Justyna Kowalczyk o Białorusi

Celne uderzenie w żydowską propagandę. „Moja Białoruś” – to tytuł ostatniego z cotygodniowych felietonów Justyny Kowalczyk dla żydowskiej gadzinówki Michnika. I muszę przyznać, iż zdumiewa mnie, że gadzinowa GW, która przed referendum akcesyjnym lansowała hasło „jak nie unia to Białoruś”, ten felieton przepuściła (?).  Poniżej obszerne fragmenty felietonu naszej medalistki: Ciężko mi czasem Czytaj dalej