Ukraińskie pole bitwy – kompleksowe podsumowanie, część VIII

 

 

gwardia narodowa ukrainy

Sytuacja w Rosji

Wymagane zmiany wewnętrzne w Rosji

Pierwsza zmiana jest kosmetyczna: Polityka legalnego stłumienia piątej kolumny. To pierwszy, podstawowy krok, jaki należy podjąć. Następnie musimy wzmocnić szereg spraw dotyczących ekonomii i struktury społecznej. Ponieważ za pół roku euforia wywołana ponownym przyłączeniem Krymu minie i jesienią znowu wypłyną nasze problemy gospodarcze. Nasze najbardziej optymistyczne oceny wzrostu mówią o poziomie 1%, a potrzebujemy minimum 5-6%. Oczywiście niezadowolenie ludności z sytuacji gospodarczej może być wykorzystane przez tych, którzy zorganizowali masowe protesty na moskiewskim placu Bołotnaja. Będą korzystać z niezadowolenia ludności. Oczywiście powstanie sojusz neoliberałów z ultranacjonalistami i szybko staną się ”oligarchami”, rozpoczną się ”walki przeciw korupcji” i tak dalej. Następnie, jeśli okażą się skuteczni, nadciągnie następna grupa oligarchów, która będzie… Rewolucja zmienia strukturę społeczno-gospodarczą. Żadna z tych ”kolorowych rewolucji” nie przyniosła zmian w strukturze społeczno-gospodarczej. Władze zostały zastąpione prozachodnimi zwolennikami. Nic więcej. Trzeba to dobrze zrozumieć.

Jeśli Rosja przełączy się na system mobilizacji, północnoatlantyckie elity i ich sieć agentów w Federacji Rosyjskiej będą próbowały obalić istniejący system i, powtarzam, będzie się to odbywać pod hasłem ”walki z korupcją” i tak dalej. Dlatego należy zwracać uwagę na lutowe wydarzenia na Majdanie w Kijowie i na bohaterów, którzy wyłonili się podczas tych wydarzeń. Tymoszenko weszła na scenę na Majdanie i powiedziała, że wydarzenia w Kijowie są wzorem dla post-radzieckich narodów w ich walce z dyktaturą. Syn zbrodniarza wojennego Szuchewycza, Jurij Szuchewycz, który siedział u nas w więzieniu, oświadczył:

”Lutowy Majdan jest kontynuacją wydarzeń z 1991 roku, początkiem drugiej rewolucji antyradzieckiej, pierwsza była w 1991-1993, która powinna ostatecznie zniszczyć marzenia o wskrzeszeniu Związku Radzieckiego”.

Dla nich, jak widać, Majdan był rzeczywiście kontynuacją 1991-93. Twarda postawa Rosji wobec Majdanu – ochrona Krymu – tego się nie spodziewali.

Drugi problem jest ściśle związany z pierwszym i z niego wynika. Chodzi o piątą kolumnę, tych, których Putin nazwał narodowymi zdrajcami. Ilościowo, jest to niewielka grupa, ale składa się z przedstawicieli władz, biznesu, mediów, inteligencji i edukacji. Trzeba tylko popatrzeć, kto najgłośniej krzyczał, że ponowne zjednoczenie z Krymem jest tym samym, co Hitler zrobił z Austrią. Co więcej, tym ludziom udało się obejść problem, że Austria została podarowana Hitlerowi przez Anglię i Francję – bez ich zgody nigdy nie udałoby mu się zaanektować Austrii. Powód, dla którego pozwolono mu na przyłączenie Austrii: Hitler nie posiadał rezerw walutowych, Austria je miała. Dając mu Austrię, dali mu rezerwy walutowe niezbędne do odbudowy armii. Następnie udostępnili mu Czechosłowację, ponieważ potrzebował ich potencjału wojskowo-przemysłowego, którego Niemcy nie posiadały. Potrzebował dostać się przez granicę do ZSRR.

Kryzys ukraiński wykazał jedność narodu i władz Rosji w tak ważnej kwestii, jak połączenie rosyjskiego świata. Jednak ten kryzys sprawia, że konieczne jest rozwiązanie szeregu pilnych problemów w tym kraju. Moim zdaniem, są to następujące kwestie:

  • Po      pierwsze. Stłumienie piątej kolumny środkami polityczno-prawnymi, odcięcie      ich od mediów i źródeł finansowania, głównie od Zachodu.
  • Po      drugie. Przełączenie się na gospodarkę mobilizacyjną i przełączenie się na      mobilizacyjny system społeczny, którego elementem będzie ekonomia      mobilizacyjna.
  • Po      trzecie. Przeformowanie sfery prawnej. Wyeliminowanie pierwszeństwa prawa      międzynarodowego przed prawem krajowym.

Nawiasem mówiąc, nie ma takiego pierwszeństwa w Wielkiej Brytanii ani w USA. To coś, co udało im się narzucić innym. Zakończenie udziału w antyrosyjskich strukturach, a tym bardziej finansowania ich.

  • Po      czwarte. Wzmocnić sojusz wojskowy z Białorusią, bez względu na obiektywne      i subiektywne komplikacje procesu. Niewiele z tego, co powiedział      Łukaszenko o sytuacji na Krymie, podobało mi się. Ale powiedział jedną      ważną rzecz. Białoruś nigdy nie będzie działała na szkodę Rosji. To      dobrze. Moim zdaniem powinien był powiedzieć więcej.
  • Po      piąte. Przeciwdziałać agresorom i przeciwnikom, nie tylko wokół naszych      granic, ale w każdej części świata, gdzie mamy taką możliwość. Ustalić      stopień ich słabości. Musimy postępować wobec Zachodu dokładnie tak samo,      jak oni postępują wobec Rosji od czasu jej powstania w 1991 roku.

Ostatnio reżyser Karen Szachnazarow powiedział coś bardzo prawdziwego, kiedy wystąpił w telewizji – Zachód nigdy nie zakończył zimnej wojny przeciw Rosji. Związek Radziecki rozpadł się, a reszta nadal trwała. Brzeziński mówił bardzo szczerze w jednym z wywiadów, to było po zakończeniu zimniej wojny. Powiedział: ”Nie oszukujcie się. Nie jesteśmy w stanie wojny z komunizmem, tylko z Rosją, jakkolwiek się nazywa”. Gdyby powiedział: wojnę przeciw ”duchowi rosyjskiemu”, to praktycznie powtórzyłby słowa Churchilla, który w 1940 roku powiedział:

”Nie jesteśmy w stanie wojny z Hitlerem, ani nawet z narodowym socjalizmem. Jesteśmy w stanie wojny z niemieckim duchem, duchem Schillera, który nigdy nie może się odrodzić”.

Ten rodzaj duchowej kastracji, który został nałożony na Niemców po 1945 roku jest tym, co chcieli zrobić Rosji po 1991 roku.

W jednym z wywiadów Alexander Rahr – niemiecki niekonwencjonalny politolog – powiedział, że wielu zachodnich polityków i dziennikarzy jest zaskoczonych tym, że Rosja nie ma żalu. To znaczy: Rosja przegrała zimną wojnę, więc muszą żałować tego. Powiedział jeszcze coś, za co był krytykowany na Zachodzie: ”Dla Zachodu zwycięstwo nad Związkiem Radzieckim było nie mniej ważne, a możliwe, że nawet ważniejsze niż zwycięstwo nad Hitlerem”. Ponieważ Hitler należał do nich. Rosja nigdy. To dlatego musimy przeciwdziałać oponentom nie tylko na naszych granicach i nie tylko wtedy, kiedy nas zaatakuje. Musimy sprawiać problemy przeciwnikom tam, gdzie ma czułe punkty.

  • Po      szóste. Musimy wdrożyć potężny, masywny informacyjny kontratak przeciwko      elicie Północnoatlantyckiej. Szczególnie agresywny, gdy mają problemy. W      szczególności, w muzułmańskich i hiszpańskojęzycznych światach.

Ściśle współpracuję z hiszpańskimi i arabskimi serwisami Russia Today. Robią świetną robotę. Co rozumie się przez publiczność hiszpańskojęzyczną? To nie tylko Ameryka Łacińska i Hiszpania. Istnieje ogromne społeczeństwo hiszpańskojęzyczne w samych Stanach Zjednoczonych. Trzeba to wykorzystać.

  • Po      siódme i ostatnie. Przekonfigurowanie świadomości społecznej na obronę.      Nie chodzi o chronienie siebie. Obrona oznacza zrozumienie, że żyjemy w      czasach wojny. Trening ludności, zwłaszcza młodszego pokolenia, aby być      gotowym do odparcia każdej agresji – wojskowej, informacyjnej,      kulturalnej, cywilizacyjnej.

Jestem bardzo zadowolony widząc odrodzenie się edukacji patriotyczno-militarnej i idei ”Gotowy do Pracy i Obrony”. Pamiętam, jak jako uczeń zdawałem egzaminy z ”Gotowy do pracy i obrony”. Obejmował bieganie, co lubiliśmy, rzut granatem. To jest zdrowe podejście. Wygraliśmy wojnę, bo mieliśmy [paramilitarną organizację] Stowarzyszenie na rzecz Współdziałania Obrony i Przemysłu Lotniczo-Chemicznego (ОСОАВИАХИМ), mieliśmy organizacje sportowe w latach 30. Naprawdę przygotowywaliśmy się. Chcesz pokoju – przygotuj się na wojnę.

Jesteśmy spokojnym społeczeństwem, ale nasz pancerny pociąg stoi gotowy na bocznicach. Tak więc zmiany, które zaszły w lutym i marcu, były zakończeniem ery porażek. Opuszczenie tej ery jest konieczne nie tylko na froncie zewnętrznym, ale także na krajowym. Wciąż jest wokół wiele odrażających osobowości jeszcze z czasów Jelcyna. Część z nich poszła na Ukrainę. Jest pewien dziennikarz Kisielow – Jewgienij Kisielow, który ma to samo nazwisko co Dmitrij Kisielow. Jest na Ukrainie od wielu lat. Jest to człowiek z kręgu Bieriezowski-Gusinski. Nadawał na Ukrainie przez wiele lat. Teraz mówi, że wstydzi się, że jest Rosjaninem. ”Wstydzi”, na litość boską…

Nie powinniśmy się wstydzić uczenia się od Zachodu, jak działać w domenie informacyjnej. Ich strategie są z natury ofensywne. Jeśli reagujesz, to jesteś o krok w tyle i przegrasz. W krymskim zwycięstwie wygraliśmy, bo nasze przywództwo, przede wszystkim prezydent, zawsze było o krok przed przeciwnikiem. On robił krok, a oni reagowali. To znaczy, on ustalał rozkład dnia.

Andrej Fursow

 

Wypowiedz się