Kampania wyborcza-Grajewo.

grajewo widok

Macierewicz  w Grajewie

Już jesteśmy pewni – zbliżają się wybory, co przejawia się w tym, że odwiedzają Grajewo różne partie. Było już PO. Teraz był PIS i chyba tylko jeszcze brakuje Palikota ze swoim cukrem, skoro jest (a może nie?), koło w Grajewie. W sobotę 15. 03, zawitała ekipa PIS ze swoim charyzmatycznym mówcą p. Macierewiczem. Wypełniona sala „Hadesu” usłyszała to, co miała usłyszeć, bo raczej wystąpienia były przewidywalne. Może tym razem nie było o zamachu smoleńskim, ale w skrócie był przedstawiony program PIS dla Polski.

grajewo macierewicz

Już na początku minister zaznaczył, że i tak każde słowo zostanie wykrzywione i wskazał na ekipę TVN. Wskazał trzy filary programu: zdrowie, praca i rodzina. Na tych rzeczach skupi się PIS po wygraniu wyborów. Mówił, że ekipa PO-PSL zamieniła szpitale na zakłady, które mają przynosić zysk. Ten wyścig po pieniądze spowodował demoralizację lekarzy i zdecydowanie wydłużył kolejki. Tę sferę a w tym finansowanie, musi wziąć na swoje barki przyszły rząd. Jest duże bezrobocie a młodzież zmuszona jest do emigracji. Polityka depopulacji jest najstraszliwszym procesem – mówił Macierewicz. Tego nie załatwi żadne biurokratyczne działanie a tylko odbudowa przemysłu. Proces likwidacji zakładów, faktyczna grabież – te hasła padły w kontekście tego, że PO zlikwidowała przemysł stoczniowy i to tak, by już się nie podniósł.

Tu kamyk do ogródka, przecież proces „prywatyzacji” trwał od zmiany ustrojowej w 1989r. i każdy kolejny rząd (w tym PIS), przyczyniał się do tego. W końcówce padały nawet hasła wyborcze np.: kto odbuduje polski przemysł? – rząd J. Kaczyńskiego. Mają nawet projekt odbudowy stoczni Szczecin i wstępną symulację na zamówienia. Rodzinę zachęcą do rozwoju np. przez danie 500 zł na każde dziecko, a także będą zabiegać o fundusze z UE w kwocie 1200 euro/rok. Istniejąca propaganda antyrodzinna, antypatriotyczna i przeciw Kościołowi, jest za sprawą mediów. Trudno sobie wyobrazić – mówił Macierewicz, by ludzie myśleli, że telewizja może kłamać. Wierzą, a najważniejsze jest teraz to, by ludzie mogli zmieniać płeć, niż mieć silną armię. Tej zmasowanej propagandzie należy  przeciwstawić (ostatni dzwonek), wychowanie przez szkołę w duchu patriotyzmu. W programie PIS jest pomysł, by zainwestować bilion zł. w odbudowę gospodarki, bo jak mówił, nie wszystko jest zagrabione. 500 mld będzie z funduszy unijnych i… wkładu własnego, a reszta to możliwości jakie tkwią w polskich przedsiębiorstwach (!), oraz z systemu bankowego i z podatków od supermarketów. Nie mówimy o nadmiernych podatkach – mówił, ale o sięgnięciu głębiej do kieszeni. Orban np. przez 4 lata spłacił całe zadłużenie wobec MFW.

Dziś sytuacja międzynarodowa jest taka, że rząd PO-PSL  wciąż uspokaja Polaków: „nic złego się nie dzieje”, można zlikwidować armię, przemysł, ale to jest polityka nieodpowiedzialności. Podkreślał podstawową zasadę bezpieczeństwa żywnościowego , a w tym kontekście, że rolnicy mieli od 2013r. otrzymywać takie same dopłaty jak na zachodzie. Jest tak, że otrzymujemy najniższe dotacje ze wszystkich państw bloku wschodniego. „Polityka kryzysu” – tym obarczył ostanie siedem lat rządów. Polska otworzyła granicę dla towarów w zamian za dopłaty. Dla PIS polityka rolna będzie ważna. Złe traktowanie PiS przez media było już widać, gdy Lech Kaczyński z innymi prezydentami pojechał na ratowanie Gruzji. Dziś Gruzja, pojutrze Ukraina a potem może nawet Polska. Stąd wysnuł wniosek, że możemy być w sojuszu z UE ale obroni nas tylko USA. Padły kolejne hasła wyborcze: kochamy wszystkich, ale jedyni politycy to skupieni wokół J. Kaczyńskiego.

W czasie dyskusji padały pytania o bezpieczeństwo Polaków, o zdrowie, obwodnicę Grajewa, sprawę bezrobocia i sprawy zrównoważonego rozwoju, błędne zakupy np. Pendolino. Odpowiedzi udzielał minister i poseł Zieliński. Wojska mamy mało, bo za PO-PSL nie jest realizowany zapis o 1,9% PKB na armię. W ciągu 3 miesięcy, trzy razy zmieniono całe struktury decyzyjne w wojsku. Dziś jest więcej myśliwych niż wojskowych!  140 mld zł w ciągu 10 lat wydamy na wojsko. Musimy dysponować metodami odstraszania. Warunkiem jest wyplenienie korupcji i systemu mafijnego w wojsku. To może firmy ochroniarskie zatrudnimy – padło z sali. Nie mamy obrony cywilnej a Polska powinna wytrzymać 5 dni od ew. najazdu obcych wojsk. Potem może liczyć (?) na „sojuszników”.

Zdrowie teraz zależy głównie od procedur, które są ważniejsze  niż pacjent. Panuje w Polsce przekonanie by podtrzymać powszechną bezwolę. Jest zespół posła Piechy, który pracuje nad rozwiązaniem problemu bezpieczeństwa zdrowotnego, są inne zespoły robocze, a odbudowa przemysłu będzie w oparciu o ziemię, ludzi, energetykę i pieniądze. Będzie nacisk na budownictwo. 7 kwietnia 2010r. w Katyniu było porozumienie Tusk-Putin o dostawie (najdroższego gazu w Europie) do Polski. Gazoport jest już opóźniony o 4 lata.  Znów pada hasło: kto odbuduje polski przemysł? – rząd J. Kaczyńskiego.  Polityka PO-PSL to koncepcja metropolitalnego rozwoju kraju. Metropolie zyskują a prowincja się degraduje. To PIS chce zmienić i zrekompensować tę dyskryminację (zasada zrównoważonego rozwoju). To była swoista kara za „odpowiednie głosowania” regionów. Ten rząd buduje fragmentarycznie i chaotycznie, stąd buduje się  obwodnice tam, gdzie ludzie nie chcą np. Bargłów, a tam gdzie trzeba i ludzie się burzą, są „olewani”. Nie będzie lotniska pod Białymstokiem. Rząd PO-PSL zredukował z 817 na 437 posterunki Policji.

Cóż, podbudowali miejscowych, bo nie ma nic milszego od obietnic choćby nawet nie do spełnienia. O tym ludzie chętnie słuchają. Z haseł padło: jest przed nami szansa – warunkiem podstawowym jest poparcie programu PIS. Poczekamy jeszcze na palikotów i… znów będziemy budować, nie jak dawniej socjalizm, ale teraz socjalizm z ludzką twarzą. Bo przecież pan Macierewicz, już tylko dla nielicznych powiedział: ja też jestem Polakiem i katolikiem. A Narodowi Polskiemu dalej brakuje Polskiej formacji katolicko-narodowej. Może już niedługo…

Aleksander Szymczak

Wypowiedz się