Dzieci żydowskie w klasztorach

Dzieci żydowskie w klasztorach

Ewa Kurek

Niewiedza o tym, jak ratowane były od śmierci żydowskie dzieci, wciąż pozwala szerzyć się kłamstwu i pogardzie.

                       

W przededniu II wojny światowej oraz w czasie jej trwania działały na terenie Polski 74 żeńskie zgromadzenia zakonne czynne i 11 zakonów kontemplacyjnych, które łącznie liczyły ponad 20 000 sióstr. 26 zgromadzeń działało w Polsce od XX i liczebność ich wahała się od kilkunastu do około setki sióstr, w sporadycznych wypadkach liczbę tę przekraczając. Liczebnie największe to siostry szarytki, służebniczki starowiejskie, franciszkanki Rodziny Maryi, służki i elżbietanki, skupiające w swych szeregach blisko jedną trzecią wszystkich polskich zakonnic.

Terytorialnie sieć domów zakonnych obejmowała cały obszar Drugiej Rzeczypospolitej, chociaż, podobnie jak w wypadku całej struktury kościelnej, zróżnicowanie w gęstości sieci było ogromne w poszczególnych diecezjach. Terenami stosunkowo najsłabiej obsadzonymi przez siostry były wschodnie ziemie Polski, ziemie byłego zaboru rosyjskiego. Największym w Polsce skupiskiem domów zakonnych była archidiecezja krakowska.

Siostry tworzące wspólnoty żeńskich zgromadzeń zakonnych czynnych działających w przedwojennej Polsce pracowały wśród i dla społeczeństwa polskiego, zaspokajając jego ogromne potrzeby w zakresie opieki nad dziećmi w sierocińcach, żłobkach, przedszkolach, internatach oraz szkołach podstawowych i średnich, a także opieki nad ludźmi chorymi, biednymi, bezdomnymi i tymi z marginesu społecznego. Stanowiły one trzon niższego personelu medycznego w szpitalach w całej Polsce; uczyły religii i służyły pomocą w prowadzeniu wielu katolickich parafii. Działalność tę przerwał lub zmusił do prowadzenia jej w odmiennych warunkach wybuch II wojny światowej.