Powstanie Warszawskie, czyli gloryfikacja obłędu

Kaczyzm przyjął sobie powstanie za „mit założycielski” tej swojej „IV RP”, co wiele mówi o jej naturze. Jeśli u podstaw nowego tworu państwowego stoi największa, najkrwawsza i najbardziej bezsensowna porażka w dziejach narodu polskiego, twór ten musi być dość specyficzny. Oddaję hołd powstańcom, ale oddaję też hołd ludności cywilnej. Zginęło w końcu 200 tysięcy ludzi, którzy chcieli tylko Czytaj dalej