Myśli na Święto Narodu

  • wawel piątek, 11 listopada 2022, 10:30:07

Było nacjonalistów wielu, ale żaden z nich nie śmiał zagrać przy Jankielu…

MOTTA 

1. ““Zdobywszy poczucie narodowe trzeba dalej pracować, by je utrzymać, co wymaga trudów bezustannych. Co musi się zdobywać, to można również utracić.”

[F. Koneczny]

2. SIŁA ICH
“Ogromne wojska, bitne generały,
Policje – tajne, widne i dwu-płciowe –
Przeciwko komuż tak się pojednały?
– Przeciwko kilku myślom… co nienowe!”

[C.K. Norwid]

3. “Nacjonalizm to dojrzałość ludu, który stał się narodem. Agresywne, cudzożywne gromady, plemiona, ludy, społeczności mogą nazywać siebie „narodem” a swoją doktrynę „nacjonalizmem” chcąc sobie przydać wartości w oczach innych, cywilizowanych wspólnot, jednak nie ma to mocy uczynienia ich narodami, podobnie jak wielokrotny przestępca może uważać siebie za pełnoprawną osobę nie rozumiejąc swojego niższego socjalnie statusu. Jeżeli istnieje etyka subkultury przestępców (więźniów), to tylko wtedy, gdy ujmiemy ją w cudzysłów. Kodeks subkultury to nie etyka, ideologia agresywnej wspólnoty, to nie nacjonalizm. Gdy państwo zamieszkiwane jest przez lud, populację nie czującą żadnych oporów przed eksploatowaniem sąsiednich wspólnot państwowych, to lud ten może być nazywany „narodem” a jego doktryna „nacjonalizmem” tylko w sensie przenośnym, nie ścisłym (por. Lutosławski: „ […] związki między ludźmi uważane za narodowości, nie zawsze są istotnymi narodami” i jak bardziej szczegółowo ujął to 100 lat temu „W dzisiejszej Europie narody romańskie są coraz to szczerzej pogańskimi, a narody germańskie w najszlachetniejszych swych odmianach, jak Anglicy i Skandynawowie dopiero przeniknęły się duchem Starego Testamentu, więc zasługują na miano starozakonnych […]”).

1. 

Partia rządząca po nieudanym zleceniu misji “stworzenia narodowej prawicy” Antoniemu Macierewiczowi za pomocą naturszczyka Mariana Kowalskiego – zleciło tę antypolską misję Robertowi Bąkiewiczowi wspomagając go stałym dopływem gotówki i postawieniem na niego wzbudzając w nim butę i pewność siebie prowadzące nawet aż do prób samowolnego uruchamiania własnej TV. 

Cóż, misja PIS to nie tylko blokowanie narodzin partii polskich interesów samym swoim istnieniem poprzez  podkradanie pojęć, idei.

Oprócz tego, gdy fałszywa polskość partii matki zaczyna być demaskowana, partia się rozmnaża przez podział napychając niby prawą stronę swoimi atrapami (Partia Republikańska, ruch Bąkiewicza itp.). Nihil novi sub okrągłym stołem…

Z przyrzeczenia, złożonego przez Jarosława Kaczyńskiego w założonej przez Sorosa Fundacji Batorego, ślubującego wielkim świata tego przeprowadzenie likwidacji w Polsce wszelkich “ekstrem” – nikt Prezesa nie zwolnił i nie zwolni, a nawet jeśli, by go zwolnili, to robiłby to dobrowolnie, bo taka rola przyznana mu w marionetkowym spektaklu bardzo mu odpowiada. Wszedł jak w masło w tę rolę przypisaną mu przez demiurgów. I mydli oczy naiwnym seniorom opowiadaniem im swoich żenujących bzdurek o… niepodległości.

2.

Agentura wpływu obcych nacjonalizmów (rosyjskiego, niemieckiego, żydowskiego i anglosaskiego (ew. żydowsko-anglosaskiego, skrytego za demokratami oraz pseudoprawicowymi neokonami), czyli politycy, publicyści, “eksperci”, “celebryci” robią to, co przez lata robiła policja na Marszach Nieodległości – prowokują do tumultów mających deprecjonować polskie ruchy narodowe w oczach opinii krajowej i europejskiej.

Gdy policja zniknęła z Marszów Niepodległości – powrócił spokój.

Gdy medialna i akademicka agentura wpływu obcych nacjonalizmów i internacjonalizmu mająca na celu anihilację nacjonalizmu polskiego zostanie ujawniona i potępiona (w obecnym państwie jest promowana i dofinansowywana) – zostanie w społeczeństwie otwarta droga do wzrostu poczucia potrzeby silnych ruchów narodowych i do wzrostu poparcia dla nich, co zapoczątkuje proces czynienia z ludu (którym uczyniły go wstecznie okupacja najpierw komunistyczna, potem eurokratyczna w synergii z zaoceaniczną) narodu.

Znaną metodą – chciałoby się powiedzieć starą jak świat – jest blokada powstawania partii interesu narodowego przez służby (wewnętrzne, zewnętrzne lub w symbiozie) za pomocą metody sztucznie tworzonych od zera partii nacjonalistycznych, “podstawionych”: 

1. po to, by skanalizować emocje pronarodowe (tzw. wentyl bezpieczeństwa);

2. po to być mieć pełną kontrolę nad “niebezpiecznymi” (z p. widzenia kandydata na kolonizatora) jednostkami i środowiskami;

3. aby straszyć zbrojnym terroryzmem skrajnej prawicy i ogólnie oczerniać w oczach krajowej opinii publicznej oraz opinii międzynarodowej prawicę i ruchy narodowe określonego kraju. 

Ad 3. Podtypem, niezwykle groźnej operacji fałszywej flagi są operacje w kategorii “Gladio” (dotyczy to częściowo także sorosowej “grupy” Antifa), specjalności CIA. Jest to “kreacja” bojówek terrorystycznych (broń ostra, ładunki wybuchowe etc.) mających wszystko zrzucać na karb “prawicy” (lub lewicy, jak w przypadku “Gladio”). Czyli w tajnej akcji służb uzbrajamy grupę (zawsze chętnych) lewicowców, by udawali partię skrajnie prawicową, po to by na karb prawicy spadły ich nagłaśniane zbrodnie.

W wersji “Gladio light” (wydaje się, że stosowanej nieraz w Polsce) do bezpośredniej akcji zbrojnej nie dochodzi,  podstawiamy partię tylko prezentującą się i deklarującą się jako prawicowa partia nieledwie zbrojna (symbole, transparenty, teksty na stronie internetowej, etc.), po to by ośrodki lewicowe i internacjonalne miały pretekst do całościowej krytyki każdej prawicy danego kraju.

Każdy, kto wie, jak operacja Gladio wpłynęła na wybory we Włoszech, zdaje sobie sprawę z niezwykłej skuteczności tych maskirowek. 

Powstawały i powstają takie ugrupowania w Niemczech, Francji, Polsce, Ukrainie, Włoszech, Hiszpanii etc.

W Niemczech CIA zaraz po wojnie stworzyło środowiska ekstremalnie nacjonalistyczne, by mieć podanych na tacy tych, którzy nie godzą się na dyktat zewnętrzny.

Jest to sprawdzona w Rosji carskiej i niezwykle skuteczna “metoda Azefa” (częściowy analogon akcji V Komenda WiN). U nas blokowanie powstawania autentycznie propolskich ugrupowań za pomocą metody Azefa realizowane jest od 1944 r. do… 2022 r. Albo nawet od 1892 r., roku założenia PPS.

Bardzo instruktywny obraz

  • nadzoru i neutralizacji nielicznych niezależnych (autentycznych) środowisk interesu narodowego,
  • podstawiania przez służby “partii” i ugrupowań rzekomo narodowych, 

w okresie od czasu stanu wojennego do “ery okrągłego stołu” zawiera wydana oficjalnie wyczerpująca praca “Polska dla Polaków! Kim byli i są polscy narodowcy” (Marek J. Chodakiewicz, Jolanta Mysiakowska-Muszyńska, Wojciech J. Muszyński, Wydawnictwo Zysk i S-ka, Poznań 2015).

Agentura wpływu działa w interesie nacjonalizmów obcych, a cała jej działalność jest ukierunkowana na oczernianie i niszczenie w zalążku nacjonalizmu polskiego.

Główną metodą stosowaną przez służby (“tajne, widne i dwu-płciowe” oraz sojusznicze i zaprzyjaźnione), oprócz, oczywiście, nieśmiertelnej metody na “radykała” Jewno Fiszelewicza Azefa jest metoda oczerniania polskich ruchów narodowych (wywodzących się od Dmowskiego) poprzez zrównywanie ich i utożsamianie z całkowicie im obcymi agresywnymi, “imperialistycznymi” nacjonalizmami niemieckim, rosyjskim, żydowskim i anglosaskim.

Nacjonalizm polski jest z istoty obronny (tak jak istnieje pojęcie “wojny obronnej”) i oparty na personalizmie chrześcijańskim (vide: Dmowski, Lutosławski).

Nazywany zaś jest z premedytacją “polskim faszyzmem” DLATEGO, iż jest to ruch od zaczątków oparty na chrześcijaństwie i poprzez to będący szczególnym zagrożeniem dla interesów nacjonalizmów agresywnych, ekspansjonistycznych zrodzonych na podłożu protestanckim, chrześcijańsko-syjonistycznym (tzw. chrześcijaństwo amerykańskie, czyli dyspensacjonalizm) oraz dla ruchów i “organizacji” internacjonalnych (amerykańscy demokraci i trockistowscy neokonserwatyści oraz UE-kratyczny federalizm Spinellego). 

3.

Żaden świadomy i chcący być silnym naród nie może sobie na to pozwolić.  Diagnoza patologii państwa polskiego nakierowana na odnajdywanie obcych ciał wewnątrz niego i zewnętrznych promotorów tylko pośród organizacji, korporacji, partii, koncernów też jest potrzebna, ale ważniejsze jest ujrzenie i zlokalizowanie czynnika dywersyjnego wśród pojedynczych osób świadomie lub nieświadomie (instynktownie) działających na rzecz obcych, agresywnych nacjonalizmów.

Antypolskość i antypaństwowość wielu osób czynnych w polityce, mediach, edukacji i gospodarce bardzo często, tak jak wiek temu, ma podkład indywidualny, etniczny por. wykłady Żyda Samuela Mendelsona (autora paryskiego programu PPS, poprzednika partii PIS a wcześniej partii J.J. Lipskiego) o tym, jak udawać katolicyzm, by wkraść się w łaski Polaków.

Jak podpowiada nam żydowski myśliciel Franz Rosenzweig (1886-1929) – tym, co zapewnia “trwanie narodu ponad czasem” jest “czerpanie własnej wieczności z ciemnych źródeł krwi”. Sami Żydzi odkryli tę nacjonalną tajemnicę dla siebie wyłącznie, dla innych mając bajkowe hagady o rajskiej przyszłości… internacjonalizmu.

Tam, gdzie cywilizacje się stykają – musi zachodzić walka – jak pisał Koneczny. Jeśli antynarodowy wzorzec myślowy jest narzucany wszelkimi możliwymi sposobami, zaś narodowy bezustannie deprecjonowany i represjonowany (aksamitnie i… mniej aksamitnie), to wynika z tego drogą logicznej konsekwencji, iż… naród znajduje się pod niewidzialną okupacją, czyli, że ci, co rządzą są sterowani przez jakąś grupę stawiającą sobie za cel przechwycenie terenu za pomocą osłabiania i likwidacji świadomości narodowej. W takim przypadku zrzucenie okupacji staje się egzystencjalnym warunkiem przetrwania narodu.

Musimy tę świadomość mieć przed oczami dzień i noc. W konflikcie cywilizacji (kultur), w walce o tereny kolonialne nie ma litości i nie ma miejsca na słabość a nie podjęcie walki równa się unicestwieniu. Nie będzie marksizm pluł nam w twarz…, niezależnie od tego, czy wywodzi swoje korzenie

  • od PPS-u Mendelsona, KOR-u i loży Kopernik Lipskiego [PIS] czy też 
  • od internacjonalnego Schumana [PO].
image

4.

Mrzonki gabinetowych intelektualistów w typie Kanta o światowym pokoju są utopią. Jak mówi Le Bon – odwieczne walki narodów mają przede wszystkim za źródło niezgodność charakterów narodowych.

Różniące się między sobą narody, mają w swych językach wyrazy wspólne, uważane za jednoznaczne, ale wspólne te wyrazy, budzą w ich umysłach inne wrażenia, inne idee, inne formy myślenia.

Walka odmienności narodowych i cywilizacyjnych ma wiele poziomów. Gdy znika na poziomie widzialnym, pojawia się na poziomie, moralnym, intelektualnym, obyczajowym i duchowym.

Unifikacja zaprowadzana siłą nie likwiduje nierówności i konfliktu matryc cywilizacyjnych a tylko przenosi walkę na poziomy niewidzialne.

Ciesząc się, że Europa stała się od 75 lat kontynentem bez wojen (co też jest zresztą złudzeniem, gdy uwzględnimy wydarzenia w Jugosławii, Turcji, Irlandii, na Ukrainie oraz finansową wojnę z Grecją, wojnę z katolicyzmem we Francji, czy też wojnę technokratyzmu pandemicznego oraz klimatyzmu z małymi i średnimi państwami UE etc.) żyjemy propagandą, gdyż nie widzimy, że walka przeniosła się na poziomy niewidzialne albo – w przypadku ekonomii – stała się niezwykle wyrafinowaną, niepercypowalną dla zwykłego obywatela ani dla niekompetentnych, przypadkowych elit państw narodowych.

W walce tej – dodatkowo – po stronie cywilizacji niełacińskich stają korporacje, koncerny ponadnarodowe, Wall Street. Cywilizacja łacińska – zgodnie z prawem “niższość górą”- podkopywana i atakowana jest przez bizantyńską, turańską, żydowską i arabską (arabska często bywa narzędziem innych cywilizacji wrogich łacińskiej).

Nic się nie zmieniło (i nie może się zmienić): walka niewidzialna toczy się o te same rzeczy, co przed wiekami, czyli o teren, przejęcie terenu, bogactwa tego terenu oraz o czerpanie korzyści z nadliczbowej pracy jego mieszkańców.

Zmieniły się tylko formy tej samej, co zawsze wojny i przeniosły się na poziom trudno obserwowalny.

Efektem niejawnych wojen przeciwko państwom narodowym jest okupacja prowadząca do niezauważalnego, rozłożonego na lata i sztucznie animowanego genocydu unikalnych narodów (charakterów narodowych), czyli etnocydu.

wawel

wawel “Jesteśmy oceanem w nocy, wypełnionym poblaskami światła. Siedząc tu razem, jesteśmy przestrzenią między rybami a księżycem.” [Dżalaluddin Rumi]

Wybrane komentarze

wawel piątek, 11 listopada 2022, 11:18:18

Wszystkich Komentatorów mojej ostatniej

notki

https://wawel.neon24.info/post/169883,demiurgowie-i-globalny-proletariat-czyli-puttany-w-eleusis-cz-1

spieszę powiadomić, że właśnie odpowiedziałem na komentarze. Przepraszam za spore opóźnienie.

Zbigniew Jacniacki piątek, 11 listopada 2022, 14:05:32

Jaki Naród, taka Niepodległość.

Reszta jest wynikiem.
Zaklęcia przegrywają z Rzeczywistością.
Obrażanie się na nia nie zmienia Jej.
Pisanie o Wielkości nie jest tożsame z Wiekością.


Ps.
Uwagi nie odnoszą się do Autora.

Opublikowano za: https://wawel.nowyekran24.com/post/169912,mysli-na-swieto-narodu

Jaki Naród, taka Niepodległość.

Reszta jest wynikiem. Zaklęcia przegrywają z Rzeczywistością. Obrażanie się na Nią, nie zmienia Jej. Pisanie o Wielkości nie jest tożsame z Wielkością.

Jeśli nie jesteś właścicielem swojego życia, nie jesteś „szefem”.
Nasze poczucie Niepodległości jest proporcjonalne do naszej zdolności do wzięcia odpowiedzialności za nasze decyzje
(jako twórcy, a nie ofiary).
Dlatego, aby rozszerzyć lub odzyskać władzę, musimy zwiększyć poziom własności nad naszą Rzeczywistością. 
Dlaczego ją ciągle oddajemy
nie “mądrzejszym” a wygadanym,
nie “bogatszym” a cwańszym,
nie “starszym w wierze” a ugoszczonym w dobrej wierze…?

Cierpienie nie uszlachetnia…
Gdyby tak było, to Watykan i jego pomazańcy z wszystkich lóż szukaliby cierpienia, które sprzedają Słowianom.
Osobiste cierpienie wynika z nieświadomego lgnięcia lub reagowania na ‘uwierzoną’ ideę/historię
(zniekształcone postrzeganie Rzeczywistości) utrzymywane w umyśle,
co uniemożliwia ci prawdziwe poznanie tego,
kim jesteś w chwili obecnej. 

Uwierzyłeś, że jesteś grzesznikiem…
Że jesteś dłużnikiem Izraela…
Że żyjesz dla zysku USA…
Że musisz zabijać Ruskich, ale nie kijowskich, tylko moskiewskich lub białoruskich…

ZAISTE, TWOJA NIEPODLEGŁOŚĆ JEST ZDUMIEWAJĄCA.

Za: https://zbigniew1108.nowyekran24.com/post/169917,jaki-narod-taka-niepodleglosc

Wypowiedz się