Hołodomor czyli monumentalny ukraiński mit.

Fałszerstwa historii preparowane przez Zachód są monumentalne, a dobrym przykładem może być przypadek Józefa Stalina. W Rosji Stalin jest uznawany zdecydowanie za męża stanu nr 1 w 1000 letniej historii Rosji, ponieważ pamięć prawdziwej historii XX wieku jest żywa wśród jej mieszkańców. Kilka sondaży wśród mieszkańców Rosji w ciągu 22 lat to potwierdza. Pierwszy sondaż wśród słuchaczy radia [ lub telewizji] zrobił syn znanego reżysera Nikity Michałkowa w 2000/2001 r. prowadząc program o dużej oglądalności ( opisał to m.in. Albin Siwak w swoich książkach). Wygrał zdecydowanie Józef Stalin gromadząc ponad 60 % głosów, co zaskoczyło samych organizatorów i ze względów politycznych zmieniono kolejność i pierwsze miejsce dano Piotrowi I, a dopiero 3 Stalinowi. Ale potwierdziły to ostatnie sondaże, w których Stalin wygrywa zdecydowanie z samym Putinem.

Kolonialny pasożytniczy Zachód od wieków zawsze demonizował i przypisywał najgorsze zło tym tym wszystkim, których chciał podbić i zniewolić, według zasady HUCPY, czyli to co sam nikczemnie robił z innymi, przypisywał swoim ofiarom. Poniższy tekst komentatora ikulalibal wraz z wybranymi komentarzami, dobrze to wyjaśnia, jak naprawdę było, zwłaszcza, że historia się obecnie powtarza wobec Rosji i Putina, który odbudował Rosję po rozpadzie ZSRR i jej degradacji za Jelcyna.

Redakcja KIP

• ikulalibal sobota, 10 grudnia 2022, 22:08:04

Myślę że problem dojrzał do tego aby się z nim zmierzyć. I to nie w cudzym (czytaj rosyjskim) interesie, ale jak najbardziej w swoim własnym

Bowiem jest rzeczą jeśli nie pewną, to bardzo prawdopodobną, że oskarżenia o organizowanie “ukraińskiego hołodomoru ”  prędzej czy później  skierują się  w naszym kierunku i właśnie na ten moment trzeba zaopatrzyć się w minimum wiedzy na wspomniany temat.

Dlaczego mają się skierować w naszym kierunku? 
Dlatego że propaganda, zwana umownie  “informacją”  wczesnych lat 30-stych mówiła o klęsce głodu na Zachodniej Ukrainie.
Dlaczego tak mówiła?
Bo tworzyła ją przebywający na zachodzie emigracyjni “petlurowcy”  dla których pojęcie “ukrainy” odnosiło się do części byłej Galicji. To po pierwsze.

Nowojorski ukrainojęzyczne  “Szczodryje wieści”

Głodowa śmierć panuje we wsiach Galicji

Zwiększa się głód na Zachodniej Ukrainie

15.000 dzieci na Zakarpackiej Ukrainie zagrożonych głodową śmiercią

link 1 i 2

Zaś po drugie herszt ukraińskich komunistów był etnicznym Polakiem, więc wystarczy odrobina złej woli, a tej ukraińskiej propagandzie nie brakuje, aby uznać Stanisława Kosiora winnym celowej organizacji głodu, jako sposobu unicestwienia znienawidzonych Ukraińców. (link 3)

Na początek należy wyjaśnić  niektóre bazowe pojęcia takie jak “hołodomor”  i “kułak”.
Twórcą tej dziwnej i tylko z pozoru słowiańsko języcznej konstrukcji “hołodomor”   był angielski żurnalista i historyk Rober Conquest.

Conquest  współpracował  z  kilkoma ośrodkami wywiadowczymi a jego  pisarstwo w całości wprzęgnięte było  w zimnowojenną propagandę. link 4 i 5   Jeśli ktoś właśnie od niego uczył się historii to to czego się nauczył nie ma wielkiego związku z historią.Bardzo mi przykro.
Idea podniesienia hłodomoru na sztadary niepodległości przyszła wraz z prezydenturą Wiktora Juszczenki. Wcześniej nikt nie wydobywał tego zdarzenia z jego historycznie prawdziwego kontekstu.
Hołodomor z założenia miał być,jest i będzie,orężem do walki z Rosją i nic tego nie zmieni.A wszystko co można zrobić to poznać fakty,analizować je i wyciągać wnioski i nigdy nie zapominać o tym że niewiedza jest najwierniejszym sojusznikiem manipulatorów.

Pojęcie “kułaka” większość kojarzy z sowiecką propagandą, tymczasem to żywy dowód na to, że najciemniej jest pod latarnią.

W rzeczywistości pojęcie powstało w drugiej połowie XIX wieku i odnosiło się do społecznej klasy powstałej po zniesieniu pańszczyzny, która to pańszczyzna tylko z pozoru przyniosła chłopom wolność. Przyniosła natomiast ogromne przeludnienie wsi i bankructwa pewnej cześci posiadaczy ziemskich. Dotychczasowych właścicieli  nie było stać na opłacanie siły roboczej dlatego ich majątki popadały w ruinę i najczęściej przejmowane były właśnie  przez kułaków którzy jednocześnie bogacili się na groszowej wartości siły roboczej. Kułacy stosowali coś na wzór lichwy. Za użyczenie narzędzi, koni czy  materiałów siewnego, wymagali darmowej pracy w nieprzyzwoicie dużych  wymiarach “dzięki” czemu oni-kułacy stawali się coraz bogatsi, a biedni chłopi stawali się jeszcze biedniejsi i zniewoleni bardziej niż za czasów pańszczyzny.

Obraz rosyjskiego malarza Bogdanowa  1913 rok
“Nowi gospodarze. Picie herbaty”

Wygląd ludzi będących na pierwszym planie oraz sposób w jaki piją herbatę wskazuje że to chłopi. Zaś widoczne na drugim planie  wnętrze w jakim się znajdują wskazuje, że to “pański dwór”.
Jeśli kto czytał “Wiśniowy sad” zapewne pamięta postać Łopachina bogatego kupca który pochodził z kułackiej rodziny, co niejednokrotnie z zadumą podkreślał  mój ojciec był prostym chłopem a ja chodzę w żółtej kamizelce i lakierkach (cytat z pamięci więc przepraszam ze ewentualną nieprecyzyjność)
Można  też przypomnieć postać Kaczmarka, bezceremonialnego bogatego chłopa  który kupił “Kurów”  majątek ziemski Borowieckich w “Ziemi Obiecanej”.

Idea likwidacji obydwu przejawów  tego zjawiska czyli kułaków i wiejskiej biedoty, przyświecała premierowi Stołypinowi w jego agrarnej reformie, a jej głównym założeniem było  przeniesienie  części ludności z przeludnionych wsi na nowe tereny przeznaczone do  zagospodarowania. Reforma z różnych powodów, nie do końca się powiodła i dwadzieścia lat później zostanie dokończona przez Stalina, ale już w znacznie mniej sprzyjających  okolicznościach niż te z 1910 roku.
Proces industrializacji zawsze jest (musi być) poprzedzony  daleko idącymi reformami rolnictwa. Czasami są one tak drastyczne, że przechodzą do historii jako “rewolucje rolne”. Zawsze wywołują społeczne cierpienie, no i co tu ukrywać ofiary. Tak było np. w Anglii, gdzie omawiany proces zaistniał już w XVI wieku a “ludzkie nadwyżki” wyrugowane ze wsi  po prostu zabito. Nie żeby tak wprost, ale poprzez wydanie prawa   pod groźbą śmierci zakazującego “włóczęgostwa”. Nieszczęśnicy przemierzający kraj w nadziei znalezienia jakiegoś zajęcia, byli łapani i wieszani. Henryk VIII zasłynął nie tylko z sześciu żon, ale także z podpisania 70.000 wyroków śmierci.

No więc jak to było z tym ukraińskim hołodomorem ? 

Hołodomoru jako sztucznie wywołanego zjawiska, obmyślanego z zamiarem biologicznej eksterminacji etnicznych Ukraińców, nie było.
Była potworna w swych rozmiarach klęska głodu roku 1932, która miała miejsce w ZSRR i objęła kilka  jego regionów na Kaukazie, Kazachstanie, Ukrainie i Rosji.

Powody tej tragedii można podzielić na trzy kategorie:
1 Demograficzne
2 Polityczne
3 Klimatyczne

Rozważając różne problemy związane z Rosją pierwszych trzech dekad XX wieku, nie można nie poruszyć tego zasadniczego-demografii.
W skutek strat poniesionych w I wojnie światowej między 1914 a 1918 państwo utraciło około 3 milionów mieszkańców i odziedziczyło drugie tyle inwalidów. link 6
Zaś w wyniku wojny domowej trwającej od 1917 do 1923 roku, śmierć poniosło około 15 milionów, a duża choć nie do końca określona ilość uczestników w istotnym stopniu utraciło zdrowie i sprawność. link 7

Tych 20 milionów rąk do pracy zabrakło głównie na wsi. A jeśli dodać do tego, że wojna domowa pochłonęła większą część pogłowia koni, to łatwo sobie wyobrazić  sytuację ówczesnej rosyjskiej wsi, w której dominowały kobiety, dzieci z wcale nie przysłowiowymi starcami i tylko gdzieniegdzie zdrowym mężczyzną w wieku produkcyjnym.

Nawet osoby nie mające wyobrażenia o rolnictwie zdają sobie sprawę z tego, że ta sytuacja nie mogło nie odbić się na wysokości plonów. Zebranych pożytków starczało na kilka miesięcy. Nawet kułacy posiadający ogromne areały, ale zdani wyłącznie na siłę własnych mięśni i siłę domowników, zbierali tyle co kot napłakał. Ten stan  w 1921-1922 dał o sobie znać pierwszą w ZSRR klęską głodu.

Mało się o tym pisze, żeby nie robić konkurencji hłodomorowi,  ale właśnie  z tamtego czasu pochodzi większość znanych fotografii przy użyciu których, Ukraińcy teraz “dokumentują” swój “holokaust”. Klęska roku 1921-1922 przeszła do historii jako “Głód na Powołżu”.

Fotografie powstały dzięki norweskiemu polarnikowi  Nansenowi który na wieść o klęsce,  na czele humanitarnej misji  wyruszył na miejsce tragedii i za pomocą zdjęć, które wykonał i pokazał światu poruszył ówczesną opinię publiczną i aktywnie uczestniczył w pomocowych akcjach. Za te zasługi został nagrodzony Pokojową Nagrodą Nobla. Były to te odległe czasy, w których jeszcze nie wszystkie organizacje zostały zdominowane  przez Anglosasów i podporządkowane doraźnym celom politycznym.




link 8 i 9

Równoległą z tą grupą problemów były polityczne “trzęsienia ziemi”, jakie miały miejsce w latach 1917-1930.

Trwająca 6 lat wojna domowa odsuwała na dalszy plan rozdźwięki w partii bolszewickiej. Póki trwała wojna bolszewicy wspólnym frontem wystąpili przeciwko “białym”. Z jakiś niewiadomych przyczyn wśród polskiego prostego ludu panuje przekonanie, że to bolszewicy “obalili cara” i  zburzyli ustrój Imperium Rosyjskiego. Nic bardziej błędnego. To właśnie “biali” zmusili cara do abdykacji, a następnie aresztowali go i trzymali pod strażą monarchę i jego rodzinę.

Tak więc wojna domowa była starciem rebeliantów liberalnych z rebeliantami bolszewickimi. A choć brały w niej udział również oddziały wierne carowi, to był to niewielki i zupełnie nie liczący się margines.

Zakończenie wojny ujawniło  brak jednomyślności wśród samych bolszewików. Początkowo nieśmiało, najczęściej na łamach prasy, toczono dyskusje i spory, ale z czasem coraz to silniej, coraz brutalniej, jedna frakcja poczęła zwalczać drugą frakcję.
Wrogie frakcje skupiły się wokół dwu charyzmatycznych postaci: Lwa Dawidowicza Bronsteina,  który onegdaj ukradł w pociągu dokumenty rosyjskiego podpułkownika  i od tamtego czasu przedstawiał się jako Trocki oraz Josefa Wissarionowicza Dżugaszwili bardziej znanego jako Stalin.

Nie wiem czy w ogóle było coś, co tych ludzi łączyło, ale poglądy na państwo i naród zdecydowanie ich dzieliły.

Trocki to fanatyczny marksista, dla którego państwo i naród to coś, co nie powinno istnieć. Zaś Stalin był pod tym względem zdecydowanym tradycjonalistą. Więc kiedy zakończyła się wojna powstało pytanie “co teraz robić” ?

Trocki (a wraz z nim cała frakcja) uważał że należy tak pomyślnie wzniecony i gorejący płomień rewolucji ponieść dalej i klasę robotniczą na całym świecie zjednoczyć do ostatecznej walki w krwiożerczym kapitałem.

Stalin zaś był zdania, że najpierw trzeba odbudować kraj ze zniszczeń, a potem w drodze intensywnej edukacji i ekonomicznych inwestycji wydźwignąć go do pozycji   lidera i ewentualnie potem zamyślać światową rewolucje.

Trocki był zdecydowanie przeciwny inwestycjom. Argumentował swoje stanowisko dokładnie tak jak w latach 90-tych będa robili to liberałowie; po co wymyślać rower skoro już jest wymyślony? wystarczy zakupić go za środki pochodzące ze sprzedaży surowców.

Początkowo pewną przewagę miała frakcja Trockiego, a to z tej przyczyny, że sprzyjał jej sam Lenin, który umrze niestety dopiero w 1924 i zdąży przeforsować torckistowski NEP.
Ze względu na do dziś trwający, pozytywny piar zachodniej prasy, NEP przez mniej wnikliwych postrzegany jest jako dobrodziejstwo, zamiar  budowania  “socjalizmu z ludzką twarzą”  który został brutalnie przerwany przez Stalina. Tymczasem NEP  był bezprecedensowym rabunkiem majątku Rosji. Można powiedzieć, że w historii Rosji NEP był tym czym były lata 90-te.
Zainteresowanych odsyłam do książki Antony C Suttona “Wall Street a rewolucja bolszewicka“.

Myślę, że dla wielu fakty z jakimi się tam zetkną, będą prawdziwym szokiem.
Rosja została wydana na pastwę zachodniego, głównie amerykańskiego kapitału. Ekipa Trockiego rozdawała amerykańskim koncernom koncesję na wszystko. Cała ekonomika zwłaszcza sektory pozyskiwania surowców, a także system bankowy, została oddana w ręce amerykańskiego kapitału i międzynarodowych grup finansowych.

“Złoto lało się do USA niebywałym potokiem. New York Times  zamieszcza na pierwszej stronie tytuł “Złoty potok w izbie probierczej” i informuje że w rezultacie nieprzerwanego napływu złota,sejf i państwowe izby probiercze są nabite złotem w sztabkach i monetach.Jeśli w 1913 złoty zapas USA wynosił 1.9 miliarda dolarów to w 1927 zwiększył się do 4 miliardów. “Antony Sutton “Wall Street i rewolucja bolszewicka”.

W stwierdzeniu, że fundamenty pod  bretton woodski system zostały zbudowane dzięki zasobom pochodzącym z rabunku Rosji, nie ma żadnej przesady.

Istnieją dwie wersje tłumaczące stanowisko Trockiego. Jedna lightowa mówi, że jako marksista miał inne priorytety i nie pojmował co to “interes narodowy”.Osobiście wkładam to między bajki. Był kanalią a nie idiotą.

A wersja hard zakłada że nie był żadnym marksistą, ani nawet komunistą, (wszak do partii bolszewików przystał dopiero w 1917 roku na potrzeby rewolucji), a przywódcą agenturalnej sieci  stworzonej po to,  aby pod pretekstem lewicowej rewolucji, wyprzeć z terytorium Rosji rodzimych fabrykantów i finansistów, następnie przejąć ich aktywa rewolucyjnym dekretem, a potem innym dekretem  przekazać je kapitałowi międzynarodowemu. Nawet system bankowy został powierzony  międzynarodowym grupom finansowym link 10;11,12;13   Fakty zdają się całkowicie przemawiać za prawdziwością  właśnie tej wersji.

Po śmierci Lenina, Trocki i jego frakcja utraciła wpływowego poplecznika, na czym zyskała grupa skupiona wokół Stalina, której w drodze wewnątrzpartyjnych rozgrywek i intryg udało się zdobyć lekką przewagę nad przeciwnikami, a później krok po kroku ograniczać ich wpływy.

Kiedy tylko stało się to możliwe (idzie o rozkład głosów w organach decyzyjnych), Stalin zaczął stopniowo odbierać zagranicznym koncernom  wydane wcześniej koncesje. W  ramach retorsji  możliwości płatnicze ZSRR zostały zredukowane  do: ropy naftowej, drewna i ziarna, Rosja już nie mogła płacić złotem i innymi cennymi metalami.

W 1929 roku stronnictwo Trockiego jest w odwrocie, a sam Trocki opuszcza ZSRR i udaje się na emigracje. Rok 1929  jest końcem politycznego projektu “światowej rewolucji”  i początkiem nowej epoki, którą wyznaczy decyzja o industrializacji.

Następuje dość ciekawa sekwencja dat,  którą wielu współczesnych historyków łączy w logiczną narrację, a nawet sugerują, że  to tylko kwestia ujawnienia sekretnych materiałów, które prędzej czy później musi nastąpić.

W  1929 w styczniu Trocki zostaje deportowany, w maju zapada decyzja o industrializacji, w sierpniu ma miejsce monumentalny zjazd NSDAP. Rok wcześniej ta mało znana partyjka nie mogła zorganizować zjazdu z braku funduszy, a już po kilku miesiącach miała ich nieograniczone ilości. Zjazd w 1929 roku olśnił rozmachem, a kadry z jego przebiegu znalazły się w znanych filmach propagandowych.

Główną przeszkodą na drodze industrializacji była demografia: niedostateczna ilość  siły roboczej  zdolnej do realizowania inwestycji, a potem pracy  w nowo powstałych  obiektach.
Zatem konieczną jak nigdy przed tym stała się reforma rolnictwa która usunie trwające już nieomal stulecie zapóźnienia: zlikwiduje małe nieefektywne gospodarstwa, co pozwoli na mechanizację prac,  a uwolniona w ten sposób nadwyżka ludzi będzie mogła być przekierowana do pracy przy budowie nowych przedsięwzięć.

Z jednej strony była to bardzo trudna, a nawet desperacka decyzja, ale z drugiej strony do stracenia było niewiele. Albo industrializacja, rozwój przemysłu i szansa przeżycia nieuchronnie zbliżającej się wojny, albo powrót “komunizmu wojennego”  (link 14)  którego wielkim entuzjastą i animatorem był Lew Trocki (uściski dla Klausa Schwaba) link15;16   

Stalin zdecydował się na kolektywizację rolnictwa, jako  wstępną fazę industrializacji.
Kiedy rozmowy z amerykańskimi firmami były już bliskie zakończenia Wall Street podejmuje  decyzje, że zapłatą będzie już nie: ropa naftowa, drewno i zboże, ale wyłącznie zboże.
Była to wielka komplikacja bo wydajność radzieckiego  rolnictwa wciąż nie była imponująca. Wprawdzie były  jakieś nadwyżki które się eksportowało  ale nowy wymóg będzie musiał oznaczać zwiększenie eksportu. Dokonano obliczeń z których wyszło że  wprawdzie będzie trudno ale przy odpowiedniej mobilizacji na najpilniejsze potrzeby zbóż wystarczy.
I właśnie wtedy wydarzyło  się coś, czego nikt nie przewidywał;  trwająca dwa sezony susza  która objęła część kontynentu amerykańskiego i europejskiego. Do dziś nie wiadomo co wywołało kataklizm  choć samo wydarzenie zapisało się  historii nie tylko ZSRR, ale i USA link 17

Żądanie spłaty zadłużenia zbożem jedni tłumaczą zmową “czarciego pomiotu”, formą zemsty za wyrzucenie ich odebranie koncesji na grabienie, a inni twierdzą, że to żądanie było wymuszone sytuacją, że sami pod tym względem cienko przędli. (w tym czasie w USA z głodu, niedożywienia, braku opieki medycznej i złych warunków bytowych zmarło  około 7 milionów ludzi ale o tym przy innej okazji)

Co było dalej aż nie chce się pisać. Dalej był kataklizm głodu, który pochłonął  kilka milionów ofiar.

Bezwzględnie należy podkreślić, że owa liczba odnosi się do wszystkich ofiar głodu  na całym obszarze, którego dotknął żywioł, a więc na Kaukazie, w Kazachstanie, Ukrainie i Rosji.
Przypisywanie sobie nieprawdziwej liczby ofiar, utrzymywanie, że były to ofiary celowych działań, tak jak to robi współczesna Ukraina, to  podłość i zwyczajna małość. Nie znam drugiego narodu zdolnego do działań tak nikczemnie kłamliwych i bezceremonialne  monopolizującego  martyrologię .(może tylko poza jeszcze jednym narodem)

Jedyną osobliwością odróżniającą przebieg klęski głodu na Ukrainie od  przebiegu w innych regionach jest tylko to, że tamtejszy I sekretarz komunistycznej partii Stanisław Kosior (etniczny Polak nawiasem mówiąc)  był pochłonięty wewnątrzpartyjnymi rozgrywkami i nie  przykładał nadmiernej uwagi do tego, co się dzieje na zewnątrz jego świata. Choć możliwości państwa w zakresie całkowitego rozwiązania problemu były mocno ograniczone, bo nieomal nigdzie nie było nadwyżek żywności, to jednak jakieś tam były, ale Stanisław Kosior nie skorzystał z żadnej, a żeby mieć święty spokój do Moskwy słał raporty  zawierające nieprawdziwe, nie oddające rzeczywistości, dane.

Za swoje karygodne zaniedbania w 1938 roku został rozstrzelany a i to w 1956 został przez Chruszczowa rehabilitowany więc zalicza się w poczet niewinnych ofiar terroru. Takich niewinnych ofiar terroru  w latach 1937-1939 rozstrzelano około 8 tysięcy i odnosi się to do funkcjonariuszy  bezpośrednio i z własnej inicjatywy stosujących  terror i okrucieństwo.

Osiem tysięcy funkcjonariuszy NKWD aresztowano, osądzono i rozstrzelano za: wymuszanie zeznań nielegalnymi metodami (od roku 2001 w USA tortury w śledztwie były legalne, tyle że już nie nazywają się po starodawnemu “tortury” a “specjalne metody śledcze”), fałszowanie dowodów oskarżenia oraz stosowanie innych pozaprawnych środków.

Dziś wnukowie i prawnukowie tamtych ośmiu tysięcy najgłośniej krzyczą o terrorze dyskretnie przemilczając fakt, że tworzyli go właśnie ich poczciwi przecież  dziadziusiowie. A bywało, że babunie.

1  https://burckina-new.livejournal.com/642007.html
2https://interaffairs.ru/news/show/35330
3 https://pl.wikipedia.org/wiki/Stanis%C5%82aw_Kosior
4 https://en.wikipedia.org/wiki/Robert_Conquest
5 http://www.legitymizm.org/spw-robert-conquest
6 https://www.ogirk.ru/2022/08/01/1-avgusta-den-pamjati-pogibshih-v-pervoj-mirovoj-vojne/
7 https://ru.wikipedia.org/wiki/%D0%93%D1%80%D0%B0%D0%B6%D0%B4%D0%B0%D0%BD%D1%81%D0%BA%D0%B0%D1%8F_%D0%B2%D0%BE%D0%B9%D0%BD%D0%B0_%D0%B2_%D0%A0%D0%BE%D1%81%D1%81%D0%B8%D0%B8
8   https://www.google.com/search?q=Fridtjof+Nansen+foto+Russian+famine+of+1921%E2%80%931922&tbm=isch&ved=2ahUKEwi5qJrx8OD7AhUtlosKHbnqCTwQ2-cCegQIABAA&oq=Fridtjof+Nansen+foto+Russian+famine+of+1921%E2%80%931922&gs_lcp=CgNpbWcQDDoECCMQJ1DuB1joKmDhO2gAcAB4AIABjQGIAb4HkgEDMS43mAEAoAEBqgELZ3dzLXdpei1pbWfAAQE&sclient=img&ei=sA2NY7mQL62srgS51afgAw&bih=646&biw=1333&client=firefox-b-d

9 https://ru.wikipedia.org/wiki/%D0%93%D0%BE%D0%BB%D0%BE%D0%B4_%D0%B2_%D0%9F%D0%BE%D0%B2%D0%BE%D0%BB%D0%B6%D1%8C%D0%B5_(1921%E2%80%941922)

10 “>https://www.youtube.com/embed/PmJ0fjOPgJs

11https://en.wikipedia.org/wiki/Jacob_Schiff

12  “>https://www.youtube.com/embed/nQt__8hAqzU

13 “>https://www.youtube.com/embed/tOCT2G8YzLo

14 https://en.wikipedia.org/wiki/War_communism
15 https://ru.wikipedia.org/wiki/%D0%A2%D1%80%D1%83%D0%B4%D0%BE%D0%B2%D1%8B%D0%B5_%D0%B0%D1%80%D0%BC%D0%B8%D0%B8

16 https://topwar.ru/69721-trudovye-armii-trockogo.html

17 https://en.wikipedia.org/wiki/Dust_Bowl

18 https://encyclopediaofarkansas.net/entries/england-food-riot-of-1931-1308/

ikulalibal

Wybrane komentarze

ikulalibal niedziela, 11 grudnia 2022, 00:00:32

????#sniper

//stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/niemie-zego-poczatki //

Takich treści jak ta znajdująca się pod linkiem w ogóle nie warto czytać.
No chyba że chce się poznać fakty do dalszego uprawiania politycznej propagandy ,to wówczas owszem.Jak najbardziej.
Dla podchodzącego do sprawy poważnie i pragnącego poznać historię tekst nie ma wartości.
Autor nie podaje żadnego źródła poza wzmianką że wiedze czerpie od Marka Sołonina.
Szkopuł w tym że Mark Sołonin od kilku lat mieszka w Kojowie dokąd wyprowadził się po tym jak ze strony środowiska historyków posypały się pod jego adresem oskarżenia o częste manipulowanie historycznymi faktami.Trudno przyjmować go jako historyka . odległego od polityki
https://ru.wikipedia.org/wiki/%D0%A1%D0%BE%D0%BB%D0%BE%D0%BD%D0%B8%D0%BD,_%D0%9C%D0%B0%D1%80%D0%BA_%D0%A1%D0%B5%D0%BC%D1%91%D0%BD%D0%BE%D0%B2%D0%B8%D1%87

Na przykład jak można przyjąć taką konstatacje :
/ Decyzja Rządu ZSRR z 22 stycznia 1933 r., podpisana przez J. Stalina i W. Mołotowa, stanowiła, między innymi:
Komitet Centralny i Rząd mają dowody na to, że masowe ucieczki chłopstwa organizowane są przez wrogów władzy radzieckiej, kontrrewolucjonistów i agentów polskich. Należy zabronić wszelkimi możliwymi środkami przemieszczania się chłopstwa Ukrainy i północnego Kaukazu do miast./

Jak decyzja? z jakiego dnia? jak zatytułowana? Nie wiadomo.
Istnieje historyczne archiwum w którym można odszukać każdy dokument pod warunkiem że zna się jego dokładną nazwę.
Ja nie odnajduje żadej “decyzji” z dnia 22 stycznie 1933 roku
Owszem odnajduje datowaną na 8 maj 1933 roku “dyrektywę-instrukcję”
“O: ZAPRZESTANIU MASOWYCH WYSIEDLEŃ CHŁOPÓW,ujednoliceniu procedury zatrzymań i oswobadzaniu miejsc odosobnienia”
http://docs.historyrussia.org/ru/nodes/63962-direktiva-instruktsiya-tsk-vkp-b-i-snk-sssr-o-prekraschenii-massovyh-vyseleniy-krestyan-uporyadochenii-proizvodstva-arestov-i-razgruzke-mest-zaklyucheniya-8-maya-1933-g

A więc nie ma mowy o “ucieczkach chłopów” a o “przymusowych wysiedleniach” a konkretnie o ich zaprzestaniu z dniem 8 maja 1933 roku.
I tak ze wszystkich.Umyślne mieszanie faktów i niedokładności w dodatku nie wiadomo gdzie się kończą manipulacje a zaczyna niechlujstwo tego “stanislawa-ordy.

Jeśli komuś nie szkoda czasu na takie lektury to niech sobie czyta.Ja nie rekomenduje.

sniper niedziela, 11 grudnia 2022, 11:31:55

????#sniper#ikulalibal

Sołonin “manipuluje”, a ty nie manipulujesz.
Mieszka w Kojowie od kilku lat i to gho w twoich oczach dyskredytuje. A przedtem gdzie mieszkał, gdy napisał cytowana publikacje?
No i nie znalazłes w zadyn zestawieniu jakiegos dekretu. A jestes pewien, ze zestawienie nie zostało “ocenzurowane”? Miałes takie same mozliwosci badań archiwalnych jak Sołonin.
Jednym słowem, głupszego poszukaj gdzie indziej.

Wican niedziela, 11 grudnia 2022, 12:46:59

????#sniper#ikulalibal#sniper

Sołonin nie podał źródeł, tylko je wymyśla. To jest częste u historyków piszących na modłę anglosaską. Nie tylko historyków, ale też innych uczonych tego typu. A jaki Rosjanin może bezpiecznie mieszkać w Kijowie? Anglosaska agentura tylko. Wcześniej takich fotrowały zachodnie fundaCJe

zygmuntbialas sobota, 10 grudnia 2022, 23:47:52

@Autor

“Przypisywanie sobie nieprawdziwej liczby ofiar,utrzymywanie że były to ofiary celowych działań,tak jak to robi współczesna Ukraina to podłość i zwyczajna małość. Nie znam drugiego narodu zdolnego do działań tak nikczemnie kłamliwych i bezceremonialne monopolizującego martyrologię .(może tylko poza jeszcze jednym narodem)”. –

— Wreszcie przeczytałem porządne opracowanie o tzw. ‘hołodomorze’. Dużo pracy musiało to Pana kosztować. Na tych danych będę opierał ewentualne moje uwagi tyczące się tego problemu 🙂

Casey niedziela, 11 grudnia 2022, 04:06:49

@Autor#zygmuntbialas

Wspaniałe opracowanie tematu głodu lat trzydziestych.
W 1981 roku spotkałem w Caracas około sześćdziesięcioletniego uchodźcę z Ukrainy.
Oto jego streszczona relacja tych wydarzeń:
Po żniwach, przed zimą, przybyła do wsi partyjna ekipa t.zw. “Trojka” w asyście milicji i agentów KGB. Przeliczyli w każdym gospodarstwie zbiory, szczególnie zboża, a potem w formie specjalnego podatku wszystkim zabrali ciężarówkami to co uważali za faktyczną połowę zbiorów. Zapisali to co pozostało, a pod karą więzienia zabronili sprzedaży żywności. Wrócili niespodziewanie wiosną następnego roku, ale już w asyście wojska. Rekwirowali co popadło, szczególnie zboże. Porównywali stan faktyczny z zeszłorocznym spisem i jeżeli były duże ubytki robili rewizje. Żołnierze specjalnymi, zaostrzonymi pikami badali grunt naokoło gospodarstwa. Znaleźli 10 worków zboża zakopanych przez ojca w ogrodzie. Aresztowali go i słuch o nim zaginął bez wieści.

Jasiek niedziela, 11 grudnia 2022, 05:36:07

@Autor#zygmuntbialas#Casey

“Ta ziemia przeklęta przez Boga, powiedział ze łzami w oczach.
Nigdy, przenigdy moja noga tam nie postanie.”

Ukrainiec się mylił: to nie przekleństwo Boga, tylko wola łolstrit.

Widać to też teraz. Rosjanie zrobili SOW i dołączyli w drodze referendum nowe tereny do Federacji Rosyjskiej. “przodująca demokracja” zrobiła bajzel (także morderczy!) na Majdanie, ukradła złoto, pieniądze, pchnęła zainstalowane popychadła przeciwko własnym (!) obywatelom w jakimś tam (często nieokreślony) sposób związanym z Rosją, a niektórzy nadal twierdzą, że to…. agresja Rosji.
Tymczasem łolstrit ciśnie ku konfliktowi z Rosją i Chinami następne popyrgadła zainstalowane podczas wcześniejszych “majdanów”/”solidarnościów”/kolorowych rewolucji czy nawet podczas IIWŚ.
Idąc tokiem myślenia tego biednego Ukraińca, coraz to nowe obszary naszej planety trzeba byłoby nazywać “ziemią przeklętą”. Ale to jest alogiczne. Teraz przynajmniej z grubsza wiadomo, że chodzi o korporacje z łolstrit. Czy stoi za tym jakiś kult złotego cielca, ciągle mający jakieś nowe odpryski baala, masoneria, iluminaci, itp. to jeszcze kwestia dalszych szczegółowych ustaleń, ale widać, że to nie wola Boga.
Czyli, że przeciwnik nie jest wszechmogący 🙂

kula Lis 70 niedziela, 11 grudnia 2022, 11:48:57

@Autor#zygmuntbialas#Casey#Jasiek

Żydo-komuna, ,,Wall Street a rewolucja bolszewicka” Antony C. Sutton.

Wican niedziela, 11 grudnia 2022, 12:49:57

@Autor#zygmuntbialas#Casey

Fakt. UPAina to jest chyba miejsce przeklęte. SKoro ich idolami są ludobójcy? Czyli słudzy Diabła?

SZS niedziela, 11 grudnia 2022, 01:49:38

Mit „Wielkiego Głodu” jako ludobójstwa

Jesienią 1934 r. Amerykanin posługujący się nazwiskiem Thomas Walker wjechał do Związku Radzieckiego. Po spędzeniu kilku dni w Moskwie wyruszył w stronę granicy z Mandżurią, do której dotarł po trzynastu dniach. Następnie opuścił ZSRR i nigdy już do niego nie wrócił. Dziesięć miesiący później dzienniki W.R. Hearsta w Ameryce zaczęły publikację serii artykułów Thomasa Walkera, „cenionego dziennikarza, podróżnika i badacza Rosji, który kilka miesięcy spędził przemierzając Związek Radziecki”. Teksty opisywały głód na Ukrainie, który miał pochłonąć życie sześciu milionów osób. Były ilustrowane zdjęciami zwłok i głodujących dzieci. Walker miał jakoby przemycić aparat fotograficzny „w wyjątkowo trudnych i niebezpiecznych okolicznościach”.

Louis Fisher, pisarz amerykański mieszkający wówczas w Moskwie, nabrał podejrzeń. Dlaczego prasa Hearsta zaczęła dopiero po dziesięciu miesiącach snuć swoje sensacyjne opowieści? Ustalił, że podczas krótkiej wizyty w ZSRR, Walker nie miał możliwości dotarcia na opisywane i fotografowane przez siebie tereny. Zauważył też, że zdjęcia Walkera były wyjątkowo dziwne: nie tylko wyglądały jak pochodzące z poprzedniej dekady (zdaniem Fishera wykonano je podczas głodu nad Wołgą w 1921 r.), ale część z nich wykonano latem, a inne zimą.
Późniejsze badania wykazały, że część zdjęć wykonano podczas pierwszej wojny światowej w cesarstwie austro-węgierskim. Wykorzystywanie retuszowanych starych zdjęć w celach propagandowych było znaną praktyką stosowaną przez dzienniki Hearsta. Zdjęcia niekiedy opisywano jako pochodzące z Rosji, innym razem jako wykonane na Ukrainie. Oszustwem były nie tylko zdjęcia i podróż na Ukrainę, ale również sama postać Thomasa Walkera. Okazał się on być zbiegłym przestępcą nazwiskiem Robert Green, osadzonym wcześniej za fałszerstwa. W późniejszym procesie przyznał, że jego artykuły były fałszywe, a zdjęcia nie pochodziły z Ukrainy. Mimo tych faktów te same zdjęcia są wciąż używane na upamiętniających głód plakatach, stronach internetowych czy w filmie „Żniwa rozpaczy”.

Ponad 65 lat temu amerykański dziennikarz Louis Fisher ujawnił motywowane politycznie fałszywki publikowane przez dzienniki Hearsta. Badając działania uczestników kampanii propagującej tezę o głodzie jako ludobójstwie możemy powtórzyć jego wniosek: „Próbę tę zbyt łatwo przejrzeć, a ręce tych, którzy jej dokonują są zbyt brudne by mogła się ona udać”.

ikulalibal niedziela, 11 grudnia 2022, 02:24:43

Mit „Wielkiego Głodu” jako ludobójstwa#SZS

Dziękuję za rzeczowe uzupełnienie tematu.
Takie informacje jak ta przedstawiona przez ciebie trzeba kolekcjonować bo kiedy zabraknie internetu,co może wydarzyć się w każdym momencie,pozostaniemy z tym co wiemy i z tym co ewentualnie zapisaliśmy sobie w starodawnych brulionach.

Ze swej strony pragnę zarekomendować mini serial “Siódma symfonia”.
Film opowiada prawdziwą historię przygotowań do premierowego wykonania 7 symfonii Szostakowicza w filharmonii oblężonego Leningradu. Bardzo ciekawa historia tym bardziej że przedstawieni tam bohaterowie to prawdziwe postaci.
Przyznam się szerze że problem głodu był mi dość odległy i dopiero na okoliczność tego serialu przyszło nieco poszperać i poczytać.
Otóż człowiek głodujący najczęściej kojarzy się z obrazem skrajnego wycieńczenia co manifestuje się przerażającym wychudzeniem.
Jest jednak tak że niekoniecznie trzeba być ludzkim szkieletem aby umierać z głodu.Dłuższe niedojadanie a zwłaszcza brak białka powoduje że organizm zaczyna “zjadać” własne białko a wtedy we krwi pojawiają się toksyczne związki.Dłuższa ich obecność we krwi poważnie uszkadza nerki i wątrobę co w efekcie prowadzi do śmierci.Na filmie pokazane są takie przypadki.Niby normalnie wyglądający człowiek nagle osuwa się na krześle i umiera.

W lecie tego roku w ferworze politycznej walki kanclerz Scholz pozwolił sobie stwierdzić “ludobójstwo na Rosjanach? to po prostu śmieszne”.Po kilku tygodniach Duma uchwaliła ustawę określającą niemieckie (ale też fińskie i norweskie) oblężenie Leningradu jako ludobójstwo.
Przypominam że w skutek oblężenia miasta śmierć z głodu,wyziębienia i ran odniesionych od bombardowań poniosło około 800.000 mieszkańców.

A film szczerze polecam
https://kinotochka.co/17606-sedmaya-simfoniya-1-sezon-2021.html

SZS niedziela, 11 grudnia 2022, 12:16:29

Mit „Wielkiego Głodu” jako ludobójstwa#SZS#ikulalibal

//Takie informacje jak ta przedstawiona trzeba kolekcjonować //
Toteż skrupulatnie to robię.
Boję się, że za kilkanaście lat, podawanie takich faktów będzie zakazane i zagrożone więzieniem. Ministerstwo Prawdy będzie ścigało takie “herezje” z całą surowością swojego prawa.
Ale to fakty. I jak powiedział Behemot : “Fakty. To najbardziej uparta rzecz na świecie”…
(Taki mały ukłon w stronę Twojej ulubionej powieści. :))

SZS niedziela, 11 grudnia 2022, 02:01:29

Prasa Hearsta

Należąca do Hearsta prasa kontynuowała kampanię propagandową mówiącą o ludobójstwie, mimo wpadki Walkera. W roku 1934 Hearst odwiedził w Niemczech Adolfa Hitlera. Po jego wizycie prasa Hearsta zaczęła publikację artykułów na temat ludobójstwa na Ukrainie. Francuski premier Edward Hierrot krótko po powrocie z Ukrainy stwierdził, że nie widział żadnych dowodów na głód. Hearst dalej próbował przekonywać Amerykanów, że ZSRR to kraj głodu, ludobójstwa i kanibalizmu. W tamtych czasach często widziano w jego działaniach motywowane politycznie poszukiwanie sensacji, ale z biegiem lat, sfabrykowane informacje przemieniły się w „najważniejsze dowody”.

Jednocześnie z początkiem przypadającej na rok 1935 kampanii Hearsta prasa w Niemczech i sympatyzujące z nimi dzienniki w całej Europie rozpoczęły publikację podobnych materiałów. Wydano wtedy książkę doktora Ewalda Ammende zatytułowaną „Życie ludzkie w Rosji”. Wywarła ona silny wpływ na środowiska propagujące mit głodu jako ludobójstwa i została wznowiona w 1984 r. Książka rości sobie pretensje do obiektywności powołując się na korespondentów Hearsta, świadectwa z Trzeciej Rzeszy i faszystowskich Włoch i powtarzając oskarżenia niewymienionych z nazwiska „podróżników” i „ekspertów”.

Większość fotografii mających być dowodami na ludobójczy charakter głodu została wzięta z tekstów Walkera i książki Ammendego. Pochodzenie zdjęć nie jest udokumentowane, lecz warto zauważyć, iż Ammende brał udział w dostarczaniu pomocy ofiarom głodu lat 1921-22. Zdjęcia miały być wykonane na ulicach i placach Charkowa latem 1933 r., chociaż jedynie 10 na 26 przedstawia zabudowę miejską. Nie ma też na nich charakterystycznych budynków czy znaków, które umożliwiłyby osadzenie ich w kontekście. Przekład „Życia ludzkiego w Rosji” zawiera dodatkowe zdjęcia, które nie pojawiły się w wydaniu niemieckim. Ich autorem miał być dr Ditloff, dyrektor gospodarstwa rolnego kierowanego przez rządy Niemiec i ZSRR. Zastanawiające jest, czy mógł on swobodnie wędrować po Ukrainie i robić zdjęcia, ale tak czy inaczej, późniejsze publikacje nie wymieniają autora zdjęć lub przypisują ich wykonanie zupełnie innym osobom. Niektóre zostały zidentyfikowane jako pochodzące z obszarów głodu w 1922 r., inne zrobiono zimą, chociaż mają przedstawiać sceny z lata. Inne publikacje przypisują ich autorstwo nieznanemu fotografowi lub Thomasowi Walkerowi, chociaż używa się ich do ilustrowania wydarzeń z lat 1932-33 a sam Walker twierdził, że wykonał je wiosną 1934 r.

Jest jasne, że dowody fotograficzne są oszustwem i użyto ich w kampanii dyskredytowania ZSRR. Mimo to są one używane do dziś.

ikulalibal niedziela, 11 grudnia 2022, 12:36:21

Kosior byl mimo wszystko niskiej rangi urzednikiem . Akcja zabierania zboza kierowali ludzie z Moskwy .#superfajny

//Niemiecka propaganda za Hitlera przedstawaiala Stalina jako marionetke braci Kaganowiczow. //

Niemiecka propaganda za Hitlera nie tylko kłamała ale kłamała z intencją ukrycia prawdy.
Po pierwsze prawdy o własnych kuratorach i animatorach a po drugie prawdy o prawdziwie wpływowym klanie nie Kaganowiczów a Swierdłowych.
Sprawa z grubsza przedstawiała się tak:

Jakow Swierdłow,zawodowy rewolucjonista,zmarł w 1919 roku w niejasnych okolicznościach,oficjalnie na hiszpankę ale w grę wchodzą też inne warianty

Zinovi Pechkoff brat Jakowa Swierdłowa generał francuskiej armii, kawaler Legii Honorowej, zaufany a nawet przyjaciel generała de Gaulle

Beniamin Swierdłow -brat Jakowa Swierdłowa, kierował bankiem w Nowym Jorku, wrócił do Rosji na wezwanie brata, aresztowany w 1937 rozstrzelany w 1938

Leopold Awierbach – siostrzeniec Jakowa Swierdłowa, rozstrzelany w 1937,pierwowzór Miszy Berliozy z “Mistrza i Małgorzaty”

Andriej Swerdłow syn Jakowa Swierdłowa skazany na śmierć, ułaskawiony przez Chruszczowa po śmierci Stalina

Kiedy czytam że Stalin był czyjąś marionetką, to już od samego czytania robi mi się strasznie.
Ekipa Stalina zdominowana przez żywioł żydowski, to popularny motyw propagandowy przeznaczony dla prostego odbiorcy, co do którego istnieje pewność że nigdy nie zetknie się z historycznymi faktami.
A jak superfajny myśli? dlaczego we wczesnych 90-tych były plany, aby rozprawę z ekipą Trockiego, czystki roku 1937 ,sprawę “komitetu żydowskiego” jak również “sprawa lekarzy”, podciągnąć pod holocaust i wymusić na Rosji nie tylko odszkodowania ale i inne ustępstwa.
Czyżby Rezun o tym nie pisał ?

JMK poniedziałek, 12 grudnia 2022, 10:30:30

Kosior byl mimo wszystko niskiej rangi urzednikiem . Akcja zabierania zboza kierowali ludzie z Moskwy .#superfajny

Tłumaczenie tego fragmentu w jeż. angielskim:
“…W lipcu 1930 roku został wyniesiony do Biura Politycznego Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego. Po żniwach w 1931 roku Kosior wiedział, że kolektywizacja powoduje katastrofalny spadek produkcji rolnej na Ukrainie – odwiedzając w sierpniu Moskwę, ostrzegł zastępcę Stalina, Lazara Kaganowicza, że zabraknie 170 milionów pudów (prawie trzy miliony ton) zboża, ale Kaganowicz obewinił ukraińskich chłopów o masowe kradzieże i tu wg niego był problem, i zmusił Kosiora do przychylenia się do tej opinii. [3][4] Przemawiając na plenum Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego (którego członkiem był od 1926 roku) winą za niepowodzenie obarczył urzędników średniego szczebla i członków partii, którzy wysłuchali skarg chłopów’ że kwoty są zbyt wysokie. “Nie tylko nie walczyli; nie tylko nie potrafili zorganizować kolektywnych gospodarstw rolnych w walce o chleb przeciwko wrogowi klasowemu, ale często szli razem z tym chłopskim nastrojem” – powiedział. ….”

demonkracja

4

1

niedziela, 11 grudnia 2022, 08:27:11

Z jednym należy się zgodzić – otóż czarci pomiot fałszuje historię pod siebie od zawsze.

Dlatego – jak chcesz wiedzieć jak było wczoraj – obserwuj – jak jest dzisiaj.
Wniosek?
Nie ma wątpliwości w dwóch kwestiach:
1. Czarci pomiot od zawsze mącił w Rosji i dzisiaj też mąci.
2. Czarci pomiot każde wydarzenie historyczne przez siebie sprowokowane – przenicuje pod siebie historycznie – tak aby mu to pasowało do obowiązującego etapu mądrości.

Tiamat niedziela, 11 grudnia 2022, 08:29:48

Ikulalibal

Wielkie dzięki za ten tekst.
Ukraińcy nie sa znani z literatury światowej ale za to wymyślili Biblie i starożytną Ukraine.
Wiele lat temu, zorganizowano Konferencje Polsko- ukraińską, w latach 90-tych ( wtedy chodziło to, żeby Polaków namawiać na wielka przyjaźń z nowopowstalym, sztucznym państwem Ukraina z… Polakami.
Ja byłam osobiście na tej konferencji. Mam rodzine ze Lwowa.
I to na tej konferencji omawiano wielką demonstracje Ukrainców, którzy przed federalnym parlamentem nieśli ..7 trumien wypełnionych kościami od rzeźnika.
Te trumny chcieli przerzucic na teren ambasady rosyjskiej.
Trumny mogli sobie niesc w czasie demonstracji. Ale nie wolno im było ich przerzucać na teren jakiejkolwiek ambasady, Policja im przeszkodziła i zrobiła sie awantura,
Awantura byla piękna i opisywana w calej prasie.
Tyły demonstracji broniła policja, żeby nikt nie przeszkadzał w tej makabrycznej procesji. Zas z przodu pochodu , policja broniła terenu ambasady.

Nastapilo nieporozumienie, i te Ukry z przodu myśleli, ze ich atakuja jakies głupki z tylu i rzucili sie na …swoich bo myśleli, ze ta policja z tylu pochodu atakuje …wrogów demonstracji.
Wiec policja musiała tez rozpędzac awanturnikow w środku pochodu.!!!
Ładnie to wyglądało w telewizji i na frontowych stronach wszystkich gazet.

No i ciekawa byla dyskusja na tej konferencji – wiec trochę sie poduczylam …historii ….przygotowania do II-ej wojny światowej.
Wiadomo, ze Hitler obiecał ukrom Ukraine. Pomysł popierala Austria od dawna.
Wiec zaprzyjaznione zydki i USA przygotowywały kolejna wojnę przeciwko Rosji.
Trzeba bylo namalować wroga i dokleic mu odpowiednie bardzo skuteczne grzeszki.
USA ma wielka tradycje malowania wizerunkow winnych. Gebels to przeciez uczen kowbojow.

W każdym razie, na tej konferencji dyskutowano ten holodomor.
Ja akurat slyszalam o tym po raz pierwszy.
Na szczęście byli na tej konferencji Polacy ze Lwowa i przedstawiciele polskich organizacji.
Ukraincy jednak przyznawali, ze we Lwowie był uniwersytet polski i był uniwersytet ukraiński, Były polskie szk ły l i szkoły ukraińskie. A ja to wiem, tez i od mojej teściowej, ktora byla nauczycielką języka polskiego we Lwowie.

Na tej konferencji nikt nie przeczyl, ze od dawna Ukry mieli obiecany wlasny kraj od Hitlera.
Podobnie jak chorwaccy ustasze.
Ale na tej konferencji miedzynarodowej, nie wszystko było jasne.
Problemem nr. 1 byla ilosc ..7-iu . trumien. każda symbolizowala 1 milion zagłodzonych ukrów. Niektorzy myśleli, ze na Ukrainie nie mieszkało 7 milionow …genetycznych Ukrow i do tego umierały z głodu tez i inne narodowości. Nikt ich genetycznie nie badał.

I wtedy sie dowiedziałam, ze Ukry nie maja pojęcia, co sie naprawdę stało.
A napewno nie mieli pojecia te łobuzy dlaczego mordowali …Polakow i wypędzali z polskich miast na Ukrainie.

Tak sobie wyobrazam, ze chodzilo o spelnienie obietnic hitlerowskich:
“Polacy – won, Ruskie – do gazu, i obejmiemy rosyjskie miasto Kjiow jako stolice.”

Jest przeciez powód, dla ktorego Bandera jest bohaterem narodowym a swastyka – symbolem wolnej Ukrainy, utworzonej przez … Rotszyldow.

I to na tej konferencji pytałam uczestników- Ukraińców, dlaczego po II wojnie Ukry emigrujący na Zachód – WSZYSCY podawali sie za ..Polaków?.

i zapytalam takiego przedstawiciela jakiejs organizacji ukrainskiej, co sobie napisal w podaniu o wizę na Zachód: polską czy ukropską narodowość.
Pan mi bardzo szczerze i uczciwie odpowiedział:
” Pani kochana, ja nie pisal ze jestem Polakiem. Ja tylko napisal, ze urodzilem sie na polskiej ziemi”.
‘No to, kiedy pan kłamał? Teraz czy wtedy?- zapytałam.

I jest to prawda. Ukry z zachodniej Ukrainy mieli polskie obywatelstwo,
Bo o ukraińskim państwie nikt i nigdy nie słyszał az do 1991 roku.
Bandera byl na polskim paszporcie.

Wiec dalej nie mogę sie doczekać odpowiedzi na pytanie: Dlaczego Polaków mordowano w najbardziej bestialski sposób – taki sam jak Serbów ….przez ustaszy?
I jak to naprawde bylo z tym Katyniem?
Czy ktos wie?

Krzysztof J. Wojtas niedziela, 11 grudnia 2022, 08:40:16

Pominięty wątek Wielkiego Kryzysu

W zasadzie ZAWSZE jest pomijany.
A przecież sowieckie zboże posłużyło do przejęcia farm amerykańskich przez banki. Nie kupowano zboża od amerykańskich farmerów, którzy korzystając z boomu nabyli na kredyt maszyny rolnicze itd., W efekcie bankructwa i przejęcie ziemi.
Kryzys był sztucznie wywołany, a m.in. sowieckie zboże spełniło rolę w całym procesie.

Od tego czasu można mówić o zmianie władzy w USA – powstaje “deep state”.
Oczywiście – pierwszym krokiem było oddanie kontroli nad pieniądzem. To chyba 1905 ,czy 1906 rok.

I co do roli Stalina. Przeciwstawił się tym dążeniom “globalistów” (ha, ha) i ich wykiwał. Dlatego do końca świata będzie największym zbrodniarzem.

superfajny niedziela, 11 grudnia 2022, 08:44:54

Wielki glod na Ukrainie jest przede wszystkim wielka zbrodnia zorganizowana przez Zydow

Tych ze zdomnowanego przez nich aparatu bolszewickiego panstwa i tych z Nowego Jorku , Waszyngtonu i Londynu. Pomijanie przez Putina kierowniczej roli Zydow w zbrodniach Stalina i Lenina jest zagadka. Czy wspolna polityka historyczna Putinowskiej Rosji i Izraela nie jest jeszcze wieksza pulapka od Minska I i Minska II , w ktora Putin sie zlapal. Moze rzeczywiscie jest on tylko zydowska kukla? Autor powyzszego artykylu uwaza , ze naglowki z banderowskich gazet z lat trzydzuestych i osoba Kosiora posluza do oczernienia Polakow. To raczej jest niewykonalne. Wielki glod jest przede wszystkim zbrodnia Zydow. Artykuly z banderowskiej prasy z lat trzydziestych sa kompromitujace dla banderyzmu , poniewaz one sluzyly do ukrywania przed opinia publiczna tego co jest nazywane wielkim glodem

JMK poniedziałek, 12 grudnia 2022, 10:48:04

Wielki glod na Ukrainie jest przede wszystkim wielka zbrodnia zorganizowana przez Zydow#superfajny

Stalin dwa razy utrącił żydowski projekt tzw. “żydowskiej Kalifornii” na terenach płd. USRR i Krymie. Pierwsza próba zakończyła się w latach 34/35 utworzeniem przez Stalina autonomicznego obwodu żydowskiego na Dalekim Wschodzie. Drugą – wymuszoną przez FDR i Churchilla wsparciem materialnym dla ZSRR po napaści Niemiec na ZSRR 22.06.1941 Stalin zakończył w 1947 lub 48 roku “wypadkiem” szefa Żydowskiego Komitetu Antyfaszystowskiego – niejakiego Micholesa. Za poparcie tego projektu przez żonę W. Mołotowa – żydówkę Polinę Żemczużynę Mołotow stracił stanowisko i “rozwiódł” się z żoną, która trafiła do wiezienia.

Czy ktoś ma możliwość przetłumaczenia z gruzińskiego co znaczy słowo ” Dżugaszwili” lub samego “Dżuga” ? Być może to tłumaczenie wyjaśni trochę tematów związanych ze Stalinem?

Oscar niedziela, 11 grudnia 2022, 09:11:32

Moim zdaniem to wszystko to propaganda.

Hołomor był to jest fakt historyczny.. i był nie tylko na Ukrainie ale i w Rosji, w Kazachstanie na całym obszarze od Ukrainy zachodniej aż po stepy Kazachstanu.
Powód był jeden ..zmiany klimatyczne.. kilkuletnia susza ograniczyła produkcję żywności.
To była przyczyna głodu.
I dopiera na tle tej przyczyny rozważać można różne sposoby zaradzenia sobie z problemem przez ówczesne władze w trakcie trwania rewolucji w Rosji.
Przypisywanie głodu polityce władz jest takie samo jak przypisywanie PISowi inflacji i jej skutków. (inflacja jest ogólnoświatowa i jest skutkiem drukowania dolara oraz zablokowanie sprzedaży ruskiej energii do Europy)… jak przypisywania Rosji wysokich cen energii podczas gdy to embarga na ruską energię windują ceny… a decyzje o embargach podejmuje zachód.
Jednym słowem jak zawsze kłamliwa propaganda w służbie tych samych co zawsze czyli zbiorowego zachodu.

Co do głodu, rozkułaczania oraz konfiskat żywności… to były tylko próby walki z głodem a nie tworzenia głodu jak głosi kłamliwa jak zwykle propaganda.
Władze miały głodujące miasta które musiały wyżywić i stąd konfiskaty żywności i kary za jej ukrywanie. Na wsi kułacy żerujący na niewolniczej pracy chłopów mieli dla siebie dużo żywności nawet w nadmiarze…. nie mieli jej na sprzedaż z powodu suszy…
Trzeba było obdzielić wszystkich potrzebujących tym co zostało wyprodukowane w warunkach kilkuletniej suszy… tym co mieli więcej trzeba było zabrać by dać tym co nie mieli nic by przeżyć.

To sytuacja podobna do Covida.. trzeba było przekwalifikować szpitale na Covidowe by
móc leczyć ofiary Covida… ograniczając liczbę miejsc dla innych chorób.
Można to robić lepiej lub gorzej ale przyczyną jest epidemia Covida a działania wymuszone tym stanem a nie odwrotnie… (Covid powstał najprawdopodobniej w laboratoriach biologicznych USA jako broń biologiczna przeciw Chinom)
Teorie że władze specjalnie zabijały ludzi w czasach Covida są tyle samo warte co teorie że władze specjalnie wprowadzały głód w czasach głodomoru.

Obie sytuacje są w istocie analogiczne … podobnie z inflacją.. też czynnik zewnętrzny
Jednym słowem to susza, Covid oraz zewnętrzna inflacja są przyczyną nieszczęść
a działania władz lepszą lub gorszą próbą ograniczenie negatywnych skutków przyczyn,

Na tym tle widać jak walka polityczna , propaganda nienawiści… kłamie bez opamiętania.
Dzisiaj każde dziecko widzi że media na zachodzie niczego nie robią tylko kłamią kłamią i kłamią tak jest teraz tak było 50 lat temu i 100lat temu…
I takie media (a ambona to też media) wychowały sobie solidaruchów.. banderowców, szaulisów, ustaszy.. nazistów (Gebbels) islamistów (meczety zainfekowane przez CIA podobnie jak polskie kościoły)
a każda grupa zbrodniarzy i pożytecznych idiotów miał swojego Gebbelsa..
(solidaruchy “wolną Europę, ambonę.. po 89r różnych Michników. Sakiewiczów.. dzisiaj wszystkie legalne media na terenie Polski wszystkie kłamią na potęgę non stop 24h/dobę)
Kłamstwo w kulturze żydowskiej to narzędzie… to talent, kompetencje, umiejętności, profesjonalizm… a kulturze słowiańskiej to hańba wstyd, poruta, przestępstwo..

Zachodnia “demokracja” od setek lat stoi na fundamencie kłamstwa.. tuszującego niezliczone zbrodnie (kolonializm kapitalizm, rasizm)
PIS, PO i inne kanapy kłamią od rana do wieczora…
To nie jest Polska kultura ..wniosek Polska nie jest suwerennym krajem (rządzi obca bazująca na kłamstwie kultura ..globalnej mafii)
w suwerennym kraju media pisały by prawdę nawet tę trudną… a nie piszą.

demonkracja niedziela, 11 grudnia 2022, 09:41:12

Moim zdaniem to wszystko to propaganda.#Oscar

——————————–
“Dzisiaj każde dziecko widzi że media na zachodzie niczego nie robią tylko kłamią kłamią i kłamią tak jest teraz tak było 50 lat temu i 100lat temu…”
——————————–
Ano kłamią i w sprawie srovida – kłamały szczególnie.
Wniosek?
Panie @Oskar – Pan się zakałapućkałeś w tę wiarę odnośnie srovida! Jesteś Pan niewiarygody w ocenie zachodzących zjawisk stymulowanych przez czarci pomiot – skoro uwierzyłeś Pan pomiotowi w temacie plandemii srovida.

Oscar niedziela, 11 grudnia 2022, 12:42:33

Moim zdaniem to wszystko to propaganda.#Oscar#demonkracja

W latach 80tych tak mi mówili koledzy s solidarności gdy próbowałem odkłamywać propagandę wrogów Narodu Polskiego (zachód, KK , solidaruchy )
Dzisiaj wiemy że miałem rację (to nie było wyzwolenie ale wrogie przejęcie i kolonizacja gospodarcza)
Miałem rację.
Wtedy już mówiłem o zakłamanych mediach zachodu .. solidaruchy nie wierzyły… a miałem rację.
O katastrofie Smoleńskiej mówiłem i mówię że to katastrofa a nie zamach… tez mi nie wierzą..
O Covidzie mówiłem i mówię że to prawdziwa epidemia … z która trzeba było walczyć też mi nie wierzą.
w wielu tematach nie jestem “na linii i na bazie” ..też mi nie wierzą (KK, JPII, mafia żydowska, zbrodnie banderowców, ustaszy, szaulisów, polaków np. w Jedwabnem…)…też nie wierzą.

Jak widać mam dość asertywne poglądy… i oczywiście mogę się mylić.
ale jestem uczciwy i głoszę swoją prawdę, nie jestem ani manipulatorem ani koniunkturalista.
i jestem otwarty na dyskusję w trybie wymiany argumentów a nie na opluwanie się wzajemnie.

Robik poniedziałek, 12 grudnia 2022, 11:03:11

Moim zdaniem to wszystko to propaganda.#Oscar#demonkracja#Oscar

Już wcześniej pisałem iż moim zdaniem jesteś uczciwy i piszesz to co uważasz za słuszne.
Jednak powoływanie się na słuszną ocenę pewnych wydarzeń nie przesądza w najmniejszym stopniu, że w sprawie covida również masz prawdziwy osąd.
“Dzisiaj wiemy że MIAŁEM RACJĘ (to nie było wyzwolenie ale wrogie przejęcie i kolonizacja gospodarcza)
MIAŁEM RACJĘ.”
“solidaruchy nie wierzyły… a MIAŁEM RACJĘ”
Z całą pewnością mylisz się w kwestii COVIDa i wydaje mi się, że nawet nie próbujesz weryfikować swoich poglądów.
Jak to mówią – “łatwiej jest oszukać człowieka niż przekonać go, że został oszukany.”

Wican niedziela, 11 grudnia 2022, 14:19:40

Moim zdaniem to wszystko to propaganda.#Oscar

Akurat PiSowi można przypisać nie tylko inflację. Tak szkodliwej, zdradzieckiej partii to u władzy w Polsce nie było nigdy. Do tego zakłamanej, która nawet niszczy proste pojęcia i zmienia ich znaczenie. Niszczy wszystko, od kultury prawnej, po gospodarkę, obronność i stosunki międzynarowe. Nie doś, ze zdrajcy to jednocześnie niedojdy gdy idzie o kadry. Ja czekam na Igrzyska Europejskie w 2023 w Krakowie i Tarnowie. Za organizację odpowiadać ma Jacek Sasin

superfajny niedziela, 11 grudnia 2022, 09:47:07

Zbrodnia wielkiego glodu jest nie do obrony . Niektorzy komentujacy i autor staraja sie to robic , ale to jest daremny trud.

Reformy Stolypina nie polegaly na rozkulaczaniu . On chcial uruchomic wielkie zasoby Rosji , zeby zaczely przynosic korzysci Rosjanom i panstwu. Kulacy byli dla niego warstwa , ktora miala sie rozwijac i bogacic . Ich dobrobyt mial budowac rowniez lepszy los biedoty . Chodzilo tania zywnosc i mozliwosc zatrudnienia. Jest podawany przyklad , ze Rosja z importu masla z Syberii miala wieksze przychody niz ze sprzedazy syberyjskiego zlota . O taki rozwoj chodzilo Stolypinowi. Stalin i jego zydowski gang to byla banda zbrodniarzy chcaca pojsc na skroty. Chcieli wziac udzial w grze o swiat jeszcze za swojego zycia. Zabicie dziesiatkow milionow ludzi , jesli daloby im wladze nad swiatem , bylo tego warte . Pomijam cale kolonialne uwiklanie bolszewickiej Rosji w stosunku do Stanow Zjednoczonych i Anglii. Chodzi o to , kto kogo byl narzedziem. Anglosasi budowali przemysl Sowieckiej Rosji dla zdewastowania Eurazjii . Dla nich rowniez smierc dzisitakow milionow byla tylko sposbem na zdobycie wladzy nad swiatem. W tym wszystkim zupelnie w tle pojawia sie watek zydowski. Oni wszedzie byli i sa . Gdy ogladamy dzisiejsze wyludnienie i dewastacje Ukrainy , teoretycznie najzasobniejszego regionu Europy , to wtedy mozna uznac , ze wielki glod byl tylko pierwszym punktem planu tworzenia ziemi bez narodu dla narodu bez ziemi. Izrael na Ukrainie majcy bron atomowa i srodki przenoszenia bylby nie do ruszenia przez Rosjan i Niemcow
Patrzac na historie ziem ukrainskich w XX wieku z punktu widzenia planu budowy ziemi bez narodu dla narodu bez ziemi mozna uznac ludobojstwo banderowskie na Polakch dokonane we wschodniej Polsce za uzupelnieni tego co dokonano przy pomocy glodu na wschodnich ziemiach ukrainskich

Vladimír Vašek niedziela, 11 grudnia 2022, 10:14:45

Wszystkim ktorzy rozgryzaja , czy Stalin , Lenin caly ZSRR byli dobrzy dla Rosji , powinni przemyslec dwa fakty#superfajny

//bolszewicy zniszczyli cala gospodarke//
To jak ci biedni bolszewicy polecieli w kosmos i to przed przodującą demokracją wszechświata? Wie kolega jaki trzeba mieć przemysł żeby polecieć w kosmos i ile lat się taki przemysł buduje?

Od 1917 do 1961 to około 40 lat. Wychodzi na to, że 20 lat niszczyli, a kolejne 20 lat budowali żeby w kosmos lecieć. A może proporcje niszczenia i budowy były inne, kto wie… Nie mniej, trzeba w takim razie przyznać bolszewikom, że byli cudotwórcami.

ikulalibal niedziela, 11 grudnia 2022, 12:08:55

Wszystkim ktorzy rozgryzaja , czy Stalin , Lenin caly ZSRR byli dobrzy dla Rosji , powinni przemyslec dwa fakty#superfajny

//Wiktor Suworow twierdzi //

Wiktor Rezun dla porządku.
Poza tym umówmy się że jak będziemy opierać się na narracjach agentów MI6 zatrudnionych w referacie propagandy to w ogóle nie dojdziemy ładu i składu.
Czy to jedyny “historyk” na którym superfajny polega ? Dobrze było by poznać autorów od których superfajny czerpie to coś co wydaje mu się wiedzą.

Krzysztof J. Wojtas niedziela, 11 grudnia 2022, 12:11:51

Wszystkim ktorzy rozgryzaja , czy Stalin , Lenin caly ZSRR byli dobrzy dla Rosji , powinni przemyslec dwa fakty#superfajny

Mam książkę Bitwa Niemeńska. To w zasadzie zapiski działań wojennych zachowanych w archiwach armii.
Jeden z raportów wywiadowczych wspomina, że pojawiło się uzbrojenie wyprodukowane miesiąc wcześniej – karabiny, amunicja.
Proszę to sprawdzić.

Wican niedziela, 11 grudnia 2022, 14:22:05

Wszystkim ktorzy rozgryzaja , czy Stalin , Lenin caly ZSRR byli dobrzy dla Rosji , powinni przemyslec dwa fakty#superfajny

Suworow to agent,który przeszedł na stronę wroga. A jednym z zadań agenta jest kłamstwo. Taka robota. Jego książki są bezwartościowe merytorycznie. Dawałem się na nie nabierać, ale ze 20 lat temu. Albo i lepiej. I co ciekawe, stało się to po dyskusji z jednym księdzem. Ksiądz był historykiem i matematykiem, w wieku poważniejszym poszedł do seminariu,m. I on pierwszy zwrócił mi uwagę na prostą rzecz. Że o Stalinie i jego czasach, rzadko pisze się historycznie a niemal zawsze propagandowo.

Jacek Boki niedziela, 11 grudnia 2022, 10:22:34

Nic nowego pod sloncem

Amerykańska prasa w służbie czarciej propagandy kłamała zawsze i kłamie nadal w ten sam sposób, co i sto lat temu, kreując rzeczywistość zupełnie inna, niż ta jest naprawdę.

Tak samo jak prasa Hearsta wykreował tzw. Hołodomor na Ukrainie, w identyczny sposób w 1911 roku, Gazety należące do niejakiego Josepha Pulitzera, będącego dziś, żeby było jeszcze śmieszniej, symbolem dziennikarskiej rzetelności, coroczna nagroda medialna jego imienia, poprzez wytworzone przez siebie klamstwa, doprowadziły do wojny domowej na Kubie i interwencji na niej amerykańskiej armii.
Joseph Pulitzer, potrzebujący na gwałt jakiejś sensacji, która pozwoliłaby mu osiągnąć przewagę nad konkurencja, w drugiej polowie 1911 roku, wysłał na Kube jednego ze swoich cyngli z poleceniem, by ten słał stamtąd artykuły na temat… toczącej się tam już od wielu miesięcy wojny domowej.
Pismak po przybyciu na miejsce, po kilku dniach wysłał do swego czasu telefonogram, który w swej treści odbiegał jednak o 180 stopni, od polecenia, jakie otrzymał od swojego szefa, piszac:
Na Kubie nie ma żadnej wojny. Ludzie są szczęśliwi, przyjaźnie nastawieni do wszystkich, i z tą samą nadzieją patrzą w przyszlosc.

Pulitzer po otrzymaniu tej wiadomości wpadł we wściekłość, odpisując natychmiast swemu cynglowi, że nie posłał go tam po to, by pisał, że ludzie na Kubie są szczęśliwi i żyją sobie tam bezproblemowo, tylko ma słać do swego wydawcy artykuły mówiące o toczącej się tam Krwawej wojnie, prześladowaniu mieszkańców przez obecnie rzadzce wladze i powszechnym niezadowoleniu.
Pismak w lot pojął prikaz swego pryncypala i siedząc w fotelu na hotelowym tarasie, popijając kolejnymi drinkami, tworzył ta zadana mu fikcje na zamówienie swego szefa, wysyłając co kilka dni kolejne, wyssane z brudnego palucha fikcje, które Gazety należące do Josepha Pulitzera, podkolorowione jeszcze… Rysunkami swoich redakcyjnych plastykow, publikowały na potęgę, jaką to straszliwą wojna toczy się na pobliskiej Kubie i nad którym to ,,faktem” amerykański rząd nie może być ciągle obojętny, bo jego obowiązkiem jest jak najszybciej interweniować w obronie lokalnej ludności, bestialsko eksterminowane przez tamtejsze wladze.

I nie minęło nawet pół roku, gdy na skutek tego nieustannego, propagandowego bombardowania opinii publicznej w USA, która to nawala propagandowa ordynarne go klamstwa dotarła i na Kube, doprowadzając w końcu do wybuchu, tak porządnego tam przez Jankesów, konfliktu zbrojnego, to jest wojny domowej, a tym samym interwencji zbrojnej USA i przejęcia wyspy, prowadzącej od tamtej chwili rdzennych kybanczykow po równi pochyłej, od szczęśliwego i spokojnego życia, które prowadzili do tej pory, do krwawych podziałów i stopniowego stoczenia się w otchłań coraz większej biedy.

I do dnia dzisiejszego, wszędzie gdzie położy swoje oko propaganda Wielkiego Brata zza oceanu, kończy się to tak samo jak na Kubie w latach 1911 – 1912

Autor oczywiście 5*

kula Lis 70 niedziela, 11 grudnia 2022, 11:22:36

Nic nowego pod sloncem#Jacek Boki

Kiedyś napisałem, że Sołżenicyn to kłamca i spotkałem się delikatnie mówiąc z niedowierzaniem. Moje stwierdzenie oparte było tylko na częściowej analizie tekstów a przede wszystkim na intuicji. Dziś przedstawiam coś więcej. Kłamstwa Sołżenicyna są na pierwszym miejscu na świecie. A oto fakty.
„Sołżenicyn jest na pierwszym miejscu na świecie pod względem kłamstw” – to zdanie Jewgienija Spicyna naprawdę „ukłuło” ​​słynnego rosyjskiego dziennikarza Andrieja Karaulowa. I jakoś wezwał nie mniej znanego historyka do szczerej i konkretnej rozmowy – jakie są fakty, że Sołżenicyn naprawdę kłamał. Poprosił o konkretne dane i przykłady z książek Archipelag Gułag i Czerwone koło. Dane, w które nie można uwierzyć.
Wiadomo przecież, że Sołżenicyn czerpał informacje z listów, opowiadań, wspomnień i innych przypadkowych źródeł, nazywając je „maleńkimi”.
W rezultacie, jak wiadomo, okazało się, co się udało.
Posłuchajmy, jakie główne tezy przytoczył Jewgienij Spitsyn w rozmowie z Karaułowem – o „110 milionach osobiście zrujnowanych przez Stalina”.
(o samej książce)
– Sołżenicyn w swoim „Archipelagu Gułag” sam podpisał, że jest to księga plotek i bajek. W adnotacji do książki napisał, że jest to opracowanie artystyczne. Ale nie może być badań artystycznych! Pisząc słowo „badania”, nieuchronnie muszą się pojawić odniesienia do dokumentów, wspomnień, pamiętników. W takim przypadku nie należy zwracać uwagi na formę złożenia materiału. W końcu niczego nie żąda. Odnosi się tylko do tego, że ktoś gdzieś mu coś powiedział.
Kiedy czyta się, że w latach władzy sowieckiej zginęło 110 milionów ludzi – a są to oczywiście liczby niewiarygodnie nierealne – nie ma już zaufania do wszystkiego innego.
(o cierpieniach księży, którzy są prowadzeni przez scenę)
– W książce kolorami opowiada o tym, jak w wilgotną pogodę po scenie szedł ksiądz w sutannie. Że śnieg poniżej przykleił się do sutanny, bo stał się nieznośnie ciężki, że nie mógł nawet chodzić. W takie opowieści mogą uwierzyć tylko ci, którzy nie rozumieją, czym jest scena i jak się ją „prowadzi”. Ani jedna osoba w cywilnym garniturze, mundurze wojskowym czy sutannie nie zostanie z góry przeprowadzona przez scenę. W tym celu osoba zostanie ubrana w mundur więźnia. A Sołżenicyn nie może tego nie wiedzieć – w końcu przeszedł przez stalinowskie obozy. Oznacza to, że po prostu zbiera wszystkie te bajki, nie traktuje ich krytycznie, a następnie powiela je w swoich książkach.- Porozmawiajmy konkretnie o faktach i liczbach, które przytacza Sołżenicyn. Na przykład historyk Sokołow, który bardzo skrupulatnie rozważał nasze straty w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej – według dywizji, według pułków … – również liczył duże liczby – 41 milionów ludzi. Zamiast ogólnie przyjętych 26, 27,5 – na wojnie, 13,5 – z tyłu. Czy zgadzasz się z tymi liczbami?
– Nie, absolutnie. Mnie osobiście bardzo interesowała historiografia dotycząca wojny. Dlatego mogę szczegółowo opowiedzieć. Po zakończeniu wojny przewodniczący Państwowego Komitetu Planowania ZSRR Nikołaj Aleksiejewicz Wozniesienski podał Stalinowi liczbę 15 milionów zabitych. Stalin uznał tę liczbę za zbyt wysoką i zabronił jej gdziekolwiek publikować. W tym samym czasie, w czasach stalinowskich, pojawiła się pierwsza liczba naszych strat – 7,5 miliona ludzi. Liczbę 20 milionów po raz pierwszy ogłosił Chruszczow w osobistym liście do szwedzkiego premiera Erlandera. Nie jest jasne, co miał na myśli, nazywając to całkowitymi stratami. Ale być może obejmowało to nie tylko straty na wojnie, w obozach koncentracyjnych i na tyłach, ale także potencjalne straty demograficzne. Czyli dzieci nienarodzone. Potem, w czasach Breżniewa, postać ta stała się utrwalonym frazesem.Jednak w 2012 roku uznany specjalista w dziedzinie archiwów i nasz wybitny statystyk (a wszyscy to przyznają), Władimir Nikołajewicz Zemskow, opublikował bardzo pouczający i rozstrzygający artykuł, w którym stwierdził, że nasze straty faktycznie wyniosły 16,5 osób. Spośród nich 4 miliony to cywile, reszta to straty bojowe. W tym artykule wezwał całą społeczność naukową, aby ostatecznie przeprowadziła definitywne i niezależne badanie naszych strat i położyła temu kres. Jestem skłonny wierzyć, że ostateczna liczba pojawi się w okolicach 16-20 milionów.
Jednocześnie nie zapominajmy, że Niemcy również mieli fałszywe statystyki dotyczące naszych żołnierzy. Na czym polega jej oszustwo?
Po pierwsze, rejentów – w razie ucieczki lub w każdym innym przypadku – zapisywali jako nowo jeńców.
Po drugie, ustalili numery, jak na przykład na Białorusi, które zajęli w trzy tygodnie. Zarejestrowali również wszystkich mężczyzn w wieku wojskowym na jego terytorium jako jeńców wojennych. Stąd, nawiasem mówiąc, tak ogromna liczba naszych jeńców na początku wojny.
– Ile osób przeszło przez Gułag?
– W ogóle nie wiem, dlaczego Sołżenicyn nazywa miejsce więźniów Gułagiem. Były to obozy lub kolonie poprawcze, a skrót GUŁAG odnosił się tylko do nazwy organu zarządzającego. Rozumiem, że prawdopodobnie miał jakiś artystyczny wizerunek. Ale na poziomie laika istnieje teraz pomysł na jakiś straszny gułag. I nie był.
Jeśli chodzi o liczby, z którymi zgadzają się przywódcy Memoriału Gułagu, od 1921 do 1954 roku 4,6 miliona osób zostało skazanych na podstawie artykułów 58 i 59. Ale zgodnie z artykułem 58 byli sądzeni za antyradziecką propagandę, bandytyzm i fałszerstwo! A 59-go osądzono członków gangów formacji zbrojnych. W tym Bandera i „leśni bracia”. I w końcu wszyscy byli „upolitycznieni”! Nawiasem mówiąc, z tych 4,6 miliona, według niektórych źródeł, rozstrzelano 640 tysięcy, według innych – 680.
– Cóż, czy możesz powiedzieć, ilu zostało skazanych z powodów politycznych? Jeśli odrzucimy bandytów.
– Według moich obliczeń 1 mln 300 – 1 mln 400 tys. Jedna trzecia ogólnej liczby skazanych.
– A jakie liczby wymieniłbyś dla wywłaszczeń, które również zostały uwzględnione w 110 milionach strat Sołżenicyna?
– Tutaj ponownie odniosę się do danych Zemskowa – dla mnie, jeśli chodzi o skrupulatność obliczeń statystycznych, jest on niepodważalnym autorytetem. To jest 1 milion 800 tysięcy osób. Spośród nich 1 300 000 poszło na wygnanie. Ogólna liczba chłopstwa w kraju wynosiła wówczas około 120 milionów ludzi. To znaczy – „wywłaszczeni” nieco ponad 1%. A kiedy Sołżenicyn mówi nam, że 15 milionów ludzi ucierpiało w wyniku polityki wywłaszczania, nie mogę nazwać tego inaczej niż jawnym kłamstwem.
– Cóż, udowodnij to!
– W księdze Zemskowa znajduje się pełna lista takich działań według lat i według lokalizacji, oparta na dokumentach. Bardziej szczegółowa analiza! Ze wszystkimi przypisami, linkami do archiwów. I – nie tylko do archiwów centralnych, ale także – do archiwów terenowych. Oni – ten 1 milion 800 tysięcy zostali „pozbawieni” – czyli nie mieli np. prawa głosu. A w 1936 r. – kiedy kolektywizacji nie można było już powstrzymać – status „pozbawionych” został zniesiony i wszyscy zaczęli mieć takie same prawa jak zwykli obywatele.
– Jaki jest twoim zdaniem główny celowy błąd Sołżenicyna?
– To, co właśnie z tobą nazwaliśmy. Straty wojenne i wywłaszczenia.
– A gdyby napisał – że to jest moje ZAŁOŻENIE – o tych 110 mln? Czy wybaczyłbyś mu wtedy to stwierdzenie?
– Czy czytałeś jego książkę „Celek miał pecha z dębem”?
Więc oto jest, na moim stole.
– W tej książce osoba podpisuje własną podłość.
– A – dokładniej?
– Kiedy pisze o Twardowskim…
– … Zrobiłem duży wywiad z Lakshinem, pierwszym zastępcą redaktora naczelnego „Nowego Miru Twardowskiego” – po prostu dał mi cytaty z Sołżenicyna – coś, co nigdy się nie zdarzyło! Udzielił mi tego wywiadu z takim bólem!.. Mówiąc między innymi o innych znanych cytatach Sołżenicyna – „co za bzdury, że Amerykanie pomogli Stalinowi”, „niech bomba atomowa spadnie na Związek Sowiecki” czy „niech zginą od tego milion ludzi, ale najważniejsze jest to, że wąsaty by zginęły.
– Wszyscy, z którymi rozmawiałem i którzy znali Sołżenicyna, mówią, że miał jedną cechę, która go pochłania – to zazdrość. I jakby stał się antyradzieckim po tym, jak nie otrzymał Nagrody Lenina za „Iwana Denisowicza” w 1962 roku. W rezultacie Archipelag Gułag, którego rękopisy zaczął potajemnie przemycać na Zachód jeszcze przed emigracją, okazał się prawdziwym darem dla wszystkich, którzy chcieli oczerniać ZSRR. Następnie ta książka zaczęła być używana przeciwko nam jako pałka.
W naszej Ojczyźnie nie ma większego kłamcy, łajdaka i zdrajcy. Ani Kurbski, ani Chodorkowski, ani nawet Rodczenkow nie mogą się równać z Sołżenicynem.
„Chciał zostać wielkim pisarzem, ale został kłamcą i zdrajcą” – słusznie powiedział o nim Spitsyn.

https://absolute-rating.mirtesen.ru/blog/43196659018/Solzhenitsyin-po-vranyu-na-pervom-meste-v-mire-A-vot-i-faktyi?utm_referrer=mirtesen.ru

ikulalibal niedziela, 11 grudnia 2022, 12:46:10

Powszechnie uwaza sie ze 3 miliony rosyjskojezycznych Zydow w Izraelu jest narzedziem Putina#superfajny

Po pierwsze nie rozciągajmy dyskusji na wszystkie problemy świata bo nie wszystkie one mają związek z hołodomorem.
A po drugie są narzędziem o tyle o ile realia życia w Izraelu ździebko ich rozczarowały.W Rosji a
właściwie w ZSRR byli wiolonczelistami,bibliotekarzami,nauczycielami,księgowymi a w Izraelu są nikim bo skala państwa nie ta.W Izraelu nie ma tylu filharmonii,bibliotek i teatrów więc muszą pogodzić się z niższym społecznym statusem a nie każdy to dobrze znosi.Stąd nostalgia.

ikulalibal niedziela, 11 grudnia 2022, 16:09:07

Powszechnie uwaza sie ze 3 miliony rosyjskojezycznych Zydow w Izraelu jest narzedziem Putina#superfajny#ikulalibal#Wican

Przyznam się że nie rozumiem rzeczywistości którą przedstawia Kaczmarski i polscy historycy.Przyjmuję ją bo co mam zrobić ale nie rozumiem
Jakby mi czegoś brakowało.To wszystko jest jakieś nielogiczne a przecież historia jest logiczna nieomal jak matematyka.

W ZSRR od czasu czystki 1937 roku bycie żydem a zwłaszcza bycie żydem w organach bezpieczeństwa było delikatnie rzecz ujmując “niemodne” .Po sprawie “żydowskiego komitetu antyfaszystowskiego” wręcz niebezpieczne.
“Światowa opinia”,nie ta dla maluczkich,ta dla maluczkich wmawia rzeczy odwrotne,ta dla “światowych elit”; zalicza Stalina do lutych antysemitów.Jest to ocena błędna ale że po 1945 dawał im się Żydom we znaki to dawał.
Przecież wiadomo o kogo i o co chodziło w “walce z kosmopolityzmem” to są przecież znane fakty.
NKWD pod przywództwem Berii to już całkiem inna firma niż ta za czasów Jagody czy Jeżowa.Beria do dziś zaliczany jest do liberałów.
-od momenty przyjścia w 1939 zainicjował zwolnienie dziesiątek tysięcy więźniów GULAGU jeszcze przed formalną rewizją sądową i uchyleniem wyroku
– w 1945 zainicjował odejście od kary śmierci i choć po “sprawie leningradzkiej” przywrócona ją to jednak zainicjował i przeforsował właśnie on

Więc jak to było? w ZSRR poczynając od 1937 czyści się aparat władzy z…..”kosmopolityzmu” a w PRL-u żydzi odsadzają wszystkie stanowiska?
To jest możliwe tylko w dwu przypadkach:
-albo PRL był bardziej niezależny niż się twierdzi i władza prowadziła taką kadrową politykę jaką chciała
-albo jest coś o czym się historycy milczą.Coś co uzupełnione sprawi że ten fragment historii stanie się logiczny.

Dlatego treść ballady Kaczmarskiego trzeba traktować jako “polską osobliwość” a za normę wziąć balladę Wysockiego “Miszka Fiszman”.Istnieje jej polskojęzyczna wersja (Aloszy Awdiejewa) ale ona jest z jakiś powodów skrócona.Oryginał,jak to oryginał,jest lepszy i pełniejszy.
https://www.culture.ru/poems/19268/mishka-shifman
Pragnę zwrócić uwagę na fragment
/Miszka lekarz nieco przycichł
W Izraelu otchłań
Tam samych ginekologów jak psów
Nie ma przyszłości dla dentysty
Dlatego że za dużo się ich tam wprasza
Nie starczy zębów dla wszystkich
A to oznacza bezrobocie. /https://www.youtube.com/embed/cRNm1GHsSro

KST niedziela, 11 grudnia 2022, 11:38:52

Wołyń jako “odwet za hołodomor” …

Jak powszechnie wiadomo historia jest najczęściej fałszowaną “nauką”, bo można do niej wpisać dowolne kłamstwa i na ich podstawie kształtować świadomość, a raczej nieświadomość mas ludzkich.
Jest zatem wielce prawdopodobne, że wina za “hołodomor” w Galicji zostanie wkrótce przypisana Polakom co polskojęzyczne ścierwa u władzy ochoczo podchwycą.
Już przecież ustami “Andżeja co nie jest idiotą” karze się “ważyć słowa odnośnie Rzezi Wołyńskiej” i kto wie czy za jakiś czas nie będzie się dziatwę szkolną nauczać, że “to Polacy mordowali bezbronnych banderowców” …

Opublikowano za: https://ikulalibal.nowyekran24.com/post/170125,holodomor-czyli-monumentalny-ukrainski-mit