Pierwszy poziom nauczania, dokument 24: ZROZUMIENIE WIELOWYMIAROWOŚCI

Publikujemy 25 odcinek bardzo zaawansowanej wiedzy naukowej, kontynuując publikowanie w kolejnych częściach na naszej stronie.

Dużo, jeśli nie większość przywoływanych źródeł literaturowych jest nam dobrze znana, natomiast zaawansowana analiza porównawcza różnych kwestii jest unikalna.

Rzeczywistość w której żyjemy na Ziemi jest bardziej niezwykła, niż najśmielsza fantastyka naukowa, co najbliższe kilka lat to definitywnie potwierdzikiedy opuścimy Matrix.

Zalecamy studiowanie tej wiedzy poczynając od pierwszego odcinkaktórych linki zamieszczamy na końcu.

Także zalecamy studiowanie towarzyszących kolejnych odcinków przekazów Ashayany Deane z serii Mechanizm Wzniesienia.

Redakcja KIP

***

Opublikowano 1

autor: Wes Penre, niedziela, 21 sierpnia 2011

1. Przejście do wielowymiarowej rzeczywistości

“Wielowymiarowość to poznanie czegoś poza chwilą obecną”. Plejadianie.

Dobrzy starzy filozofowie; Platon, Sokrates i wszyscy inni w naszej historii sprawili, że reszta ludzkości zrobiła krok naprzód w zrozumieniu naszej rzeczywistości, bo myśleli nieszablonowo. Byli oni w pewnym sensie wielowymiarowi. Powodem, dla którego nie dowiedzieli się o tym więcej, było to, że myśleli za dużo; Nigdy całkowicie nie porzucili swojego logicznego umysłu. Logika jest po to, by zrozumieć 3rd Density, i wtedy jest potrzebna. Tak jak logika często nie pomaga ci wiele przy interpretacji najśmielszych snów, tak nie pomaga w wielowymiarowej rzeczywistości, bo często są one jednym i tym samym.

Ta Nowa Era, która nas czeka, Era Wodnika, to era Multi-D. Jaźń będzie mogła poruszać się w świadomości między wieloma różnymi rzeczywistościami; a jak będzie w stanie się bilokować i znikać; będzie mogła przejść do świadomości czwartej gęstości, będąc postrzegawcą, a nie myślicielem. To czas, gdy Nieświadomy Umysł wypływa na powierzchnię, a logiczny umysł zanurza się głęboko w nieświadomość i sznurek spotyka się i rozumie. W Nowej Erze umysł logiczny nie będzie już odpowiedzialny za ciało, lecz stanie się doradcą, a “nieświadomy” umysł, “umysł, który wie”, który nie będzie już odłączony od reszty bioumysłu, stanie się CEO ciała.

Energia żeńska była silnie tłumiona w erze Anunnaki, z wyraźną polaryzacją w stronę mężczyzn. To stworzyło ogromną nierównowagę w ludzkiej psychice i od tamtej pory cierpimy z tego powodu. Męska energia to logika, a kobieca to emocje. Wreszcie, w tej Nowej Erze, obie strony będą się otwarcie ze sobą kontaktować i nastąpi małżeństwo świadomości. Te dwie staną się jednością.

Dlatego ważne jest, by mężczyźni ukazywali swoje kobiece strony, a nie tłumili ich, a kobiety robiły odwrotnie, aż osiągną równowagę. To nie znaczy, że mężczyźni powinni być jak kobiety, a kobiety jak mężczyźni, ale musimy uznać, że mamy w sobie obie energie. Bardzo lubię przebywać z kobietami, bo lubię tę energię i wydobywa ona w mnie kobiece emocje.

Skąd wiemy, że stajemy się wielowymiarowi? Po pierwsze, już jesteśmy Multi-D, ale zapomnieliśmy, jak korzystać z rzeczywistości poza 3D. Więc właściwe pytanie brzmi: “jak pamiętamy, że jesteśmy Multi-D?”

To różni się u różnych osób. Dla większości jest to bardzo subtelne, dla innych uderza jak skała. W tym drugim przypadku możesz usiąść w pokoju i nagle znaleźć się w innym pomieszczeniu, nie mając pojęcia, jak się tam znalazłeś. Niemożliwe? Wcale! Fizyk subkwantowy, dr Bordon z Life Physics Group California (LPG-C), ma przyjaciółkę, która potrafi zniknąć sprzed jego oczu w trakcie rozmowy, a potem wrócić. Nawet on uważa to za trochę przerażające, ale nie dziwi się, bo można to wyjaśnić zaawansowaną fizyką życia[1].

Dla większości ludzi natomiast będzie to bardziej subtelne. Oto kilka losowych przykładów:

  • Możesz siedzieć w poczekalni lub w pokoju, w którym wcześniej nie byłeś lub nie byłeś często, i zobaczyć coś w tym pomieszczeniu, co wywoła w tobie coś. Nagle znajdujesz się gdzieś indziej w swoim umyśle; W innym czasie i miejscu, i to jest bardzo realne. Otrzymasz wyraźne obrazy Twojej jednoczesnej tożsamości, istniejącej w tym samym czasie, gdy ty istniejesz. Kiedy się “budzisz”, możesz być lekko zdezorientowany, ale to uczucie daje ci moc i chcesz to powtórzyć.
     
  • Będziesz mógł połączyć się z innymi aspektami siebie, które są niefizyczne, pozornie żyjące w przestrzeni na innych planetach – w innym wymiarze lub gęstości – i zaczniesz rozumieć, że te byty to także ty, wszyscy żyjący jednocześnie.
     
  • Znajdziesz się w kontakcie ze swoimi Duchowymi Przewodnikami lub Wyższym Ja, które poprowadzi cię i pomoże osiągnąć twoje cele. Możesz nazwać to swoją Nadduszą, chociaż w hierarchii Multiwersum jest wiele “naddusz”.
     
  • Nagle możesz zacząć głęboko myśleć o swoich przodkach; Może to być twoja zmarła matka, ojciec, brat, siostra, a nawet drodzy przyjaciele i członkowie rodziny, którzy są teraz “po drugiej stronie”. To znak, że próbują się z tobą komunikować, a portal otwiera się między światem fizycznym a niefizycznym. Przyjmuj takie więzi, bo osoby po drugiej stronie, które dla ciebie coś znaczyły, chętnie pomagają ci tam, gdzie są teraz. Komunikacja z nimi jest bardzo możliwa. Zachęcam cię do tego.
     
  • A propos telepatii. To będzie język przyszłości i część bycia wielowymiarowym. Czy zdarzyło Ci się kiedyś, że nagle wymyśliłeś coś i osoba, z którą rozmawiasz, mówi niemal te same słowa kilka sekund później? Jeśli tak, to właśnie doświadczyłeś momentu Multi-D. Będzie to coraz częstsze. A może złapałeś się na tym, że myślisz o kimś i sekundę później dzwoni telefon, a ta osoba jest już na linii; Nie spodziewałeś się, że ta osoba zadzwoni w tym momencie.

    Mimo to już potrafimy komunikować się telepatycznie; Robimy to cały czas, ale tego nie rozpoznajemy. Czytamy sobie nawzajem myśli, ale mamy tendencję do myślenia, że są to nasze własne myśli, albo zastanawiamy się, skąd się biorą. W rzeczywistości często są to czyjeś myśli.
     
  • Bardziej niż kiedykolwiek wcześniej spotykam ludzi, którzy (w tym ja) widzą, że pewne liczby powtarzają się w ich życiu. Może to być 1:11; 11:11; 12:12; 4:44; 711; 911; 3:33; lub losową liczbą, na przykład 35 powtarzającą się co jakiś czas. To kolejny znak, że Multiwersum się z tobą komunikuje. To twoje Wyższe Ja przyciąga twoją uwagę i jednocześnie pokazuje, że jesteś świadomy, czujny i gotowy, by przejść dalej, co dalej. Twoje Wyższe Ja szuka dwukierunkowej komunikacji. Kiedy to się dzieje, powiedz głośno lub w sobie: “Cześć. Kim jesteś? Proszę, pokaż mi, czego chcesz; Jestem gotów się uczyć”.
     
1.1 Ciało/Umysł/Duch – czym dokładnie są?

Wszyscy żyjemy jednocześnie przez kilka żyć; Niektóre są na tej planecie, a inne są niedosłowne. Chociaż są to różne osobowości i wyglądają zupełnie inaczej, to wszyscy są tobą. Te istoty mogą być humanoidalne,, owadowe i inne, w ogromnej mieszance; Możecie żyć w tych wszystkich formach jednocześnie, nieświadomi siebie nawzajem.

To wszystko jest całkowicie normalne i część bycia wielowymiarowym. Dla uproszczenia, zostańmy na tej planecie jeszcze przez jakiś czas. Aby zrozumieć Multi-D, najpierw musimy poznać podstawy duszy/ducha/umysłu/ciała. To prawdopodobnie jeden z najbardziej zagmatwanych tematów dla ludzkości. Doszło tak daleko, że słowa niemal straciły sens. Zobaczmy więc, czy uda nam się wrócić do podstaw.

  1. Ciało. To jest pojazd, którego używamy w niższych gęstościach, by połączyć się z Multiwersum. To klucz do nawiązania kontaktu, a bez niego nie moglibyśmy się porozumieć. Łączymy się przez nasze DNA, które obecnie ewoluuje i odnawia się po tym, jak zostało zmanipulowane, około 250 000+ lat temu. Gdy nasze DNA nie jest aktywowane, używamy ciała do podstawowych czynności, takich jak transport, jedzenie, praca, sen, seks, inne przyjemności, komunikacja itd.

    Gdy DNA rozpoczyna proces reaktywacji 12 helisów, odkrywamy, że ciało jest boskie, ma nieograniczone możliwości i jest naszym najcenniejszym narzędziem ewolucji w tym Multiwersum w tym momencie. Ciało posiada wspomnienia historii Wszechświata w swoim wnętrzu.

2. Umysł. Mówiąc wprost, umysł składa się głównie z dwóch rzeczy: a) umysłu genetycznego oraz b) umysłu duchowego.

Genetyczny Umysł
 to wspomnienia linii krwi. Dziedziczysz wspomnienia rodziców na poziomie komórkowym, a także wspomnienia dziadków, pradziadków i przodków w czasie. Te wspomnienia są dostępne dla duszy.

Duchowy Umysł
 to umysł ducha. Kiedy umierasz, nosisz ze sobą wszystkie wspomnienia i doświadczenia z całego życia, a także wszystkie te wspomnienia, których używałeś z Umysłu Genetycznego w czasie; wspomnienia, które przywołałeś, by służyły ci w życiu, pomagając ci się rozwijać. Pewnie nie byłeś świadomy, że to robisz. Kiedy pojawia się pamięć genetyczna, która ci służy, po prostu używasz jej, jakby to była najnaturalniejsza rzecz na świecie (a tak właśnie jest), i nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy. Umysł Ducha to zgromadzone doświadczenia ze wszystkich żyć, które miałeś, na tej planecie i na innych. Ponieważ wszystkie życia są jednoczesne, wszystkie informacje już tam istnieją, choć wszystkie te istoty chodzące po planecie wciąż doświadczają swoich rzeczy. To coś, co nasze umysły 3D mają trudności intelektualnie zrozumieć, bo jeśli jest tylko jedna wielka teraźniejszość, a cała wiedza już zdobyta, to dlaczego wciąż mamy problem z odkrywaniem różnych rzeczy? To dlatego, że “teraz” ciągle się zmienia. Teraz jest teraz. Nie, teraz jest teraz! Nie, nie jest, teraz jest teraz! W Multiwersum wszystko zawsze jest teraz.

Na poziomie subkwantowym jesteśmy w związku ze Wszystkim, Co Jest, co w tym przykładzie oznacza każdą żywą istotę, zwierzę i roślinę itd., w całym Multiwersum. Na szczęście na tym etapie naszego rozwoju większość tych wspomnień jest dla nas niedostępna, bo inaczej zwariowalibyśmy z powodu przytłoczenia.

I tak się złożyło, że czas liniowy został wynaleziony jako nowe doświadczenie. Stworzyliśmy przeszłość, teraźniejszość i przyszłość, by mieć losowe i bardziej spontaniczne doświadczenia, aby Pierwotny Stwórca mógł dowiedzieć się więcej o Sobie. To jest Wielkie Doświadczenie, a istoty spoza świata monitorujące nasz świat są teraz bardzo podekscytowane, gdy wszystkie te doświadczenia w formie linii czasowych łączą się. To tak, jakby zebrać ogromną liczbę doświadczeń, oddzielonych od siebie, i zebrać je wszystkie razem, a następnie dzielić się nimi z Multiwersum i Głównym Twórcą jako Jedno Wielkie Doświadczenie. To właśnie dzieje się teraz!

Kiedy umierasz i trafiasz do Sitter Space lub w przestrzeni między wcieleniami (BLA), przeglądasz swoje poprzednie życie, by sprawdzić, czy osiągnąłeś swoje cele, czy nie. Tam uświadamiasz sobie, jaka jest różnica między Umysłem Genetycznym, a Duchowym, bo oba podążają za tobą po śmierci, jako wspomnienia i doświadczenie. Wszystkie twoje doświadczenia trafiają do basenu, albo do pamięci Duszy/Ducha (to to samo) i wzbogacają ogólne doświadczenie ciebie, Ducha lub Nadduszy.

Po pewnym czasie spędzonym w BLA (tam czas jest przeżywany inaczej; nie tak jak na Ziemi) i decyzji, czego musisz się nauczyć na kolejne doświadczenie, inkarnujesz się ponownie na Ziemi w czasie liniowym. Ostrożnie decydujesz, do której linii krwi chcesz się wcielić, by mieć doświadczenie zbliżone do tego, co zamierzasz, i przynosisz ze sobą część swoich wcześniejszych wspomnień genetycznych i dusznych, dziękując Duszy, że wspiera Cię w osiąganiu Twoich celów. Reszta pozostaje z Duszą w Zaświatach, jeśli nie jest konieczna dla twojego rozwoju w następnym życiu, ale jest dostępna przez całe to życie, jeśli otworzysz komunikację z Duszą, która niesie wszystkie doświadczenia, jakie kiedykolwiek miałeś, przez wszystkie życia; na Ziemi lub gdzie indziej. Powodem, dla którego nie zabieramy ze sobą wszystkich Wspomnień Nadduszy, jest to, że w 3D byłoby to zbyt przytłaczające i odciągałoby nas od doświadczania tego, czego zamierzaliśmy się nauczyć w określonym życiu. Dlatego nasza pamięć na Ziemi jest ograniczona.#
 

Osobowość. To nie jesteś ty; To nie twoja dusza/duch. Twoja konkretna osobowość to coś, co masz tylko przez jedno życie. To połączenie fragmentu Duszy, którego używasz do inkarnacji w określonym życiu, z Umysłem Genetycznym. To więc połączenie Umysłu Ducha i Umysłu Genetycznego. To jednak bardziej kwestia genetyki niż duszy. Jeśli chcesz przeżyć całe życie jako udany wojownik, musisz się urodzić w linii krwi, która gdzieś w linii rodowej (po stronie genetycznej), miała w sobie skutecznych wojowników lub może wspierać twój rozwój w tym kierunku, i dba o to, by aspekty astrologiczne były poprawne po narodzinach; być może chcesz urodzić się w znaku Barana, który jest znakiem wojownika (więcej o tym później). Twoja matka i ojciec zazwyczaj należą do twojej grupy dusz i są tam, by cię wspierać, inkarnują się przed tobą (z perspektywy liniowej czasowej, jednocześnie wielowymiarowej) i intuicyjnie wiedzą, kiedy zajść w ciążę i jak cię nazwać (imiona mają znaczenie). Umysł Ducha, czyli fragment duszy (patrz Diagram 1A poniżej), służy wspieraniu Umysłu Genetycznego i tworzy osobowość razem z nim.

W innym życiu czujesz, że chcesz być uzdrowicielem, by przeciwdziałać swoim wojowniczym życiom, więc wybierasz odpowiednią linię genetyczną do tego celu, upewniasz się, że aspekty astrologiczne są poprawne i wcielasz się. Twoja osobowość w tamtym życiu będzie zupełnie inna niż twoja wojownicza.
 

Dusza Naddusza. Naddusza to prawdziwe Ty na wyższym poziomie. To zgromadzenie wszystkich doświadczeń w jednej dużej bazie danych. Naddusza ma swoją własną Nadduszę, czyli Słońce. Każdy człowiek na tej planecie ma swoją własną Nadduszę, która jest połączona z Ziemią, będącą Nadduszą dla całej ludzkości. Słońce od tego czasu jest Nadduszą całego Układu Słonecznego. W Ra Material (http://lawofone.info) naddusze nazywane są “logos”. Naddusza jest naprawdę wielowymiarowa we wszystkich znaczeniach tego słowa.

Fragment duszy. Kiedy inkarnujesz się w linii krwi, ty, Naddusza, wysyłasz “fragment duszy”, czyli część Siebie, by doświadczyć tego zdarzenia. Pomyśl o Nadduszy jak o wielkiej piłce baseballowej, a Fragment Duszy jak piłeczce pingpongowej. Wyobraź sobie wtedy, że piłka pingpongowa jest połączona z piłką do koszykówki przez długi kij. Następnie wyobraź sobie tysiące piłeczek pingpongowych przymocowanych do piłki do koszykówki i otrzymujemy uproszczony obraz tego procesu (patrz Schemat 1A). Po śmierci ciała fragment duszy wraca do Nadduszy, by “złożyć raport”. Fragment Duszy, który przez całe życie kontroluje ciało i nadzoruje jego postęp, a wielu nazywa go Duszą, przyczepiając się do dziecka przed narodzinami, a następnie z 3. Gęstości i liniowego myślenia w czasie jest gotowy doświadczyć kolejnego życia na Ziemi.

Każdy fragment duszy, wraz z Umysłem Ducha i Umysłem Genetycznym, tworzy pełne doświadczenie. Wydaje się, że w ciągu życia przesuwamy się do przodu w czasie, odpowiadającym temu, ile lat żyjemy, ale doświadczenie i wspomnienia są przechowywane w tym, co można by postrzegać jako Pionowy Czas (patrz Diagram 1B).

Czas liniowy to po prostu ruch w przestrzeni i czasie, podczas gdy Czas Pionowy to miejsce, gdzie pełne doświadczenie i wspomnienia są zbierane i “wciągane” lub “wysysane” przez Nadduszę lub łączone z nią, a potem z jej własną Duszą i tak dalej, w ciągle rozszerzającym się Multiwersum. Tworzymy Multiwersum na bieżąco; Rozwijamy go poprzez doświadczenie.

Ziemia jest “gospodarzem”, istotą żywą, dzieckiem Słońca, którego celem jest goszczenie życia, które zostało na niej zasiane.

Starożytni wiedzieli o tym wszystkim i dlatego czcili Ziemię i Słońce. Chociaż nie powinniśmy niczego czcić, pokora, jaką odczuwali nasi starożytni, wyrażała się w uwielbieniu. Zamiast tego moglibyśmy komunikować się ze Słońcem, bo Ono wie, kim jesteś, i odpowie. Słońce (wszystkie doświadczenia z tego układu słonecznego) ma własną Nadduszę, czyli Centralne Słońce, wokół którego krąży (czyli Gwiazdę Polarną – Syriusza, podczas gdy inni mówią, że to Arktur), a nasza Galaktyczna Naddusza to Centralne Słońce w Galaktycznym Centrum. Następnie kontynuuje się z galaktykami krążącymi wokół innych galaktyk, z własnymi Nadduszami itd., w kolejności rosnącej. W ten sposób WSZYSTKIE informacje i WSZYSTKIE wspomnienia są na zawsze przechowywane przez Pierwotnego Twórcę, by mógł je przyswoić. To ogromna koncepcja!

Więc kiedy umierasz i przechodzisz tunelem w stronę światła, właściwie wracasz do siebie, do Nadduszy. To tam dochodzisz do siebie między życiami; To jest przestrzeń ujemna, którą niektórzy nazywają antymaterią.
 

Diagram 1A: Fragmenty duszy i duszy (kliknij prawym przyciskiem myszy na obraz i wybierz “otwórz obraz w nowej karcie”, aby powiększyć)
Schemat 1B: Czas poziomy vs. pionowy (kliknij prawym przyciskiem myszy na obraz i wybierz “otwórz obraz w nowej karcie”, aby powiększyć).

Wielowymiarowość jest dziś dla świadomego umysłu zagmatwująca. Nie jesteśmy tacy jak nasi przodkowie, którzy byli przyzwyczajeni do myślenia wielowymiarowego. Jesteśmy tak przyzwyczajeni do myślenia liniowego, że myślenie wielowymiarowe stało się dla nas bardzo obce.

Oto wielowymiarowa koncepcja, która, jak sądzę, dla małego dziecka byłaby znacznie łatwiejsza do zrozumienia niż dorosłemu wyszkolonemu liniowo. Załóżmy, że jedna z piramid została zbudowana w 25 000 p.n.e. Jednak mogła też zostać zbudowana w 100 000 p.n.e.; Ta sama piramida pojawiała się jednocześnie w obu przypadkach. Chodzi mi o to, że wiele tajemniczych struktur, których pozostałości widzimy na planecie, nie zawsze powstało w jednym czasie; Te struktury są wielowymiarowe. I kolejna rzecz, którą trzeba zrozumieć, to że jeśli te konstrukcje są duże lub ogromne, w naszych kategoriach, to nie zostały zbudowane przez małych ludzi, można tak powiedzieć. Struktury te zostały zbudowane w czasie jednoczesnym, a następnie wstawiane do naszego czasu liniowego przez czas pionowy (patrz Diagram 1C).

Diagram IC: Czas jednoczesny (kliknij prawym przyciskiem myszy na obraz i wybierz “otwórz obraz w nowej karcie” dla powiększenia)

Spróbuj zrozumieć to w liniowym myśleniu; To dość trudne. Mimo to takie rzeczy się zdarzają, a my nie powinniśmy się nad tym zastanawiać. Nie zrozumiemy, jak to działa, dopóki nie pozwolimy świadomemu umysłowi połączyć się z nieświadomym (który jest wielowymiarowy) i pozwolimy im współpracować.

Innym typowym przykładem jest stan snu (4 cykle/sek lub mniej); Sfera nieświadomego umysłu. Kiedy śnisz, wszystko jest możliwe. W jednej chwili idziesz drogą z przyjaciółmi (a teraz śnisz), a nagle jesteś w dżungli, goniąc motyle. Następne, co pamiętasz, to że jesteś w głębokim kosmosie z matką. W stanie snu to normalne i nie zastanawiasz się nad tym dwa razy, to był “tylko sen”. Czy zdarzyło ci się kiedyś śnić, nagle myśleć: “Och, tylko śnię”, a potem być może nawet udało ci się zmienić kilka rzeczy w tym śnie? Jeśli tak, doświadczyłeś momentu Multi-D, gdy świadomy umysł spotyka się z podświadomością.

Zmienianie rzeczy w stanie snu to coś, co wszyscy możemy praktykować. Jeśli będziemy w stanie robić to dość regularnie, opracowaliśmy skrót do stania się Multi-D. Mamy tendencję do myślenia, gdy budzimy się ze snu, że “o, to był tylko sen, a teraz jestem obudzony!” Jednak stan snu jest równie realny jak wtedy, gdy jesteśmy na jawie; Po prostu gdy uważamy się za przebudzonych, skupiamy się na tej rzeczywistości i zgadzamy się, że to jest prawdziwe.

Nie mówię, że wszyscy powinniśmy iść spać, śnić i już nigdy się nie budzić, ale mówię, że najpierw musimy odwiedzić nieświadomy umysł w stanie snu, powiedzieć cześć, a może wziąć udział w śnie, przenieść to doświadczenie do tej rzeczywistości, a potem zaprosić nieświadomy umysł, by nas odwiedził dla odmiany. Gdy to nastąpi, zauważymy, że wszystko w tej rzeczywistości staje się możliwe nagle. Możemy zmieniać rzeczy i podróżować gdzie chcemy w Multiwersum, jakby to nic się nie stało.

Chociaż zajmie trochę czasu, zanim wszyscy będziemy w stanie to robić, i szczerze mówiąc, najpierw potrzebujemy reaktywacji trochę naszego DNA, ale wiele zyskamy, zaczynając już teraz praktykować. Nawet jeśli nie będziemy mogli tego robić świadomie w tej rzeczywistości (ale doświadczymy tego od czasu do czasu, jeśli będziemy otwarci), to w niedalekiej przyszłości stanie się to powszechne dla tych, którzy zdecydują się żyć na Nowej Ziemi.

To świetne wyzwanie. Zostaliśmy tak przyzwyczajeni do myślenia w czasie liniowym, że jeśli ktoś przychodzi i mówi, że rzeczy mogą wyglądać inaczej, świadomy umysł mówi: “nie, to niemożliwe. Udowodnij to!” A potem się zamyka, zamiast myśleć: “ach, to dla mnie nowy koncept i nie ma sensu z tego, jak nauczyłem się postrzegać rzeczywistość, ale co z tym, mam otwarty umysł? Może, jeśli to prawda, odpowiedzi przyjdą do mnie?”

Są tu dwa kluczowe słowa: “otwarty umysł”. To oznacza otwieranie zamkniętych drzwi w różnych częściach umysłu i pozwalanie, by to, co tam jest, wypłynęło i mieszało się z tym małym, maleńkim świadomym umysłem, w porównaniu; tę odrobinę umysłu, którą my tutaj na Ziemi używamy, by przetrwać i dalej budować naszą trójwymiarową rzeczywistość.

Świadomy umysł to tak mały fragment całego umysłu, że można go porównać do piłki pingpongowej w porównaniu z piłką do koszykówki. Jeśli pozwolimy umysłom stopniowo się ze sobą mieszać, mamy coś, co możemy porównać z “nadduszą” umysłu; umysł staje się “jednością” i możemy wykorzystać całą pojemność mózgu do tworzenia w Multiwersum.

Niestety (i to nie jest prawdziwe dla ludzi w ogóle), osoby wykształcone, które ukończyły studia i są wysoko wykwalifikowane, najczęściej są najbardziej zamkniętymi umysłami. Są tak przetrenowani w myśleniu liniowym i że ta rzeczywistość to wszystko, co istnieje, że często niemal niemożliwe jest nawet porozmawianie o tych sprawach z osobami z tej kategorii. Ale jak zawsze, są wyjątki.

Weźmy nasze dzieci jako przykład. Gdy są niemowlętami i po kilku miesiącach zaczynają rozwijać swoją osobowość, rodzice natychmiast uczą je myślenia liniowego. Są zaprogramowani już w młodym wieku, by wyłączać swój nieświadomy umysł i używać tylko świadomego umysłu do nawigacji.

To coś, co musimy zmienić. Małe dzieci są bardzo psychiczne i dość wielowymiarowe. Łatwo poczują energię osoby i zaczynają płakać, jeśli osoba, która chce ją przytulić, jest tego dnia w złym humorze lub ma w sobie coś innego, co przeraża dziecko, bo jest dla niej obce.

W listopadzie 2010 roku zostałem dziadkiem. Gdy próbowałem to ogarnąć, pomyślałem: “dziwne, nie jestem aż taki stary!” Ale gdy się z tym pogodziłam, małe dziecko i ja od razu odnaleźliśmy się na duchowym poziomie. Uwielbiam go, on kocha mnie i zawsze obdarza mnie tym wielkim, słonecznym uśmiechem, gdy tylko mnie zobaczy, i chce, żebym go odebrał.

Znając to, co wiem o wielowymiarowości i różnych rzeczywistościach, postanowiłam, że gdy będę opiekować się dzieckiem, zrobię wszystko, by zachować wielowymiarowe myślenie tego dziecka i zacznę wcześnie.

Kupiliśmy mu zabawkę, w której może usiąść, wygląda jak karuzela, a dziecko siedzi pośrodku i może obracać całą przed sobą. Część obrotowa jest pełna różnych stworzeń; Niektóre wydają dźwięki, inne podskakują w górę i w dół, gdy się nimi bawi. Więc zdecydowałem, że to statek kosmiczny, a dziecko jest kapitanem. Mam też małą kuleczkę, która błyszczy we wszystkich kolorach, gdy odbija się nią o podłogę. Aktywuję kulę i umieszczam ją w jakiejś wnęce na “statku kosmicznym”. To jest magiczny kryształ; Klucz, który sprawia, że statek kosmiczny leci. Tłumaczę mu to, choć świadomie jeszcze tego nie rozumie, ale potem polecimy razem do innych gwiazd i planet, wyjaśniam, co się dzieje, a on jest szefem. On to absolutnie uwielbia i na nieświadomym poziomie wie, co robimy.

Innym razem byliśmy w restauracji i dziecko podniosło słomkę i zaczęło ją badać, ciekawe. Zapytałam, czy mogę ją pożyczyć, a gdy to zrobiłam, powiedziałam mu, że to magiczna różdżka i dmuchnąłem na niego powietrzem. Najpierw udawał zaskoczenie i lekkie zdezorientowanie; Tłumaczyłem, że to magiczna różdżka i delikatnie na niego. Zaczął się śmiać i bardzo zainteresował się słomką. W końcu to rozgryzł i świetnie się przy tym bawiliśmy. Uważam, że takie rzeczy są bardzo zdrowe dla naszych małych dzieci, bo zamiast wprowadzać je w sztywną strukturę myślenia, mówiąc im, że istnieje tylko jedna rzeczywistość, a jest nią ta, którą możemy widzieć, słyszeć, wąchać, smakować i czuć swoim ciałem, możemy pokazać im, że istnieje wiele różnych rzeczywistości, I oni już o tym wiedzą. Zachowajmy tę część w nich przy życiu! Proszę, nie pozwólcie im być takimi jak my!

Obecnie na świecie jest nas około 7 miliardów ludzi, a wszyscy ci ludzie transportują energię. Metaforycznie wyprowadzamy się ze starego domu do nowego, który bardzo różni się od tego, który opuściliśmy. Ludzkość jako kolektyw kieruje energię ku nowemu paradygmatowi. Nie każdy chce się przeprowadzić, ale to i tak nie był ich cel.

Wszyscy jesteśmy tam, gdzie powinniśmy być w każdej chwili, i nic nie jest przypadkowe w tym sensie. Różni ludzie muszą uczyć się różnych rzeczy. Tak, zobaczymy, jak ludzie tracą domy, małżonków, statystyki rozwodów gwałtownie wzrosną, gdy pary wyrosną ze siebie, wielu zachoruje i umrze, a inni oszaleją, a być może nawet popełnią samobójstwo. W ciągu najbliższych kilku lat spotka ludzi wiele traumatycznych rzeczy (a już się dzieją), ale nawet jeśli wygląda to niesprawiedliwie i okropnie, pamiętaj, że osoby, którym się to przytrafia, są dokładnie tam, gdzie powinny być. Na wyższym poziomie uczą się czegoś wielkiego.

To nie znaczy, że powinniśmy zamykać nasze ośrodki uczuć i nie przejmować się tym; odczuwamy współczucie i smutek; Może nawet złość i beznadzieja, i to jest całkowicie normalne. Chcę tylko, żebyś pamiętał, by spojrzeć na to z wyższej perspektywy i mam nadzieję, że to da ci trochę pocieszenia, gdy złe rzeczy zdarzają się dobrym ludziom.

W procesie stawania się wielowymiarowym, a także wszystkiego, co się z tym wiąże na poziomie fizycznym i metafizycznym, musimy być przygotowani. Zostań tu i teraz, bądź uziemiony i stań się jak stabilna skała pośrodku szalejącej rzeki energii. Bądź świadomy tego, co myślisz, bo teraz, gdy czas mija w mgnieniu oka, twoje myśli będą bardzo ważne, bo będą kształtować twoją rzeczywistość łatwiej niż kiedykolwiek wcześniej. Więc jeśli zauważysz, że coś nie działa po twojej myśli, rozpoznaj, o czym myślisz i co projektujesz, bo właśnie w tym kryje się odpowiedź. Zmień sposób myślenia, aby był zgodny z twoimi celami i podejmij niezbędne działania, by je osiągnąć. Jeśli staniesz się stabilną skałą w tej wzburzonej rzece, z tej pozycji możesz zrobić wszystko.

Rysunek 1: “Jeśli staniesz się stabilną skałą w tej wzburzonej rzece, z tej pozycji możesz zrobić wszystko.”

Nie pozwól, by złe wieści ze świata zewnętrznego cię dopadły; Uświadom sobie, że te wydarzenia, które widzisz lub o których słyszysz, są czyimś doświadczeniem; To nie twoje. Uznaj, że dzieje się to “tam na zewnątrz”, w innych lokalnych wszechświatach, daj trochę dobrej energii w tym kierunku, jeśli chcesz, a potem skup się dalej na własnym rozwoju. To nie jest służba sobie, lecz twój największy wkład dla ludzkości. To twój własny rozwój robi różnicę na świecie, bo każda iskra światła w ciemności szybko się mnoży i przyniesie nowy świt dla ludzkości. Tak możesz się przyczynić. Tak wszyscy możemy wygrać.
 

2. Przesłania i masowe porozumienia w krainie snów

Chcę poświęcić trochę więcej czasu na stan czuwania (stan beta) i stan snu (stan theta). Stan czuwania to świadomy umysł, który wynosi 13-30 cykli na sekundę, natomiast stan snu to nieświadomy umysł żyjący (4 cykle/sek lub mniej). Więc gdy przechodzisz ze stanu czuwania do stanu snu, cykle fal mózgowych zwalniają. Kiedy budzisz się i jesteś gotowy do działania, cykle fal mózgowych są znacznie szybsze.

Sny, jak już wcześniej omawialiśmy, to spojrzenie na wielowymiarową rzeczywistość. Jeśli pomyślisz o jakichś marzeniach, które miałeś, to przedsmak tego, jak działa wielowymiarowa rzeczywistość. Jedyna różnica jest taka, że w Multi-D nie jesteś bezradny, jak często bywa w snach. Jako istota wielowymiarowa jesteś odpowiedzialny za swoją rzeczywistość i możesz ją odpowiednio zmieniać. Zobaczysz, że rzeczywistość jest płynna, tak jak w stanach Theta i Delta, i znacznie łatwiejsza do manewrowania. Sny wcale nie opierają się na czasie liniowym, jak mogłeś zauważyć; swobodnie poruszasz się między rzeczywistościami a różnymi “teraźniejszościami”. Może wyglądać, jakbyś był w jakiejś liniowej sekwencji, gdy śnisz; Idziesz ulicą, wchodzisz do sklepu itd., ale pojawiają się inne rzeczywistości. Nagle ulicą biegną lwy, jaskiniowiec z czasów starożytnych przechodzi przez sklep i je jedzenie, i tak dalej.

Wiele snów dzieje się jednocześnie i to jest ważne, by to zrozumieć. Duchowe składniki mogą pojawić się w śnie. Sny mogą się nakładać na siebie. W stanie Theta jesteś najbliżej Przewodników Duchowych, którzy mogą przybierać formę ludzi, zwierząt, obcych lub praktycznie w dowolnej formie. Mogą też przybierać formę zmarłych krewnych i przyjaciół.

Czy kiedykolwiek śniłeś o swoim zmarłym rodzicu lub dziadku? Kiedy zmarła moja babcia ze strony matki, miałem 18 lat i byłem w domu, podczas gdy ona była w szpitalu. Obudziłem się, łapiąc powietrze w tym samym momencie, gdy ona umierała. Usiadłem na łóżku, łapiąc oddech, wiedząc od razu, że nie żyje. Później dowiedziałem się, że czas idealnie się zgadzał. Innymi słowy, babcia powiedziała mi we śnie, że właśnie wyszła. Kilka razy śniłem o niej jeszcze kilka razy, a moja babcia stała się moją przodkową przewodniczką.

Twoi główni Przewodnicy Duchowi to często inna, bardziej rozwinięta wersja ciebie, ale fragmenty dusz twoich przodków, przyjaciół i krewnych mogą również wejść do “koszykówki” (patrz Diagram 1A powyżej), by dać ci wskazówki i obserwować, czego doświadczasz jako fragment duszy i jak się rozwijasz.

Wszystkie te istoty mogą współpracować z tobą, by sprawdzić twoją duchową biegłość w stanie snu (Plejadiański wykład, 4-5 grudnia 2010, “Bursts of Acceleration”, CD #1, utwór 9). Te nauki znacznie różnią się od nauk twoich Duchowych Przewodników w świecie jawy.

Sztuką jest być jak najbardziej odpowiedzialnym za swój stan Theta. Tak jak w Beta State, gdy wchodzisz do łazienki i włączasz prysznic, nie stoisz tam i nie zastanawiasz się, czy woda za każdym razem, gdy wchodzisz pod prysznic, spływa przez głowicę. Bierzesz to za pewnik i nie ma z tym żadnych obaw. Zazwyczaj nie leżysz w łóżku myśląc: “Teraz wstaję, żeby wziąć prysznic; Ciekawe, czy woda zacznie działać, gdy przekręcę pokrętło?”

Możesz nauczyć się robić to samo w stanie snu. Zanim zasnę w nocy, mówisz sobie: “dziś wieczorem zamierzam rozwiązać następujący problem w stanie snu, a gdy rano się obudzę, będę miał idealne rozwiązanie!” Albo: “Zamierzam dziś wieczorem uczestniczyć w moich snach; Będę wiedział, że śnię i zamierzam kierować snami tam, gdzie chcę, i decydować o ich wyniku.” Upewnij się, że myślisz o tych myślach z jasnym, czystym zamiarem i nie pozwól, by strach czy wątpliwości zaciemniły twoje decyzje. Jeśli to zrobią, wszystko się anuluje i nie będziesz w stanie zrealizować wiele, lub niczego, z tego, co zamierzałeś osiągnąć.

W całej tej serii Referatów rozmawialiśmy o służbie sobie kontra służbie innym, i zamierzałem wyjaśnić pewne wątpliwości w tej kwestii, ponieważ wiem, że one istnieją. Rozmawialiśmy o tym, że każdy z nas jest na własnej, osobistej ścieżce i każdy z nas ma swoją krzywą uczenia się. Żaden Bóg, Przewodnik Duchowy ani Wszechświat nie zwraca uwagi na to, jak długo człowiek potrzebuje na naukę; To zależy od nich.

Musimy zrozumieć, że wszystko, co człowiek robi, jest wkładem i powinno być honorowane w swój własny, konkretny sposób. Jeśli ktoś wyjdzie i zabije ludzi na ulicy, nie popieram tego w żadnej formie, ale na swój sposób nawet taki zły czyn ma znaczenie i zawiera lekcję, nie tylko dla zabójcy (który jest na tak niskim poziomie świadomości, że wciąż uczy się być człowiekiem). ale dla ofiar oraz ich krewnych i przyjaciół. To rzeczywiście mroczna lekcja, ale jednak potrzebna w tamtym czasie, bez względu na to, jak traumatyczna była. To nigdy nie jest przypadkowe; nie ma przypadków w incydencie, o jakim właśnie opisałem. Ktoś włamał się do twojego samochodu? To samo. To lekcja zarówno dla włamywacza, jak i dla ciebie.

Załóżmy, że masz przyjaciółkę, która była krewną ofiary tak strasznej zbrodni jak strzelanina, i naprawdę chcesz jej pomóc. Oczywiście możesz usiąść, pocieszyć ją i wysłuchać, co musi wyrzucić z siebie, co jest doskonałym sposobem na służbę innym, a nawet możesz udzielić rady, jeśli zajdzie taka potrzeba, ale najlepszą pomocą, jaką możesz otrzymać, jest uzdrowienie sytuacji w stanie snu. Znów stosujesz się do tych samych zasad, o których wspomniałem dwa akapity wcześniej; po prostu przeformułuj swoje intencje: “dziś wieczorem, w stanie snu, zamierzam pomóc ____(imię)___ uleczyć się po traumie po niedawnym traumatycznym incydencie, któremu została poddana, i zamierzam, by wchłonęła moją uzdrawiającą energię i rozpuściła ślad tego traumatycznego zdarzenia, aby znaleźć sposób na pełne wyzdrowienie”. Potem powtarzasz tę frazę każdej nocy, aż zauważysz, że twój przyjaciel się poprawia. To bardzo potężny sposób pomagania innym, a także sobie, w leczeniu się.

Kluczowe jest zaufanie własnym umiejętnościom rozwiązywania problemów we śnie, a potem pójście spać w cichym pokoju, wygodnym, bezpiecznym i ciepłym. Czasem budzisz się w środku nocy, żeby pójść do łazienki albo niemal natychmiast zasnąć z powrotem. Dzieje się to szczególnie podczas głębokiej pracy we śnie. Szukaj fragmentów snu, a może zapisz nie więcej niż 3-5 słów, a potem wracaj do snu. Twój Wewnętrzny Przewodnik mówi ci, że coś jest w trakcie pracy; Dlatego zazwyczaj budzisz się, gdy pracujesz nad takimi rzeczami.

Nie zawsze będziesz pamiętać swoje sny, ale to, co się stanie, to że różne warstwy twojego umysłu staną się bardziej zintegrowane i świadome siebie nawzajem, a to jest część stawania się wielowymiarowym. Wszyscy musimy być cierpliwi i ufać, że to będzie się dziać stopniowo. Dbaj o płynność, a to dotyczy zarówno twojego myślenia, jak i ciała. Upewnij się, że nie jesteś odwodniony; Pij dużo płynów, które nie odwadniają, aby organizm miał wystarczająco dużo wody (alkohol, herbata i kawa odwadniają cię w dużych ilościach). Badania pokazują, że szczególnie w Amerykanach często jest odwodnienie. Pomyśl o tych sprawach, a przejście będzie łatwiejsze i szybsze.

To właśnie w stanie Theta dochodzi do masowych porozumień. To tutaj zgadzamy się lub nie zgadzamy z masowymi wydarzeniami, które mają miejsce. Masowe wydarzenia definiuje się tutaj jako wydarzenia spotykające masy, a nie jedną lub kilka osób. Nieświadomy Umysł jest bardzo potężną częścią umysłu; najpotężniejszy ze wszystkich. To także część umysłu, w którą wchodzisz, gdy jesteś w głębokiej medytacji. To tutaj “testujesz rzeczy” i możesz zagłosować “tak” lub “nie” na konkretną rzeczywistość lub masowe wydarzenie.

W miarę jak stajemy się coraz bardziej wielowymiarowi, zauważamy, że Nieświadomy Umysł zyskuje jeszcze większą moc. Zauważam w ciągu dnia, będąc na jawie, jak Nieświadomy Umysł coraz częściej wchodzi w stan Beta i oba te elementy się integrują. To nie tak, że mnie to usypia, ale automatycznie wchodzę w “stan medytacji”, który nie tylko uspokaja mój umysł i ciało, ale także pozwala mi łączyć się z innymi rzeczywistościami podczas normalnej pracy, bez negatywnego wpływu na moje wyniki. To bardzo pożądany stan i nauczyłem się rozumieć płynność rzeczywistości z pierwszej ręki.

Czy zaczynasz rozumieć, dlaczego tak ważne jest, by zwolnić tempo w tym szybkim tempie, w którym dziś żyjemy? Szybkie poruszanie się, nigdy nie przestając, ciągłe wielozadaniowość uniemożliwia nam połączenie się z wolniejszymi wibracjami stanu Theta i utrzymuje nas odłączonych od twojej Nieświadomości i Multiwersum. Władze, które tworzą to szybkie środowisko, mają ogromną wiedzę na ten temat. Więc rozważ moją radę, że gdy wszystko przyspiesza, musisz zwolnić.

Chyba śmiem twierdzić, że każdy doświadczył połączenia Beta Stanu i Nieświadomych Umysłów. Dzieje się to, gdy właśnie zasypiasz, a zaczynasz śnić, będąc jeszcze w świecie przebudzeniowym. Te dwie rzeczy się ze sobą mieszają i trudno powiedzieć, co jest “prawdziwe”, a co nie. Dokładniej mówiąc; Obie są prawdziwe – żadna nie jest bardziej prawdziwa od drugiej, a jeśli się nad tym zastanowić, nie jest to trudne do pojęcia. Jeśli jesteś pomiędzy stanem czuwania a krainą snu i przez kilka chwil nie potrafisz odróżnić, który jest który, jak możesz być pewien, który jest bardziej realny od drugiego? Nie możesz, bo oba są równie realne lub nierealne, jak tylko chcesz to sobie wyobrazić.

W rzeczywistości najpierw tworzysz rzeczywistości we śnie, a potem przenosisz je do świata fizycznego, nie zdając sobie z tego sprawy. Innymi słowy, to Świat Wewnętrzny buduje zewnętrzne doświadczenie.

Baw się tym, baw się dobrze, aż będziesz w pełni zintegrowany i będziesz mógł swobodnie korzystać z różnych poziomów swojego umysłu. To jest cel i nie wydarzy się “z dnia na dzień” (gra słów zamierzona), ale im więcej będziemy ćwiczyć, tym lepiej będziesz w tym pracować.
 

3. Przewodnicy duchowi

Porozmawiajmy o tym też trochę więcej, bo wiem, że ludzie są tym zainteresowani, a to jest ważne.

Jest ogromna pomoc i wsparcie dla nas po “drugiej stronie” i to należy uznać. Musimy wprowadzić rzeczy w ruch i być bardziej świadomi tego, co dzieje się w sferze niefizycznej. To też jest część bycia Multi-D. Niezależnie od tego, czy BLA jest kontrolowane przez negatywne siły, czy nie, jest to dla nas miejsce odpoczynku, a dla większości ludzi bardzo przyjemne, i musimy o tym pamiętać, by nie wiązać się ze światem po śmierci.

Wszyscy mamy przewodników i wielu z nas z nimi pracuje. Jednak przewodnicy dają nam rady, a my ich nie słuchamy. W pewnym sensie to dobrze, bo jest tak wiele istot w niefizycznych, które próbują nam płatać figle. Chcemy mieć pewność, że jesteśmy w komunikacji z właściwymi bytami wspierającymi, czyli naszym Wyższym Ja (Nadduszą lub zmarłymi przyjaciółmi i krewnymi z naszej grupy dusz). Ważne przesłanie jest takie, by trzymać własną przestrzeń i nie stać się marionetkami jakiejś niewidzialnej istoty, która kontroluje twoje życie i decyzje. I tu wchodzi w grę suwerenność. Jeśli ktoś z astralu mówi ci, żebyś zrobił coś znikąd, nie rób tego tylko dlatego, że masz “przewodnictwo”. Wskazówki mogą być zarówno wspierające, jak i destrukcyjne, a jeśli nie potrafimy ich odróżnić, mamy kłopoty. Nasi Przewodnicy Duchowi to często “przyszłe” wersje nas samych, które mają więcej doświadczenia i wiedzy niż my w obecnej inkarnacji.

Przede wszystkim musimy zwrócić się do naszych prawdziwych Przewodników Duchowych następującym przesłaniem: “Jeśli masz mi doradzać lub mi pomagać, chcę, aby ta pomoc była w moim najlepszym interesie, z zamiarem doprowadzenia mnie dokładnie tam, gdzie powinienem być, a jeśli posłucham twojej rady, to dlatego, że celem jest wspieranie mojego rozwoju w jak najlepszy sposób. Nie jestem dostępny do żadnej innej ingerencji w moje życie i moją suwerenność jako istoty duchowej w umyśle/ciele“. To mówi osobom nie-fizycznym dokładnie, na co jesteś dostępny, a na co nie. Nikt nie może ingerować bez twojej zgody, ale niektórzy są bardzo sprytni i próbują uzyskać twoją zgodę, nawet jeśli o tym nie wiesz.

Więc gdy już wywołasz swoich przewodników i zaczniesz z nimi pracować, możesz ich również przetestować. Co więcej, nie musisz słuchać ich odpowiedzi. Pamiętaj zawsze, że to ty jesteś odpowiedzialny, a przewodnicy są gotowi cię wesprzeć, jeśli poprosisz o pomoc. Załóżmy teraz, że dali ci dobrą radę, a ty jej nie zastosowałeś, a później zdajesz sobie sprawę, że tak jest. Potem powiedz przewodnikom, że dali ci dobre rady, zauważyłeś je i nie zastosowałeś się do nich. Podziękuj im za to; Okazuj wdzięczność.

Następnym razem zobaczymy, co się stanie, i następnym razem. Czy ci przewodnicy często dają ci dobre rady? Jeśli tak, może faktycznie działają na twoją korzyść i ich rady można traktować poważnie. Ale nie bój się ich testować; Wiedzą, co jest na zewnątrz, i doceniają, że nie jesteś na tyle łatwowierny, by zakochać się w istotach, które mogą twierdzić, że są twoimi przewodnikami, ale mogą cię zwieść.

Dodam też, że nawet gdy łączysz się z przewodnikami, którzy mają na uwadze twoje dobro, nie zawsze udzielają ci dobrych rad. Nie są też “idealni”, ani wszechwiedzący. Innymi słowy, musisz być odpowiedzialny i podejmować decyzje, które uważasz za w swoim najlepszym interesie, gdy uważasz, że są słuszne, mimo otrzymanych rad. Czasem, gdy idziesz wbrew wskazówkom, okaże się, że miałeś rację; Innym razem nie.

Innym sposobem sprawdzenia prawdziwości osób, z którymi masz kontakt, jest użycie swojego ciała jako detektora. Zawierasz umowę ze swoim ciałem, że dasz sygnał w jedną lub drugą stronę. Powiedz swojemu ciału, by reagowało w określony sposób, jeśli energie nadchodzące do ciebie nie są dla twojej korzyści, a jeśli tak, reaguj inaczej.

Z czasem to od nas zależy, czy wykształcimy tak precyzyjną intuicję, by stać się własnymi przewodnikami. Gdy pojawia się jakaś sytuacja, chcemy nauczyć się intuicyjnie wiedzieć, jak sobie z nią radzić, a gdy pojawi się rozdroże, “wiemy”, którą drogę iść. Przewodnicy są ważni tylko tak długo, jak ich potrzebujemy. Gdy tego nie zrobimy, będą zadowoleni, widząc, że jesteśmy dorośli i możemy podejmować własne decyzje na podstawie intuicji. Będą dumni. Jednak nie spiesz się z tym procesem i nie czuj się “gorszy”, bo potrzebujesz Przewodników Duchowych.

Minie trochę czasu, zanim ktokolwiek z nas będzie mógł stanąć na nogach na tyle dobrze, by móc się bez nich obejść. Dla większości ludzi teraz krokiem nie jest radzenie sobie bez nich, lecz nawiązanie z nimi kontaktu. Gdybyś tylko wiedział, ilu pomocnych przewodników jest na świecie, robiących wszystko, by przyciągnąć naszą uwagę, a my nie odpowiadamy, bo albo w nich nie wierzymy, albo nie zwracamy na nich uwagi. Więc wszystko ma swój czas.

Jak więc do nich dzwonić? Po prostu mówisz: Witajcie, przewodnicy duchowi. Chcę rady, ale tylko od tych, którzy mają na uwadze moje dobro”. Oni odpowiedzą i to od ciebie zależy, czy to rozpoznasz i zaczniesz z nimi współpracować. Poproś ich o znaki, że są obecni. Sztuczka polega na powtarzalności; Powtarzając nasze życzenia, spełniamy to, czego pragniemy.

Dzięki treningowi możesz tak płynnie połączyć się z energią niefizyczną, że twój układ nerwowy sięga poza ciało i staje się częścią czegoś znacznie większego, a nerwy przenoszą informacje z niefizycznego do fizycznego i czujesz prawdę o tym, co cię poprowadzono (Plejadiański wykład, 13-14 sierpnia 2010: “Awakening to the Sun”, CD #1, utwór 4).

Ludzkość w tym czasie jest jak uczta energii. Jesteśmy jak wielkie magnesy zarówno dla dobrych, niefizycznych bytów, jak i mniej dobrych. Wszyscy teraz przychodzą i sami zapraszają się na imprezę. Wielu jest życzliwych i gotowych pomóc nam w sposób, w jaki mogą, nie naruszając naszej wolnej woli, podczas gdy inni widzą ucztę pełną energii i chcą ją wchłonąć; Możemy nazwać ich “niefizycznymi wampirami”[2]. Takich ludzi można znaleźć także wśród żywych, a tacy ludzie są zawsze opętani.

Jednak gdy osiągniesz punkt, w którym porzuciłeś swoje ograniczone myślenie i “wzniosłeś się ponad tłum” w świadomości, automatycznie przyciągniesz istoty, które mają cię prowadzić ku wyższej świadomości. Rozpoznaj ich, bo są tam i chcieliby być zauważeni.

Mimo wszystko, jako uprzedzenie, pamiętacie Gwiezdne Wojny, filmy? Rozmawiali o Mocy; Można go wykorzystać zarówno do dobra, jak i do złego. Było idealnie! Te mroczne siły oczywiście też istnieją. Gdy wznosimy się ponad te częstotliwości, być może nigdy nie będziemy poważnie nimi dotknięci, ale nasze wzrastanie świadomości również je przyciąga. Zamiast przyjść po nas (nie mogą żywić się naszym strachem, bo już go nie mamy), przychodzą po społeczeństwa Ziemi i je infiltrują.

Dlatego agenda ET jest tak niesamowicie skomplikowana. Jest bardzo mało prawdopodobne, by jakikolwiek człowiek zdołał zebrać wystarczająco dużo informacji o tych istotach, by uzyskać pełny obraz tego, co się dzieje. Są istoty, o których nigdy, przenigdy nie słyszeliśmy, które infiltrują jakiś rząd gdzieś indziej.

Anunnaki, Szaraki i niektórzy Reptilians to główni infiltratorzy, walczący o dominację, ale jest też wielu innych, którzy realizują różne imperatywy. To zbyt skomplikowane, a na szczęście nie musimy znać wszystkiego; wystarczy wiedzieć, kto jest kluczowym graczem i jakie są ich imperatywy (zajmuję się zbieraniem informacji na ten temat i później opublikuję je w “Exopolitics Papers”). Nie jesteśmy tu, by walczyć z obcymi ani opowiadać się po żadnej ze stron, jesteśmy tu, by podnosić naszą świadomość.

Jeśli nie jest dla ciebie jasne, jak możesz podnieść swoją świadomość ponad płot częstotliwości, w którym utknęliśmy, wyobraź sobie, że unosisz się na wyższych warstwach atmosfery, patrząc na Ziemię. Jesteś tam sam, albo z innymi, którzy mają podobną częstotliwość, i widzisz cały ten chaos głęboko w środku. Mroczne siły walczące ze sobą; wybuchające bomby; szalejące energie zderzały się ze sobą; urzędnicy państwowi byli przekupywani i manipulowani; szalejący terror, klonowanie, ludzie buntują… To dobry obraz tego, jak to działa. Twoje ciało wciąż jest na Ziemi, fizycznie rzecz biorąc, ale metafizycznie nie jesteś częścią dramatu. To rozgrywa się na twoich oczach, gdzie indziej. Możesz oglądać, jak się to rozgrywa, ale nie musisz. Możesz kontynuować swoje działania na tej częstotliwości, podczas gdy walka trwa niemal gdzie indziej. W wyższym sensie oczywiście nie; Wszystko jest tam jednocześnie w tej samej przestrzeni, ale jeśli będziesz wibrować inaczej niż ci, którzy są zaangażowani w dramat, nie będziesz jego częścią.

Wyobraź sobie siebie w filmie; na polu bitwy. Wszystko to chaos, śmierć i terror, a hałas jest niezwykle głośny, gdy wybuchają bomby; Karabiny maszynowe, wybuchające granaty ręczne. Nagle cały ten hałas cichnie i znika w tle, aż w końcu robi się cicho. Wciąż tam jesteś, ale doświadczenie wojny, która trwała, zaczyna się rozmywać. Wtedy wszystko jest spokojne; Wojna przeniosła się gdzie indziej i już nie uczestniczysz; To już nawet nie jest w twojej rzeczywistości. Tak właśnie tworzymy naszą Nową Ziemię. Niektórzy czytelnicy mogą już w pewnym stopniu tego doświadczyć; dramaty tutaj na Ziemi stały się czymś nieodłączonym od twojej psychiki; Coś, co dzieje się “tam”, ale już nie czujesz się z tym połączony. To tak, jakby działo się “w innym świecie”. Jeśli tak, gratulacje! Jesteś na dobrej drodze, pomagając tworzyć naszą nową przyszłość, naszą Nową Ziemię.
 

4. Więcej o czasie i tym, jak jest używany przez istoty fizyczne i niefizyczne, koniec cyklu i początek nowego

Czas to tak fascynujący temat, bo możemy z nim zrobić tak wiele, gdy nauczymy się go używać i być przyczyną nad nim. Istoty pozaziemskie używają czasu cały czas, do podróży, podróży w czasie, stawania się niewidzialnymi, zabawy… Ponieważ czas zależy od punktu widzenia i stosowanych przepisów, ET mogą wykorzystywać go na wiele, wiele sposobów. Chociaż czas jest równoległy, aby móc “grać w grę(y)”, musimy go w taki czy inny sposób wykorzystać.
 

4.1 Czas i częstotliwość (Ziemia dzieli się w świadomości głównie na dwie różne planety)

Ludzie od czasu do czasu pytają mnie, dokąd pójdziemy, gdy opuścimy Ziemię? Ile razy reinkarnujemy się na tej planecie, zanim pójdziemy gdzie indziej?

Cóż, z wielowymiarowej perspektywy nigdy nie możesz opuścić Ziemi. LPG-C mówi nam w swoim Modelu Roboczym, że jesteś “indeksowany” do Ziemi tylko raz i nigdy nie możesz wrócić po śmierci ciała, bo gdybyś próbował, po prostu nie mógłbyś, bo byłoby to, bardzo uproszczony, jak powtarzanie komentarzy w sekcji komentarzy na blogu; Oprogramowanie zwykle informuje, że to duplikat i nie pozwala opublikować drugiego wpisu.#

Model roboczy mówi dalej, że nie ma Płotu Częstotliwości, który powstrzymywałby ludzkość na Ziemi, ale z drugiej strony mówi, że tutaj na Ziemi możemy ewoluować tylko do pewnego stopnia, a potem musimy przejść gdzie indziej, by poszerzyć naszą świadomość; gdziekolwiek w przestrzeni i czasie zaprowadzi nas nasza świadomość, gdy tu kończymy. Z ich perspektywy uważam, że mają rację, ale chciałbym dodać coś do tego z poziomu metafizycznego.

Istnieją przytłaczające dowody na to, że na Ziemi prowadzimy wiele jednoczesnych żyć, a odpowiedź na pytanie z początku tej części brzmi, że na jednym poziomie nigdy nie możemy opuścić Ziemi, ponieważ cały czas jest teraz, w stałej teraźniejszości, więc część nas zawsze tu będzie. Ponadto istnieje tyle różnych wersji Ziemi, ile jest na niej ludzi, a każda decyzja człowieka tworzy nową, potencjalną rzeczywistość. A na innym poziomie jesteśmy też gdzieś i gdzieś indziej, na innych planetach w całym kosmosie, a być może także w innych wszechświatach, rozwijając się równocześnie.

Czas jest płynny i śliski, tak jak wszystko inne w Multiwersum, a my, istoty w nim żyjące – ludzie lub nie-ludzie – żyjemy według praw ustanowionych przez Pierwotnego Stwórcę i Założycieli, którzy mają moc i wiedzę, by tworzyć całe wszechświaty. Różne prawa obowiązują w różnych wszechświatach, a czasem nawet w różnych galaktykach.

Kolejne pytanie, na które czasem się spotykam, to jeśli cały czas zachodzi równocześnie, a ciało umiera, a fragment duszy wraca na astralne płaszczyzny negatywnej przestrzeni, to dlaczego ten fragment duszy planuje swoją kolejną wizytę na Ziemi, tak jak pokazują 7 000+ przypadków dr. Michaela Newtona? Jeśli czas zachodzi równocześnie, fragment duszy nie powinien się reinkarnować.

Poruszaliśmy ten temat już wcześniej, ale rozwińmy go trochę.

Po pierwsze, w 3. Gęstości rzeczy nie są ustalone na stałe; W życiu ludzi istnieją zarówno z góry ustalone wydarzenia, jak i wolna wola – wolna wola do zmiany każdego zaplanowanego (z góry przeznaczonego) zdarzenia.

Jak wspomnieliśmy, Ziemia istnieje w wielu różnych wersjach i o różnych gęstościach oraz wymiarach. To nie jest tylko jedna Ziemia, jak jesteśmy nauczeni wierzyć. Sposób, w jaki nasze DNA jest zbudowane przez pierwotnych bogów stwórców, z podstawowymi 12 nici[3], wznosimy się do nowej gęstości Ziemi, gdy nasze helisy zostaną ponownie aktywowane. Innymi słowy, gdy Anunnaki przyszli i manipulowali nami, około 250 000 lat temu, zeszliśmy na niższą gęstość Ziemi niż ta, w której mieszkaliśmy, ponieważ 10 z naszych 12 helisów zostało dezaktywowanych.

Zacznijmy więc tę dyskusję od rozsądnego początku. Naddusza to twoje Wyższe Ja, które wie znacznie więcej niż ta część ciebie wcielona na Ziemi. Ta Naddusza posiada Wyższe Naddusze, z którymi jest połączona, mianowicie Ziemię (w pewnych aspektach) i Słońce, które z kolei są połączone z Centralnym Słońcem w lokalnym systemie, a ostatecznie ty jesteś połączony z Galaktyczną Nadduszą, która jest Centralnym Słońcem w Galaktycznym Centrum i tak dalej, w kolejności rosnącej.

Słońce, jako logos (żywa istota i bóg stwórca w Sobie), dzieli się, by doświadczyć i wysyła te części siebie w kosmos, by zaczęły wokół niej krążyć. Stają się ciałami planetarnymi. Każda planeta ma swoje własne cykle i cele, które zostały ustalone przed jej stworzeniem. Bogowie Stwórcy (istoty wyżej rozwinięte) podróżują do nowych układów gwiezdnych/słonecznych i transpermują je (zasiewają), i życie się zaczyna. Tworzą symbiozę niezbędną do funkcjonowania życia w pierwszej, drugiej i trzeciej gęstości[4]. Tworzą DNA odpowiednie dla konkretnej planety, na której te istoty mają ewoluować, np. Ziemi. Dusze są tu, by dopilnować, by cele danego układu słonecznego zostały osiągnięte. Dusze przybywają tu w ogromnych ilościach i każda jest unikalna, aż wszyscy znów staniemy się JEDNYM z Pierwotnym Stwórcą. Te dusze to to, co dziś w metafizyce zwykle nazywamy Nadduszami.

Skupmy się więc na Ziemi na chwilę. Tak właśnie zrozumiałem to pojęcie:

Naddusza dzieli się na fragment duszy (patrz Diagram 2). Ten Fragment Duszy wciąż jesteś tobą; Wyższe Ja w większej Nadduszy. Ten fragment duszy jest następnie dzielony na określoną liczbę dodatkowych “mniejszych” dusz, które zostają umieszczone na Ziemi, by zajmować ciała. Każda z tych mniejszych dusz inkarnuje się w ciele w określonym czasie (w liniowej strukturze czasu), ale jednocześnie wstawiona pionowo (Pionowy Czas). W ten sposób masz różne części siebie wcielone w różne okresy czasowe, ale wszystkie są “tobą”. Mniejsza dusza, którą uważasz za siebie, czytając to, została wcielona w tym konkretnym czasie, a jednym z powodów, dla których nie możesz dostrzec swoich innych jednoczesnych wcieleń, jest to, że rozdziela cię iluzja liniowego czasu; masowe porozumienie i eksperyment zaplanowany dla Ziemi dawno temu.

Diagram 2: “Mniejsza” dusza opuszczająca ciało w teraźniejszości, by inkarnować się w przeszłości (kliknij prawym przyciskiem myszy na obraz i wybierz “otwórz obraz w nowej karcie”, aby powiększyć).

Załóżmy, że dziś umrzesz. Mniejsza dusza, którą uważasz za siebie, opuszcza ciało i wraca do głównego fragmentu duszy w Nadduszy. Ten fragment duszy jest oddzielony od innych fragmentów duszy nawet wewnątrz Nadduszy z powodu przeżycia planetarnego doświadczenia (np. Ziemi). Inne fragmenty duszy mają doświadczenia w innych częściach Wszechświata i oddzielają te doświadczenia. Naddusza następnie zbiera WSZYSTKIE te doświadczenia z bliska i daleka do jednej dużej bazy danych, która jest następnie przesyłana dalej do Jej Nadduszy i tak dalej. Żadne informacje ani wspomnienia nigdy nie są tracone.

Gdy jesteś już w Astralu (swojej Nadduszy), masz dostęp do doświadczeń, które przeżyłeś jako wszystkie te mniejsze dusze, które zostały wcielone na Ziemi. Ponieważ Ziemia opiera się na czasie liniowym, mała dusza myśli w kategoriach teraźniejszości i przeszłości, choć w rzeczywistości dzieją się one jednocześnie. Więc ty, który właśnie umarłeś w naszym przykładzie, zastanów się, czy osiągnąłeś cele wyznaczone przed inkarnacją, czy nie. Masz też pomoc Przewodników Duchowych i Rady Starszych, by to wszystko rozgryźć.

Gdy już zdecydujesz, jakie masz cele na następne życie, wybierasz najlepsze aspekty astrologiczne i linię krwi, która wzmocni twoje cele, a potem reinkarnujesz się w tym, co postrzegasz jako przyszłość.

Schemat 3: Jednoczesne wcielenia [“fragmenty dusz” na powyższych zdjęciach są równoważne “małym duszom” w tekście] (kliknij prawym przyciskiem myszy na obraz i wybierz “otwórz obraz na nowej karcie” dla powiększenia)

W rzeczywistości to Naddusza, a ponad nią inne Naddusze, bogowie stwórcy itd., wyznaczyli cele planety. Każdy cykl gęstości wynosi 26 556 lat[5] (“Wielki Rok”, co odpowiada temu, że Układ Słoneczny kiedyś orbitował wokół Centrum Galaktycznego), a Naddusza, po tym jak rozdzieliła się na “Fragment Duszy Ziemi”, wysłała na Ziemię nieznaną liczbę mini-ułamków (małych dusz), jak wyjaśniono powyżej. Jednak w wszechświecie wolnej woli te wcielenia nie są niezmienne. Dlatego podobne prawa obowiązują na Ziemskich Płaszczyznach Astralnych jak na Ziemi – koncepcja liniowego czasu wciąż istnieje i ma się dobrze, choć czas nie płynie z taką samą prędkością jak na Ziemi. Dla niektórych czas wydaje się nie istnieć, choć koncepcja liniowego czasu jest utrzymywana w sferze Fragmentu Duszy (“mniejszego” ja; “mniejsza” tylko w tym sensie, że twoja wiedza i mądrość są mniejsze niż wiedza Nadduszy).

Dziś można by pomyśleć, że następne życie będzie w przyszłości, i często tak jest, ale niekoniecznie zawsze tak jest. Być może osoba w astralnym świecie zdaje sobie sprawę, że właśnie doświadczyła czegoś bardzo potężnego w poprzednim życiu, a ktoś (inne ja) w jej postrzeganej przeszłości po prostu czekał, aż to doświadczenie nastąpi w przyszłości (nieświadomie, ale na pewnym poziomie doświadczenia może to być prawda), więc ta osoba w astralu decyduje się wcielić w przeszłości, by tam przeżyć to doświadczenie.

Przeszłość jest płynna i w pełni równoległa, więc możliwe jest przeskakiwanie między przeszłością, teraźniejszością i przyszłością oraz zmienianie rzeczy z astralnego na fizyczne. Możemy myśleć o każdym czasie życia jako o “pojemniku czasu”, obejmującym wszystkie doświadczenia, które mieliśmy w tym czasie, i możemy wrócić do tego pojemnika, by coś zmienić (Diagram 2). Najczęściej wprowadza się te zmiany poprzez ponowne wcielenie się w przeszłość, ale zmiany w przeszłości i przyszłości można dokonać podczas inkarnacji poprzez podjęcie określonych wyborów. Gdy uzdrawiasz się w czasie, wykonujesz główną pracę fizyczną, w życiu, które postrzegasz jako obecne, razem z najlepszym przyjacielem; Twoim ciałem. Jednak z perspektywy liniowej czas płynie do przodu, podczas gdy nasza planeta krąży wokół Centrum Galaktycznego na drodze do ukończenia Wielkiego Roku, więc gdy Wielki Rok się zakończy, liczy się to, co masz w swoich “pojemnikach czasu”, i to zadecyduje o twojej wibracji duszy/ciała/umysłu. Musimy patrzeć na to jak na grę, inaczej nie będzie ona wyczerpująca.

W 3D możemy zobaczyć interakcję między czasem liniowym a nieliniowym, która przenosi się na Płaszczyznę Astralną. Dusze żyjące swoim Eksperymentem 3D nie trafią do tego samego miejsca w astralu co te fragmenty ciebie, które jednocześnie doświadczają wyższych gęstości. To jest złożoność Multiwersum.

Zanim umrzesz (na przykład teraz), zdecyduj, dokąd chcesz iść po odejściu z tego życia. Życie po śmierci, podobnie jak życie na planie Ziemi, jest płynne i w szerszym ujęciu dostosowuje się do twoich systemów wierzeń. Bądź jasny, dokąd chcesz iść, co chcesz robić, czego chcesz doświadczyć i kogo konkretnie chcesz spotkać po drugiej stronie.

Badania dr. Michaela Newtona wykazały, że dusze w astralu mogą z łatwością manifestować swoje myśli i tym samym tworzyć miejsca do życia bez konieczności zatrudniania stolarza; Szybko budują dom swoimi myślami. Wszystko jest tam znacznie mniej gęste, a poza tym główna różnica między tutaj a tamtym polega na tym, że nie masz fizycznego ciała. Masz “ciało astralne”, którego używasz, ale jest ono przezroczyste i nie potrafi tego, co ciała fizyczne na Ziemi. Nie mogą przytulać innych fizycznie (choć energetycznie mogą) i nie mogą uprawiać seksu tak jak my, żeby wymienić tylko kilka rzeczy. Ograniczenia wynikające z braku ciała popychają wiele dusz do ponownego wcielenia się po pewnym czasie życia po śmierci.

Tak więc fragment duszy postrzega siebie jako reinkarnującego się w przyszłe lub przeszłe inkarnacje, by swobodnie doświadczać własnego, osobistego rozwoju. “Plamy”, czyli pionowe wstawienia małych dusz w liniowym czasie, teraz wypełniają pozycje, doświadczając wydarzeń w liniowym czasie, z przeszłością, teraźniejszością i przyszłością. Masz 26 556 lat, żeby to “rozgryźć”.

Wszystkie cywilizacje dochodzą do punktu, w którym niewłaściwie wykorzystują energię, zaczynają eksperymentować z tym, czego nauczyły się od “bogów” (innych bogów twórców); Używają i nadużywają technologii, stojąc na skraju zniszczenia własnej planety. Wiele ras przed nami (tutaj na Ziemi i gdzie indziej we Wszechświecie) zniszczyło swoją własną planetę, zanim zdążyły się pozbierać i wszystko uporządkować. Pytanie brzmi: czy ta wersja Ziemi pójdzie w podobną stronę?

Na końcu cyklu gęstości czas ciągle przyspiesza. Tak właśnie Plejadianie nazywają nanosekundę (1987-2012) [red. kip: faktycznie to jest okres przesunięty na lata: 2014 -2033 ] . Układy gwiezdne (w naszym przypadku nasz własny układ słoneczny) ustawiają się w linii z Centrum Galaktycznym, a dużo energii jest uwalnianych w spektrum promieniowania gamma. Ci, którzy przygotowali się na ten moment, są bardzo podekscytowani tym, co się dzieje, i są jak gąbki. Ich układ nerwowy dostosowuje się do ogromnej ilości promieniowania kosmicznego (co różni się od niebezpiecznego promieniowania z reaktorów jądrowych), czakry otwierają się, a DNA reaktywuje się.

W naszym przypadku, ponieważ schodziliśmy w dół zamiast się wznosić i musieliśmy przechodzić przez tę gęstość kilka razy z niewielką nadzieją, że wyewoluujemy na tyle, by zostać zebranymi, teraz mamy dużą szansę, by przerwać ten schemat. Powodem, dla którego musieliśmy tu zostać, było to, że na pewnym poziomie pozwoliliśmy Anunnaki i kilku innym rasom manipulować naszym DNA, jak wspomniano wcześniej. My, gąbki, szybko mamy reaktywację naszego DNA, z pomocą pierwotnych bogów stwórców, promieni gamma oraz naszej gotowości do ewolucji i wznoszenia się. Stajemy się wielowymiarowi, gdy leczymy się w czasie, a na samym końcu Wielkiego Roku czasy się załamują, a linie czasowe łączą się.

Kiedy to się dzieje, pytanie brzmi: ile pracy włożyłeś w własne rozszerzanie świadomości? W zależności od tego, ile udało ci się osiągnąć podczas ostatniego Wielkiego Roku, możesz określić, gdzie jesteś w tym momencie. Oto prosta lista kontrolna, tak jak to widzę:

  1. Czy uważasz, że masz dość władzy i kontroli, nadużywania technologii, tajemnicy, nieludzkich działań wobec siebie nawzajem, wojen, głodu, kar, niesprawiedliwości, opresyjnych systemów bankowych…? Lista jest długa.
     
  2. Czy czujesz, że poszerzasz siebie, swoją wiedzę; że dziś jesteś mądrzejszy niż sześć miesięcy temu, a nawet kilka tygodni temu?
     
  3. Czy potrafisz “kochać swojego wroga”, czyli tych, którzy są ciemni? Czy widzisz, że są tu z większym celem; By pomóc reszcie z nas w procesie wzniesienia się, będąc naszymi katalizatorami? Czy widzisz, że ciemność to tylko kolejny wyraz ciebie samego? A może nadal czujesz nienawiść, wściekłość lub gorycz, gdy myślisz o tych siłach, które kontrolują ludzkość w tej gęstości?
     
  4. Czy potrafisz kochać wszystkich i wszystko bezwarunkowo?
     
  5. Czy czujesz, że rozprzestrzeniasz światło w ciemności w swoim lokalnym wszechświecie (swoim otoczeniu) tylko będąc sobą? Czy ludzie często przychodzą do ciebie po radę i/lub po prostu chcą być w twojej przestrzeni bez oczywistego powodu? Czy głównie przyciągasz osoby o większej częstotliwości?
     
  6. Czy rozumiesz, że na tej planecie nastąpi podział świadomości, który ostatecznie rozdzieli się na dwa główne różne światy, a stamtąd rozgałęzi się do wielu rzeczywistości?
     
  7. Czy rozumiesz, że najlepsze, co możesz zrobić, by pomóc ludzkości na poziomie osobistym, to rozwijać się i pracować nad własnym postępem? W ten sposób jesteś jak świeca w ciemności. I to światło, krok po kroku, rozpala inne świece, gdy inni ludzie są pobudzeni twoją obecnością i zaczynają własną duchową podróż. To się rozgałęzi i ostatecznie rozpuści ciemność. Czy rozumiesz, że “poświęcanie” siebie, nie pracując nad własnym rozwojem, a zamiast tego rozwiązując problemy innych jest nieproduktywne i może ich spowolnić, zamiast przyspieszyć, jak to robi twoją ewolucję? Zamiast tego, udzielenie im pomocy w samopomocy jest absolutnie najlepszą drogą, ponieważ w ten sposób nie ingerujesz w Prawo Wolnej Woli ani w doświadczenia tej osoby, której potrzebuje, by podnieść swoją świadomość.
     
  8. Czy rozumiesz, że twoja ścieżka to twoja droga, a wszyscy inni mają swoje lekcje do wyciągnięcia, które mogą się znacząco różnić od twoich? Czy rozumiesz, że nie ma właściwego ani złego sposobu działania? Po prostu na różne sposoby. Błędy są dobre do popełniania, bo tak się uczymy. Inteligencja mierzy się tym, ile razy popełniasz te same błędy, a nie tyle, czy je popełniasz, czy nie.
  9. [ red. kip: – anegdota: Ludzie dzielą się na trzy kategorie: SZCZĘŚLIWYCH, MĄDRYCH I GŁUPICH. SZCZĘŚLIWI to ci, którzy uczą się na BŁĘDACH INNYCH LUDZI. MĄDRZY to ci, którzy uczą się na BŁĘDACH WŁASNYCH, jak raz popełnią błąd, to ucząc się, więcej go nie popełniają. I GŁUPI, to ci, którzy ciągle te same błędy popełniają, sądząc nierozumnie, że ta sama przyczyna ( lekcja do odrobienia) przyniesie innych skutek; to tak samo, jak powtarzanie klasy. ]
     
  10. Czy rozumiesz, że intelekt jest ograniczony w procesie podnoszenia twojej świadomości? Intuicja i “Wewnętrzna wiedza” są wyższe niż intelekt, ponieważ ta pierwsza ma wyższą wibrację niż druga.
     
  11. Czy wiesz, że oceniając innych, oceniasz siebie? Wszyscy jesteśmy JEDNYM, a to, co spotyka jedną osobę, spotyka nas wszystkich. Rzeczy, których nie lubisz u drugiej osoby, są tymi samymi, których nie lubisz u siebie.

Te 10 punktów na liście kontrolnej to wskaźniki; Nic więcej, nic mniej. Może się zdarzyć, że czujesz się dobrze na wszystkich 10 pozycjach, ale nie jesteś ekspertem; Czasami masz tendencję do powrotu do starych trendów. To jest w porządku i normalne! Nie mogę tego wystarczająco podkreślić. Jesteśmy ludźmi, w 3. Gęstości, i możemy zajść tylko do pewnego momentu, mając wokół nas mieszane energie, ale chcę powiedzieć, że to właśnie te lub podobne rzeczy są tym, nad czym pracujesz, nad czym się rozwijasz i poświęcasz większość swojej uwagi, czy nie?

Jeśli tak, jesteś gotów iść dalej. Nadejdzie czas, w ciągu najbliższych kilku lat, po 2012 roku, kiedy poczujesz potrzebę wyprowadzki z dużych miast, może przeprowadzki lub zbudowania własnej społeczności, która będzie samowystarczalna. Możesz połączyć siły z osobami o podobnej wibracji i stworzyć własną rzeczywistość. Na nowo połączysz się z naturą i żywiołami oraz poczujesz się z nimi związana na bardzo intymnym poziomie. Poczujesz świadomość we wszystkim wokół siebie, świadomość w skałach, roślinach, zwierzętach, drzewach, gwiazdach; wszystko! Twój układ nerwowy sięgnie przez kosmos i dalej, a ty staniesz się wielowymiarowy. Jest już sporo osób, które to robią.

Ci, którzy nie pracują nad tymi 10 punktami z listy kontrolnej, mogą zdecydować się na życie w metropoliach; życie z zaawansowaną technologią, klonowaniem, mikroczipowaniem, sztuczną inteligencją, przedłużaniem życia za pomocą nanotechnologii (ale jednocześnie wdrażana jest stanowcza antykoncepcja), gdzie jesteś “opiekowany” przez kontrolujący rząd, który być może jest nawet otwarcie zarządzany przez ET (czytaj Anunnaki).

Większość osób z tej kategorii prawdopodobnie nawet nie przeczyta tych artykułów, ale wszyscy musimy uważać, by nie dać się nabrać na manipulacje, które tam istnieją. To nie tak, że nagle, z dnia na dzień, będziemy mieć wokół siebie całą tę ultra-technologię. To się do nas zbliża, a jeśli nie jesteśmy spostrzegawczy, nie zauważymy, a pewnego dnia uświadamiamy sobie, że staliśmy się częścią czegoś, czego nie lubimy. Gdy już dojdziemy tak daleko, może być trudno się wydostać.

Dlaczego tak jest? Ponieważ to w ciągu nanosekundy, możesz zrobić najlepszy postęp w reaktywacji DNA. Po 2012 roku, powoli, ale nieuchronnie powstanie Nowa Ziemia, zbudowana na świadomości tych, którzy zdecydują się, za zgodą dusz, ją zbudować. Rozwinie się w Ziemię 4. Gęstości, podczas gdy Ziemia 3. Gęstości będzie nadal istnieć w równoległej rzeczywistości. Przez jakiś czas oba będą współistnieć, ale stopniowo i stopniowo rozdzielają się z powodu różnic częstotliwości.

Ci, którzy wybrali pierwszą ścieżkę, znajdą się w mniej gęstym świecie, gdzie ludzie są wielowymiarowi i mają aktywne 12-niciowe DNA, teraz zbliżając się do kolejnej gęstości (najprawdopodobniej z dodatkową aktywacją DNA), która może być nowym cyklem 26 556 lat, według nas, choć materiał RA mówi, że spędzamy więcej czasu w 4. gęstości (z naszej liniowej perspektywy) niż w 3D. Ci, którzy mieszkają w 4. gęstości, nie będą już postrzegać czasu jako liniowego, ale to temat na przyszłe prace. Gdy czwarty cykl gęstości zostanie ukończony, jeśli uda ci się zwiększyć drgania do poziomu, w którym możesz wznieść się do Ziemi 5. Gęstości, to właśnie się stanie; jeśli nie, prawdopodobnie zostaniesz w 4th Density przez jakiś czas, by nauczyć się lekcji tej częstotliwości.

Dokładnie to samo stanie się z tymi, którzy zdecydują się lub nie rozszerzyli wystarczająco swojej świadomości, by wznieść się do Ziemi 4. Gęstości. O to właśnie chodzi w End Times – o wybory i podnoszenie naszych wibracji. Czas zacznie się od nowa i dla tych, którzy pozostaną w 3. Gęstości, rozpocznie się nowy cykl 3. Gęstości trwający 26 556 lat, z “małymi duszami” kontynuującymi inkarnację w 3D.

To nie pierwszy trzeci cykl gęstości trwający 26 556 lat. Archeolodzy znaleźli szczątki ludzi i innych stworzeń starszych niż rok, to oczywiste. Jednak, jak podkreślono w Materiale RA (http://lawofone.info), Zbiory nie zawsze były możliwe na końcu cyklu, a czasem tylko kilka z nich było zbieranych do większej gęstości, jeśli w ogóle.
 

4.2 Wybór i bycie ofiarą

Jeśli powiem, że nie ma ofiar, tylko współtworzenie, to wywoła reakcję ludzi. Widzą głodujące dzieci, kontrolowane umysłem, ludzi w najgorszych możliwych sytuacjach i lubią myśleć o nich jak o ofiarach. Nie widzą, jak ci ludzie “wybrali” wpakować się w taką sytuację. I to zrozumiałe, bo czujemy dla siebie współczucie i troszczymy się. Chcemy pomagać potrzebującym i rozumieć “zło”.

Nie lubię słowa “ofiara”, bo sugeruje bezradność i całkowity efekt. To idealne jest, by interweniować, gdy widzimy, że ktoś cierpi, jest bity, głodzony lub w jakiejkolwiek innej sytuacji; bezradne dziecko… Byłbym pierwszym, który pobiegł pomóc. Nie o to chodzi, ale na wyższym poziomie to współtworzenie.

Cała ta trójwymiarowa rzeczywistość to jeden wielki Eksperyment, o którym już rozmawialiśmy, a dusze, które odważnie zdecydowały się “wziąć głęboki oddech” i doświadczyć go, z miłości do Pierwotnego Stwórcy, by pomóc mu doświadczyć siebie na nowym poziomie, uczyniły to z wyboru. W miarę jak “gra” stawała się coraz bardziej skomplikowana, każda dusza czasem angażuje się w wielkie wyzwania, które trzeba rozwiązać w tamtym lub w “przyszłym” życiu. Chodzi o możliwość pełnego doświadczenia tej rzeczywistości, podniesienie częstotliwości powyżej 3. Gęstości i “ukończenie gry”. Mamy określoną liczbę wcieleń i 26 556 lat, by to zrobić. To nie jest wielki problem, jeśli tego nie zrobimy, ale wtedy musimy zacząć nowy cykl w 3D, aż opanujemy grę. Opanowanie gry nie oznacza, że musimy znać wszystko, co jest do poznania w 3D, ale musimy wiedzieć wystarczająco dużo, by zwiększyć częstotliwość i zaakceptować łączenie naszych linii czasowych na końcu cyklu (czyli teraz).

Z powodu amnezji zapominamy o szerszym obrazie gry. Widzimy, jak ktoś cierpi, i nie rozumiemy dlaczego. Dopiero gdy zrozumiemy, że we wszystkim, co się dzieje, jest doświadczenie nauki, zobaczymy, że nawet gdy ktoś cierpi, jest coś do nauczenia się. Jeśli widzimy złą sytuację, musimy natychmiast jej zwrócić uwagę i rozwiązać ją, niezależnie od tego, czym jest i co jest potrzebne. Następnie, jeśli pojawi się okazja, dzięki naszej większej wiedzy możemy edukować osobę na temat sytuacji, aż dojdziemy do momentu, w którym będzie mogła sobie pomóc lub otrzymać inną odpowiednią pomoc. Każda pomoc musi mieć cel, by być pomocą samopomocą. Jeśli mamy to na uwadze, nie ingerujemy bezpośrednio w proces uczenia się tej osoby; Uczymy ich tylko, jak przejąć kontrolę nad sytuacją, która wymknęła się spod kontroli.

Następnie wykorzystaj stan snu, by pracować z energiami tej osoby – to wciąż obce ludziom, ale w stanie snu zawierane są porozumienia, podobnie jak decyzje, rzeczywistość fizyczna, a problemy można rozwiązać po spotkaniu dusz w stanie Theta i wykonaniu pracy energetycznej. Kładę się spać wieczorem z zamiarem pomocy konkretnej osobie w potrzebie. To, czy dobrze znasz tę osobę, czy to ktoś, kogo spotkałeś po raz pierwszy, nie ma znaczenia. Możesz nie pamiętać, kiedy się obudzisz, ale jeśli masz jasny zamiar przed zaśnięciem, to właśnie się stanie. Rób to kilka nocy z rzędu; To będzie ogromna pomoc!
 

5. Amnezja

Około 11-12 000 lat temu, w czasie upadku Atlantydy i Wielkiego Potopu, Ziemia przechyliła się na swoją oś. To jest dość dobrze znane, ale nie są to konsekwencje i dlaczego tak się stało. Jeśli odliczymy, to było 3-4 przeprawy przez Nibiru temu (12 000 (15 000)/~3 600 = 3+ (4-). Wiemy o tym z tłumaczeń Sitchina, innych źródeł i bezpośrednich spotkań z Ša. A.M.I., że grawitacja Nibiru spowodowała te efekty na Ziemi. Przechylenie osi spowodowało amnezję. Ziemia, której oś była znacznie prostsza i teraz pod kątem, całkowicie zmieniła nasz kontakt z kosmosem.

Jak to możliwe, możesz zapytać? To ma związek z tym, jak przechowywane są wspomnienia. Współczesna nauka głównego nurtu nie ma pojęcia, jak przechowywane są wspomnienia, po prostu zakładają, że są przechowywane w mózgu. Wcale nie. W metafizyce, a nawet w fizyce subkwantowej, wiemy, że wspomnienia są przechowywane w eterze, a nie w mózgu. Istota biologiczna, bioumysł, ma dostęp do zbiorowych wspomnień ludzkości przez eter. Jeśli Ziemia jest przechylona na oś (w zależności od stopnia), coraz trudniej jest uzyskać dostęp do zbiorowych wspomnień, aż w pewnym stopniu jest to niemal niemożliwe. Jeśli jest naprawdę źle, może stworzyć “czystą kartę”, która sprawi, że czas zacznie się od zera, gdzie ludzie i zwierzęta na tej planecie nie mieliby żadnych wspomnień z przeszłości. Na Ziemi na przestrzeni dziejów było wiele przesuwów biegunów, a oś Ziemi przechylała się nie raz, ale 12-15 000 lat temu miało miejsce poważne zdarzenie.

[red. kip: to nie było spowodowane przez przelot Nibiru, lecz przez Drakonów i Marduk-Necromiton z Nibiruan którzy uszkodzili siatkę energetyczną ( magnetyczną i elektryczną) Ziemi ]

Od tamtej pory, gdy dusza wchodzi do biorodzaju na tej planecie, wpada w amnezję, ponieważ kąt, pod jakim musiałaby uzyskać dostęp do wspomnień z przeszłości, sprawia, że jest to niemal niemożliwe.

W alternatywnych badaniach często wyciąga się wnioski, że to po prostu ciało zewnętrzne niebieskie spowodowało zarówno biblijny potop, jak i przechylenie osi Ziemi. Biblijny Potop z pewnością nastąpił z powodu odejścia Nibiru 3 cykle temu, ale co z przewróceniem? Czy to możliwe, czy istnieje jakiś bardziej złowieszczy powód naszej amnezji, który nigdy nie został powiedziany Sumerom ani ludziom innych kultur? Obecne nachylenie osi Ziemi wynosi około 23,4°.[6]

Wiemy też, że w czasie Potopu i amnezji doszło do niewłaściwego wykorzystania energii, kryształów, zasobów i mocy. Dziś używamy ropy, co jest całkowicie szalone, gdy wiadomo, jak usunąć energię zerowego punktu z powietrza, ale wszystko zależy od tego, kto kontroluje zasoby i gdzie leżą pieniądze. Dawni “bogowie” w erze Atlantydy wydobędali żółte złoto, a my, ludzie, wciąż wydobywamy złoto, ale teraz jest ono “czarne”. Zarówno oni, jak i my wyczerpaliśmy Ziemię z jej zasobów, nie okazując żadnego szacunku dla planety, na której do dziś mieszkają te różne istoty (ludzie i Anunnaki). Ale czy niewłaściwe wykorzystanie energii przez bogów faktycznie było powodem przechylenia osi, a jeśli tak, czy ktoś chciał, żebyśmy o tym zapomnieli?

Wskazówka tkwi w moich wcześniejszych pracach, gdzie omawiamy, jak Marduk przepisał historię, by faworyzować siebie jako Boga. Chciał wymazać wszelkie wspomnienia o wcześniejszych bogach tej planety, by uniknąć rywalizacji. Aby to osiągnąć, musiał oczywiście nie tylko przepisać historię, ale także wymazać pamięć o naszej wcześniejszej historii i zastąpić ją fałszywymi wspomnieniami[7].

Marduk nie był naukowcem (przynajmniej nie w tamtym czasie) i musiał polegać na innych, by rozwiązywać pewne równania naukowe i tworzyć różne efekty. Sojusz Strażników informuje nas, że to Plejadiański Samjase-Anunnaki z Alcyone oraz ich sojusznicy Enlil-Odedicron i Marduke-Necromiton z Nibiruan stali za “Czyszczeniem Domu” w historycznych zapisach Ziemi około 12 500 lat temu i to oni prowadzili większość kampanii dominacji światowej na Ziemi od 250 000 lat temu[8], a co ciekawe, Joshua Free, autor i hybryda Anunnaki (twierdzący, że jest Nabu, synem Marduka, w jego obecnej inkarnacji), wspomina na swojej stronie o Mardukite-Necronomicon Anunnaki (zakładam, że to ta sama grupa, o której mówi Sojusz Strażników)[9].

Moim najlepszym przypuszczeniem jest, że oś Ziemi została przechylona podczas odejścia Nibiru, gdy nadszedł Potop, ale być może Enlil (Jehowa) i jego ludzie pomogli ją przechylić z pomocą swoich naukowców, by naprawdę wymazać pamięć Ziemi wraz z populacją ludzką i ich hybrydowym potomstwem, albo stało się to później, gdy Enlil, ku swojemu wielkiemu rozczarowaniu, odkrył, że część ludzkości przetrwała dzięki jego przyrodniemu bratu Ea. Intencją Enlila było oczywiście wyeliminowanie całej populacji hybrydowej ludzko-Anunnaki, ale może chciał też, by każdy, kto wyląduje na Ziemi lub jakikolwiek nowy gatunek powstały po tiltie, nie miał dostępu do wspomnień z eteru. Anunnaki, oczywiście, wiedzieli, jak przechowywane są wspomnienia. Później Marduk musiał po prostu przepisać historię od Potopu do dnia, w którym chciał, by był to Rok 1, Dzień 1.
 

5.1 Wyjaśnienie “eksperymentu na ludziach” i zależności od czasu liniowego

Teraz staje się jasne, skąd bierze się “Eksperyment Ludzki”. To właściwie zaczęło się od upadku Atlantydy i Wielkiego Potopu. Ziemia przechyliła się na swojej osi, a masowa amnezja nastąpiła wraz z zgładzeniem większości ludzkości. Stało się to mniej więcej w połowie Wielkiego Roku (26 556 lat), a teraz żyjemy w opozycji tamtego czasu (po drugiej stronie Galaktycznego Centrum).

Zanim Ziemia się przechyliła, ludzie byli znacznie bardziej wielowymiarowi i mogli łatwiej dostroić się do zbiorowych wspomnień, stapiać się z żywiołami, nie będąc uwięzionym w czasie liniowym i płocie częstotliwości. Liniowy czas, jak się wydaje, został wprowadzony przez Anunnaki, gdy opowiadali ludziom o historii i o tym, że wszystko ma przeszłość, teraźniejszość i nieznaną przyszłość. Nie ma nic złego w opowiadaniu nam o historii, możesz pomyśleć, i zasadniczo masz rację, ale opowiadanie historii z perspektywy liniowej w czasie stworzyło ograniczenie, które było bardzo wygodne dla bogów. Gdyby ludzie zaczęli myśleć w ten nowy, ogólnie uzgodniony sposób, łatwiej byłoby ich kontrolować niż gdyby mogli jednocześnie mieć dostęp do całego czasu. Potem wszystko się zmieniło.

Liniowy czas stał się jeszcze bardziej solidnym pojęciem w czasach industrializacji, w których wciąż żyjemy. Wcześniej czas był bardziej lokalny. Ludzie wiedzieli, kiedy słońce wschodzi, jak przemieszcza się po niebie i zachodzi wieczorem, i budowali na tym swój dzień. W końcu to wciąż był bardziej wielowymiarowy sposób myślenia i życia. Później, wraz z industrializacją, wszyscy musieli być punktualni do pracy, wszędzie pojawiały się zegary, a czasowo mierzono to, co się robiło. Potem, o określonej porze, kończyło się pracę itd. Czas liniowy stał się bardzo stały. Niektórzy twierdzą, że naprawdę rozwinęła się w tym kierunku, gdy budowano koleje. Firmy kolejowe wydawały rozkłady jazdy przy przyjeżdżaniu i odjeździe pociągów, a ludzie musieli się do nich przystosować. Więc stała wersja czasu liniowego zaczęła się dopiero kilkaset lat temu.

Istnieje zgoda dusz na udział w Eksperymencie Czasu Liniowego, choć na niższym poziomie może to wyglądać jak czyste tłumienie. Ale dla tych, którzy czytali moje prace od początku do tego momentu, wiadomo, że wszystko, co istnieje, jest Pierwotnym Stwórcą, wyrażającym Siebie. Chociaż Ziemia nie jest jedyną planetą w 3D, która działa w czasie liniowym, jest jedną z najbardziej monitorowanych, ponieważ jest też Żywą Biblioteką. Dusze, takie jak my, które są tutaj w tej rzeczywistości, wnoszą ogromny wkład w ogólny proces uczenia się Multiwersum, a ekscytacja wśród ras obcych jest teraz ogromna, gdy zbliżamy się do końca nanosekundy.
 

6. Linie czasowe i pola elektromagnetyczne

W nauce widmo elektromagnetyczne jest “miarą”, której używają do identyfikacji, co ich instrumenty wykrywają w kosmosie. Jednak gdyby naukowcy mieli różne instrumenty, wykryliby coś innego. To przykład, gdzie myślenie wewnątrz lub poza schematami staje się tak ważne. Naukowcy budują maszyny, które pozwalają odkryć coś w kosmosie, a gdy zaczynają używać TEM, mówią: “Słuchajcie, mieliśmy rację! To właśnie odkryliśmy!” Bo spodziewali się go znaleźć.

Widmo elektromagnetyczne, podobnie jak czas, to w zasadzie idea. Czas jest realny w tym sensie, że możemy zobaczyć, jak porusza się Słońce i Ziemia się obraca, a widmo elektromagnetyczne ma “rzeczywistość w tych częstotliwościach energii o właściwościach elektromagnetycznych, które zdają się ożywiać atmosfery kosmosu i mogą być używane do przekazywania informacji.[10]

Jeśli chodzi o jednoczesne życia; doświadczamy życia z widocznego spektrum. Ta rzeczywistość, której doświadczamy, to tylko niewielkie spektrum ogólnego, dostępnego zakresu widm; nasze oczy są przyzwyczajone do widzenia tylko tej małej, maleńkiej części rzeczywistości. Zwierzęta pod tym względem są znacznie bardziej wrażliwe niż my i mają szersze spektrum dostępne.

W widmie elektromagnetycznym istnieje świadomość, której naukowcy nie są świadomi. Naukowcy mają tendencję do myślenia, że widma elektromagnetyczne to linie na miarze, ale widmo jest wszędzie; Są splecione, a nie są to linie, jak na termometrze. Jeśli termometr pokazuje 60°, to nie znaczy, że jest tam 60°, ale w atmosferze. Rozumiesz?

W widocznym spektrum, w którym żyjemy, jednocześnie istnieją inne pojemniki czasu, zamknięte dla naszej ochrony. Gdyby nie były, zwariowalibyśmy. Osoby schizofreniczne dostroiły się do tych pojemników czasu i właśnie wtedy pojawiają się głosy, które mówią im, co mają robić. Są przytłoczeni i przekazują swoją moc istotom z różnych linii czasowych; pozwalając im decydować za siebie. Poza tym, gdyby inne ja pojawiały się w naszym życiu nieustannie, nie moglibyśmy mieć jednego, teraz jednego. Jednak to, czego brakuje nam tutaj na Ziemi, to psychiczne przekonanie, że te inne linie czasowe z innymi ja, istnieją oraz zdolność do dostrojenia się do nich na życzenie.

Tutaj, w naszym nowoczesnym świecie, gdzie rzeczywistość to praca, rodzina, dzieci i sen, jesteśmy bardzo “skupieni”. To, co widzimy, jeśli to, co dostaniemy. Nasi przodkowie to coś z przeszłości, martwi i pochowani i na tym koniec. W filozofiach wschodnich jednak na sprawy patrzy się inaczej. To samo dotyczy większości rdzennych plemion; tutaj w Ameryce i gdzie indziej. Patrzą na przodków, jakby wciąż żyli teraz, ale w innym spektrum rzeczywistości. Rozmawiają z nimi, proszą o wskazówki i okazują im szacunek, nawet jeśli dawno nie żyją, według naszych zasad. Patrzą na swoich krewnych po drugiej stronie, którzy żyją z nimi równocześnie, wzdłuż linii czasu. Wiedzą, że tam są.

Elektromagnetyzm to częstotliwości impulsów, na których energia drga. Problem zaczyna się, gdy naukowcy próbują je zmierzyć i umieścić w skali spektrum, jeden na drugim. W rzeczywistości jedyne, co zrobili, to odkryli, że istnieją; Ale one się wahają, oddziałują i niekoniecznie istnieją jedno ponad drugim. To raczej “taniec częstotliwości”, jak nazywają je Plejadianie; taniec oznacza, że wchodzą ze sobą w interakcje. Nauka nazywa rzeczy i uważa, że są prawdziwe. Mówią wszystkim, że to prawda, i staje się prawdziwe.

Jest tyle fałszywych pomysłów rozpowszechnianych przez naukowców, którzy dowiadują się czegoś o czymś, nadają temu etykietę, czynią to “statycznym” i nieelastycznym, i nazywają to dobrym. Następnie książki z fizyki są drukowane w milionach, by zaktualizować je nowymi informacjami, dzięki czemu dzieci mogą się nauczyć, że to jest nowa prawda. Nauka nie zdała sobie sprawy, że Wszechświat jest płynny; wymiary są płynne i oddziałują; Widmo elektromagnetyczne jest płynne. Jak ujął to dr Bordon z LPG-C: “wszystko jest płynne; to, co jest prawdą dzisiaj, może nie być prawdą jutro”.

Ale czy to nie jest zniechęcające? Jak do diabła znajdziemy prawdę? Odpowiedź brzmi: nie będziemy tego robić, dopóki szukamy statycznej prawdy. Tworzymy własną prawdę, a poszukiwacze prawdy najczęściej szukają “prawdy” w niewłaściwy sposób i nigdy jej nie znajdą. Kiedy pogodzimy się z tym, że Multiwersum jest płynne, zmienia się i zmienia z powodu wszystkich naszych myśli i emocji, wtedy odnajdujemy prawdę, bo jest tak prosta.

Dlatego dopóki jesteśmy rozdzieleni i badamy dusze w ciągle zmieniającym się Multiwersum, będziemy potrzebować systemów wierzeń, których się utrzymamy. Bez nich jesteśmy niczym innym jak Nieskończoną Świadomością i Nieskończoną Inteligentną Świadomością; jesteśmy JEDNYM z Pierwotnym Stwórcą.

Sztuką jest więc znaleźć system wierzeń, który nam dobrze służy, i rozwijać go, by mieć bardziej świadome doświadczenie, i tak dalej. Każdy na tej planecie i poza nią ma systemy wierzeń, z których działa, a z drugiej strony, jeśli nasze systemy są bardzo sztywne i solidne, tworzymy pułapkę dla siebie, bo stajemy się jak ryba w dużej rzece, która przypadkowo wpłynęła do stawu nad jej brzegiem i została uwięziona. Po pewnym czasie myśli, że staw to wszystko, co istnieje. Musimy być płynni w myśleniu i przekonaniach, gotowi do zmiany, gdy nam to służy; tak pozostajemy w zgodzie z Multiwersum i działamy na tych samych zasadach, co on.

To znów część stawania się Multi-D. Musimy porzucić sztywne systemy wierzeń i otworzyć się na nowe idee. Poczuj, co się dzieje. Nawet ci, którzy twierdzą, że nie mają percepcji pozazmysłowej (ESP), mają ją cały czas, ale nie zwracają na nią uwagi. Wielokrotnie mówiłem w swoich pracach, że gdy czas przyspiesza, a tempo w naszym życiu rośnie z powodu trudniejszych sytuacji zawodowych lub innych powodów, musimy zwolnić! To bardzo ważne, bo jeśli tego nie zrobimy, nie nauczymy się dostroić do tych równoległych rzeczywistości i międzywymiarowych, jednoczesnych istnień.

To, co naprawdę dzieje się, gdy “podnosisz swoją częstotliwość”, jak często mówi się o wzniesieniu i zmianie gęstości, to że uczymy się dostroić do różnych widm rzeczywistości i stać się świadomymi tego, co one robią. Nie przechodzimy z jednego spektrum na drugie, tylko włączamy je wszystkie jednocześnie. Każde z tych widm robi coś konkretnego; Podczerwień słoneczna nas ogrzewa, promieniowanie gamma dostarcza informacji itd. Wszyscy są obecni w tym samym czasie, w tej samej przestrzeni, a my dostrajamy się do nich wraz ze wzrostem naszych wibracji. Wszystkie widma wpływają na nas jednocześnie – zawsze, ale nie zwracamy uwagi na to, co robią dla nas i naszego bioumysłu. Kiedy to rozumiemy i uczymy się, jak przyjmować, staje się to częścią reaktywacji naszego DNA i stajemy się istotami kosmicznymi. To daje zupełnie nową perspektywę na powiedzenie “czas się obudzić!”

Sedno sprawy, gdy mówimy o widmie elektromagnetycznym (EMS), jest takie, że nie jest ono “mapowalne”. Pewien owad dostraja się do swojej perspektywy EMS, podczas gdy inny typ owada dostraja się do innego. Wszystkie owady widzą rzeczy inaczej niż ludzie, i nawet jeśli ludzie zgadzają się na pewne kombinacje EMS, to indywidualnie widzą rzeczy nieco inaczej. Nie zgadzamy się we wszystkim, choć możemy się zgodzić, że stół to stół, a zdjęcie to zdjęcie. Istnieje nieskończona liczba kombinacji EMS, a my wybieramy, na które chcemy się dostroić, by stworzyć naszą rzeczywistość i poszerzyć nasze zmysły.#

Podobnie jest z większą gęstością zagęszczenia. Wszystkie gęstości i wymiary są również płynne i nie istnieją jedna na drugiej; istnieją w tej samej przestrzeni, jednocześnie. Sztuką jest się na nich dostroić, co może się zdarzyć tylko wtedy, gdy poszerzamy naszą świadomość. Kiedy dochodzimy do poziomu akceptacji “płynnego Multiwersu” i zaczynamy otwierać czakry, by go doświadczyć, otwieramy się także na większą wiedzę o tym, jak działa Multiwers, a z tego podnosimy nasze częstotliwości/wibracje i możemy dostroić się do wyższych gęstości istnienia, gdzie rzeczy są bardziej jak w stanie snu; Jest płynny i łatwiejszy do tworzenia tego, czego chcemy, ponieważ rzeczywistość jest mniej gęsta/stała.

Widmo elektromagnetyczne zawsze reaguje na to, co je obserwuje, i wtedy dochodzimy do poziomu kwantowego. Jednak jeśli gatunek jest zaprogramowany, by postrzegać rzeczy w określony sposób, to EMS potrafi się “przykleić” na tyle, by włączyć się w masową zgodność. Następnie, w swoim rozszerzeniu; Kiedy rodzisz się w określonym czasie na określonej osi czasu, od razu dostosowujesz się do programowania odpowiedniego dla tego czasu i rzeczywistości. Jest zaprogramowany w twoim bioumyśle. To, co teraz robimy, to łamiemy programowanie, kwestionując prawdziwość rzeczywistości, do której byliśmy przyzwyczajeni. Kiedy to robimy, jeden po drugim, dwa po dwójce i tak dalej, to jak fala świadomości przetacza się przez planetę, na którą inni ludzie się dostosowują i zaczynają ją badać, aż pewien procent przełamuje programowanie i zaczyna patrzeć na wszystko z szerszej perspektywy. Wtedy w końcu pojawi się więcej człowieczeństwa.
 

6.1 Konsekwencje migrujących biegunów magnetycznych Ziemi

Oto coś do przemyślenia. Za każdym razem, gdy używamy broni nuklearnej; czy to jak w przypadku Nagasaki i Hiroszimy, czy testy na pustyniach czy pod oceanem – to nie ma znaczenia – wywołuje efekt fala w kontinuum czasoprzestrzennym i zakłóca pole elektromagnetyczne. Zwłaszcza teraz, gdy czas przyspiesza, efekt fali jest jeszcze szerszy i szybszy. Podobny efekt pojawia się, gdy reaktory jądrowe wybuchają, jak niedawno w Japonii (2011). Oczywiście powoduje promieniowanie, które będzie miało niszczycielski wpływ na całą planetę, nie tylko na Japonię, ale także wywołuje szokujący efekt w kontinuum czasoprzestrzennym.

W przeszłości, około 11 000 lat temu, pod koniec ery atlantyckiej, używano również broni jądrowej i mogła być częścią powodu, dla którego oś Ziemi się przechyliła. Jednak przesunięcia biegunów są również zjawiskiem kosmicznym i częścią naturalnego cyklu, jednak energia jądrowa używana niekontrolowanie może przechylić oś pod nietypowym kątem. Teraz, gdy rozmawiamy, lotniska zaczęły zmieniać położenie miejsc lądowania, aby dostosować się do zmiany pól elektromagnetycznych na Ziemi i w regionach polarnych. Ustawiają się one wraz ze zmianami biegunów magnetycznych północnego i południowego.

Ludzie w Internecie od dawna dyskutują o konsekwencjach migracji biegunów magnetycznych i przesunięcia biegunów. Wszystko było omawiane od jednego końca spektrum do drugiego, używając metafory opartej na terminie, który właśnie omówiliśmy. Nikt tak naprawdę nie wie, a niektórzy ludzie z apokalipsy napisali całe strony internetowe o tym, jak to doprowadzi do końca ludzkości.

W miarę jak bieguny magnetyczne migrują, pole elektromagnetyczne Ziemi słabnie. Silne pole magnetyczne utrzymuje wszystko razem, czyniąc rzeczywistość solidną i trwałą. Gdy pole jest silne, na planecie nie dzieje się wiele postępów w postaci duchowego oświecenia. Jednak gdy pole słabnie, rzeczywistość staje się mniej gęsta, a rzeczywistość bardziej płynna. Ci, którzy są gotowi i się na to przygotowali (czasem nie tylko w tym życiu, ale także w poprzednich życiach), teraz otwierają się na kosmos wokół siebie i zaczynają aktywować swoje uśpione DNA. Dzieje się to za każdym razem, gdy mamy migrację biegunów lub przesunięcie biegunów, i zawsze byli tacy, którym udało się prześlizgnąć przez szczelinę w przeciwnie dobrze zbudowanej populacji i awansować.

Masowe wzniesienie (lub Żniwo) jednak nie miało miejsca od kilku cykli z powodu tłumienia aktywacji DNA oraz faktu, że nasze 12 helis zostało zredukowanych do dwóch, a my schodziliśmy w dół, a nie wznosząc się, gdy międzywymiarowe istoty przybywały tutaj i zakłócały nasz proces na Ziemi o wyższej gęstości. Ponadto Anunnaki chcieli doświadczyć innego poziomu kontroli w niższych gęstościach, gdzie mogli używać fizycznych ciał dla własnej wygody. To właśnie kombinacja tych wszystkich czynników (i prawdopodobnie jeszcze więcej, o których jeszcze nie wiem) doprowadziła do powstania Ziemi o 3. Gęstości.

Zmiany biegunów nie powodują złych skutków tylko dla populacji planety. Powoduje to zmiany na Ziemi i zmiany pogody o dużej skali, i prawdą jest, że wiele osób zginie w tym procesie, a wiele katastrofalnych rzeczy się wydarzy, ale mimo to są tacy, którzy na tym skorzystają, i to właśnie oni byli na to przygotowani i mogą wykorzystać to, by rozwinąć się jako bioumysły na Ziemi. Znowu, jak zawsze, chodzi o naszą wibrację i o to, jak nauczyliśmy się radzić sobie z emocjami i jak dobrze potrafimy zarządzać energią. Jeśli pokonamy strach przed śmiercią, strach przed żywiołami, strach przed Ziemią, strach przed nieznanym, strach przed ciałem i strach ogólnie, nasze potencjały przetrwania nie tylko wzrosną wykładniczo, ale będzie to najlepsze, co nam się przydarzyło w tym cyklu 3. Gęstości. Będzie trampoliną do wyższych częstotliwości istnienia.

Jeśli nadchodzi huragan, porozmawiaj z nim. Pokaż mu, że jesteś świadomy jego świadomości; Uznaj ją i zaakceptuj jej istnienie. Powiedz mu, że wiesz, dlaczego tam jest, i poczuj jego obecność. Burza również wyczuje twoją obecność i zmieni kierunek.

Rysunek 2: Al Gore i jego “Kampania na rzecz Globalnego Ocieplenia”

Osłabienie pola magnetycznego jest, jak wspomniano wyżej, częścią cyklu kosmicznego. Zmiany w polu są objawem Słońca, które zachowuje się nietypowo, wykazując więcej wybuchów energii elektromagnetycznej, transmisji słonecznych itd. Samo Słońce jest aktywowane, ponieważ odbiera sygnały z innych obszarów przestrzeni kosmicznej[11]; Słońce jest częścią systemu przekaźników światła w kosmosie[12]. Gdy kosmos przechodzi większe zmiany, Słońce odbiera je razem ze wszystkimi planetami Układu Słonecznego.

Zwolennicy globalnego ocieplenia, tacy jak Al Gore, twierdzący, że globalne ocieplenie na Ziemi zachodzi z powodu zanieczyszczeń i innych przyczyn spowodowanych przez człowieka, nie informują nas, że wszystkie planety w Układzie Słonecznym się ogrzewają, nie tylko Ziemia. Nie może mieć aż tak wiele wspólnego z ingerencją człowieka, choć zdecydowanie popieram, że musimy przestać zanieczyszczać i niszczyć naszą planetę, choć nie ma to związku z globalnym ociepleniem. To wszystko jest rozpraszaniem, by odciągnąć uwagę ludzi od tego, co naprawdę się dzieje, a kłamstwa, które promują tacy jak Al Gore, to próba odwrócenia naszej uwagi od podnoszenia świadomości.

Gdy pole magnetyczne jest osłabione, może przeniknąć więcej promieniowania kosmicznego, a ponieważ światło jest informacją, zwiększona ilość światła, zwłaszcza w spektrum promieniowania gamma, zmienia nasze spojrzenie na rzeczywistość jako bioumysł. Zmienia szerokość widma widzialnego, co powoduje, że ludzie zaczynają widzieć rzeczy, których wcześniej nie widzieli. Nie chodzi mi tu tylko o to, że ludzie zaczynają widzieć aury, duchy i inne “nadnaturalne” rzeczy pokazywane w paranormalnych serialach, ale także o UFO i istoty obce będące międzywymiarowe. Niektóre z nich były tam cały czas, ale ludzie nie byli dostrojeni do częstotliwości, by je widzieć lub postrzegać. Niektórzy z was mogą nagle zobaczyć istoty pojawiające się w ich domu i znikające z częstotliwości, ponieważ dochodzi do przenikania między wymiarami, a te istoty zajmują tę samą przestrzeń co wy, ale na innej częstotliwości. To miało być żartem, ale wciąż bardzo prawdziwe: gdy zamykasz za sobą drzwi, myśląc, że wreszcie jesteś sam na chwilę, pomyśl jeszcze raz!

Rysunek 3: Obserwacje UFO w Arizonie, 2008

Może to być ekscytujące dla tych, którzy są już przygotowani na inne realia, ale dość przerażające dla tych, którzy nie są. Mimo to musimy być na to przygotowani, bo w przyszłości, gdy będziemy bardziej wielowymiarowi, nie tylko będziemy widzieć i postrzegać inne rzeczywistości i linie czasowe, ale także będziemy mogli podróżować przez przestrzeń kosmiczną bez użycia statków kosmicznych. Będziemy mogli podróżować energetycznie naszymi ciałami świetlnymi, czyli “awatarami”, i przekazywać nasze DNA z jednego miejsca we Wszechświecie do drugiego, korzystając z bram gwiezdnych i czarnych, a nawet podróżować w myślach, gnosywnie w zaawansowanej formie zdalnego widzenia; coś, co jest już dziś rozwinięte na tej planecie i praktykowane przez nielicznych; Technologia już tu jest[13].

Chcę jeszcze raz podkreślić, że nie jestem przeciwnikiem technologii i nie sądzę, byśmy powinni uciekać w krzaki i zostawiać za sobą wszystko, czego się o technologii nauczyliśmy. Technologia może być ulepszająca, jeśli jest używana właściwie i świadomie. Gdy zdobędziemy większą świadomość dzięki aktywacji DNA, wiąże się z tym także odpowiedzialność.


7. Wielowymiarowość w podsumowaniu

Stanie się wielowymiarowym to nie jest żadna nowodobowa “miłość i światło” życzeniowe myślenie. Gdy planeta krąży wokół Słońca, Słońce krąży wokół Galaktyki Drogi Mlecznej, a w drodze do ukończenia Wielkiego Roku 26 556 ziemskich lat, my, Słońce i planety przechodzimy przez różne cykle nauki, a na koniec każdego Wielkiego Roku kończy się jeden cykl 3. gęstości i rozpoczyna się nowy cykl 3. gęstości.

Dla tych, którzy wciąż (co zrozumiałe) mają trudności z myśleniem w kategoriach jednoczesnych żyć i Multi-D, pozwólcie, że podam wam kolejną metaforę:

Rysunek 4: Metafora Lasu i Multi-D

Wyobraź sobie las. Tym lasem jest fragment duszy (patrz diagramy 2 i 3 powyżej). Las jest pełen drzew. Wszystkie te drzewa to ty, a one wyrastają z ziemi, sięgając nieba. Wszystkie istnieją jednocześnie, ale są od siebie oddzielone. Załóżmy, że ta separacja to liniowy czas tutaj na Ziemi. Jednak w rzeczywistości wszyscy widzimy, że istnieją jednocześnie, wstawione z pionowego czasu (metaforycznie mówiąc); Po prostu stoją i mają własne, indywidualne doświadczenia. Jednak gleba, czyli podłoże, w którym drzewa są zakorzenione, również jest częścią drzewa; Stamtąd czerpie energię, “jedzenie” i wodę, które pozwalają mu rosnąć i przetrwać. Ziemia łączy także drzewo z innymi drzewami w lesie; Możemy nazwać to poziomem duszy lub poziomem subkwantowym. Dlatego wszystko jest ze sobą połączone. Jeśli uziemienie jest wtedy połączone z Ziemią, możemy porównać to ze wszystkimi oddzielnymi częściami ciebie; każde drzewo (mała dusza) jest połączone z lasem (fragmentem duszy) i całą Ziemią, Nadduszą.

Widzisz więc, że nie tylko drzewa w lesie, które każde przeżywają swoje własne doświadczenia, ale także ziemia i gleba są częścią ciebie; Wszystko jest ze sobą powiązane. Ale to drzewa są miejscem, gdzie fragment duszy (las) skupia się na swoim punkcie; To właśnie tam wypływa energia życiowa, by przeżyć największe doświadczenie. To samo życie towarzyszy jednoczesnemu prowadzeniu różnych żyć; Energię wypłukujesz do określonych “drzew” (bioumysłów) przez cały czas i tam skupiasz swoje doświadczenie.

Można też dodać, że jeśli Ziemia jest Nadduszą w naszej analogii, to na Ziemi jest więcej lasów, a te lasy to inne planety, na których ty też istniejesz.

Mam nadzieję, że to pomoże czytelnikowi zrozumieć koncepcję.

Rysunek 5: Starszyzna Indian

Jedna rzecz, o której ludzie tego pokolenia zapomnieli, to jak ważne jest słuchanie starszych, tak jak robili i nadal słuchają rdzenni Indianie. Starszyzna jest mądrzejsza nie tylko dlatego, że ma więcej doświadczenia w tym życiu, bo żyła dłużej, ale także może otworzyć część twojej linii czasu, której nie doświadczyłeś, bo cię tam nie było. Ogólnie rzecz biorąc, byłeś, bo jesteśmy wszędzie w Multiwersum jednocześnie, ale jak w metaforze o lesie powyżej, skupiamy się w określonych czasach, na określonych liniach czasowych.

Starszyzna, ze swoimi opowieściami, może być wielką pomocą, abyś lepiej poznał siebie i otaczającą cię rzeczywistość. To, co ci mówią, tworzy obrazy w twojej głowie, które łączą uśpione doświadczenia w tobie z tym, co mówią ci starsi. Ciekawe jest też usłyszeć, co mają do powiedzenia, bo pozwalają spojrzeć na postrzeganą teraźniejszość z perspektywy czasu w przeszłości, którą ktoś doświadczył na własnej skórze. To tak, jakby ktoś z XVI wieku przyszedł i opowiedział ci o swoim życiu. To otworzy wiele nowych rzeczy.

Pod koniec każdego Wielkiego Roku czas się zapada, a linie czasowe z ostatniego Wielkiego Roku zlewają się ze sobą. Nastąpi albo przesunięcie biegunów, albo duże przechylenie osi planet, co osłabi pole magnetyczne i uczyni nas bardziej psychicznymi oraz podatnymi na kosmiczne promienie gamma ze Słońca i Galaktycznego Centrum, co aktywuje nasze uśpione DNA (śmieciowe DNA) i powoli stajemy się wielowymiarowi po załamaniu się liniowego czasu.

Nasz system czakr nie ogranicza się do naszych ciał, a Korona Czakra nie jest najwyższą czakrą. W ciele jest 7 czakr i 5 poza nim, które odpowiadają kosmosu wokół nas i pozwalają nam łączyć się ze wszystkim, co się w nim znajduje. Powiedziano mi, że jest więcej niż 12 czakr, ale na razie pracujemy nad liczbą 12, ponieważ to była liczba, której nasi bogowie stwórcy kiedyś używali w kontekście naszej biologii.

Na drodze do stania się Multi-D stoi wiele wyzwań i rozproszeń, a przełamanie programowania, któremu zostaliśmy narażeni, jest ciężką pracą, ale gdy odważnie przebijamy się przez bariery, będzie to coraz łatwiejsze. Utrzymuj swoje czakry otwarte i pracuj nad karmą. Upewnij się, że załatwiasz “niedokończone sprawy” i wyjdziesz z długów! To drugie jest bardzo ważne. Dowiedz się więcej o tym, co się dzieje, ale pamiętaj, że najlepsze informacje, jakie możesz uzyskać, nie pochodzą z Internetu, lecz z Innernetu, który jest Twoją wewnętrzną siecią, twoją wewnętrzną wiedzą. Wszystkie odpowiedzi, których potrzebujesz, znajdziesz w sobie, ale żeby je znaleźć, musisz na nowo połączyć się z naturą, a jeśli żyjesz intensywnie w dużym mieście, wyprowadź się stamtąd, jeśli to możliwe, a jeśli teraz to niemożliwe, upewnij się, że masz czas na łonie natury, gdzie możesz usiąść i medytować, Rozejrzyj się, łącz się ze wszystkim wokół i komunikuj się z żywiołami. Rozmawiaj o rzeczach z drzewami, kamieniami, słońcem, gwiazdami… które połączą cię z twoim Wewnętrznym Ja.


Notatki:

[1] Korespondencja Penre/Bordon, 2010-2011

[2] W odniesieniu do “wampiryzmu psychicznego” zobacz Penre [2011]: “Przepływ energii w codziennym życiu”, sekcja 2.

[3] Nauka Keylontyczna trzyma się, że ludzie mają DNA 12-niciowe, podczas gdy Plejadianie twierdzą, że obecna struktura, którą mamy, opiera się na systemie 12. Jednak po reaktywacji naszego 12-niwersowego DNA pojawia się więcej nici; więcej helis; Ale jest zbyt rozległy, by teraz go pojąć, i w przyszłości stanie się dla nas jaśniejszy. Co więcej, system Plejadów opiera się na 12 głównych wszechświatach i być może 12 wymiarach (Mistrz Numer 12), podczas gdy Keylontic Science (Sojusz Strażników) opiera się na 15. Materiał RA opiera się na oktawach (8 gęstości i podgęstości w jednej oktawie). Oktawy opierają się na skali muzycznej, a zachodnia skala muzyczna ma 12 dźwięków w oktawie, licząc krzyżyki i bemole). Wszystko zależy więc od tego, jak to pogrupujesz i jakiego systemu liczbowego chcesz użyć. Ostatecznie wszystko sprowadza się do tego samego.

[4] Pierwsza gęstość to żywioły; ziemia, wiatr, ogień i woda. Druga gęstość to roślinność i zwierzęta. W tej gęstości świadomość wciąż nie jest świadoma bycia świadomą. Trzecia gęstość to ludzkość i inteligentne formy życia w ogóle, które są świadome bycia świadomymi. (źródło: Ra Material, Prawo Jedności).

[5] To jest zgodne z materiałami Deane’a z Voyagers. Materiały RA mówią o 75 000 lat, ale przyznają, że jeśli coś im się zdarzało, to były problemy z czasem. To bardzo trudny temat do zrozumienia dla wielu osób niezwiązanych z fizycznym tematem. Plejadianie zgadzają się z materiałem Podróżników.

[6] Personel [2007-08-07]. “Przydatne stałe”. Międzynarodowa Służba Systemów Rotacji Ziemi i Systemów Odniesienia (IERS). Pobrano 2008-09-23.

[7] Zobacz Robert Morning-sky [1996]: “The Terra Papers I & II”, http://www.jordanmaxwell.com/documents/the-2520terra-2520papers-2520%5Birm08%5D.pdf

[8] Deane [2002]: “Voyagers II”, s.244 (w tym przypis #6), Marduke-Necromiton Anunnaki.

[9] http://www.necrogate.com/wp/buy-the-books

[10] Plejadowski Wykład, 12 lutego 2011: “Freedom’s Frenzy”, CD #2, Utwór 10, op. tamże.

[11] Tutaj widzimy przykład tego, o czym Materiał Ra omawia w szczegółach; Jak logosy istnieją w hierarchiach rosnących i malejących. Układ słoneczny jest mini-kosmosem sam w sobie, a Słońce, będące wiodącym logotypem w naszym mini-kosmosie, czerpie z jego lepszego logosu, które byłoby centralnym słońcem, wokół którego się krążymy. W jego rozszerzeniu wszyscy czerpiemy z naszego super logosu – Galaktycznego Centrum.

[12] Plejadiański Wykład, 6 i 7 maja 2011: “Bigger Forces at Play”, CD#3, utwór 12.

[13] Są ludzie, tacy jak naukowcy z LPG-C (Life Physics Group California), którzy używają tego rodzaju awatarowego, gnosywnego sposobu podróżowania na odległość w przestrzeni. Tego nauczyli się od obcych, z którymi mają kontakt od dziesięcioleci. Są inne grupy i osoby na tej planecie, które również opanowały tę technikę i technologię.


Akronimy (w kolejności alfabetycznej) (słowa podane znakiem funta):#

LPG-C: Grupa Fizyki Życia Kalifornia (http://lifephysicsgroup.org).

PTB: Władze. Ci, którzy odpowiadają za kulisy, nie pracują w interesie ludzkości.

EMS: Widmo elektromagnetyczneOpublikowano w 1. Pierwszy poziom nauki | Tagowane a.r. BordonAIAIFSiła Obcego NajeźdźcyAnunnakiArmageddonSztuczna InteligencjaWniebowstąpienieBarbara Marciniakkanałowaniegęstościwymiaryenkienlilwyjście z matrixaInannaIshtarIsisKhaa,LPG-C,LyraniKrólestwo maszyn,MardukMatrixWielowymiarowyNannarNibiruOrionKrólowa OrionaOzyrysPlejadaniemateriał Ra,Ray KurzweilDrugie PrzyjścieSetSethKosmiczny port na Synaju,osobliwośćPróbaWeganieVulcan,Wes PenreWes Penre Papers | 1 Odpowiedź

Za: https://wespenre.com/category/1-first-level-of-learning/page/6/

Poprzednie odcinki:

Trackbacks

  1. […] Słynne postumenty tablic z Georgii w USA, były programowaniem predykcyjnym zbiorowej świadomości ludzkości, autorstwa Annunakich i Drakonów, w celu zmniejszenia populacji ziemskiej do 500 milionów, którą można byłoby zarządzać za pomocą sztucznej inteligencji roju. To właśnie Annunaki przypisali sobie stworzenie rodzaju ludzkiego, gdy zwinęli ludzkości 10 helis DNA, pozostawiając tylko 2 helisy; sfałszowali nam religie, abyśmy czcili ich jako „bogów”, zainscenizowali nową religie New Age, napisali ludzkości fałszywą historię i wykreowali fałszywą naukę, jako świecką religię, tak samo opartą dogmatach. Przytaczamy zestaw odcinków dokumentujący tą nieznaną wiedzę z prehistorii rodzaju ludzkiego na linku: .https://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2025/11/pierwszy-poziom-uczenia-sie-dokument-24-zrozumienie-… […]

Wypowiedz się