KIM SĄ POLACY ?

Epizod potwierdzający odkrywane karty prawdziwej historii PoLachów, czyli Lechitów, opisał w swoich książkach i opowiedział piszącemu ten tekst śp. Albin Siwak. W czasie jego pracy na polskiej placówce dyplomatycznej w Libii, pod koniec lat 80-tych ubiegłego wieku, w czasie powrotu z jakiegoś spotkania z Benghazi do Trypolisu, opiekujący się nim Libijczyk, który go bardzo lubił, zjechał z autostrady i zawiózł go nad Morze Śródziemne do ruin starożytnego miasta. Pokazał mu zachowany w ruinach pomnik jeźdźca na koniu i spytał: czy wiesz kto to jest ? Na co Albin Siwak odpowiedział, że nie wie kto to jest. Wtedy Libijczyk mu wyjaśnił: TO JEST POMNIK LECHITY, KTÓRY RZĄDZIŁ LIBIĄ 500 LAT PRZED NASZĄ ERĄ !!!

Redakcja KIP

*****

“Bodajbyście wisieli na haku, złodzieje, Żeście, w wieczne swój naród podając pośmiechy, Powyrzucali z kronik i Wendy (Wandale) i Lachy…” – A.S. Naruszewicz (1733-1796)

Minęło już osiem wieków, odkąd Wincenty zwany Kadłubkiem, spisał historię antycznej Polski (Lechii). Kronika Polski Kadłubka (łac. Historia Polonica) to kronika historii Polski, obejmująca dzieje od czasów pradawnych po rok 1202.

Została spisana przez Kadłubka na polecenie księcia Kazimierza II Sprawiedliwego. Dzieło to, liczące cztery księgi, zostało napisane po łacinie i obok Kroniki Galla Anonima stanowi główne i najstarsze źródło historii tamtego okresu.

Wątki dziejów Polski (Lechii) przeplatają się z dziejami Aleksandra Wielkiego, Juliusza Cezara.

Kolejna kronika starożytnej Polski (Lechii) to Kronika Dzierzwy http://books.google.ca/books?id=-NBbAAAAcAAJ&printsec=frontcover&hl=pl#v=onepage&q&f=false Ciekawą pozycją jest też dostępna w internecie “Dzieje Polski” Bielowskiego https://archive.org/stream/wstpkrytycznydo00unkngoog#page/n4/mode/2up jak wiele innych starożytnych kronik polskich w wersji pisanej.

Pomimo upływu kilkuset lat, przez cały ten czas, aż po dziś dzień “polska” nauka nie zadała sobie trudu, aby głębiej prześledzić opisane fakty i wprowadzić je jako element nauki w szkole, antycznej historii Polski.

W rezultacie, pomimo udokumentowania w kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu źródłach polskich jak i zagranicznych, historia dawnej Polski (Lechii) stała się zbiorem różnego rodzaju wątpliwości, zagadek, pytań bez odpowiedzi a nawet prześmiewczych historyjek. Pomimo, że z pomocą historii, archeologii i językoznastwa przyszła obecnie nowa dziedzina nauki GENETYKA.

Powinno to dać początek zupełnie nowych badań nad najdawniejszą Polską, które powinny być kontynuowane i pogłębianie, a nie tak jak do tej pory pozostawione same sobie, a jeśli były podjęte to z mizernym efektem i okazały się bezowocne, a fundamentalne potrzeby Polaków odnoszące się do poznania własnej najdawniejszej historii zostały niezaspokojone.

Wygląda to wszystko dość dziwnie chociażby dlatego, że mamy również dwa starożytne artefakty potwierdzające najdawniejsze dzieje Polski (Lechii) i jej pierwszej dynastii. Dwa słowiańskie, kurhanowe kopce Kraka i Wandy w Krakowie, z którymi jak dotąd nauka “polska” wykazuje zupełną bezsilność 🙂 Ze względu na brak badań archeologicznych (których powody są nieznane) pochodzenie tych dwóch mitycznych artefaktów również owiane jest tajemnicą 🙂

Moim skromnym zdaniem od kilkuset lat brak wiedzy na powyższe tematy, jak i jej krytyka czy nawet ośmieszanie, była formowana zawsze przez wrogie Polsce (Lechii) żywioły i państwa.

Poczynając od wrogiego Cesarstwa Rzymskiego zinfiltrowanego przez żydów z jego państwową religią i kościołem, wrogich państw, które dokonały rozbioru naszego kraju, aż po powojenną radziecką okupację naszego kraju i radziecką naukę.

Krytyka powyższych koncepcji mitycznej historii Polski, była krytyką naukowo-ideologiczną i należało ją odrzucić.

Trzeba przyznać, że od setek lat siłom wrogim naszemu krajowi ten zabiegł powiódł się. Trzeba przyznać, ze udało się im go w pełni zrealizować a Polacy zostali w pełni POZBAWIENI tożsamości historycznej, albo zostali z niej OGRABIENI, tym samym stając się ŁATWYMI do sterowania przez obce siły. Czas powiedzieć dość.

Nie sposób wobec takiego ogromu wiedzy i danych, przechodzić obok tego “problemu” mitycznej Polski (Lechii) obojętnie. Czas na wykorzystanie tej wiedzy do budowania i kształtowania własnej wiedzy i światopoglądu historycznego Polski i Polaków w Europie czy na świecie. Zwłaszcza, że obraz który uwidacznia się po zgłębieniu tej wiedzy, to obraz, którego inne nacje mogłyby nam pozazdrościć. Herodot, historyk grecki, zwany Ojcem historii, czasem także Ojcem geografii określa Lechickie plemiona jako NAJSZLACHETNIEJSZYCH LUDZI.

Czas odrzucić WSZYSTKIE populizmy made in jude: partyjne, religijne czy związkowe, które podzieliły Lechitów, inaczej nie ma co marzyć o poprawie. Wiara w religijne dogmaty czy normy powinny mieć wyłącznie charakter jednostkowy (indywidualny), a nie społeczno-prawny, publiczny, narodowy czy patriotyczny. To jest indywidualna i osobista sprawa każdego człowieka i nie ma co je mieszać z bytem narodu, tym bardziej, ze korzenie katolickiej religii zaprowadzą nas do naszego śmiertelnego wroga Cesarstwa Rzymsko-niemieckiego i jego kolejnych wcieleń.

Kim są Polacy? Czy rozwiązanie tej zagadki jest niemożliwe? 🙂 Jest trudne, ale nie niemożliwe.
Obecnie Polacy mają problem ze swoją tożsamością i kulturą. Nie ma co się dziwić, ponieważ zostaliśmy poddani zmianie tożsamości, a obecna nauka będąca widocznie pod czyimś “butem” nie kwapi się na udzielenie nam wyczerpujących wiadomości na ten temat.

Jakie są zatem możliwości działanie przy takim stanie rzeczy? Jedyną rzeczą jaką nam pozostała to indywidualne dochodzenie do prawdy, opierając się na szczątkowej antycznej wiedzy historycznej pozostawionej, przez średniowiecznych kronikarzy, religioznawstwie, genetyce i jezykoznawstwie słowiańskim, jak i umiejętności logicznego myślenia i powiązania znanych faktów w jedną całość. Na podstawie faktów jak i drobnych szczegółów można w przybliżeniu zrekonstruować zarówno naszą antyczną historię jak i system wierzeń. Jest to trudne, bo zmieniono nam naszą tożsamość, naszą nazwę jak i nasze rodzime wierzenia i kulturę.

Polska (Lechia – przedkatolicka nazwa Polski) ma dość dobrze udokumentowaną historię przez średniowiecznych kronikarzy. Wszystkie antyczne mapy zachodnie pokazują Europe podzieloną między dwa mocarstwa. Cesarstwo Rzymskie i białą plamę 🙂 Imperium Lechitów w którego skład wchodziły słowiańskie plemiona: Wandali, Wenetów, Gotów, Polan, Alanów Sarmatów i Scytów .

Thietmar-X wiek, Prokosz-Xw, Gall – XIIw, Helmold – XIIw, Cholewa – XIIIw, Kadłubek-XIIIw, Boguchwał-XIIIw, Dzierżwa-XIVw, Jan Długosz-XVw, Kromer-XVIw, Naruszewicz-XVIIIw i wielu innych zagranicznych kronikarzy antycznych jednoznacznie twierdzi, ze LECHIA to antyczna nazwa Polski z przed chrztu w 966 r. Nazwy Polski (Lechia) używane przez obcych kronikarzy to: perskie-Lachestan, litewskie-Lenkija, tureckie-Lehistan, ormiańskie-Lehastan, węgierskie-Lengyelország. Polaków nzywano wszędzie Lechitami: tureckie Lehce, ruskie Lachy, węgierskie Lengyel, rumunskie Leah, Ledianin u Serbów. Podobnie jak słowo Laszka (obecnie znane jako laska) oznaczało nic innego jak Polka. Sami Polacy od najdawniejszych czasów nazywali siebie Lechitami.

Słowo „Polacy” użyto dopiero po raz pierwszy w XV wieku, wcześniej używano „Polanie” w łacińskiej formie Polani, Poleni, Poloni, które pojawiło się po raz pierwszy na przełomie X i XI wieku w żywocie starszym św. Wojciecha, prawdopodobnie spisanym w Rzymie między 999 a 1001 rokiem. Polonia (Polska) to katolicka/łacińska nazwa naszego kraju.

Co ciekawe, że w innych ościennych językach np. czeskie lech znaczy pan, wielmoża czyli Polacy (Lechici) zwani byli przez swoich sąsiadów Panami, wolnymi ludźmi, szlachetnie urodzonymi (podobnie jak Ariowie szlachetnie urodzeni). Starożytna nazwa grecka naszego Państwa to Lachia (kraj Panów/Wybranych). W Sanskrycie Lech oznacza tyle, co pan, władca, król, pasterz czy bóg. Lechistan to państwo panów lub państwo bogów lub państwo pasterzy. Po persku do dzisiaj słowo Lah oznacza pana, boga i pasterza. Warto odnotować, że słowo Leh/Lah znajduje się również na inskrypcjach na wielu Kurhanach w Europie i Azji. Oznacza się w ten sposób, że grobowiec należy do Władcy. Węgrzy zwą nas Lengyel i jest to połączenie dwóch słów: Lech i Angyel (Pan i Anioł). Również w całym regionie bliskowschodnim ten rdzeń LACH jest widoczny. Po hebrajsku słowo “Lah” ma te same znaczenia i brzmi Elah. W liczbie mnogiej to Elahim, a w wersji starohebrajskiej brzmi Elohim.

Co bardziej gorliwi chrześcijanie znają to słowo bardzo dobrze, jest ono użyte w Biblii (hebrajskiej) ponad 2700 razy na nazwanie Boga lub Bogów (bo jest to liczba mnoga). Podczas czytania Biblii słowo JHWH tłumaczone na Polski jako Jehowah czytane jest właśnie jako Elohim (Panowie, Bogowie), ponieważ Żydzi wierzą, że nie są godni wymawiania słowa JHWH (Jahwe=Lahwe).

Nie przypadkowo w Biblii zwie się ludzi owieczkami, bo słowo Elohim oznacza też pasterzy. Po arabsku natomiast słowo Lah ma dodany przedrostek określony Al i stąd wziął się słynny Allah, co znaczy dosłownie “ten Bóg” / “Bóg właściwy”. Czy np. Ajatol-lah, dosłownie “a ja to lah”.

Dlatego Lahestan po arabsku również znaczy Kraj Boga/Bogów. Wszyscy którzy nie znają języka słowiańskiego nie mogą wiedzieć i rozumieć tego, co my Słowianie rozumiemy naturalnie. My wiedzę o świecie mamy zawartą w naszym języku i przekazujemy ją naszym dzieciom.

Paradoksalnie, robimy to nawet, jeśli tego nie rozumiemy, bo nie mamy po prostu innego sposobu komunikacji. Np. słowo: Szlachcic=SzLACHcic=Sz-Lach-cic=Z-Lach(cic) – Z Lacha, od Lacha, więc Szlachcic, oznaczało osobę pochodzącą od Lecha. Szlachetność …czyli ten kto ma nieskazitelność, cnoty, prawość, wartości , etyczną moralność jak bóg.

To właśnie nazwy Lechia/Lechici czy Lachy/Lechistan używano na wczesnym etapie rozwoju naszej rodzimej historii, która zaczyna się od panowania pierwszego jej króla Kraka i jego linii rodowej, a kończącą się na Popielu. Pierwsze wzmianki średniowiecznych kronikarzy mówią właśnie o państwie Lechitów ze swoją stolicą Wawel. Okres panowania Kraka jaki podają średniowieczni kronikarze to 400 roku p.n.e.

Kurchanowe kopce (mogiły) Kraka jak i jego córki Wandy pierwszych władców Lechii, usypane przez poddanych stoją do dzisiaj w Krakowie, dawnym Wawelu stolicy państwa Lechii, nazwanej później Krakowem na cześć pierwszego władcy Kraka, którego mieszkańcy starożytnej Lechii traktowali jako ojca narodu i założyciela państwa. Niektórzy językoznawcy nawet porównują Wawel do Babel (wieży) i Babilonii wcześniejszego Sumeru i początków cywilizacji i wiążą ją z początkiem cywilizacji słowiańskiej.

Kolejnym władcą Lechii a raczej władczynią była Wanda (Wenda). Mieliśmy też takową królową Wandę kilka tysięcy lat temu, córkę Kraka. Krak miał dwóch synów, ale z powodu ich śmierci, królową Lechitów została jego jedyna córka Wanda (Wenda), nasza rodzima królowa, dziewica znana w całej Lechii i po zagranicami z urody i mądrości, a nawet sił nadprzyrodzonych, która dziewictwo wyżej stawiała od małżeństwa, pomimo, że Laszka Wanda dalece przewyższała wszystkich zarówno piękną postacią jak i powabą wdzięków i wiedzą i mądrością. To od jej imienia wywodzi się nazwa rzeki Wandal (obecnej Wisły) jak i ludu zamieszkującego jej brzegi Wandale.

Lechia, tajemnicze Lechici Imperii, jak zwie ten twór państwowy Johann Uphagen, pisząc o tajemniczym Slavici Foederis Imperatorem, które potwierdza XIX-wieczny historyk Bielowski dowodzi że wspomniany organizm państwowy ongiś istniał.

Było to ogromne imperium, będące jedyną ogromną siłą zdolną przeciwstawić się rosnącej potędze cesarstwa rzymskiego. W wyżej wymienionych kronikach średniowiecznych Polskich również opisane są potyczki z Cesarstwem Rzymskim a nawet z Aleksandrem Wielkim co potwierdzają i uwiarygadniają nie polskie, a obce kroniki jak np. czeskie. W/g nich wielki i dzielny lud Lechitów żyjący na terenach obecnej Polski stworzył ogromne państwo od Łaby po Ural, które toczyło liczne walki z Rzymianami.

Co za tym przemawia?

Ogromne dziedzictwo historyczne, które znajdujemy w innych kronikach wczesnośredniowiecznych.

Przemawiają za tym także: opisy antycznych wypraw geograficznych poświęconych badaniu tych terenów, opis prowincji Lechickich np. pióra Adama z Bremy (żyjącego w latach 1050- ok. 1081), wydarzenia z okresu panowania cesarza Nerona, zachowane nazwy toponimiczne z czasów starożytnych.

Lechici (Wandale) toczyli zaciekłe walki przez kilkaset lat z Cesarstwem Rzymskim jak i Bizantyjskim i były momenty, gdzie łupili i władali nie tylko Cesarstwem Rzymskim, ale i Afryką. A dokładniej po przełamaniu oporu legionistów na Renie, najechali rzymskie państwo. Złupili Galię (czyli obecną Francję) i Hiszpanię, przeprawili się do Afryki i tam założyli państwo na terenie obecnej Tunezji ze stolicą w Kartaginie.

Ślady tego rajdu podboju Wandali możemy odnaleźć w samej nazwie Andaluzja, “Wandaluzja”, czyli kraju Wandali, choć sami Wandalowie od dawna już tam nie zamieszkują. Dopiero w 534 roku rozbił ich i rozproszył cesarz Justynian. Przejście po Europie południowej Lechitów odbyło się “przy świadkach”. Ich najazdy odnotowali dwaj ówcześni dziejopisarze: Prokopiusz, oraz żyjący w Italii Jordanes.

Odbył się również katastrofalny dla Bizancjum najazd Słowian na Bałkany w VI w. który był skutkiem kolejnych wojen Justyniana, ze Słowianami czego bez naszej słowiańskiej Lechiady wyjaśnić się nie da i tu nie obyło się bez nich.

To że armia Lechitów ZAWALIŁA ŚWIAT RZYMSKI jest kazusem bizantyjskiej cenzury, która zakazała pisania o Wandalach, aby nie wywoływać paniki. Świadczy o tym relacja Prokopa z Cezarei o zdobyciu przez armię słowiańską miasta Toperos nad Morzem Egejskim, miasto było bronione przez regularną armię bizantyjską, a Słowianie, po zdobyciu tej twierdzy, wymordowali 25 tysięcy mężczyzn.

https://vp.rambler.ru/player/1.69.0/player.html#ramblerPlayerId=1403584&authToken=c6b4a6565f6a008e246d86f82282e9f2fea734c8%3A0%3A1672767609&authTokenVerifyUrl=https%3A%2F%2Fwww.livejournal.com%2Fvideo%2Fcheck&id=1403584&widget=Player&referrer=https%3A%2F%2Faryusslav.livejournal.com%2F3249.html&aspectRatio=1.7777777777777777&widgetId=lc6mezqn.w0d_1

Grecka pieśń sławiąca Imperium Lechitów – Λεχιτεσ Μαλακεσ

Kim więc jest ten tajemniczy lud Słowian, który podbijał antyczną Europę, którego obecna nauka traktuje jako “prymitywnych niepiśmiennych dzikusów”, którym cywilizacje podarowała dopiero Rzymsko-katolicka kultura ?

Kim są te “prymitywne dzikusy” którzy kilka tysiecy lat temu posiadali starożytne huty żelaza, np. świętokrzyskie dymarki czy starożytny metalowy przemysł rzemieślniczy przerabiajacy wytopiony metal na broń lub narzedzia powszechnego użytku ? …mówiący językiem “niesłychanie barbarzyńskim”, jak pisał o Słowianach bizantyjski historyk Prokopiusz z Cezarei, kronikarz wojen za cesarza Justyniana.

Na dodatek ostatnie badania genetyczne, gdzie zbadano DNA Słowian, pokazały, że zamieszkują oni swoje ziemię od kilku tysięcy lat. Mało tego, okazało się bowiem, że Polacy , Lechici, Wandale zamieszkują swoją ziemię już od ponad 10 tys. lat i posiadają inną podhaplogrupę niż reszta Słowian – Y-DNA R1a1a7. Na podstawie tychże badań naukowców zachodnich okazało się, że Polska posiada przeszło 10 700 lat egzystencji w rejonach Wisły, Zbrucza i Dźwiny. Na tych terenach bowiem odkryto masową obecność haplogrupy R1a1a7.

Dotąd uważano, że wszyscy Słowianie pochodzą od Indoeuropejczyków z haplogrupą R1a1, i przybyli do Europy ze Wschodu, a na ziemie polskie dotarli ze środkowej Ukrainy.

A może było odwrotnie i to my chodziliśmy pierwsi po ziemi, a nasi przodkowie na podbój Wschodu i świata wyruszyli z ziem polskich ?

I jak to się ma do nauki czy religii, która głosi, że człowiek został stworzony i istnieje na ziemi 6 tysięcy lat ??? Czy sprawozdanie bilijne z księgi Rodzaju o pojawieniu się pierwszych ludzi 6000 lat temu można traktować poważnie w świetle badań współczesnej nauki? Jeśli tak, to chyba my Polscy (Lechici) powinniśmy być narodem wybranym jako najstarsza cywilizacja chodząca po ziemi 🙂 Chyba, że ktoś nam ten zaszczyt podkradł 🙂 Może owe rajskie jabłko, najpopularniejszy owoc w Polsce rosło u nas, a nie w strefach podzwrotnikowych, gdzie najpopularniejszymi owocami są cytrusy czy banany. 🙂

A co na to mówią nasze religie. Pomijam wszystkie semickie religie, łacznie z katolicyzmem, które dziedziczą po judaizmie i są jego kontynuacją.

Temat należy zbadać wracając do naszych rodzimych wierzeń. I tu znowu napotykamy trudność, ponieważ nasze wierzenia podobnie jak nasza kultura i historia zostały dość dokładnie wymazane i wyczyszczone. Ale dla chcącego nic trudnego. Okazuje się, ze my słowiańscy Ariowie, zwani indoeuropejczykami mamy źródło swojej religii w wierzeniach Wedyjskich.

Ale tu znowu problem 🙂 Historia i nauka zamiast zaproponować coś konkretnego pozostawiła Ariów w mrokach niewiedzy zadowalając się tym, że ludy indoeuropejskie nagle się pojawiają. Ale po głębszym zbadaniu tematu okazuje się, że Wedy, to nie religia, a wiedza, prawdziwe poznanie, czyli wiedza na temat człowieka, ducha/duszy i Absolutu (kosmosu), który dla ludów będących pod wpływem tych wierzeń był prawdziwym Bogiem. Wedy to po polsku Wiedza, po grecku Gnoza, po żydowsku Kabała, egipsku i rzymsku (watykańsku) magia albo cuda 🙂 . Wedy (wiedza) były ogólnoświatowymi wierzeniami naszych przodków, którą zastąpiły obecne pasożytnicze semickie religie.

Wed, nie można nazwać religią, która jest czymś “kolejny” (re-ligia, re-dystrybucja), tak jak obecnie nam panujące religie abrahamowe (judaizm, chrześcjaństwo, islam czy ich setki odłamów).

Weda (wiedza) była czymś pierwotnym, reszta to plagiaty nastawione dla ich twórców na wygodne życie.

Podstawowa zasada organizacyjna w wierzeniach Słowian, podobnie jak i innych ludów indoeuropejskich (Ariów) to zasada trójdzielności rzeczywistości, oparta na wiedzy duchowej na temat ludzkiego ducha i jego trzech (aspektów). Taką wiedzę posiadały wszystkie cywilizacje ducha, których wierzenia wedyjskie oparte były na wiedzy dotyczącej Ducha/duszy, Absolutu (kosmosu) i powiazania miedzy nimi.

To my Słowianie w swoich genach mamy zapisaną historię rodzaju ludzkiego, dlatego od co najmniej 1000 lat nas się eksterminuje, a jesteśmy jednocześnie owym Wężem/Smokiem w którego posiadaniu jest Owoc Wiedy, Owoc Dobrego i Złego. To Słowianie i ich przodkowie byli owymi Nosicielami Światła Świata, czcicielami Łączy Zwory- Lucisferusa, czyli właśnie Światłoświata, inaczej Świętowita. To ich Słowian ideę boga, zamierzało nieudanie uśmiercić judeo-chrześcijaństwo, a później bazując na ich historii nieudolnie podrobić to w swoich religiach.

Kiedyś to My byliśmy bezdyskusyjnymi gospodarzami naszego kraju, od Łaby po Ural a nasi Przodkowie Lechiccy żyli wedle swojego uznania, wedle swoich prastarych praw i obyczajów, przez co mężny i szlachetny duch kwitł, tężniał i się rozwijał.

Dopiero zdrada i knowania „obcych” pchnęła Nas w objęcia nieludzkiego judeo-chrześcijaństwa, i obcej nam kultury rodem znad Jordanu pod wpływem której traciliśmy swą siłę, swoją dumę, honor i wolę. Wielu z nas stało się gwarantami, strażnikami nowego , obcego naszej Słowiańskiej duszy porządku. Represje i nienawistna walka ze wszystkim, co rodzime, Słowiańskie poczyniła ogromne spustoszenia w duszy wszystkich Słowian. Obecnie dzięki naszym okupantom, poczynając od cesarstwa rzymsko-niemieckiego, Lechitów i Słowian w ogóle pomija się w przytoczeniach historii antycznej jak i mitologicznych.

Co za wstydliwy absurd, zwłaszcza dla Polaków mających udowodnione zakorzenienie w starożytności sięgające 10.000 lat p.n.e. nieprzerwanego bytowania w Europie, po dziś dzień. Przez ostatnie 1000 lat ponosimy tylko skutki zmiany tożsamości, łatwowierności, głupoty i poddaństwa. Właśnie na tym polegał również numer z podrzuceniem nam obcej religii cesarstwa rzymskiego. Lechici, Polacy stali religijnie sterowanymi antypolakami.

Co widać i dzisiaj gdzie każdy katolik to wróg słowiańskiej Polski !!! Bo nie wie, że Oficjalny upadek Cesarstwa Zachodnio-rzymskiego jest jednym z wielu historycznych nieprawd, mitów. Imperium trwało nadal, przekształciło się w cesarstwo Rzymsko-niemieckie i przez wieki używało ludów i państw germańskich, by zdobywać, kawałek po kawałku, ziemie Lechitów. Cesarstwo Rzymskie wraz z tysiącem razy modyfikowaną religią, trwa po dziś dzień. Papież ma jednocześnie funkcję imperatora (cezara), zaś bank watykański kontroluje wszystkie zasoby naturalne, korporacje, banki prywatne i banki narodowe na świecie. A czemu aż do dzisiaj papieże noszą tytuł cesarzy rzymskich, tj PONTIFEX MAXIMUS?

https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Church_Slavonic_Inscription_in_Trinity_Chapel_in_Lublin2.jpg

Inskrypcja w kaplicy króla Władysława Jagiełły w Lublinie. Transkrypcja: “ARITY PERWY Z PERWYCH CJARINE NEBESY SWJATY WITYW W LECHITYW WSJA Z DWI …”

ARIOWIE PIERWSI Z PIERWSZYCH ZE ŚWIATÓW NIEBIESKICH WCIELENI WE WSZYSTKICH BOSKICH LECHITÓW…

Nazwę Polski “Polonia” Kadłubek i Bogufał wywodzą od “Polo arctico” to jest od nieba na północy.

Słownik polsko-łaciński: niebo (sklepienie nad ziemią) — polus.

Słownik łacińsko-polski: polus arcticus — (oś pólnocnego nieba) biegun północny (Hyperborea dawna ojczyzna naszych Aryjskich Przodków). Po angielsku – nord pole, a Pole to Polak.

Mieszkańcy orientu drżąc przed naszymi przodkami czcili ich jako swoich bogów. Aby oddawać cześć naszym przodkom nie musicie szukać pośredników gdzieś w Watykanie, ani w Izraelu.

Nasi bohaterowie byli chowani w kurhanach, którymi jest usiany cały nasz kraj i to właśnie im należy się cześć.

Co prawda nasi wrogowie często budowali tam kościoły, ale nie ma co na to zważać ponieważ są to nasze dawne miejsca kultu przez nich zawłaszczone siłą aby odciąć nas od naszych korzeni.

Jesteśmy na tych ziemiach prawie od zawsze, a 2/3 Polaków ma wspólnego przodka, który żył około 15 tysięcy lat temu. Co ciekawe, jest on również przodkiem połowy Niemców zwłaszcza wschodnich.

Niemcy to tak naprawdę produkt Rzymsko-Katolickiego imperializmu.

https://vp.rambler.ru/player/1.69.0/player.html#ramblerPlayerId=1394314&authToken=2ceb3fc6eaafc25836c74a473b7f6062a321a9bd%3A0%3A1672767609&authTokenVerifyUrl=https%3A%2F%2Fwww.livejournal.com%2Fvideo%2Fcheck&id=1394314&widget=Player&referrer=https%3A%2F%2Faryusslav.livejournal.com%2F3249.html&aspectRatio=1.7777777777777777&widgetId=lc6mezqn.w0d_2

http://2.bp.blogspot.com/-DYffuqhf1tQ/UuBBiipHWBI/AAAAAAAABig/ouu_xwcbsKg/s1600/Frankseu+-SlavicKingdom+-+LECHINA+EMPIRE.jpg

Opublikowano za: https://aryusslav.livejournal.com/3249.html

Comments

  1. adamd says:

    Uzupełnienie.
    quote;
    “Piorąca mózgi telewizja, nie poświęciła Słowianom nawet 0,1% czasu emisyjnego ani w święta ani w dzień powszedni. Ty potomek dumnego narodu Lechitów, śmiejesz się słysząc, że Wielkanoc to Jare Gody, czy Dziady to słowiańskie święto zmarłych przodków. Śmiejesz się, jak wiejski głupek, ale niestety z samego siebie. Jeśli, nie potrafisz wybrać siebie samego na swego pana, ktoś wybierze ciebie abyś służył jemu, dlatego taki wasz los Polacy. Teraz rozumiesz kłamstwo religii, kłamstwo władzy monarchii, polityki i historii.
    Każdy kto wspiera partie, religie, system kastowy, zapomniał czym jest patriotyzm, wolność, prawda i samostanowienie, stając się niewolnikiem, zatracającym słowiańską tożsamość.
    Jednak pomimo wszechobecnej propagandy antysłowiańkiej pogański światopogląd naszych aryjskich przodków ożywia się nie tyle jako wiara w uosobionych Bogów, ale jako żywiołowo afirmujący światopogląd i postawę. Czy starożytni mędrcy nauczali “wiary”? Nie, nauczali kultu Natury i Przodków. Nie zaprzeczali Bogom, ale wiedzieli, że w zwykłych pojęciach Bogów nie ma wielkich tajemnic istnienia. Ich Nauczanie było bardziej etyczne niż religijne, a raczej teozoficzne niż teologiczne. Tak zwani bogowie nie są tym, w co należy wierzyć, ale co należy rozumieć i przekładać na własne życie. Pogański światopogląd można określić jako pojednawcze porozumienie umysłu i serca, refleksji i intuicji; jako możliwa zgodność myśli i uczuć, to praktyka duchowa. Pogaństwo jest naturalnym światopoglądem religijnym, opartym na historii naturalnej (w pierwotnym sensie tego słowa) iw wierze jako takiej, nie wymagającej. Sztuczne, książkowe monoteistyczne religie oparte na bezrefleksyjnej wierze, to nie są nawet religie, ale wyznania i sekty religijne.”
    https://ic.pics.livejournal.com/aryusslav/77711779/13669/13669_900.jpg
    https://aryusslav.livejournal.com/4343.html
    ……………..
    “Nauczanie było bardziej etyczne niż religijne, a raczej teozoficzne niż teologiczne. ”
    Doc. Józef Kossecki [RIP] w jednym z wykładów o Chinach podkreślił, że to jest ten wspólny element łączący Chińczyków z Polakami ! Myślimy podobnie!

Wypowiedz się