Amber Gold-rządowy przekręt?

Amber Gold- rządowy przekręt ?

Roman Obawa.

Mimo letniej kanikuły, rząd wsadził kolejnych Polaków na kolejną minę, na Amber Gold-Amber – świat fantasy z cyklu powieści Rogera Zelaznego, a GOLD to złoto. Resztę możemy sobie dośpiewać. Problem w tym, ze jest to „zasługa” naszego lub mówiąc inaczej ICH rządu. Osobiście bowiem, nie utożsamiam się z tym rządem. A media posłuszne rządowi, natychmiast podchwyciły ten temat i usiłuje przekuć ten pasztet w zwycięstwo koalicji rządowej.

Gazety wypisują kolejne bzdury, że oto nad firmą zbierają się czarne chmury, że oto znalazła się instytucją pod nazwą KNF, która przy akompaniamencie opozycji zaczyna nam przygrywać, że może to być piramida finansowa, bowiem dostrzeżono tam krociowe zyski. Nagle zauważono, że jest taka firma, która ma problemy z wypłacaniem klientom należnych im środków. W tym miejscu można zapytać, czy takiej metody wkrótce nie zastosują inne komercyjne banki, które po przelaniu gotówki do banków matek, ogłoszą nam pewnego poranka, że nie posiadają technicznych możliwości doi wypłacenia zgromadzonej przez nas gotówki?

Sprawa zaczyna żyć już swoją historią. Oto bowiem prezes Amber Gold, którego w demokratycznym ponoć kraju, gdzie wszystko jest czynione przy otwartej kurtynie, jest osobą znaną tylko z nazwiska ,a nikt nie widział jego twarzy, pojawia się nagle na konferencji prasowej i oświadczył zgromadzonym z ciekawości dziennikarzom: „ABW, KNF i MSP nas zaszczuło. Ja się czuję jakby zostało zabite moje dziecko. W Amber Gold i OLT Express pracowało 1 tys. osób, teraz jest tylko 500, a wiele z nich zostało przestraszone, boi się o swoje życie – mówił Marcin Plichta, prezes Amber Gold podczas dzisiejszej konferencji prasowej. Prezes twierdził, że to właśnie dlatego część placówek została ostatnio zamknięta. – W 3 tygodnie zabiliście OLT, od 3 m-cy zabijacie Amber Gold – dodał”

Nie jestem i nie chcę być stroną w tej sprawie, ale jeżeli po wyeliminowaniu OLT Express, natychmiast zostały podniesione ceny biletów w LOT, a nasza uwaga jest skupiana na mękach turystów wracających ze źle zorganizowanych wczasów, to wiadomo, że sprawa nie jest czysta. Wiemy przecież, że Amber Gold działa na polskim rynku od 2009 roku, a w tym czasie ministrem finansów był już przecież sławny w Europie minister Roistowski. Więc dlaczego piszemy dzisiaj, a przez 3 lata panowało głuche milczenie, że Amber Gold został wpisany na tę listę w 2009 roku. Wówczas również KNF złożył do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Amber Gold. Chodziło o prowadzenie działalności bankowej bez zezwolenia. Jednak prokuratura odmówiła wszczęcia postepowania, z resztą nie jednokrotnie, ponieważ od tamtej pory KNF regularnie ponawia swoje wnioski do prokuratury” Czy przez ten okres nic nie można było zrobić, by zapewnić praworządność?

A dlaczego dopiero teraz Posłowie Prawa i Sprawiedliwości przypominają również, że “w dniu 21 czerwca 2010 r. Minister Gospodarki wydał decyzję, w której zakazał przedsiębiorcy Amber Gold Sp. z o.o. z siedzibą w Gdańsku przy ulicy Spichrzowej 15, prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie przedsiębiorstwa składowego z zaznaczeniem, że decyzja podlega natychmiastowemu wykonaniu”.

W moim przekonaniu pytań będzie przybywać i opozycja będzie premiera zasypywać interpelacjami. Co z tego będzie miał nasz brat klient? To, że Amber Gold poinformował dziś w komunikacie, że 13 lipca złożył do Sądu Okręgowego w Warszawie pozew przeciwko Komisji Nadzoru Finansowego. – Komisja Nadzoru Finansowego swoimi celowymi działaniami w istotny sposób wpływa na dobre imię, wiarygodność i renomę firmy Amber Gold, podważając podstawy jej działalności i przyczyniając się do powstania negatywnych komentarzy medialnych, jest musztardą po obiedzie.

Przyjmujemy do wiadomości i po czasie dowiadujemy się różnych rewelacji, że oto „Marcin Plichta – to wyjątkowo głośne ostatnio nazwisko w świecie finansów. Jest właścicielem i prezesem Amber Gold – brokera finansowego z Gdańska, który podbija rynek, oferując depozyty i inwestycje w złoto. Dlaczego tak o nim głośno? Bo pojawił się znikąd, oferuje klientom oprocentowanie 2, 3-krotnie większe niż w bankach, a na dodatek niedawno stworzył własną własną linię lotniczą – OLT Express, która powstała z połączenia dwóch przejętych podmiotów: OLT Jetair i Yes Airways. Jego samoloty zaczęły latać dopiero w kwietniu br., a już zostały sprowadzone na ziemię – wczoraj zostały odwołane wszystkie loty. OLT jest o krok od bankructwa, które może zostać ogłoszone jeszcze dziś. Rumieńców tej historii dodaje fakt, że Plichta kilka lat temu został skazany prawomocnym wyrokiem sądu za przywłaszczenie mienia. A teraz znowu ściąga pieniądze z rynku”.

Przerażające jest to, że premier nie czuje się odpowiedzialny, odpowiedzialny nie czuje się minister finansów, a prezes Amber Gold pozywa swoich przeciwników przed oblicze sądu.

Znając nasze sądy, panie prezesie jest pan na przegranej, a z panem wszyscy ci, którzy panu uwierzyli, lub razem z rządem sprytnie uknuliście tę bajeczkę. Nie wiem ile w tym prawdy,w tym co usłyszałem z konferencji prasowej, kiedy to nie wiem do dziś dlaczegoPrezes Amber Gold po raz pierwszy pokazał się publicznie i od razu zaczął od mocnych oskarżeń. Jego zdaniem to ABW, KNF i MSP zabiły OLT Express, bo stanowiły zbyt dużą konkurencję dla LOT-u, który właśnie szukał inwestora. Sukces OLT Express miał spowodować, że Turkish Airlines wycofało się z zakupu LOT?”

Wiem jedno, że ten bałagan jest typowy dla naszej gospodarki, w której pieniądze zyskują bogaci, a biedniejsi dopłacają do ich biznesu. Tak jest z autostradami, tak jest z turystyką, tak jest i teraz. Nie jest to nic nowego, już to przerobiliśmy, ale widocznie naszemu rządowi na rękę z kolejnymi przekrętami.

Roman Obawa

.