Ryba psuje się od głowy, czyli jak Rzym stał się chrześcijański…

Według chrześcijańskiej propagandy sprawa jest prosta – po trzech wiekach ciągłych prześladowań mądry i dobry Konstantyn miał objawienie, uznał chrześcijaństwo za religię państwową, Rzymianie „nawrócili” się i nastąpił triumf chrześcijaństwa. Nawet niekoniecznie chrześcijańska strona miłośnika starożytnego Rzymu, „Imperium Romanum”, poddała się tej propagandzie: „Cztery wieki, ciągłych represji i Czytaj dalej