV-a” i Centurio-podobnych bojówek). Drugim z celów USA w związku z finansowaniem i szkoleniem „Centurii” i Azova było przygotowanie krwawej wojny partyzanckiej w przypadku, gdy reżim prowaszyngtoński zostanie jednak odsunięty od władzy. Ukraina miała być podpalona na wzór Nikaragui i „Contras” lub Afganistanu, z tą różnicą, że wewnętrzne poparcie dla azowskiej partyzantki faktycznie by istniało w zachodniej części Ukrainy – w odróżnieniu od Contras i mudżahedinów, którzy byli „ciałami obcymi” dla społeczeństw państw, które niszczyli i terroryzowali.

Poniżej przetłumaczyłem z ukraińskiej strony Centurii fragmenty jej „misji”, które nie pozostawiają wątpliwości, czym jest i czemu służy (a co opisalem powyżej).

Walka z wewnętrznym wrogiem (Боротьба з внутрiшнiм ворогом)

Najbardziej przerażający jest wróg wewnętrzny, ten, który osłabia jedność od środka.

Dla nas to jawni separatyści, „piąta kolumna” i politycy, którzy działają na korzyść Federacji Rosyjskiej. Celem Centrum jest uniemożliwienie im działalności i sprawienie by ich życie było nie do zniesienia. Zastrzegamy sobie prawo do stosowania wszelkich metod w tym celu, ponieważ chodzi o samo istnienie narodu i państwa ukraińskiego.

Przeciwstawianie się wrogom zewnętrznym (Протистояння зовнішнім ворогам)
Jesteśmy weteranami, którzy wrócili z frontu, i młodzieżą szkolącą się w naszych szeregach do służby wojskowej w Gwardii Narodowej i Siłach Zbrojnych Ukrainy.

Jesteśmy przekonani, że Ukraina stanie przed nowymi wyzwaniami, dlatego musimy kultywować w społeczeństwie zdrową solidarność i ducha wojskowego. Niezależnie od pochodzenia wojskowego, zawodu czy doświadczenia, każdy musi być w stanie bronić siebie, swoich rodzin i swojego kraju. Jeśli terytorium Ukrainy zostanie zajęte przez jakikolwiek inny kraj lub jeśli do władzy dojdą siły antyukraińskie, musicie być przygotowani do prowadzenia wojny partyzanckiej i do militarnej walki z wrogiem.


Życie jest zawsze walką. Centuria to organizacja zrzeszająca silnych, którzy nie boją się rzucić wyzwania społeczeństwu pogrążającemu się w chaosie. Dołącz do silnych!
Життя це завжди боротьба. Centuria це організація сильних, які не бояться кидати виклик суспільству, яке котиться у хаос. Приєднуйся до сильних!

centuria-ua.com/

Tymczasem ohydna bestia jest już tutaj, wśród nas.

Jak możemy być tak ślepi?

[1] “Russia sets record straight: Poland and German Reich planned deportation of Jews as early as 1938”, Voltaire Network, 25 December 2019.
[2] “The Day the West Likes to Forget”, by Michael Jabara Carley, Strategic Culture Foundation (Russia) , Voltaire Network, 25 September 2015.
[3] “Anglo-American Money Owners Organized World War II”, by Valentin Katasonov, Strategic Culture Foundation (Russia) , Voltaire Network, 7 May 2015.
[4] « Les Bush et Auschwitz, une longue histoire », par Thierry Meyssan, Réseau Voltaire, 3 juin 2003. “The U.S. ruling class’ bargains with the Reich”, by Vladimir Simonov, Voltaire Network, 3 May 2005.

[5A Mosque in Munich : Nazis, the CIA, and the Rise of the Muslim Brotherhood in the West, Ian Johnson, Houghton Mifflin Harcourt (2010).
[6Stepan Bandera: The Life and Afterlife of a Ukrainian Nationalist: Facism, Genocide, and Cult, Grzegorz Rossoliński-Liebe, Ibidem (2015).
[7] “The World Anti-Communist League: the Internationale of Crime”, by Thierry Meyssan, Translation Anoosha Boralessa, Voltaire Network, 12 May 2004.
[8MI6, Inside the Covert World of Her Majesty’s Secret Intelligence Service, Stephen Dorril, The Free Press (2000).
[9Commemoration of the Holodomor, the artificial famine in Ukraine (1932-1933), European parliament, 23 October 2008.
[10Old Nazis, the New Right and the Republican Party, Russ Bellant, South End Press, (1988).
[11] “The Muslim Brotherhood as an auxiliary force of MI6 and the CIA”, by Thierry Meyssan, Translation Pete Kimberley, Voltaire Network, 11 July 2019.
[12Before Our Very Eyes, Fake Wars and Big Lies: From 9/11 to Donald Trump, Thierry Meyssan, Progressive Press (2019).
[13] “Billions of dollars’ worth of arms against Syria”, by Thierry Meyssan, Translation Pete Kimberley, Voltaire Network, 18 July 2017.
[14] “The Nazi Demonstration at Sofia”, Translation Anoosha Boralessa, Voltaire Network, 23 February 2018.
[15] “Estonia celebrates a Nazi Criminal”, Translation Anoosha Boralessa, Voltaire Network, 27 June 2018.
[16] “Estonian Government pays tribute to Nazism”, Voltaire Network, 9 July 2013.
[17] “The new iron curtain”, by Manlio Dinucci, Il Manifesto (Italy) , Voltaire Network, 20 September 2018. “Right to reply by the Latvian government”, Translation Pete Kimberley, Voltaire Network, 14 October 2018./
[18] “The overthrow of Evo Morales and the first lithium war”, by Thierry Meyssan, Translation Roger Lagassé, Voltaire Network, 16 March 2021.

Opublikowano za: https://swiatowid.video.blog/2022/05/09/rola-banderyzmu-nazizmu-i-wszelkich-ekstremizmow-w-polityce-miedzynarodowej-usa-oraz-operacjach-specjalnych-cia-i-mi6/

Wypowiedz się