WIERSZE PATRIOTYCZNE O AKTUALNEJ SYTUACJI POLITYCZNEJ

zydzi-zydom
„Miłość i nadzieja”

Chociaż coraz gorzej mamy,  – i tak Polsko Cię kochamy.

Choć Rząd mamy tu ,,zdradziecki”, – gorszy niż ten ,,pro-radziecki”.

Który cały Kraj sprzedaje,     – Obcym ziemię też oddaje.

Polsko! Ciebie my kochamy, – bo Cię kiedyś odzyskamy.

Stąd Przodkowie nasi byli,    – myśmy tutaj się rodzili.

Za to Polsko Cię kochamy,    – bo i Polskie Serca mamy.

I choć Naród dziś bieduje,    – i tak Polsko Cię miłuje.

Jeszcze żeby Naród mógł,     – też wytropić gdzie jest wróg.

Polskę byśmy odzyskali,        – i Ją bardziej miłowali.

Zwróćmy się o pomoc Nieba,   – w zagrożeniu tak też trzeba.

Wielu jest co krzywdy mają, – ale Polskę wciąż kochają.

Zebrać trzeba wspólne siły,   – i wywalić Rząd nie miły.

 

 

Rocznica-porozumień ,,Ustrzycko-Rzeszowskich”

Znów rocznicę obchodzono,  – a co dalej? Nie mówiono .

Tamte czasy pamiętamy- z ,,Porozumień” co dziś mamy?

Gdzie nie spojrzeć z której strony,- Polski Rolnik jest niszczony.

Ziemię Obcym wyprzedają,- i Rolnika upodlają.

Polski Rolnik nie potrzebny,- Polski Rolnik ma być biedny!

Polski Rolnik ma być drobny,- do natury też podobny.

A użytki te zielone,- krótko mają być skoszone.

Obcy niech dopłaty mają,- i Polaka wykańczają.

Rolnik Polski!  Patriotyzmu jest ostoją,- więc dlatego Go się boją!

Miłość Jego też do Ziemi,- Kraj na lepsze kiedyś zmieni.

Kto też myśli, to i przyzna,- Bóg i Honor, i Ojczyzna.

Polski Rolnik – ,,Ojcowizna”.

To są tylko słowa trzy,- Rolnik głodny to jest zły.

Rolnik swoją ziemię kocha,- czy dziś Polska to macocha?

Mówi  Młodym też wynocha!

Młodzi z wiosek uciekają ,- gdyż przyszłości tu nie mają.

I u Obcych gdzieś pracują ,- swych gospodarstw nie budują.

Tutaj młodych dobijają,- Obcym także wszystko dają!

Polityka jest dziś taka,- by zniewolić tu Polaka.

Obcy mają przywileje,- a naszemu źle się dzieje.

Jak już mówię to do spodu,- wieś dziś już przymiera z głodu.

Wiejskie dzieci nam głodują,- w Rządzie tym się nie przejmują!

W Sejmie nie ma o tym gadki,- oni mają tłuste dziatki.

Polsko ! Polsko! co nas czeka?- wokół Ciebie, łez już rzeka!

Unia nam dziś tyle dała,- że problemów jest bez mała.

My się w Unii więc liczymy,- tanią siłę stanowimy.

A nasze kobiety ?,- strach jest mówić dziś niestety.

Do nie dawna Lepper był,- bronił Polskę z całych sił.

Bronił także i Rolnika,- lecz kto walczy szybko znika.

Dziś jest Naród bardzo biedny,- nowy Lepper jest potrzebny!

Albo Witos niech przybędzie,- bo tu większa bieda będzie!

Zwróćmy się o pomoc Nieba,- w zagrożeniu tak więc trzeba.

 

>>Wielki ,,Mały” Chłop <<

,,Polska Ziemia to nasz Kraj,- daj Jej szczęście Boże, daj”.

To są słowa Knurowskiego,- a Patrioty też wielkiego,

Dodać można też bez mała, – to współczesny jest Drzymała.

Kiedy swego się domagał,- nikt mu z władzy nie pomagał.

Zamiast pomóc, Go dobiła, – by się siła Mu zmniejszyła.

Okradziono w imię ,,prawa”,- bo za głośna Jego sprawa.

Tak dziś Rolnik jest niszczony, – nie ma w prawie nic osłony.

Polskę już przejmują Żydzi, – Pan Knurowski to też widzi.

Dziś zniszczono Knurowskiego, – jutro zniszczą następnego.

Media o tym nie ,,gadają”,- bo od Żydów kasę mają.

I to grosz nie byle jaki,- dobrze się ustawi taki.

Co Ojczyznę dzisiaj zdradził, – na piedestał Żydów wsadził.

Gdzie odważni dziennikarze,- kto ich zna? Niechaj wskaże.

Który prawdę opisuje, – taki ledwie wegetuje.

 

,,Solidarność” i Rolnicy!, – wszystkich sprawa ta dotyczy.

Stańcie zgodnie wszyscy murem!, – brońcie Knurowskiego chórem.

Jak wykruszać się będziecie, – wszyscy wkrótce wyginiecie .

Tu Rodacy, toż jest Wojna!,- dość podstępna , bo spokojna.

Bomby tutaj nie latają, – a nasz wszystkich wykańczają.

Stań z daleka , z którejś strony, – widzisz jak Kraj jest niszczony.

To nam robią dzisiaj Żydzi, – wielu milczy lub się wstydzi.

Tu w Knurowskim jest odwaga, – czemu nikt Mu nie pomaga?

Jak już większość Was dobiją ,- może siły i odżyją.

Ale już za późno będzie, – gdzie nie spojrzysz Żydzi wszędzie.

 

Znów rocznicę obchodzono,  „25-cio lecie” – a o zdradzie nie mówiono.

Wolność niby wywalczono, –  a w niej Polskę  zniewolono.

Wolność dzisiaj Żydzi mają,   – co chcą z Polską wyrabiają.

Naród tak już ogłupiony,    – ma się cieszyć z każdej strony.

Więc za przemysł rozłożony,  – Śląsk dokładnie spustoszony.

Za zniszczone do cna stocznie, – niech Stoczniowiec dziś odpocznie.

Cieszą się dziś też ,,działacze”,  – a że wielu z nędzy płacze?

Cóż to zdrajców dziś obchodzi,      – oni płyną w innej łodzi!

Wy się dla nich nie liczycie, – oni mają inne życie !

Zła komuna jaka była,  – coś takiego nie zrobiła!

Z czego się więc cieszyć mamy?

Że Kraj Żydom dziś sprzedany? – z długów których nie oddamy?

Stół okrągły po to był, – aby Żyd tu dobrze żył.

Dziś od dołu to widzimy,    – głośno o tym już mówimy.

Ja o Polskę też walczyłem, – lecz nie taką ! Się myliłem.

Bo za mało coś robiłem, – a dziś w nędzę się wpędziłem.

Muszę zrobić przemówienie,  prosić Was o przebaczenie.

Też zostałem oszukany,   – że dziś kraj jest wyniszczany.

Tu zapytać nie zaszkodzi,- jaką przyszłość mają młodzi?

Wielu młodych już narzeka,   – wielu w niebyt też ucieka.

Media o tym nie gadają,    – taki układ z Żydem mają.

Jak się całkiem wyludnimy,  – to się wtedy przebudzimy.

Wstajesz a tu Żydzi wszędzie, – co też z naszą  Polską będzie?

Nazwą wtedy Ją Syjonem,  – i dla zdrajców będzie domem!

Tam  gdzie stoi Częstochowa, – Ściana płaczu będzie nowa.

I nie będzie też ,,kiwanie”,   – łzy, modlitwa i różaniec.

Nasz Ty Stwórco. Dobry Boże, – przywróć mądrość Polsce może!

Byśmy oczy otworzyli, – Żydów z władzy wyrzucili

Żyd jest w Rządzie , Solidarności, – niech się na mnie tutaj złości.

W Sejmie jest  ich chyba pół,  – a kto przeczy, niech  da na stół.

A najlepiej to by było, – by co złe się nie spełniło.

Naród Polski jest wspaniały, – czuwa nad Nim Orzeł Biały.

My do Żydów nic nie mamy,  – lecz z urzędów wypraszamy.

Światu wtedy więc powiemy, – w swoim domu rządzić chcemy.

Korzystają z gościnności, – niech się na nas Żyd nie złości.

Zwróćmy się o pomoc Nieba, – w zagrożeniu tak też trzeba.

,,Śląsk”

Proszę Państwa ,proszę Państwa, – ileż w naszej Polsce draństwa.

Sercem Polski Śląsk jest i był, – niemal każdy z Niego żył.

Dziś to serce zabijają, – naszą Polskę za nic mają.

Śląsk i ziemia jest Narodu,  – nasze także co od spodu.

Złoża nie są do sprzedania!, – mogą być więc do zabrania.

Tu przez wszystkich Was Górników, – oraz zwykłych Robotników.

Zła ,,komuna” jaka była, – obcym by ich też nie zbyła.

Także i nie zamykano,  – i jak mogli ,,fedrowano”.

Jakim prawem Rząd dziś gada!, – że kopalnie tu posiada?

Tu zapytam tak od spodu, – złoża Rządu czy Narodu?

Własność Wasza to!, po Bogu, – dziś wykończyć chcą Was z głodu.

A więc Bracia się nie damy,  – cały Rząd my postrącamy.

I powiemy Was nie chcemy,- dzisiaj Rząd odwołujemy.

I mówimy już do spodu, – Rząd jest zdrajcą nas Narodu.

Bić się z nimi też nie chcemy,- tylko go odwołujemy.

Też kopalnie przejmujemy.

Niech nam głupot nie gadają, – że przynosić straty mają.

Wiemy jak tu też fedrować,   – i odbiorcę też znajdować.

Jak uczciwa cena będzie,- znajdzie nas odbiorca wszędzie.

I pół zysku w naszym ,,pysku”, – by nie było z Was wyzysku.

A na koniec na ostatku ,   – ,,trza” pomyśleć  o podatku.

Po bożemu my myślimy,  – ,,dziesięcinę” zanosimy.

Dziesięć procent oddajemy, – ,,Prawa Boże”, szanujemy.

Ekonomię nam wywrócić,- i do ,,Bożych Praw” powrócić.

Na co Nam porozumienie, – zróbmy proste oświadczenie:

,,Że kopalnie przejmujemy, – sami się tu rządzić chcemy”.

Spółki są Nam nie potrzebne, – bo przez Spółki Ludzie biedne.

Nie potrzebne nam Kompania, – brak w nich życia szanowania.

 

,,Oświadczenie o przejęciu”, – przy kamerach i przy zdjęciu.

Niechaj Rząd to podpisuje,  – bo go Naród aresztuje.

Jak to będzie podpisane , – strajki będą zawieszane.

Powrócimy też do pracy,-bo chcą godnie żyć Polacy!

Wiecie po co służą taczki, – nikt nie wozi na nich kaczki.

Zarząd Spółki wywieziemy,- co Narodu przejmujemy!

To są proste ,,Boskie Prawa”, – i w tym leży cała sprawa!

Wtedy Bóg nam dopomoże,- że odzyska godność Orzeł.

Sami więc decydujecie,- komu węgiel sprzedajecie.

Wpierw by pieniądz był wpłacany,- później węgiel wydawany.

Pośredników zostawiajcie,- nic węgla im nie dawajcie.

Niech sprzedają więc powietrze,- ,,będzie dla nich życie lepsze”.

Zarząd , ,,Czapy” to wywalić,- ich Świat musi się zawalić.

Niech poczują co to bieda ,- za ochłapy żyć się nie da.

Was bezczelnie okradają,- i głupoty też wmawiają.

Tu na koniec dam pytanie,- odkąd Polski rozwalanie,

– gospodarki rozkradanie,- wiele ,,obcym” sprzedawanie.

Wszystkie Partie gdzie też były?

Czemu się nie sprzeciwiły?

 

Czym się grupy zajmowały?- czy w tym udział też nie miały?

Teraz się po domyślacie,- co też robić dalej macie.

Na ulicę nie wychodzić,- bo kto będzie dzieci płodzić.

Teraz tu ustawy mają,- że bandytów sprowadzają.

Dbajcie o swych Policjantów,- chronić chcą Was Demonstrantów.

A jak Obcych tu sprowadzą,- Nasi im już nie poradzą.

Ja tam do Was … cicho sza,- powiem później jak się da.

Polska bieda mnie tu płaci,- mam ja wszystkich Was za Braci.

I nie szukam ja kariery,- bo od dziecka jestem szczery.

 

 

Gniazdo

W pewnym mieście goście mili, – skansen piękny założyli.

Gniazdo Piastun go nazwali, – by go wszyscy też poznali

Nie od Piasta czarodzieja,- ale Piasta Kołodzieja.

Nazwa jego jest przybrana,- tam tradycja ma być znana.

Gniazdo to ma nie być marne – ale samowystarczalne.

Od podszewki i kołyski, – i od chleba aż do miski.

Tak jak dawno …dawno było, – gniazdo wszystkim nam służyło.

Tam się każdy kiedyś rodził, – stamtąd przodek nasz pochodził.

Tam się więzi umacniały, – z gniazd się składa Kraj nasz cały.

Dzisiaj Polską nazywany, – przez rządzących podeptany.

Dziś Orlęta uciekają, – bezpieczeństwa w nim nie mają.

Wiele Orląt tu nie wraca, – i zostaje tam gdzie praca.

Wielcy Ludzie od Piastuna, – chcą by Gniazda były u nas.

Oraz Boga w sercach mają – niech tradycję rozszerzają.

Gdzie nie spojrzysz w jaką stronę, – Polskie Gniazdo jest niszczone.

Ratuj nas dziś Święty Boże , – bo nam Unia nie pomoże

My jesteśmy Słowianami,- więc jednoczmy się państwami.

Łączy nas tu i kultura, – i historia , awantura.

Nieraz …tośmy się pobili, – ale szybko przeprosili.

Różne sprawy i bywały,- ale ,..Gniazda zawsze trwały.

Tam się zawsze powracało, – tu się siły nabierało.

…Dziś są ,,Gniazda” zagrożone,  – zamiast Piastun… zwą ,,Syjonem”.

Nas wypycha obca ,,nacja”,- taka jest dziś ,, demokracja”.

Widać długie macki mają, – gdzie ,,interes” tam macają.

Trybun głosi dookoła,- Polsko,….jesteś przed obcymi goła.

Jesteś dzisiaj bardzo smutna, – dla Patriotów też okrutna.

To Ci Polsko tak zrobili, – co swe rządy narzucili.

Jakaż tutaj demokracja? – widać rządzi obca nacja.

Kraj nasz biedny z każdej strony, – traktatami osaczony.

Nic nie mamy do ,,gadania”,- wokół pełno ogłupiania.

Politycy liczą kasę,  – i sprzedają dobra nasze.

Niechaj Bóg nam dopomoże,- by odzyskał godność Orzeł.

 

,,Ruch”

Owce założyły ,,Ruch”,  – a w nim siedzi wilczy ,,duch”.

Wilki w Owce się przebrały,- ,,Ruch” zakładać pomagały.

Teraz ,,Ruchem” tym kierują,- Owce tak wymanewrują.

Nim się zorientują ładnie,- to nie jedna w pysk im wpadnie.

Wilki pięknie są przebrane, – jeszcze lepsze ich gadane.

Mają owcze też nazwiska,  – dobrze im się patrzy z pyska.

W ,,Ruchu Owczym” są Barany, – im jest także posłuch dany.

Juhas pewien ich ostrzegał, – na ostrożność też nalegał.

By każdemu nie ufały, – wpierw pod skórę zaglądały.

By sprawdzały pochodzenie, – jakie kto ma spokrewnienie.

Lecz Barany tu gadały,- by Juhasa nie słuchały.

To nasz Narodowy Ruch, – mamy własny owczy ,,duch”.

Dość nas ktoś po halach gania,- chcemy lepsze mieć ,,pasania’.

Chcemy nową mieć też strawę, – nie od wiatrów suchą trawę.

Mamy tutaj też Lidera, – jego mowa gładka szczera.

Nowe łąki obiecuje, – perspektywy pokazuje.

Tak to jest już proszę Państwa, – ileż fałszu  oszukaństwa .

Ma dziś Młodzież ,,perspektywy”, Tylko widok ich jest krzywy.

Jaki koniec ma tu być?- żadna Owca nie ma żyć.

Zrzucą Wilki  owcze skóry, – znikną Owiec też struktury.

 

Autor anonimowy – tekst nadesłany

Od redakcji KIP:

Polecamy dla Dociekliwych i Samodzielnie Myślących przeczytanie  i przeanalizowanie, co najmniej zamieszczone na poniższych linkach teksty o zjawiskach gospodarczych, a w konsekwencji społecznych jakie przyniosła Polsce kolonialna transformacja ustrojowa.  Obraz, który się pojawi z połączenia wielu „puzli” w całość, będzie szokujący, zwłaszcza dla tych, którzy wierzą w kłamstwa  mendiów ( jako instrumentu w „zorkiestrowanej” propagandzie globalistów NWO), polityków, edukacji na wszystkich szczeblach, pielęgnując własne lenistwo umysłowe i zwyczajne tchórzostwo. Zalecamy czytanie i analizowanie w podanej kolejności.

Wnikliwe przestudiowanie i przemyślenie zawartych treści zaoszczędzi czytania co najmniej kilkunastu tysięcy stron, w tym zwłaszcza gazetowej „sieczki”, gdzie ważna prawda ukryta jest w mieszance wielkich kłamstw z mało ważną prawdą, która służy jedynie uwiarygodnieniu wielkich kłamstw.

Więc trzeba czytać i analizować, analizować, analizować… i wydobywać ważną prawdę na powierzchnię oraz … realizować według zasady australijskich Aborygenów: „Musisz stać się tą zmianą, którą chcesz widzieć w świecie.”

Redakcja KIP

Wypowiedz się