ANNA GŁOWACZ: CZY JESTEŚMY SAMI WE WSZECHŚWIECIE ?

Motto:

Prawdopodobieństwo, że jesteśmy jedynymi istotami w wielkim Wszechświecie, jest równe temu, jakby na ogromnym zasianym pszenicą polu, wzeszło tylko jedno ziarno !!!

Starożytni filozofowie graccy

„Gwiezdne Dzieci – Twoje przebudzenie”

erdSpnotos0g2u99: 8gg0u7g 1tua4tam1ca64707m33c l8og1a9mjc0cc  · 

Pozwól, że zabiorę Cię w podróż. W kosmiczną podróż wypełnioną magią i wspaniałymi Istotami, które zamieszkują nasz wszechświat.

Nie będzie nam potrzebny żaden prom kosmiczny czy statek osiągający nadświetlne prędkości. Obejdzie się nawet bez portali i gwiezdnych bram. Technologię zakrzywiania czasoprzestrzeni także możesz zostawić w domu. Tylko Ty i ta książka.

Znajdziesz tu dokładnie to, czego potrzebujesz w nadchodzącym czasie, by w pełni zrozumieć, co rozegra się na naszej planecie. Dzięki tej podróży poczujesz spokój, gdy świat na chwilę wstrzyma oddech.

Próżnym byłoby myśleć, że tylko na naszej planecie rozwinęło się inteligentne życie. Że nie ma w całym wszechświecie innych istot podobnych do nas, podczas gdy liczba gwiazd i planet jest niezliczona, w większości nawet niepoznana, bo nie dostrzegają ich nawet najwspanialsze ziemskie teleskopy. Ale to, że czegoś nie widzimy, nie znaczy, że to nie istnieje. To jedynie nasze własne ograniczenia postrzegania i technologii oraz blokady rządów światowych sprawiły, że prawdopodobieństwo istnienia innych istot wydaje nam się tak odległe.

Od zawsze mamy w sobie pewien dysonans, bo głęboko w środku czujemy, że jednak jest coś więcej, że nie jest możliwe, abyśmy byli sami.

Wszechświat nie tylko jest zamieszkany, a wręcz tętni życiem. Mnogość ras go zamieszkujących jest niezliczona. Planet mogących utrzymywać życie są tysiące.

Gwiazdy słoneczne wspomagają rozwój wielu cywilizacji, a całość doświadczania zamknięta jest w powielających się cyklach zdarzeń. Wszystko jest ze sobą połączone. Wszystko jest jednością współistnienia.

Doświadczenia przenikają się w wielowymiarze, tworząc kosmiczną geometrię zdarzeń, gdzie nic nie jest przypadkowe.

Całemu temu wszechistnieniu przygląda się cały czas Stwórca wszystkiego, co istnieje. To On bowiem tchnął życie w każdą istotę, jaka kiedykolwiek się zrodziła.

Miał plan dla każdej tej cywilizacji, dla każdej istoty, która zdecydowała się doświadczać, i będąc częścią każdego istnienia, jest zarówno wszędzie, jak i nigdzie jednocześnie. Wspiera wszystkie nacje z miłością, akceptacją i zrozumieniem.

Pierwotnie nasz wszechświat został zasiedlony przez kilka głównych linii genetycznych, takich jak Karianie, Evademic, Gadoidy, Reptoidy, Lirianie itd.

Z czasem gdy podróże międzygwiezdne stały się dostępne dla wielu nacji, zaczęło dochodzić do mieszania się genów, co skutkowało powstawaniem coraz to większej liczby ras. Są ich teraz tysiące. Wiele z nich jest podobnych do siebie i na pierwszy rzut oka są nie do rozróżnienia.

Podróże umożliwiły tym rasom także osiedlać się na dotąd niezamieszkanych planetach i tworzyć odrębne odłamy cywilizacyjne. Rozwój technologii pozwolił na terraformowanie planet i gwiazd, sprawił, że jeszcze większa ich liczba zdolna była do utrzymywania życia. Jest ich teraz tak wiele, że człowiek nie zdołałby w swym życiu odwiedzić każdej, nawet gdyby miał na jedną tylko dzień swojego życia.

Od zawsze istniały światło i ciemność. Energia zawsze była podzielona. Także doświadczanie stało się dualne i wynikało w pełni z wolnej woli. Tak też stało się z rasami i cywilizacjami, które same wybrały stronę, po której stanęły.

Rasy pozostające w oddzieleniu od życiodajnej energii Źródła musiały znaleźć inny sposób na pozyskiwanie energii i stały się rasami pasożytniczymi, żerującymi na istnieniu i energii innych istot.

Rasy, które pozostały w świetle, broniły praw wszechistnienia i wypełniały wszechświat energiami miłości, próbując utrzymać równowagę.

Odwieczny dysonans światła i ciemności był przyczyną coraz to bardziej narastających konfliktów i zapoczątkował trwające tysiąclecia międzygalaktyczne wojny, które doprowadziły do obecnie panującego porządku, zarówno w naszej galaktyce, jak i w całym wszechświecie.

Podczas trwania tych konfliktów pomiędzy różnymi rasami istot zawiązały się liczne sojusze. Dużo później powstały gwiezdne rady galaktyczne i federacje, które stanęły na straży porządku i pilnowały, by prawa wszechistnienia były przestrzegane.

Wiele ras zdecydowało się na życie w oddzieleniu od tego, co dzieje się w przestrzeniach. Skupiły się na własnym rozwoju i nie ingerowały w rozwój innych cywilizacji.

Inne natomiast postawiły sobie za cel wspomaganie rozwoju innych cywilizacji – pomaganie słabszym i powstrzymywanie zapędów ciemności, która nie przestawała próbować odwrócić szalę na swoją korzyść.

Ciemność zdołała przeniknąć także na naszą planetę. W zasadzie od dawna tu była. Znalazła jednak sposób, żeby w przebiegły sposób kontrolować istoty ludzkie i sterować nimi jak marionetkami.

Ciemne nacje pozostawały w ukryciu, nie pokazywały swojego lica, chowały się w cieniu lub używały technologii do maskowania się. Mimo że nierozpoznane – rozdawały karty, a wszelkie dotyczące Ziemi decyzje należały do nich.

Istoty ludzkie będąc tak długo w oddzieleniu od połączenia z energią swojej duszy, zaprogramowane i zmanipulowane, potrzebowały wsparcia, aby rozpocząć swój proces przebudzenia i wielkiego powrotu do doświadczania w polu miłości bezwarunkowej.

Próby bezpośredniego kontaktu istot pozaziemskich z ludźmi były blokowane. Wszelkie incydenty szybko owiewano tajemnicą i tworzono fałszywe legendy mające odwieść ludzi od prawdy.

Istoty pozaziemskie nie poddały się jednak i rozpoczęły wspieranie ludzkości z innego poziomu – poziomu energii.

Pomagały w oczyszczaniu energetycznym planety, podnosiły wibracje zarówno przestrzeni, jak i wszystkich ludzi, przekazywały informacje poprzez jednostki, pozostając z nimi w energetycznym połączeniu.

Wiele istot pozaziemskich zdecydowało się wysłać część energii swojej duszy w ziemską inkarnację, aby wspomagać procesy przemiany od wewnątrz.

Ich działania nie poszły na marne. Ludzkość się budzi. Jesteśmy u skraju cyklu i rozpoczęliśmy już wielki powrót do energii Źródła. Ujawnienie jest blisko. Nadchodzi moment, w którym wszystko, co dotąd było tak skrzętnie ukrywane, stanie się jawne. Ściągnięto już barierę zainstalowaną dookoła naszej planety, która blokowała istoty pozaziemskie przed bezpośrednim kontaktem. One już tu są. Tuż obok nas…Skoro jednak ich nie znamy, skąd mamy wiedzieć, które nacje są nam, ludziom, przychylne, a które stanowią dla nas zagrożenie?

Filmy od dekad przedstawiają istoty pozaziemskie jako te, których jedynym pragnieniem jest pełna zagłada ludzkości.

Podczas ujawnienia zaprogramowany umysł ludzki bardzo łatwo uwierzy w to, że stanowią one dla nas zagrożenie, choć te, których naprawdę powinniśmy się obawiać, już dawno tu są…

Aby powstrzymać chaos i falę lęku, które mogłyby doprowadzić do konfliktów międzygalaktycznych, coraz więcej i coraz głośniej mówi się na naszej planecie o innych cywilizacjach.

Ta książka także powstała, by pomóc ludzkości zapoznać się z innym cywilizacjami. Nie tylko z tymi, które przybędą do nas „z gwiazd”, lecz także z tymi, które współistnieją z nami na tej planecie od zawsze, ale ukrywają się, istnieją w wyższych wymiarach, poza polem naszego postrzegania, lub z wyboru unikają ludzi.

Skupieni na szukaniu życia w kosmosie zupełnie zignorowaliśmy fakt, że tak wiele nie wiemy jeszcze o naszej własnej planecie. Zachwyceni bajkami i legendami o pięknych istotach zapomnieliśmy, że w każdej takiej opowieści jest ziarno prawdy.

Prawdę pokazywano nam cały czas. Była na wyciągnięcie ręki – na ekranach telewizorów i stronicach książek. Ludzki umysł nie jest w stanie wymyślić czegoś, co nie istnieje. Wszystko jest odbiciem pola pamięci duszy, która kiedyś danej rzeczy doświadczyła.

Smoki, Elfy czy Krasnoludki nie są wyłącznie tworem ludzkiej wyobraźni, a pamięcią czasów, gdy istoty te doświadczały wspólnie z ludźmi na naszej pięknej planecie.

Zatem pozwól, że Ci przypomnę…

Pozwól, że Ci pokażę…Prawdę!

Link do zamówienia Atlasu Istot Poza i Ziemskich w trwającej przedsprzedaży

https://gwiezdnedzieci.pl/

Comments

  1. adamd says:

    Staram się nie reagować na tego typu treści bo ponad 60 lat siedzę w literaturze SF
    i to wszystko poznałem czytając bez opamiętania opowiadania czy powieści oparte na wyobraźni pisarzy, ale..
    Pusty śmiech mnie ogarnia kiedy widzę na końcu link do zakupu ILUZJI które dobrze świadczą o twórcach malarskich, że wyobraźnię posiadają znakomitą!
    Chylę czoła.. Artyści to też normalni ludzie i z czegoś żyć muszą..

    Link do zamówienia Atlasu Istot Poza i Ziemskich w trwającej przedsprzedaży..
    ………………
    https://pracownia4.wordpress.com/2015/02/12/iluzje-trzymajace-ludzkosc-na-uwiezi-matriksa/#more-8714
    Jednym z moich ulubieńców w tej materii jest Wojtek Siudmak
    Polecam wywiad;
    https://www.youtube.com/watch?v=hK4BkGT4UH8

    “Smoki, Elfy czy Krasnoludki nie są wyłącznie tworem ludzkiej wyobraźni, a pamięcią czasów, gdy istoty te doświadczały wspólnie z ludźmi na naszej pięknej planecie.
    Zatem pozwól, że Ci przypomnę…
    Pozwól, że Ci pokażę…Prawdę!
    Link do zamówienia Atlasu Istot Poza i Ziemskich(!!) w trwającej przedsprzedaży
    https://gwiezdnedzieci.pl/
    Artysta, pisarz, malarz, muzyk jest tylko człowiekiem i z czegoś żyć musi.
    Jak ma szczęście to droga do kariery stoi przed nim otwarta ale..
    musi mieć wyobraźnię!
    Jako dziecko przepadałem za bajkami wszelkich narodów, potem dołączyła pasja do literatury sf.. to hobby trwa prawie 70 lat.
    Autorka ma prawo jako Pisarka do tworzenia własnego świata w którym znajdują się podobne wizje jak u innych twórców widzę podobieństwa bo.. inni też inspirowali się twórczością innych pisarzy, czy ludzi nauki.
    Moim ulubieńcem jest Wojtek Siudmak, polecam rozmowę.. i przegląd niesamowitego dorobku ARTYSTY!
    https://www.youtube.com/watch?v=hK4BkGT4UH8

    • Klub Inteligencji Polskiej says:

      Panie Adamd, ta książka Anny Głowacz i zapowiedziane co najmniej kolejne trzy tego typu -TO NIE JEST ILUZJA ! To jest przekaz od omawianych cywilizacji sposobem bardzo rzadko spotykanym na Ziemi i utajnianym. Tym razem to jest możliwe w skali publicznej. Posiadamy większość książek Anny Głowacz wydanych w ostatnich 4 latach ( a sprzedała ich chyba setki tysięcy), także zamówiliśmy Atlas Istot Pozaziemskich i zamówimy kolejne tomy tego wydania. Warto czytać te książki, bo są niezwykłe i w niezwykłych czasach w jakich żyjemy napisane…

Wypowiedz się