Nazizm na Ukrainie jest pewnego rodzaju perwersją

   Rostislav Ishchenko, 25 października 2022 r.  2 165

Wersja do druku

Nazizm na Ukrainie jest jakimś perwersyjnym, samobójczym stanem

Pod przywództwem żydowskiej junty Ukraińcy zbudowali jeden wielki “Auschwitz” zamiast państwa. Chronią się w nim, zabijają się i cieszą się, że z każdym zabitym Ukraińcem jest mniej nosicieli rosyjskiej kultury…

Zboczony nazizm na Ukrainie

Autor – Rostislav Ishchenko

W 2014 roku ukraiński reżim proamerykański, powstały po zamachu stanu z 21-23 lutego, powrócił do XX wieku. Zwrócił się do terroru na poziomie krajowym, a teraz ich terror jest skierowany przeciwko niemu.

Niedawno Kijów próbował zniszczyć Most Krymski. To był akt terroru. Ale to jest terror skierowany przeciwko przeciwnikowi wojskowemu, przeciwko jednej z jego najważniejszych komunikacji. Fakt, że nie jest akceptowany przez współczesne prawo międzynarodowe i nie przestrzega zasad i norm wojny, nikogo to nie obchodzi.

Po pierwsze, prawo, zasady i przepisy już dawno nie funkcjonowały, zostały zniszczone przez Stany Zjednoczone. Po drugie, to właśnie te zasady nigdy nie były przestrzegane przez nikogo, nawet gdy wszyscy inni obowiązywali.

Na przykład tak znani oficerowie wywiadu i bohaterowie swoich krajów, jak Nikołaj Kuzniecow i Wawrzyniec z Arabii, z punktu widzenia prawa międzynarodowego, są terrorystami, ponieważ kamuflowali się za liniami wroga (Kuzniecow nosił niemieckie mundury, Lawrence nosił arabskie ubrania). I musieli (zgodnie z zasadami i normami wojennymi) nosić mundury swoich armii.

Nazizm na Ukrainie jest jakimś perwersyjnym, samobójczym

Palenie i grabież burskiej farmy przez brytyjskich żołnierzy.

Równie dokładnie, jeśli most, fabryka wojskowa lub lokalizacja jednostki wojskowej jest bombardowana przez lotnictwo z tyłu, jest to normalny dopuszczalny akt wojny, a jeśli sabotażysta robi to w przebraniu, to jest to akt terroru. Co więcej, przestaje być taki i ponownie staje się normalnym aktem wojny, jeśli sabotażysta ma szczęście dostać się do celu i zniszczyć go bez zdejmowania munduru swojej armii. Ale jeśli po zniszczeniu celu, próbując uciec od pościgu, sabotażysta zmienił się w cywila lub w mundur armii wroga, ponownie staje się terrorystą.

Ogólnie rzecz biorąc, lepiej nie zwracać uwagi na tę kazuistykę, ale po prostu pamiętać, że akty terroru przeciwko strategicznym celom wroga często towarzyszą wojnie. Co więcej, wojna jest pogwałceniem wszystkich zasad czasu pokoju, a “zwycięzców nie ocenia się”, niezależnie od tego, czy zwycięstwo zostało odniesione zgodnie z zasadami, czy pomimo nich.

Ale jest niuans. Niektóre kraje, w szczególności nazistowskie Niemcy w połowie ubiegłego wieku i demokratyczne Stany Zjednoczone do dziś, praktykują terror przeciwko cywilom jako środek do osiągnięcia celów wojskowych. Jednak zachodnia szkoła wojskowa zasadniczo aprobuje takie podejście. Praktykowali ją Francuzi w Algierii, Włosi w Libii, Hiszpanie w Maroku, a inicjatorami byli Brytyjczycy podczas wojny angielsko-burskiej.

Można również przypomnieć rycerzy zakonów duchowych i rycerskich, którzy praktykowali terror w Palestynie i krajach bałtyckich, ale ich terror był normą międzynarodową tamtych czasów, ponieważ był skierowany nie tylko przeciwko wrogowi, ale przeciwko niewierzącemu i był postrzegany nie jako środek do osiągnięcia zwycięstwa, ale jako droga nawrócenia do prawdziwej wiary.

Brytyjczycy podczas wojny angielsko-burskiej po raz pierwszy uczynili terror wobec ludności cywilnej środkiem do osiągnięcia czysto militarnego sukcesu. Odkąd wygrali wojnę, zachodnia szkoła wojskowa uznała skuteczność takiego terroru i nadal go praktykuje. W rzeczywistości, jak pokazały późniejsze eksperymenty z masowym terrorem, to nie terror przyniósł zwycięstwo Brytyjczykom, ale całkowita przewaga liczebna osiągnięta w ostatnim etapie wojny. Dlatego byli w stanie wypędzić całą ludność republik burskich do obozów koncentracyjnych, aby mieli wystarczającą liczbę żołnierzy, zarówno do prowadzenia działań karnych, jak i do ochrony komunikacji, rozmieszczenia garnizonów i, ostatecznie, faktycznego prowadzenia działań wojennych. Z taką przewagą liczebną wygraliby bez terroru.

Nazizm na Ukrainie jest jakimś perwersyjnym, samobójczym

To nie jest Donieck. To Belgrad po amerykańskim bombardowaniu dzielnic mieszkalnych. Dziś ukraińscy badacze państwowi działają według wzorców Stanów Zjednoczonych.

Ale okazało się, jak się stało, i nadal Amerykanie najczęściej praktykują terror przeciwko ludności cywilnej swojego przeciwnika wojskowego lub okupowanego kraju. Tak było w Korei i Wietnamie, w Afganistanie i Iraku, w Jugosławii i Grenadzie.

Podobnie terror jest praktykowany przez reżimy proamerykańskie. Będąc jednak zbyt słabymi, by prowadzić wojny zewnętrzne, kierują swój terror przeciwko krajowym przeciwnikom politycznym. Dlatego zwykle nazywamy takie reżimy faszystowskimi. Konwencjonalna dyktatura niekoniecznie oznacza terror. Dyktator może być nawet kochany przez ludzi. Tylko faszystowska dyktatura jest podtrzymywana przez terror przeciwko swoim politycznym przeciwnikom.

W pierwszej połowie XX wieku stosowano ekspansywną interpretację terroru politycznego. Przeciwnika politycznego określano nie na podstawie jego rzeczywistych działań, ale na podstawie klasy lub narodowości. Jednak reżimy nazistowskie, które praktykowały terror na poziomie narodowym, zostały pokonane w drugiej połowie XX wieku, a reżimy marksistowskie, które praktykowały terror klasowy, jednocześnie zaczęły go porzucać z powodu jego całkowitej nieskuteczności jako środka rządzenia państwem i społeczeństwem. ZSRR porzucił terror klasowy (nie mylić z represjami politycznymi) w rzeczywistości w ostatnich latach życia Stalina, Chiny – po śmierci Mao, reszta gdzieś na początku lat 80-tych.

W ciągu ostatnich pięćdziesięciu lat dyktatura terrorystów (wojskowych, osobistych, oligarchicznych) na całym świecie była jednocześnie faszystowska przez sam fakt stosowania terroru. Ale w 2014 roku ukraiński reżim proamerykański, ustanowiony po zamachu stanu z 21-23 lutego, powrócił do XX wieku. Zwrócił się ku terrorowi na poziomie krajowym.

Nazizm na Ukrainie jest jakimś perwersyjnym, samobójczym

Zniszczona synagoga w Monachium po nocy kryształowej, 9-10 listopada 1938

Paradoks polegał na tym, że Hitler, podobnie jak inni antysemici, nie lubił Żydów i niszczył ich jako nosicieli kultury obcej “niemieckiemu duchowi”. Jego teoria rasowa opierała się również na uznaniu kultury aryjskiej za zaawansowaną w porównaniu z resztą (wsteczną). W tym samym czasie Niemcy byli uważani za awangardę Aryjczyków.

Ogólnie rzecz biorąc, jasne jest, że każdy nacjonalizm może osiągnąć granicę nazizmu, niepohamowanie wychwalając własną kulturę i upokarzając, starając się zniszczyć innych. Paradoks ukraińskiego nazizmu polegał na tym, że był on skierowany przeciwko własnej kulturze.

Rosjanie, Ormianie, Żydzi, Grecy, Bułgarzy i wiele innych narodów mieszkało na Ukrainie. Znaczna część Rosjan uważała się za Ukraińców, nie wyznaczając poważnej granicy między tymi dwoma pojęciami. Nie było nawet jasnego zrozumienia, czy są to dwa różne bratnie narody, czy też jeden (choć stopniowo się dzielący) lud. Ludność Ukrainy była zjednoczona przez kulturę rosyjską. Wszystko, z wyjątkiem Galicji i odległych wiosek, było rosyjskojęzyczne, rosło głównie na Tołstoju, Dostojewskim i Puszkinie, a nie na Stelmachu, Franko i Łesi Ukraince, różnica między mieszkańcem Kijowa, Moskali i Petersburga była odczuwalna tylko przez niuanse wymawiania liter “g” i “a”, a także przez redukcję “ch” w “sh” w słowie “piekarnia”.

I przeciwko tej rosyjskiej kulturze, kulturze przytłaczającej większości ludności Ukrainy, władze ukraińskie zaczęły walczyć w latach 90., przechodząc w 2014 r. na metody otwarcie terrorystyczne i zamieniając Ukrainę w “królestwo zniekształconych luster”. Lokalni Yagupops cicho ćwierkają w domu iw swoich firmach na rosyjskim, przechodząc na niezdarny ukraiński tylko w publicznych wystąpieniach. Zkraińczona większość ludności zachowuje się w ten sam sposób. Językiem ojczystym jest rosyjski, od rozbiórki popiersia Puszkina jakoś korobit, Bułhakow jest kochany i czytany jako rodak, ale próbują zniszczyć wszystko, co rosyjskie.

Nazizm na Ukrainie jest jakimś perwersyjnym, samobójczym

“Zabij Rosjanina w tobie”: zburzenie pomnika Puszkina w Czernigowie.

Hitler miał coś przeciwnego. Nie lubił i wycofał się z bibliotek Goethego i Heinego. Nie pasowały do jego koncepcji germanizmu i aryjskości, ale wychwalał niemieckiego ducha, a te wychwalają indywidualne osiągnięcia i poszczególne postacie kultury rosyjskiej (nazywając je Ukraińcami), ale próbują zniszczyć rosyjskiego ducha.

Wypaczony nazizm na Ukrainie. Nie wyobrażam sobie Polaków (Niemców, Żydów) maszerujących przez swoje stolice z hasłami “zabić Polaka, Żyda” w sobie. Dla obywateli Ukrainy hasła “zabij Rosjanina w sobie”, “porzuć język rosyjski” brzmią naturalnie. Nawet nie zauważają, że od dawna zabijają i wypędzają wszystkich, którzy opierali się ich ukrainizacji, a teraz ich terror jest skierowany przeciwko nim samym.

Włamują się do własnych miast, rzekomo “wyzwolonych” przez nich “spod rosyjskiej okupacji” i zaczynają zabijać własnych obywateli tylko dlatego, że przyjęli pomoc humanitarną z Rosji, aby przeżyć. Było to tak nienaturalne, że Rosja dopiero teraz rozpoczęła ewakuację zagrożonych (blisko linii frontu) osiedli. “Wyzwoliciele” zabijają “wyzwolonych” za to, że przeżyli.

https://tvzvezda.ru/news/20221…

Ukraińcy zbudowali jeden wielki “Auschwitz” zamiast państwa. Chronią się w nim, zabijają się i cieszą się, że z każdym zabitym Ukraińcem jest mniej nosicieli rosyjskiej kultury. Nasza armia pojechała na Ukrainę, aby uratować nas przed ukraińskim nazistowskim terrorem, ale jednocześnie uratować Ukraińców przed nimi samymi. I gryzą, walczą i próbują uciec i wskoczyć do pieca krematoryjnego, “aby było mniej Rosjan”.

Źródło

Czy Ukraina naprawdę jest walką przeciwko rosyjskiemu światu?

Opublikowano za: Nazizm na Ukrainie jest jakimś perwersyjnym, samobójczym – RuAN News (ru-an.info)

Wypowiedz się