Niewygodna prawda o wojnie USA w Bośni wychodzi na jaw

   Siergiej Fiłatow, 19 stycznia 2023 r.  809

Wersja do druku

Pojawiły się ciekawe momenty, które ujawniają wszystkie kłamstwa i podłość amerykańskiej polityki w Bośni w celu osiągnięcia głównego celu – upadku Jugosławii i dalszej kontroli USA nad Bałkanami i całą Unią Europejską.

Amerykańskie kłamstwa o wojnie w Bośni wychodzą na jaw

Autor – Sergey Filatov

«Siły muzułmańskie poza Sarajewem podłożyły ładunki wybuchowe na swoich pozycjach, a następnie wysadziły je pod kontrolą mediów, twierdząc, że zostały ostrzelane przez Serbów. (Linie z tajnych dokumentów kanadyjskiego kontyngentu w Sarajewie w latach 1990.).

Mnóstwo tajnych raportów wysłanych przez kanadyjskich żołnierzy sił pokojowych z Bośni w latach 1990. ujawnia tajne operacje CIA, nielegalne dostawy broni, import zagranicznych bojowników islamskich i przestępstwa fałszywej flagi podczas wojny w byłej Jugosławii. Kanadyjczycy byli w szczególności na terytorium Bośni i Hercegowiny, skąd przekazali do swojej centrali informacje, które stały się teraz dostępne dla ogółu społeczeństwa, dzięki publikacji części tych dokumentów na stronie internetowej “The Grayzone” pod tytułem “Odtajnione akta wywiadowcze ujawniają niewygodne prawdy o wojnie w Bośni” – “Odtajnione dokumenty wywiadowcze ujawniają niewygodną prawdę o wojnie w Bośni”.

Niewygodna prawda o wojnie USA w Bośni wychodzi na jaw

Przytoczmy kilka interesujących punktów i szczegółów, które ujawniają wszystkie kłamstwa i podłość amerykańskiej polityki w Bośni oraz wykorzystywanie ich klientów do osiągnięcia głównego celu – rozpadu Jugosławii i dalszej kontroli USA nad Bałkanami i, szerzej, nad Unią Europejską.

Artykuł Grayzone brzmi czarno na białym: “Amerykanie byli zaniepokojeni wiodącą rolą Brukseli w negocjacjach (w sprawie ugody – S.F.) osłabi międzynarodowy prestiż Waszyngtonu i pomoże przyszłej Unii Europejskiej stać się niezależnym blokiem władzy po upadku komunizmu”. Tak więc dzisiejsza kpina USA z UE (otwarta walka z gospodarczym konkurentem) jest kontynuacją samej polityki dominacji Waszyngtonu nad Starym Światem, która została ustanowiona podczas powojennego amerykańskiego “planu Marshalla” odbudowy Europy Zachodniej. Nawiasem mówiąc, plan ten został zrealizowany de facto kosztem samej Europy Zachodniej – pieniądze zostały przekazane w zamian za europejskie złoto, które zostało wywiezione za granicę.

Ta polityka USA była kontynuowana podczas wojny na Bałkanach w latach 1990. A w 2022 roku zabłysnął jasno w obecnym kryzysie.

Przejdźmy więc do tekstu udokumentowanych rewelacji opublikowanych w The Grayzone:

“Dobrze ugruntowanym mitem wojny w Bośni jest to, że “serbscy separatyści, zachęcani i kierowani przez Slobodana Miloszevicia i jego popleczników w Belgradzie, dążyli do siłowego zajęcia terytoriów chorwackich i bośniackich w celu stworzenia “Wielkiej Serbii”; Na każdym kroku “przeprowadzali czystki rdzennych muzułmanów w ramach skoordynowanego umyślnego ludobójstwa”, odmawiając zaangażowania się w konstruktywne negocjacje pokojowe“. Ta narracja była agresywnie popierana przez zachodnie media głównego nurtu w tym czasie i została dodatkowo legitymizowana przez utworzony przez ONZ Międzynarodowy Trybunał Karny dla byłej Jugosławii (MTKJ) po zakończeniu konfliktu. Od tego czasu stało się to aksjomatem i niepodważalnym faktem w zachodnim umyśle.

Jednak sama liczba depesz wywiadowczych wysłanych przez kanadyjskie siły pokojowe w Bośni do Kwatery Głównej Obrony Narodowej w Ottawie, po raz pierwszy opublikowanych niedawno przez Canada Declassified, ujawnia te historie jako cyniczną farsę.

Kanadyjscy żołnierze byli częścią szerszych sił ONZ (UNPROFOR) wysłanych do byłej Jugosławii w 1992 r. w próżnej nadziei, że napięcia nie przerodzą się w wojnę na pełną skalę i wszystkie strony będą w stanie osiągnąć pokojowe porozumienie.

Ponura analiza przedstawiona przez siły pokojowe na temat rzeczywistości na miejscu jest szczerym spojrzeniem na historię wojny, która była w dużej mierze ukryta przed opinią publiczną. To opowieść o tajnych operacjach CIA, wybuchowych prowokacjach, nielegalnych transferach broni, importowanych islamistycznych bojownikach, “operacjach fałszywej flagi” i inscenizowanych okrucieństwach.

Mało znanym faktem jest, że Stany Zjednoczone położyły podwaliny pod wojnę w Bośni, sabotując porozumienie pokojowe zawarte przez Wspólnotę Europejską na początku 1992 roku. Pod jego auspicjami kraj byłby konfederacją podzieloną na trzy półautonomiczne regiony wzdłuż linii narodowych. Choć daleka od doskonałości, każda ze stron dążyła do uzyskania tego, czego chciała, zwłaszcza samorządu, i przynajmniej cieszyła się wynikiem, który był lepszy niż pełnowymiarowy konflikt.

Jednak 28 marca 1992 r. ambasador USA w Jugosławii, Warren Zimmerman, spotkał się z bośniackim prezydentem Aliją Izetbegovićem, bośniackim muzułmaninem, aby podobno zaproponować “uznanie kraju za niepodległe państwo”. Następnie obiecał bezwarunkowe wsparcie w nieuniknionej wojnie, jeśli przywódcy Bośni “odrzucą propozycję Wspólnoty Europejskiej”.

Kilka godzin później Izetbegović znalazł się na wojennej ścieżce i niemal natychmiast wybuchły walki.

UnPROFOR ujawniają znacznie ciemniejszą stronę amerykańskiej agendy, pisze The Grayzone. Waszyngton chciał obrócić Jugosławię w ruinę i planował brutalnie zmusić Serbów do poddania się, przedłużając wojnę tak długo, jak to możliwe. Dla USA Serbowie byli grupą etniczną najbardziej zdeterminowaną, aby zachować niepodległą Bośnię.

Cele te były bardzo skutecznie realizowane przez absolutną pomoc Waszyngtonu dla Bośniaków, których Kanadyjczycy nazywają “muzułmanami” w swoich telegramach. W tym czasie wiara w zachodni mainstream była i pozostaje tak dzisiaj, że “nieustępliwość Serbów w negocjacjach zablokowała drogę do pokoju w Bośni”. Jednak telegramy UNPROFOR wielokrotnie wyjaśniają, że tak nie jest!

W telegramach wysyłanych od lipca do września 1993 r., kiedy zawarto zawieszenie broni i wznowiono próby pokojowego podziału kraju, kanadyjscy żołnierze sił pokojowych wielokrotnie przypisywali “uparty charakter” Bośniakom, a nie Serbom. Jak ujmuje to jeden z raportów, “niemożliwy do pokonania cel spełnienia żądań muzułmanów będzie główną przeszkodą w negocjacjach pokojowych”.

“Wyraźne pragnienie Stanów Zjednoczonych zniesienia embarga na broń dla muzułmanów i bombardowanie przez nich pozycji serbskich są poważnymi przeszkodami w zaprzestaniu działań wojennych w byłej Jugosławii” – napisali 7 września 1993 r.

Kanadyjczycy piszą również, że “Serbowie najbardziej szanowali warunki rozejmu”, a tymczasem Izetbegović oparł swoje stanowisko na negocjacjach, nalegając na “popularny wizerunek bośniackich Serbów jako “złych facetów”.

W grudniu, kiedy siły serbskie rozpoczęły coś, co wydawało się być ich własną “wielką ofensywą”, telegram z tego samego miesiąca twierdził, że od początku lata “większość działań serbskich miała charakter defensywny lub odpierała bośniackie prowokacje”.

Przez cały czas trwania konfliktu bośniaccy mudżahedini niestrudzenie pracowali nad eskalacją przemocy. Islamiści z całego świata napływali do kraju w drugiej połowie 1992 roku, prowadząc dżihad przeciwko Chorwatom i Serbom. Wielu z nich zdobyło już doświadczenie na polu bitwy w Afganistanie w latach 1980. i na początku 1990. – pochodzili z fundamentalistycznych grup wyszkolonych w brytyjskiej CIA i MI6. Dla nich Jugosławia była kolejnym miejscem zastosowania sił.

Mudżahedini często przybywali “czarnymi lotami” wraz z niekończącym się strumieniem broni – z naruszeniem embarga ONZ. Szacunki dotyczące liczby bośniackich mudżahedinów są bardzo zróżnicowane, ale ich kluczowy wkład w wojnę domową wydaje się oczywisty.

Wysłannik USA na Bałkany, Richard Holbrooke, powiedział w 2001 roku, że Bośniacy “nie przetrwaliby” bez takiej “pomocy” USA i nazwał rolę zagranicznych islamistów w konflikcie “układem z diabłem”.

W styczniu 1994 roku kanadyjski telegram odnotował: “Bośniacy nie wahają się strzelać do swoich ludzi lub terytoriów ONZ, a następnie oświadczają, że winni, są Serbowie, aby zdobyć sympatię Zachodu. Bośniacy często rozmieszczają swoją artylerię bardzo blisko budynków ONZ i wrażliwych obszarów, takich jak szpitale, w nadziei, że serbski ogień kontrbombowców uderzy w te cele pod kontrolą międzynarodowych mediów.

Niewygodna prawda o wojnie USA w Bośni wychodzi na jaw

Na tym tle szczególnie uderzające stają się telegramy związane z “masakrą Markale” (eksplozje na rynku miejskim Markale w Sarajewie, które doprowadziły do śmierci ludzi). 5 lutego 1994 roku doszło do eksplozji na rynku cywilnym, w wyniku której zginęło 68 osób, a 144 zostały ranne.

Odpowiedzialność za atak i środki, za pomocą których został popełniony, były od tego czasu przedmiotem gorącej debaty, a oficjalne dochodzenia nie przyniosły ostatecznych wyników.

W związku z tym ówczesne telegramy wspominają o “niepokojących aspektach” tego wydarzenia. W tym fakty o dziennikarzach, którzy są “tak szybko wysyłani na miejsce zdarzenia” i “bardzo zauważalna obecność armii muzułmańskiej w okolicy”. “Wiemy, że islamiści wcześniej strzelali do swoich cywilów i lotnisk, aby przyciągnąć uwagę mediów” – powiedział jeden z nich.

W późniejszej notatce czytamy: “Siły islamistyczne poza Sarajewem w przeszłości podkładały ładunki wybuchowe na swoich pozycjach, a następnie detonowały je pod kontrolą mediów, twierdząc, że zostały ostrzelane przez Serbów. Zostało to następnie wykorzystane jako pretekst do “kontrognia” w odpowiedzi na “serbskie ataki”.

Niewygodna prawda o wojnie USA w Bośni wychodzi na jaw

Jednak potępiając w 2003 r. serbskiego generała Stanislava Galicia za jego rolę w oblężeniu Sarajewa, MTKJ stwierdził, że masakra została celowo popełniona przez siły serbskie, a decyzja została pozostawiona bez rozpatrzenia.

Mgła otaczająca te masakry zapowiadała punkty zwrotne, które uzasadniały eskalację każdej kolejnej wojny zastępczej na Zachodzie, od Iraku po Libię, Syrię i Ukrainę.

Od początku wojny zastępczej na Ukrainie 24 lutego, The Grayzone konkluduje, że umyślne zbrodnie wojenne, rzeczywiste incydenty wprowadzające w błąd jako “zbrodnie wojenne” i “zainscenizowane wydarzenia” stały się niemal codziennymi zdarzeniami. Od początku wojny zastępczej na Ukrainie 24 lutego, umyślne zbrodnie wojenne, rzeczywiste incydenty myląco określane jako zbrodnie wojenne i potencjalnie zainscenizowane wydarzenia są praktycznie codziennymi zdarzeniami.

Zachowało się inne dziedzictwo wojen bałkańskich: troska Zachodu o ludzkie życie zależy od tego, po czyjej stronie stoi ich rząd w konkretnym konflikcie. Jak pokazują kanadyjskie depesze UNPROFOR, USA i ich sojusznicy kultywują poparcie dla swoich wojen, zaciemniając rzeczywistość. I zostało to odnotowane nawet przez ich własne siły zbrojne kraju członkowskiego NATO, które szczegółowo to udokumentowały, podsumowuje “Szara strefa”.

Ale to nie wszystko. Istnieje kilka innych rewelacji na ten temat. Rękopisy nie płoną i nic nie da się ukryć…

Rola Billa Clintona w bośniackim dramacie

Dziesięć lat temu, 11 lipca 2012 r., na rozprawie przed Międzynarodowym Trybunałem w Hadze, przesłuchano świadka oskarżenia Davida Harlanda, który był komisarzem ds. cywilnych i doradcą politycznym UNPROFOR (Siły Ochronne ONZ – Misja Pokojowa ONZ na Terytorium Państw Byłej Jugosławii – SF) od czerwca 1993 r. do zakończenia konfliktu w Bośni i Hercegowinie (BiH). Harland powiedział sądowi, że w archiwach organizacji znajduje się dokument pokazujący, że UNPROFOR zaproponował ewakuację cywilów ze Srebrenicy wiosną 1993 roku. Ewakuacja została nawet rozpoczęta, ale natychmiast przerwana na rozkaz rządu BiH. Ówczesny prezydent BiH, Alija Izetbegović, osobiście powiedział Harlandowi, że inicjatywa personelu ONZ jest niewykonalna.

Harland przyznał również, że Bośniacy mieli broń i żołnierzy w zdemilitaryzowanej strefie Srebrenicy i Žepy. UNPROFOR został poinformowany o atakach sił islamistycznych na Serbów w okolicy. Serbowie twierdzą, że jednostki te, działające ze Srebrenicy, całkowicie zniszczyły 128 serbskich wiosek w jej pobliżu i zabiły ponad 2 400 cywilów.

Odnosząc się do sytuacji wokół Sarajewa, dokąd przybył w czerwcu 1993 roku i gdzie pozostał do końca wojny, Harland przyznał, że Bośniacy celowo zapewnili brak gazu i elektryczności w Sarajewie. Ich snajperzy celowo strzelali do ludzi zajmujących się naprawą linii, przerzucając odpowiedzialność za to na Serbów. Miało to na celu uzyskanie międzynarodowego poparcia.

“Niektórzy po stronie bośniackiej wierzyli, że pewne kroki byłyby przydatne, aby wezwać do zachodniej interwencji wojskowej. Izetbegović osobiście powiedział mi, że ludność nie powinna mieć pozwolenia na opuszczenie Sarajewa” – powiedział były pracownik UNPROFOR podczas procesu w Hadze.

Jest to niewielki dodatek do kanadyjskich materiałów.

A teraz o to chodzi.

Hakia Meholic, były szef policji w Srebrenicy, przypomniał spotkanie kierownictwa muzułmańskiej enklawy Srebrenicy z prezydentem Bośni i Hercegowiny Izetbetoviciem w Sarajewie pod koniec września 1993 roku.

“Na lotnisko w Sarajewie zabrało nas dziewięć helikopterów. Następnie transportery opancerzone unPROFOR zostały sprowadzone do hotelu Holliday Inn. Tam czekała na nas prezydent Alija Izetbegović. Niemal natychmiast zaczął nam mówić coś, co pozostawiło nas bez słowa: “Clinton (Bill Clinton – w tym czasie prezydent Stanów Zjednoczonych – przyp. red.). ) powiedział mi, że jeśli serbscy czetnicy wejdą do miasta i zabiją 5000 muzułmanów, nastąpi interwencja wojskowa NATO. Wtedy moja delegacja eksplodowała oburzeniem. Powiedziałem: “Panie prezydencie, co to za człowiek, który każe 5000 muzułmanów iść na rzeź?!” Izetbegović próbował nas przekonać, ale odpowiedzieliśmy mu: “Jeśli chcesz postawić nas przed już rozwiązaną sprawą, to nie ma do czego dzwonić …”

Chociaż, według Trybunału Haskiego, w lipcu 1995 roku “serbskie wojsko zabiło od siedmiu do ośmiu tysięcy muzułmańskich mężczyzn”, pytanie “kto naprawdę zabił muzułmanów w Srebrenicy?” zaczyna grać bardzo różnymi kolorami po wyznaniach Kanadyjczyków: “Wiemy, że islamiści w Bośni już wcześniej strzelali do swoich cywilów, aby przyciągnąć uwagę mediów”

Clinton musiał odwrócić uwagę mediów od swoich miłosnych przygód w Gabinecie Owalnym w kampanii Moniki Lewinsky. Wybrał Bośnię…

… Opublikowane materiały kanadyjskiego personelu misji pokojowej w Bośni są teraz interesujące, ponieważ “eksponowana” tam jest praca prowokatorów, których styl powtarza się podczas wydarzeń na Ukrainie – Bucza jest tego przykładem.

Źródło

Krwawy upadek Jugosławii: inwazja USA, bombardowania NATO, miesiące chaosu, ofiary. Jasna polityka

https://rutube.ru/play/embed/01294cc4dde88dc6ac1477deb1ddefd6

Opublikowano za: Niewygodna prawda o wojnie USA w Bośni wychodzi na jaw – RuAN News (ru-an.info)

Wypowiedz się