Posted on by Architektura Osobowości

W niektórych fragmentach tekstu z oczywistych powodów nie piszę wprost. Dla lepszego zobrazowania niektórych zjawisk posługuję się opisem dualnej rzeczywistości oraz ziemską rachubą czasu, choć wszystko i tak dzieje się niedualnie w teraz. Niektóre zjawiska opisuję w możliwie najprostszy sposób, by były one zrozumiałe. Skupiam się głównie na liniach wzrostowych. Ci co mają tekst zrozumieć, pojmą bez trudu. Tekst warto czytać Sercem.
(1)
Na początek syntetyczne podsumowanie kwietnia (i końca marca).
Kwiecień był pierwszym miesiącem, w którym można było poczuć – po dość burzliwym marcu – pierwsze stabilizujące i wzmacniające energie, jakie kotwiczyły się w polach indywidualnych. To początek nowej jakości w życiu wielu ludzi. Syntetycznie miniony okres przedstawiał się w energiach następująco:
20.03 – 22.03 – Przestrzeń została silnie doładowana wiązką energii o bardzo wysokiej częstotliwości. Rezonans Schumanna przez 6 godzin wskazywał brak odczytu, a następnie intensywne białe wskazania. Odczuwanie tych energii było tym bardziej przyjemne, czym wyższy indywidualny poziom wibracji. Generalnie energie te przyniosły bardzo duży spokój i koncentrację umysłową (tzw. czysty umysł). W przypadku ludzi o niższych wibracjach odczuwalność tak silnych energii mogła natomiast powodować spory dyskomfort fizyczny, ponieważ w tym przypadku ciała nie były jeszcze gotowe na przyjęcie tak dużych i mocnych dawek energii. Tutaj najczęstszymi reakcjami było poczucie przeładowania w ciele, stan mentalnego zmieszania oraz odczuwalny niepokój.
23.03 – 29.03 – bardzo intensywny tydzień związany z mocnym procesem re-kalibracji zarówno przestrzeni kolektywnej, jak i pól indywidualnych u ludzi. Naprzemiennie zachodziły tutaj procesy oczyszczania oraz wypełniania nowymi wzorcami. To był też czas mocnych ujawnień oraz niespodziewanych zwrotów akcji (nagłe wydarzenia lub sytuacje odnoszące się do przeszłości, pokazujące co jeszcze wymaga uwolnienia/zmiany/naprawy/podjęcia konkretnych działań, ale w nowy sposób). Wielu ludzi mogło mieć poczucie bardzo chaotycznej i „poszarpanej” rzeczywistości. Tutaj też – jeśli nie była zachowywana uważność – można było doświadczać dużych amplitud w energiach i przeskakiwania pomiędzy bardzo wysokimi i bardzo niskimi wibracjami. W tym czasie bardzo silnie manifestowały się żywe sny z postaciami z przeszłości. Możliwe też było poczucie nicości, pustki, takie „zawieszenie” (pomimo mocno chaotycznego rozwoju zdarzeń). Na poziomie fizycznym najbardziej odczuwalne było to w układzie nerwowym oraz układzie trawiennym. 28.03 miał miejsce potężny rozbłysk X1.1, który przyniósł kolejną falę energii. Zaś całość domknęło częściowe zaćmienie Słońca (29.03 – widoczne także w Polsce), które ostatecznie zakończyło w energiach etap wzorca ofiary i otworzyło przestrzeń na kompletnie nowe jakości, związane z identyfikacją, autonomią, niezależnością, poczuciem własnej wartości oraz wyrażaniem siebie w sposób bezkompromisowy.
30.03 – 04.04 – Obserwowaliśmy serię codziennych narastających doładowań Przestrzeni nowymi kodami kotwiczącymi w polu kolektywnym wibrację niezależności, mocy oraz przejawiania siebie w pełni, zgodnie z osobistymi matrycami urodzeniowymi (patrz: profil psychologiczno-energetyczny, Osobisty Profil Mocy oraz profil Synchronizacja wcielenia i przebudzona świadomość). Największe doładowanie miało miejsce 04.04.
05.04 – 15.04 – Miał miejsce bardzo ważny proces związany z usuwaniem wszelkich wzorców opierających się o wibrację 3D. Dotyczyło to zarówno przestrzeni kolektywnej, jak i pól indywidualnych (efekty tego procesu będą manifestowały się w rzeczywistości materialnej przez kolejne lata jako zupełnie nowe rozwiązania służące ludziom i opierające się o wyższe wartości). W tym czasie (05.04 – 10.04) wielu ludzi będących na linii wzrostowej doświadczało zakłóceń w swoich polach spowodowanych próbami ingerencji niskich energii. Szczególnie mocno było to odczuwalne 09.04 i 10.04, gdzie – w przestrzeni kolektywnej – dosłownie nastąpiło zderzenie wysokich kryształowych wibracji z linią upadającą. Na poziomie indywidualnym przyniosło to duże skoki w odczuciach, nadwrażliwość układu trawiennego, nadwrażliwość skóry, silne uciski w klatce piersiowej (pomiędzy mostkiem, a splotem słonecznym), a także zakłócenia w pracy układu mięśniowego i przeciążenie układu nerwowego. Od 11.04 Przestrzeń stawała się coraz lżejsza i stabilna, co dało się także odczuć jako uspokojenie w polach indywidualnych, choć 14.04. zaobserwowałam jeszcze chwilowe, jednodniowe spore „napięcie” w energiach kolektywnych (jak próba powrotu do starego). Przełożyło się to na fizyczny poziom indywidualny jako mocne punktowe kłucia oraz ból w ciele (szczególnie plecy i boki ciała oraz dolna część nóg). Zakłócenia te zostały jednak szybko zneutralizowane przez kolejną porcję kryształowych energii.
16.04 – 18.04 – doświadczaliśmy dalszego doładowywania ciała oraz umysłu wysokimi energiami. I o ile umysł w tym okresie pozwalał na szczególnie dużą jasność percepcji, o tyle energie te u wielu ludzi powodowały jeszcze anomalie w układzie trawiennym (szczególnie w poziomie apetytu).
(2)
Energie, jakie docierały do nas w marcu i kwietniu miały na celu nie tylko oczyszczanie pól indywidualnych oraz przestrzeni kolektywnej z niskowibracyjnych wzorców (właściwych dla linii upadającej). Ich zadaniem było także zakotwiczenie szeregu aktywacji z kompletnie nowymi wzorcami, właściwymi dla linii wzrostowej. Aktualnie procesy te przestały już być kwestią wyboru, ale są wymuszane przez Przestrzeń poprzez schodzące coraz intensywniej energie. Wszystko to powoduje dość duży chaos zarówno w polu kolektywnym, jak i u niektórych ludzi. Chaos ten może się jeszcze pogłębiać. Z drugiej strony staje się on początkiem zupełnie nowych jakości w życiu ludzi.
UWAGA: Pisałam już o tym, ale przypomnę ponownie: poprzez chaos rozumiem stan przeorganizowania pomiędzy dwoma stanami statycznymi. Jest on częścią ukierunkowanego procesu i przebiega zgodnie z określonymi wzorcami właściwymi dla danej wibracji Przestrzeni. Należy też odróżnić go od stanu nieuporządkowania, którego nie charakteryzuje żaden określony i uporządkowany wzorzec.
Chaos jest wprost proporcjonalny do dwóch czynników. Po pierwsze zależy od tego, jaka jest proporcja pomiędzy niskowibracyjnymi, a wysokowibracyjnymi wzorcami w danym obszarze. Czym więcej wzorców niskowibracyjnych, które są zastępowane wzorcami wysokowibracyjnymi, tym stan przeorganizowania jest bardziej dynamiczny i głęboki. Odnosząc to do życia społecznego: chaos najbardziej jest i będzie obserwowany w obszarach o największym udziale wzorców niskowibracyjnych.
Drugim czynnikiem mającym wpływ na stan chaosu jest poziom oporu przed zmianą. Opór bowiem pogłębia chaos, a nawet może doprowadzić do stanu nieuporządkowania. Często jest też powodem wydłużenia całego procesu transformacji (szczególnie w odniesieniu do pojedynczych ludzi, a w niektórych przypadkach także zmiany linii czasowej). Dlatego w związku z aktualną nieodwracalnością procesów globalnych, kluczem do indywidualnej transformacji jest poddanie się procesowi zachodzących zmian.
Tyle jeśli chodzi o tło zdarzeń. Natomiast całkowita transformacja wzorców przynosi w maju proces wyłaniania się nowych tożsamości u ludzi. Tożsamości te są efektem decyzji i dokonanych wyborów, jakie w procesach miały miejsce w kwietniu oraz wejścia w zupełnie nowy poziom osobistej mocy (pisałam o tym w raporcie kwietniowym). Poprzez tożsamość osobistą rozumiem zbiór osobistych wartości, przekonań, cech, celów życiowych, pełnioną w społeczeństwie (grupie) rolę społeczną oraz samoświadomość tego wszystkiego przez danego człowieka.
Ta nowa tożsamość– po oczyszczaniu i uzdrawianiu – jest manifestacją i trzecim etapem wyłaniania się Nowego w polach indywidualnych u ludzi. Jest też podstawą zmian na skalę globalną.
Proces ten może w początkowym etapie u niektórych ludzi spowodować przejściowy „kryzys tożsamości”, jednak jest to stan przejściowy. Kryzys ten wynika z wyjścia z dotychczasowej strefy komfortu i jednoczesnego braku w pełni zakotwiczonych nowych wzorców (które dopiero się wyłaniają).
Można powiedzieć, że teraz ludzie dosłownie „rodzą się na nowo”. Zgodnie z tym, kim naprawdę są. Zmiana tożsamości dotyczy nie tylko zmian w nawykach, zainteresowaniach, aktywnościach (te procesy sygnalizowałam już w kilku wstecznych raportach). Teraz bowiem coraz więcej ludzi poczuje mocną potrzebę wyrażania tej swojej nowej tożsamości w sposób bezkompromisowy do otoczenia.
MAŁA DYGRESJA: W bezkompromisowym wyrażaniu siebie nie chodzi o to, by na siłę forsować swój „nowy punkt widzenia” do otoczenia, ale by stanąć w Prawdzie przed samym sobą i zaprzestać sabotowania własnych wartości i celów życiowych w kontaktach z otoczeniem. A także by wyrażać się z poziomu Serca podążając zgodnie z własną strategią energetyczną i ścieżką przeznaczenia (patrz profil psychologiczno-energetyczny oraz profil „Życie w lekkości i harmonii”).
Oznacza to, że wszystkie te obszary, w których człowiek do tej pory porzucał swoją wewnętrzną Prawdę i godził się iść na kompromisy (np. z poziomu lęku lub wygody) zaczną w maju i kolejnych miesiącach być naprawdę bardzo widoczne i dolegliwe. A ludzie przestaną mieć wewnętrzną zgodę, by je dłużej podtrzymywać. U każdego może to być zupełnie inny obszar.
(3)
Proces wyłaniania się nowych tożsamości ludzi oraz bezkompromisowość w ich manifestacji uruchamiają w maju kluczowy temat jakim jest proces Prawdy i nowego poziomu w relacjach. Chodzi tutaj nie tylko o relacje partnerskie, ale relacje ogółem (np. biznesowe, sąsiedzkie, itd.).
Właściwie już kwiecień zapoczątkował samoistne rozdzielanie się relacji. Choć wtedy bardziej dotyczyło to relacji towarzyskich. W maju natomiast proces nabierze rozpędu, ponieważ zaczynają się zmiany w relacjach z najbliższymi. Najczęściej chodzić więc będzie o relacje partnerskie lub bliskie relacje zawodowe (np. z pracodawcą czy partnerem biznesowym).
Maj to miesiąc dosłownego przeglądu i podjęcia bardzo ważnych decyzji, jeśli chodzi o osobiste relacje w życiu. To sprawdzian życiowych relacji i tego, na ile opierają się one o Prawdę.
MAŁA DYGRESJA: Trzeba pamiętać, że w wyniku procesów zachodzących w Przestrzeni, ale też wybranej linii czasowej, różni ludzie w różnym stopniu, do tego mniej lub bardziej świadomie, podlegają zmianom w zakresie swojej tożsamości. Procesy zmian w osobistych tożsamościach można porównać do puzzli, które do tej pory pasowały do siebie, ale w pewnym momencie zupełnie zmieniają kształty i przestają do siebie pasować. Część z tych puzzli może (choć nie musi) znaleźć inne, nowe dopasowanie. To nowy poziom w relacjach.
Ten nowy poziom w relacjach jest bezpośrednio związany z wibracją Prawdy oraz coraz lepszym rozpoznawaniem przez ludzi faktycznej rzeczywistości. Z tego właśnie powodu coraz więcej ludzi zacznie rozważać własne relacje w kategoriach nowej, osobistej tożsamości. Np. tego, które relacje naprawdę służą i powodują wzrost osobistej mocy, a które relacje są fasadowe i powodują uszczuplanie osobistej energii.
MAŁA DYGRESJA 1: Najczęściej fasadowość relacji związana jest ze zracjonalizowaniem powodu utrzymywania takiej relacji pomimo tego, że nie wnosi ona nic konstruktywnego do życia. Takim powodem może być np. lęk przed samotnością (i tkwienie w ograniczających związkach), lęk przed osobistą porażką (i utrzymywanie niesłużących relacji zawodowych), wysoka chęć aprobaty społecznej i lęk przed odrzuceniem czy np. mylenie rozrywki i powierzchownego spędzania czasu z prawdziwym wypoczynkiem i relaksem.
MAŁA DYGRESJA 2: Bardzo łatwo można rozpoznać, które relacje są dla człowieka konstruktywne. Gdy mają miejsce pojawia się harmonijny przepływ energii, poczucie świeżości i wysoki poziom energii. W przypadku relacji destruktywnych pojawia się szybki spadek poziomu energii życiowej lub poczucie zmęczenia po kontakcie z danym człowiekiem lub poczucie braku przepływu energii, gdy kontakt następuje (to drugie może też świadczyć o niekompatybilnych częstotliwościach). W dłuższej perspektywie warto też obserwować poziom życiowej obfitości, jaki ma miejsce, gdy dana relacja gości na dłużej w życiu człowieka (przy tych konstruktywnych poziom życiowej obfitości rośnie).
Aktualnie ludzie mają już w sobie gotowość, by tworzyć relacje wyłącznie konstruktywne, opierające się o Prawdę, osobistą wolność (nie mylić z osobistą samowolką i przyziemnymi wartościami moralnymi) oraz lojalność. Te jakości dają bowiem podstawę do tworzenia stabilnych relacji, które dają poczucie spełnienia obu stronom. Maj inicjuje te procesy na skalę globalną.
W związku z coraz lepszym widzeniem Prawdy ludzie ze znacznie większą łatwością zaczną też rozróżniać to, co naprawdę dzieje się w relacjach od tego, co jest „mówione” w relacjach. Coraz więcej ludzi zacznie też rozumieć, że aby tworzyć zdrowe relacje, potrzeba najpierw być samemu uzdrowionym i w pełni emocjonalnie autonomicznym. To kluczowe, by uzdrowić ten obszar w swoim życiu. A w konsekwencji dokonać zmian na skalę globalną.
Ponieważ jest to proces, to jego skutki będziemy obserwowali w kolejnych latach (do 2027 roku). Nie przesadzę, jeśli napiszę, że czeka nas naprawdę dużo „przetasowań” w kwestiach interpersonalnych i wzmocnienie wszystkich tych relacji, które opierają się o wyższe wartości i służą obu stronom. Wielu ludzi, którzy do tej pory skupiali się na wyłącznie własnym rozwoju otworzy się na relacje z innymi, a Przestrzeń zadba o to, by relacje takie mogły zaistnieć w rzeczywistości. To dobra wiadomość dla singli oraz wszystkich tych, którzy są gotowi tworzyć współpracę na niwie zawodowej.
MAŁA DYGRESJA 3: Zmiana tożsamości i „przetasowania” w relacjach niekoniecznie muszą oznaczać koniec określonych relacji. W niektórych przypadkach może to być wejście w nowy, wyższy poziom w relacji. Wymaga to jednak wtedy zmian i kompatybilności poziomów świadomości obu stron.
Na skutek wejścia w nowy poziom w relacjach ludzie u innych zaczną poszukiwać takich wartości jak Prawda, wysokie wartości etyczne i moralne, lojalność oraz bezwarunkowość. Dla linii wzrostowej czas relacji współuzależnieniowych, nierównych, opartych o wzorzec kata-ofiary-ratownika to już przeszłość. Tego typu relacje pozostaną jedynie na linii upadającej.
(4)
Temat relacji w maju będzie istotny także z jeszcze jednego powodu. Relacje bowiem są odbiciem wielu wewnętrznych procesów człowieka. Pokazują także obszary, które jeszcze wymagają uzdrowienia. Warto więc być szczególnie uważnym na to, co generalnie przyniesie maj w aspekcie interakcji społecznych.
W tym kontekście znaczenia nabiera kolejny proces, jaki czeka nas w maju. To proces równowagi relacyjnej. I nie chodzi tutaj o najbardziej oczywisty typ równowagi jakim jest równowaga w dawaniu i braniu. Chodzi o znacznie szerszy kontekst zjawiska.
Z uwagi na to, że ludzie zaczynają manifestować swoje zmienione tożsamości w sposób odważny, zgodnie ze sobą, w wielu interakcjach społecznych mogą pojawiać się „zgrzyty” lub dyskomfort (np. ktoś coś komuś powie, czego wcześniej nie mówił, bo się bał). Jest to związane z tym, że coraz mniej jest zgody na kompromisy i pomijanie własnej Prawdy w interakcjach społecznych. Teraz już postawy typu: „odpuszczę, nie odezwę się, żeby nie robić komuś przykrości” lub „nie powiem co myślę, i zrezygnuję z siebie, bo co ludzie powiedzą” przestają weryfikować się z nowymi wzorcami Przestrzeni. Zatem i zachowania na nich oparte przestają „działać” powodując coraz większy dyskomfort i wewnętrzny sprzeciw. Dlatego ludzie z tego rezygnują.
Proces równowagi relacyjnej związany jest z tym, by prawidłowo rozpoznać, które relacje – pomimo, że niewygodne – są szansą na zobaczenie wzorców, które u człowieka wymagają uzdrowienia i transformacji do wyższego poziomu świadomości, a które relacje naprawdę nie służą osobistemu dobru i rozwiązaniem jest wycofanie się z nich. Z moich obserwacji wynika, że niektórzy ludzie mylą te dwie kategorie i uciekają z relacji, które mogą być dla nich bardzo transformujące. A robią to tylko dlatego, że nie chcą/nie są gotowi opuścić własnej strefy komfortu (pragną dalej pozostawać w fałszu). Albo tkwią w toksycznych relacjach utrzymując pozycję ofiary tylko dlatego, że boją się stanąć do osobistej odpowiedzialności w pojedynkę.
(5)
Zmiana w tożsamości ludzi będzie także od maja miała przełożenie na ten sam proces na poziomie kolektywnym. Rozpoczyna się bowiem kompletnie nowy cykl relacji (który potrwa przez najbliższe 3 lata) m.in. z organami państwowymi i wszelkimi instytucjami mającymi do tej pory duży autorytarny wpływ na życie ludzi (w różnych obszarach). Proces też będzie dodatkowo wzmocniony przez coraz lepsze rozpoznawanie przez ludzi Prawdy oraz postępujące procesy ujawnienia (o których pisałam w raportach archiwalnych).
W związku z rosnącą świadomością ludzi, wejściem w osobistą moc, bezkompromisowością i wyrażaniem się zgodnie z wewnętrzną Prawdą od maja nasili się gotowość ludzi do wchodzenia we współpracę, tworzenie różnego rodzaju grup i inicjatyw mających na celu porządkowanie i przywracanie do prawidłowego stanu relacji z różnego rodzaju instytucjami i organami „władzy” mającymi do tej pory kontrolujący i autorytarny wpływ na życie ludzi. Przez „prawidłowy stan” rozumiem stan służący ludziom. Jest to oczywiście proces, który stopniowo będzie obejmował wszystkie dziedziny życia społecznego. Jego celem jest przywrócenie ładu i harmonii zgodnie z najwyższym Dobrem człowieka. Jeśli więc ktoś czuje, że to co teraz czyta szczególnie z nim rezonuje, warto sprawdzić, w które obszary warto skierować własną aktywność. A tym samym wykorzystać własne życiowe dary i talenty.
MAŁA DYGRESJA 1: Bardzo ważne jest, by trakcie trwania tego procesu być uważnym, wyrażać się z poziomu serca i działać w oparciu o wyższe wartości mając w perspektywie wspólny cel. To gwarantuje skuteczne i najszybsze zmiany. W żadnym wypadku w procesie tym nie chodzi bowiem o podsycanie niskowibracyjnych pól niekontrolowanymi emocjami czy działaniami z poziomu ego skupionymi wokół różnicy stanowisk (jak miało to miejsce np. w 2020 roku).
MAŁA DYGRESJA 2: Warto też mieć na uwadze, że różni ludzie mogą być na różnych liniach czasowych. Zobaczenie szerzej perspektywy bez oceniania z ego-umysłu daje gwarancję prawidłowego rozpoznania sojuszników, z którymi można podjąć współpracę oraz odejście od ludzi, z którymi taka współpraca nie jest możliwa.
(6)
Maj inicjuje jeszcze jeden bardzo ważny proces kotwiczenia planów długookresowych. Energie, jakie dopłyną do naszego pola planetarnego w maju (a więc będą także obecne w polach indywidualnych) przyniosą bardzo dużo świeżości i inspiracji do odważnego obrania nowych kierunków w życiu, zgodnie z osobistą ścieżką rozwoju i pragnieniami Serca. I o ile w kwietniu lekkość i świeżość odnosiła się głównie do przestrzeni zawodowej, materialnej oraz zdrowia fizycznego, o tyle teraz dotyczy to praktycznie wszystkich aspektów życia (ponieważ dochodzi do tego aspekt relacyjny).
Wzrost poziomu osobistej mocy, jaki miał miejsce w kwietniu (pisałam o tym w poprzednim raporcie) ma tutaj kluczowe znaczenie, ponieważ wzrasta subiektywne poczucie życiowej sprawczości (zatem ludzie są już gotowi, by ze znacznie większą odwagą wchodzić w nowe kierunki). Maj to najlepszy czas, by realnie zacząć kreować swoje wymarzone życie.
To najlepszy czas na podejmowanie odważnych decyzji i wchodzenie w duże życiowe zmiany, mające przełożenie na resztę Nowego Życia w Lekkości i Spełnieniu. Czego nam wszystkim życzę.
(7)
PODSUMOWANIE RAPORTU I WSPÓLNA KREACJA NA MAJ:
Cele dla pojedynczych Ludzi: (1) redefinicja osobistej tożsamości, (2) weryfikacja najbliższych relacji, szczególnie w obszarze partnerskim i zawodowym, (3) podejmowanie odważnych decyzji i wchodzenie w duże życiowe zmiany zgodnie z potrzebami Serca.
Cele dla Kolektywu Ludzkiego: (1) intensyfikacja masowego przebudzenia i chaos we wszystkich dziedzinach życia, (2) redefinicja w relacjach ludzie – autorytarne instytucje i przepisy, (3) podobnie jak w kwietniu – zachowanie rozwagi w obliczu intensywnych wydarzeń zewnętrznych i wsparcie dla nowo budzących się ludzi.
Z miłością – Anna Architektura
Zachęcam też do zapoznania się w wcześniejszym cyklem raportów energetycznych dostępnych na stronie https://architekturaosobowosci.com/ Nie tylko niosą one informacje, ale przede wszystkim kotwiczą u ludzi nowe energie i pozwalają utrzymać wyższy poziom wibracyjny.
Profil psychologiczno-energetyczny wspierający podążanie zgodne z osobistą ścieżką przeznaczenia: https://architekturaosobowosci.com/profil-psychologiczno-energetyczny/
Zaawansowany profil „Synchronizacja wcielenia i przebudzona świadomość” wspierający połączenie zdrowego ciała oraz współpracującego umysłu, aby możliwa była pełna manifestacja osobistego Mistrzostwa w tym wcieleniu dająca obfitość życiową: https://architekturaosobowosci.com/synchronizacja-wcielenia-i-przebudzona-swiadomosc/
Osobisty Profil Mocy wspierający uruchomienie maksymalnych mocy dostępnych człowiekowi w tym wcieleniu: https://architekturaosobowosci.com/osobisty-profil-mocy/
Profil „Życie w lekkości harmonii” wspierający transformację zawodową u tych, którzy chcą podążać zgodnie z własnym Przeznaczeniem w życiu: https://architekturaosobowosci.com/profil-zycie-w-lekkosci-i-harmonii/
KONTAKT do mnie:
www: https://architekturaosobowosci.com/ (formularz kontaktowy)
e-mail: profil.architektura@gmail.com Anna Architektura
FB: Architektura Osobowości
Opublikowano za: https://architekturaosobowosci.com/raport-energetyczny-maj-2025-prawda-i-nowy-poziom-w-relacjach/
Wypowiedz się
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.