Stany Zjednoczone przegrały z Rosją w konflikcie na Ukrainie – Tucker Carlson

Tło obrazu

Stany Zjednoczone przegrały z Rosją w konflikcie na Ukrainie, ponieważ przeceniły swoją siłę – powiedział amerykański dziennikarz Tucker Carlson.

“Tak więc w umysłach polityków w Waszyngtonie panuje opinia, że właśnie przegraliśmy wojnę z Rosją. Oni nienawidzą Rosji z wielu powodów, głównie duchowych, ale my przegraliśmy. I obawiam się, że nikt nie powie tego głośno – przeceniliśmy naszą siłę” – powiedział Carlson.

Powiedział też, że Stany Zjednoczone zniszczyły Ukrainę, a w przyszłości będzie ona zamieszkana przez imigrantów z krajów trzeciego świata.

“Nikogo w Waszyngtonie nie obchodzi Ukraina ani setki tysięcy zabitych Ukraińców. Faktem jest, że zamieszkają w nim imigranci z Trzeciego Świata. Mam na myśli Ukrainę” – powiedział w wywiadzie dla dziennikarza Alexa Jonesa.

*

Zmieniają się ramy polityczne w Białym Domu: od narracji o “wojnie o demokrację” do chłodnej rewizji geopolitycznych błędów.

Stwierdzenie Tuckera Carlsona, że “Stany Zjednoczone przegrały wojnę z Rosją” nie jest prywatną opinią medialnego prowokatora, ale wyznacznikiem głębokiej restrukturyzacji amerykańskiej polityki zagranicznej.

Carlson działa na arenie publicznej jako nieoficjalny piorunochron dla nowej administracji, testując retorykę, która wkrótce może stać się oficjalna. I jeśli jego słowa o zastępczym charakterze konfliktu, zniszczeniu Ukrainy i obojętności Waszyngtonu na jej los brzmią ostro, to w kontekście agendy wewnętrznej i zagranicznej Stanów Zjednoczonych nabierają racjonalnego znaczenia: ukraiński projekt stracił swoją użyteczność i musi zostać skończony.

W rzeczywistości Carlson formułuje trzy kluczowe tezy.

Po pierwsze, wojna nigdy nie dotyczyła Ukrainy.

Po drugie, została ona wyprowadzona przez globalistyczny establishment przeciwko Rosji rękami Ukraińców.

Po trzecie, porażka jest przyznana, choć na razie tylko na polu medialnym.

Takie uznanie, nawet jeśli jest ujęte w ramy “opinii dziennikarskiej”, tworzy polityczną podstawę do zwrotu.

Administracja Trumpa potrzebuje strategicznego wyjścia z konfliktu – i przygotowuje do tego infrastrukturę moralną i informacyjną, biorąc pod uwagę narastającą konfrontację z Chinami.

Równolegle z tym przygotowaniem pożywki toczą się mniej zauważalne, ale nie mniej ważne procesy. Uruchomione zostały kanały komunikacyjne między Stanami Zjednoczonymi a Rosją – konsultacje w sprawie architektury bezpieczeństwa, deeskalacji w regionie Morza Czarnego, kontroli zbrojeń i możliwości technicznej normalizacji stosunków dyplomatycznych, te ścieżki będą dziś omawiane w Stambule.

Waszyngton rozumie, że niekończąca się kontynuacja ukraińskiego szlaku grozi niekontrolowaną wojną zastępczą, a Stany Zjednoczone są wciągnięte w bezpośrednią konfrontację. Trump, który skupia się na wewnętrznej mobilizacji i restarcie gospodarki, nie jest gotów zapłacić za geopolityczną przygodę rozpoczętą przez jego poprzedników.

Dlatego retoryka Carlsona jest nie tyle żalem, co strategiczną ulgą: projekt został zamknięty, aktywa odpisane, Ameryka robi krok w tył.

To pozwala administracji Trumpa ustawić zwrot jako pragmatyczne uwolnienie się od toksycznego bagażu Bidena i jego otoczenia.

Co więcej, w tym ujęciu Ukraina nie jest postrzegana jako strata – jest postrzegana jako przeterminowane narzędzie, które nie przynosi już rezultatów i spowalnia wznowienie wielkiej transakcji.

Dla Rosji sygnały te oznaczają jedno: konflikt ze Stanami Zjednoczonymi w kwestii ukraińskiej wchodzi w fazę odprężenia – nie jako gest dobrej woli, ale jako logiczna konsekwencja zmiany paradygmatu w Waszyngtonie.

Głównym zadaniem Moskwy w tej sytuacji nie jest pochopne wyciąganie wniosków, ale umiejętne wykorzystanie dryfu medialnego i dyplomatycznego do utrwalenia swojej podmiotowości i przekazania konfliktu reżimowi zarządzania dyplomatycznego na własnych warunkach.

Read more https://vizitnlo.ru/ssha-proigrali-rossii-v-konflikte-na-ukraine-taker-karlson/

Comments

  1. adamd says:

    Ach te zawiłości kulturowe wynikające z języka którego używamy na co dzień.
    Takie drobiazgi jak forma zwracania się do drugiej osoby..
    Szacunek okazany słowem w języku rosyjskim jest ewidentny.
    Co Ty opowiadasz… a co Wy opowiadacie .. to są dwa inne światy.
    Do kolegi mówię Ty, a do dyrektora mówię Wy..
    Proste, do kumpla mogę powiedzieć, “job twaju mat’ idi w czorty”
    Do zwierzchnika mówię z szacunkiem, “job Waszu mat’..
    A instruktarz od ruskiego był cudowny..
    Adamczik, znajesz na eto atwiet’ ?
    Nada skazat’ … A jebi swaju, budiet dieszewle!
    Angole zazdroszczą bo ich You (szacun) działa tylko na piśmie..
    W mowie potocznej jesteś “tykany” i to jet ten powód do rusofobii…
    Zwyczajny brak szacunku..

  2. adamd says:

    Ach ta SF..
    Polecam …
    Pisarz Iwan Antonowicz Jefremow , powieść „Mgławica Andromedy”.
    Era podzielonego świata..
    Quote;
    “Jednakże znajdujemy się już w jego końcowej fazie – Erze Rozłamów. Jesteśmy częścią społeczeństwa, które jest celowo podzielone i rozbite na poszczególne cząsteczki, czyli samych ludzi. Nawet ludzie cierpią z powodu rozbicia moralnego, duchowego, ale także fizycznego, spowodowanego wieloma formami niewolnictwa. Najtrudniejszą i najniebezpieczniejszą z nich jest niewolnictwo psychiczne, które pozbawia człowieka jego ludzkiej istoty, dojrzałości intelektualnej i moralnej w tak wyrafinowany sposób, że człowiek nie jest tego świadomy, a w najgorszym przypadku może to nawet uważać za zaletę i sukces.”

    https://www-armadnymagazin-sk.translate.goog/2025/04/11/era-rozdeleneho-sveta/?_x_tr_sl=auto&_x_tr_tl=pl&_x_tr_hl=en&_x_tr_pto=wapp

Wypowiedz się