Wielka Tartaria została zmieciona z powierzchni ziemi przez bombardowanie nuklearne

Śmierć Tartarii

Rys.1 Ekspansja terytorium Rosji w latach 1613–1914 (wersja oficjalna)

Wielka Tartaria zniknęła z politycznej mapy świata około dwieście lat temu.
Dokładniej, został on usunięty z tej mapy (rys. 1).

Zostało to wymazane tak dokładnie, że nikt o nim nie słyszał przez prawie dwieście lat. I nie wiedział. Aż do czasu pojawienia się prac akademika Fomenki o Nowej Chronologii, które powróciły do obiegu naukowego, istnieje wiele dowodów na istnienie tego państwa. Największy, jaki kiedykolwiek istniał na naszej planecie.

Naturalne granice Wielkiej Tartarii, która w średniowieczu zajmowała całą półkulę północną, stanowiły wybrzeża oceanu (rys. 2, 3).

Ryż. 2. Mapa Eurazji (ser. XVIII wiek)

Ryż. 3. Wielka Tartaria (środkowa. XV wiek)

Jednocześnie trzy z czterech istniejących oceanów – Arktyka, Pacyfik i Atlantyk – były w rzeczywistości jego wewnętrznymi zbiornikami.

Pod koniec XVIII wieku (według współczesnej chronologii), ulegając szkodliwemu wpływowi monoteizmu (judaizmu, chrześcijaństwa i islamu), ludność europejskiej części Wielkiej Tartarii pogrążyła się w krwawych horrorach wojen religijnych i agresywnych, intryg politycznych, buntów i rewolucji. I odłączyła się od Azji. Która zdołała oprzeć się złemu nawałniczemu nowych religii świata i zachować moralną czystość oraz wiarę swoich przodków. Granica między Metropolią a zachodnimi, zniszczonymi terenami ciągnęła się od Arktyki aż po Ocean Indyjski. Wzdłuż Uralu, wybrzeży Morza Kaspijskiego oraz szczytów Zagros (rys. 4, 5).

Ryż. 4. Wielka Tartaria (1680)

Ryż. 5. Imperium Rosyjskie (1755)

Ostatnia wojna graniczna z Wielką Brytanią i Moskwą zakończyła się niepowodzeniem dla Wielkiej Tartarii. Po poniesieniu wielu poważnych porażek został zmuszony do przyznania się do utraty części swoich terytoriów. Na południowym Uralu, w północnym regionie kaspijskiego i południowo-zachodniej Syberii, w środkowych i północno-wschodnich Indiach oraz na wschodnim wybrzeżu Ameryki Północnej. Obecnie różne epizody tej wojny, naprawdę światowej skali i konsekwencji, znane są jako tłumienie powstania Pugaczowa i rozwój Syberii, kolonizacja Indii oraz wojna o niepodległość brytyjskich kolonii w Ameryce (rys. 6, 7, 8).

Ryż. 6. Powstanie prowadzone przez E.I. Pugaczowa w latach 1773-1775.

Ryż. 7. Indie w 1784 roku

Ryż. 8. Wojna o niepodległość brytyjskich kolonii w Ameryce Północnej i powstanie Stanów Zjednoczonych

Biorąc pod uwagę patologiczną skłonność zawodowych historyków do fałszowań, można założyć, że nie było to całkowicie prawdą. Jednak nawet w przypadku zwycięstwa koalicji angielsko-rosyjskiej, na początku XIX wieku Wielka Tartaria w jakikolwiek sposób pozostawała największym i najpotężniejszym państwem na świecie.

Załóżmy (jako wyjątek), że tym razem, z jakiegoś nieznanego nam powodu, oficjalna historiografia opisuje wydarzenia, które faktycznie miały miejsce.

Wielka Tartaria poniosła klęskę militarną i straty terytorialne. Więc co? Tak nieistotne straty nie mogły doprowadzić do śmierci tak wielkiej potęgi! Nawet jeśli porażka spowodowała poważny kryzys polityczny na kraju kraju. Żaden wewnętrzny kryzys polityczny nie mógł doprowadzić do upadku Wielkiej Tartarii. Bo ludzie, którzy zamieszkiwali Azję dwieście lat temu, byli zjednoczeni i całkowicie jednorodni. I według narodowości, języka i religii.

Dwieście lat temu, w Wielkiej Tartarii, na ziemiach Tarkh i Tara, żyli tylko Tatarzy (rys. 9). Słowiańscy Aryjczycy. Russ. Przyjazny i życzliwy w czasach pokoju, odważny i bezlitosny w walce, sprawiedliwy i miłosierny w dniach zwycięstwa, a niezłomny w czasach przeciwności. Ponieważ zachowali moralną czystość i wiarę swoich przodków. Od Uralu po Alaskę. Od Nowej Ziemi po Tybet.

Ryż. 9. Tarkh i Tara

Aby zniszczyć Wielką Tartarię, najpierw trzeba było zniszczyć jej lud. Cały! Do ostatniego człowieka! A to wciąż przekraczało jego siły. Ani Wielka Brytania, ani Moskwa. Ani ich koalicja. Nawet jeśli reszta Europy dołączyła do tej brudnej koalicji.

Słynny dowódca Aleksander Suworow (rys. 10), który brał udział w klęsce Pugaczowa (rys. 11) i osobiście eskortował go do Moskwy (rys. 12), mógł zadać tatarskim wojskom poważną klęskę.

Ryż. 10. Aleksander Wasiljewicz Suworow, książę Włoch, hrabia Rymnik, hrabia Świętego Cesarstwa Rzymskiego, generałsimo rosyjskich sił lądowych i morskich, marszałek polny generał wojsk austriackich i sardyńskich, wielki książę Królestwa Sardynii oraz książę królewskiej krwi, kawaler wszystkich rosyjskich zakonów wojskowych i zagranicznych

Ryż. 11. Emeljan Pugaczow

Rys. 12. Suworow umieszcza Pugaczowa w klatce

I najwyraźniej tak zrobił. Za co otrzymał złoty miecz z diamentami (koszt takiego miecza odpowiadał rocznemu pensji całego pułku). Otrzymał także kilka najwyższych orderów Imperium Rosyjskiego (Order św. Andrzeja Pierwszego Powołanego oraz Ordery Jerzego i Włodzimierza pierwszej klasy). Chociaż oficjalna nauka historyczna milczy na ten temat. Jak ryba na lodzie. Dokładniej rzecz biorąc, ukrywa historię wojen tatarskich w Moskwie wśród wojen z Turkami osmańskimi. I innych krymskich chanow.

Należy jednak zauważyć, że Rosja prowadzi wojnę z Wysoką Portą od ponad jednego wieku. Ale nigdy nie udało mu się go całkowicie pokonać. Pomimo chwalebnych zwycięstw Rumiancewa-Zadunajskiego, Orłowa-Czesmenskiego, Potiemkina-Tawiczskiego, Suworowa-Rymnickiego, Kutuzowa-Smolenskiego, Dibicha-Zabałckiego i Paskiewicza-Eriwańskiego. Chociaż Imperium Tureckie, nawet w swoim rozkwicie, było dziesięć razy mniejsze od Tartarii (rys. 13).

Ryż. 13. Imperium Osmańskie (oficjalna wersja)

Turcja poniosła wiele porażek w bitwach, przegranych wojnach i utraconych terytoriach, ale nie zniknęła z politycznej mapy świata.

W przeciwieństwie do Wielkiej Tartarii. Który został usunięty nie tylko z mapy. Tartaria została wymazana z powierzchni Ziemi. Razem z ludźmi, którzy je zamieszkiwali…

Stało się to w lutym 1816 roku. Później nazwano ją “Rok bez lata”. W Stanach Zjednoczonych wciąż nazywa się go “Tysiąc 1800 i zamrożony na śmierć”. A oficjalna nauka uznaje początek “Małej Epoki Lodowcowej”, która trwała trzy lata.

W marcu temperatury w Ameryce Północnej nadal były zimowe. W kwietniu i maju padało nienaturalnie dużo deszczu i gradu, nagły mróz zniszczył większość plonów, w czerwcu dwie gigantyczne śnieżyce doprowadziły do śmierci ludzi, w lipcu i sierpniu rzeki zamarzły nawet w Pensylwanii. Każdej nocy padały przymrozki, a w Nowym Jorku i północno-wschodnich Stanach Zjednoczonych spadło nawet do metra śniegu. Niemcy były dręczone przez gwałtowne burze. Wiele rzek, w tym Ren, wylewało się z brzegów. Pogoda w Szwajcarii była okropna, co miesiąc padał śnieg. Niezwykły chłód doprowadził do katastrofalnego niepowodzenia plonów. Wiosną 1817 roku ceny zboża w Europie wzrosły dziesięciokrotnie, a wśród ludności rozpoczęła się klęska głodu.

Ciemność ogarnęła świat. W dosłownym tego słowa znaczeniu. Słońce nie mogło przebić się przez zasłonę chmur i nie ogrzewało ziemi. Lord Byron napisał w 1816 roku: “Jasne słońce gasnie, a gwiazdy/ Wędrowały bez celu, bez promieni/ W wiecznej przestrzeni; lodowata ziemia/ Ślepo miata w bezksiężycowym powietrzu./ Godzina poranka przyszła i minęła,/ Ale nie przyniósł dnia po sobie…/ Domy wszystkich, którzy mieli domy –/ Rozpaliły ognie… miasta płonęły…/ Straszliwy głód/ dręczył ludzi…/ A ludzie szybko umierali.”

Klucz do trzyletniego zimna został “znaleziony” sto lat później. Amerykański badacz W. Humphreys powiązał zmiany klimatu w latach 1816-1819 z erupcją wulkanu Tambora na wyspie Sumbawa. Obecnie hipoteza ta jest powszechnie akceptowana w świecie nauki. Chociaż nie jest jasne, dlaczego eksplozja wulkanu na południe od równika miała tak duży wpływ na klimat półkuli północnej? Nie miało to wpływu na klimat Południa. Erupcje o tej samej sile (około osiemset megaton), które miały miejsce w 1883 roku w Indonezji (Krakatoa), w 1912 na Alasce (Katmai) oraz w 1991 na Filipinach (Pinatubo), spowodowały spadek temperatury nie o więcej niż pół stopnia (rys. 14, 15, 16). Bez wywoływania południowej ciemności, śnieżyc w środku lata ani masowego wylewania rzek.

Ryż. 14. Erupcja wulkanu Krakatoa (1883)

Ryż. 15. Erupcja góry Pinatubo, (1991)

Ryż. 16. Erupcja góry Pinatubo (1991)

Warto zauważyć, że podczas gdy Europa i Ameryka marzły i głodowały, w Rosji w latach 1816-1819 nie zauważono niczego niezwykłego. Bez zimna, bez głodu. “Chwała Bogu na wysokościach, na ziemi pokój i dobra wola wobec ludzi.” Wszystko jest jak zawsze. I przymrozki, i nieurodzaj.

To jest w Rosji! I nawet po niedawnej inwazji dwunastu języków i całkowitym zniszczeniu zachodnich prowincji! Jak to mówią, legenda jest świeża, ale trudno w to uwierzyć! Nawet w zwykłych latach zima w Rosji trwa sześć miesięcy, pnie wiekowych drzew pękają od przymrozków, a wiosną nie ma nawet garści mąki w gałęziach. Zatem nie chodzi tu o zwyczaj rosyjskiego narodu do chłodu i postu, lecz na brak zgniłej zachodniej demokracji. I obecność wiarygodnej cenzury.

Tymczasem Rosja, najprawdopodobniej, była źródłem problemów klimatycznych zarówno dla Europy, jak i Ameryki. Pośrednio potwierdza to wiek współczesnych lasów Rosji i Białorusi. Które nie mają więcej niż dwieście lat w każdym kręgu. Wszystkie lasy! I syberyjska, rosyjskia i białoruska.

Fakt ten można wyjaśnić tylko tym, że dwieście lat temu wszystkie rosyjskie lasy zniknęły. Chór. Zarówno starożytne (wiąz żyje trzysta lat, lipa – czterysta, sosna i modrzewie – pięćset, świerk – sześćset, cedr – tysiąc, dąb – półtora tysiąca), jak i młode. Najwyraźniej spłonęły (rys. 17).

Ryż. 17. Płoną ognie, płoną… (artysta K. Wasiljew)

A obecni dorastali w ich miejscu. Na środkowej równinie rosyjskiej las został odrestaurowany w połowie XIX wieku poprzez masowe nasadzenia kwadratów verstowych. A syberyjska tajga wyrosła sama. Ponieważ tu nie było nikogo, kto sadziłby drzewa. Ale o tym więcej później.

A teraz kilka słów o tak zwanych “krasowych” jeziorach. Bardzo powszechne w Rosji. Zwłaszcza w pobliżu osad. Zwłaszcza na Syberii. Idealnie okrągły (rys. 18, 19, 20, 21).

Ryż. 18. Martwe Jezioro, dystrykt Penza, region Penza

Ryż. 19. Jezioro Krugloe, rejon Fokinski, obwód Briański

Ryż. 20. Jezioro Mertvoe, dystrykt Penza, region Penza

Ryż. 21. Jezioro Szaitan, rejon muromcewski, obwód omski

Często mają wyższy poziom wody (ze względu na gęstą misę) niż otaczające zbiorniki wodne. Jeziora powstałe nie tylko nad krasami (wnęki powstałe pod wpływem wody nasyconej dwutlenkiem węgla w grubości rozpuszczalnej skały – gipsu lub wapienia), ale nawet tam, gdzie krasów w ogóle nie było. A niektóre z nich nie zostały napełnione wodą (rys. 22, 23).

Ryż. 22. Kratery nieznanego pochodzenia w pobliżu Sarapul

Ryż. 23. Kratery o nieznanym pochodzeniu w pobliżu Sarapul

Nazwy tych jezior – Hell Lake, Shaitan Lake, Devil’s Lake, Dead Lake itd. – są całkowicie bez znaczenia. Oczywiście z punktu widzenia oficjalnej nauki. Nie znalazł w nich nic niezwykłego. W przeciwieństwie do lokalnej ludności.

Jeszcze jedno. Co ciekawe, średnica tych jezior dobrze koreluje z średnicą kraterów po wybuchach nuklearnych w powietrzu. O pojemności od jednego do dziesięciu megaton. Ale tak jest. Przy okazji.

Aby dopełnić obraz, zauważamy, że przez niezwykły zbieg okoliczności to właśnie w XIX wieku ludzkość zapoznała się z rakiem. Skąd pochodziły, nauka wciąż nie zna. Chociaż dziś żaden z lekarzy nie wątpi, że jedną z głównych przyczyn raka jest promieniowanie radioaktywne.

W każdym razie, w połowie XX wieku wybuch raka był spowodowany wzrostem promieniotwórczego tła. Z powodu testów jądrowych przeprowadzono 2422 testy jądrowe i termojądrowe, w tym 525 testów atmosferycznych (rys. 24, 25). Ale to nie ma znaczenia.

Ryż. 24. Eksplozja termojądrowa

Ryż. 25. Eksplozja termojądrowa

W końcu w XIX wieku ani Moskwa, ani Wielka Brytania nie posiadały broni jądrowej ani termojądrowej. W konsekwencji ani jedno, ani drugie nie mogły go zastosować.

A gdyby ją mieli?

Biorąc pod uwagę poziom człowieczeństwa brytyjskich kolonizatorów (rys. 26) i carskich satrapów, nie ma wątpliwości co do ich determinacji do użycia bomby atomowej (jeśli była dostępna). Nawet przy braku nowoczesnych środków dostarczania i detonacji.

Ryż. 26. Egzekucja przywódców powstania sepojów z pomocą “Diabelskiego Wiatru” (rysunki V. Verishchagina)

Oprócz. Tak czy inaczej, ani Moskwa, ani Wielka Brytania nie miały jeszcze bomby atomowej. Ale wydaje się, że istniał powód jego użycia. I bardzo ciężki…

Napoleon (rys. 27) wkroczył do Moskwy 2 września. Po straszliwej bitwie w pobliżu wsi Borodino. Rosyjskie wojska, skutecznie odpierając wszystkie ataki Francuzów, zachowały rezerwy i dysponując doskonałymi pozycjami oraz silnymi tyłami, niespodziewanie się wycofały. I nie tylko się wycofali, ale oddali największe miasto kraju wrogowi do zbezczeszczenia. Jej historyczne centrum. Cesarz Aleksander I (rys. 28) publicznie ogłosił ją “głową innych rosyjskich miast”, gdy tylko Napoleon przekroczył granicę. Prawdopodobnie nie popełni błędu co do kierunku głównego uderzenia (rys. 29).

Ryż. 27. Napoleon I Bonaparte, cesarz Francji, król Włoch, protektor Konfederacji Reńskiej i mediator Konfederacji Szwajcarskiej

Ryż. 28. Aleksander I Błogosławiony, wielkoduszny przywracający władzę, cesarz i autokrata całej Rusi, Moskwy, Kijowa, Włodzimierza, Nowogrodu, car kazański, car astrachański, car Syberii, car tauryckiego Chersonesosa, władca pskowa i wielki książę smoleńska, litwy, wołynia i podolska, książę estoński. Inflanty, Kurlandia i Semigalia, Żmud, Korelia, Twer, Jugra, Perm, Wiatka, Bułgaria i inne; Suweren i wielki książę Nowogorodzki Niższego Kraju, Czernihowa. Riazan, Połoczak. Rostov. Jarosławiu, Biełoozersk, Udorsk, Obdorsk, Kondia, Witebsk, Mścisław oraz wszystkie północne kraje suwerenne i suwerenne Iberyjskie, kartala, ziemie gruzińskie i kabardyjskie, książęta czerkaskie i górskie oraz inni dziedziczne władcy i posiadacze, dziedzic Norwegii, książę Szlezwiku-Holsztynu, Stormarn, Dietmarsen i Oldenburg oraz suweren Everii itd.

Ryż. 29. Inwazja armii Napoleona na Rosję w 1812 roku.

Ryż. 30. Michaił Illarioniewicz Goleniszczew-Kutuzow, Jego Wysokość Książę Smoleńska, marszałek polny generał wojsk rosyjskich

Dzień przed haniebną kapitulacją “głowy wszystkich innych miast” Naczelny Dowódca wszystkich armii i milicji rosyjskich, Jego Wysokość Książę Smoleńska (rys. 30), który niedawno został awansowany na generała polnego Imperium Rosyjskiego najwyższym dekretem i otrzymał sto tysięcy rubli na wydatki, zwołał słynną radę wojskową we Fili (rys. 31). I nalegał na opuszczenie Moskwy. Pomimo zaciekłego oporu niektórych jego generałów. Młody i głupi. Zatrzymał wszystkie krzyki i rozkazał im się wycofać. Chociaż wczoraj, na rozkaz z 31 sierpnia, przysiągł dać przeciwnikowi nową, decydującą bitwę pod murami Moskwy.

Ryż. 31. Rada Wojskowa we Fili (artysta A. Kiwszenko)

Podczas odwrotu w Moskwie porzucono ponad trzydzieści tysięcy rannych i ogromną liczbę broni (sto pięćdziesiąt sześć dział i dwadzieścia siedem tysięcy kul armatnich, siedemdziesiąt pięć tysięcy dział i czterdzieści tysięcy szabli, sześćset sztandryb i tysiąc sztandarów).

Ta decyzja marszałka polnego nie znalazła jeszcze jednoznacznej interpretacji. Ktoś go usprawiedliwia. Na podstawie ostatecznego wyniku. Ktoś uważa go za zdrajcę. Który sprzedał się judeo-wolnomularzom. W obliczu Francuzów. Albo Brytyjczycy. Ani na chwilę. W jego wieku! Mieć wszystko, czego chcesz. Wliczając pieniądze, sławę, zakony i tytuły…

Dlaczego Napoleon, znany ze swojej determinacji, siedział na Wzgórzu Pokłonaja i czekał na nie wiadomo co? Nie odważy się wejść do Moskwy. Chociaż już wiedziałem, że jest pusty. I nikt nie będzie organizował w nim ulicznych bójek. Pomimo starego rosyjskiego zwyczaju walki o każdy dom. Tak jak w Smoleńsku. I w wielu innych miejscach.

A może w końcu wyczuł pułapkę? Być może coś podpowiadało mu, że tak doświadczeni dowódcy wojskowi jak Kutuzow, którego dobrze znał z poprzednich wojen, nie poddali się po prostu historycznych centrów swojej ojczyzny. Zwłaszcza tych chronionych dobrze ufortyfikowanymi pozycjami. Zapewnione z mocnym tyłem. A także rezerwy.

Jednak nie było dokąd uciec. Więc musiałem wjechać do Moskwy. Przynajmniej po to, by mieć coś, o co można negocjować podczas rozmów pokojowych. W tym czasie Napoleon stracił już przewagę liczebną. A najważniejsze jest zaufanie do zwycięstwa. “Ze wszystkich moich bitew, najstraszniejsza jest ta, którą stoczyłem pod Moskwą. Francuzi okazali się godni zwycięstwa, a Rosjanie zasłużyli na prawo do bycia niezwyciężonymi…”, powiedział po bitwie (rys. 32).

Ryż. 32. Bitwa pod Borodino (rysownik L. Lejeune)

Ten nieszczęsny Buonaparte nie miał pojęcia, że nikt nie zamierza z nim negocjować. Bo nie ma takiej potrzeby. Bo wszystko jest już z góry ustalone. Mene, Tekel, Perez. “Bóg policzył twoje królestwo i położył mu kres; Tekel – waży cię na wadze i okazuje się bardzo lekki; Peres, twoje królestwo jest podzielone i dane Medom i Persom” (Daniel 5:26-28).

W związku z tym Kutuzow otrzymał rozkaz opuszczenia Moskwy. Ponieważ jego armia w pełni spełniła zadanie – zwabiła korsykańskiego potwora w pułapkę. Teraz trzeba było uratować armię. Jego Wysokość uratował ją. Za co jest Wieczną Pamięcią. To właśnie ta armia eskortowała resztki obcych wojsk z powrotem na granicę (rys. 33).

Ryż. 33. Wypędzenie armii Napoleona z Rosji

Jeśli chodzi o Moskwy, wszyscy wiedzieli, że Moskwa zostanie opuszczona. I musisz uciekać. Żeby nie dostać Buonaparte. Który nie będzie się chwalił ceremonialnie. I będzie rabował, zabijał i gwałcił. Więc, jak mówią, kto się nie ukrywał…

Jednak niewielu pozostało. Tylko dwadzieścia tysięcy obywateli.
Główny konferansjer
Napoleona, markiz Armand de Caulaincourt, później wspominał: “Miasto bez mieszkańców pogrążone było w ponurej ciszy. Podczas naszej długiej podróży nie spotkaliśmy ani jednego lokalnego mieszkańca…”

Pułapka zatrzasnęła się z hukiem. Złapane w grę.

Tej samej nocy w Moskwie wybuchł pożar (rys. 34, 35).

Ryż. 34. Pożar Moskwy w 1812 roku (artysta I. Ajwazowski)

Ryż. 35. Pożar w Moskwie (nieznany niemiecki artysta)

Generał brygady hrabia Philippe de Segur napisał w swoich wspomnieniach: “Dwóch oficerów stacjonowało w jednym z budynków Kremla, skąd mieli widok na północne i wschodnie części miasta. Około północy obudziło ich niezwykłe światło i zobaczyli, że płomienie pochłonęły pałace: najpierw oświetlało to wdzięczne i szlachetne kontury ich architektury, a potem wszystko się zawaliło… Informacje przyniesione przez funkcjonariuszy przybywających ze wszystkich stron pokrywały się ze sobą. Już pierwszej nocy, od 14 do 15 grudnia, nad pałacem księcia Trubieckiego spadła kula ognia i podpaliła ten budynek.”

Bardzo dziwny pożar. Lekko.

Niezwykłe (!) światło. Fireball. Płomienie, które burzą (!) pałace. Nie błotnych chat, lecz wielopiętrowych budynków! Nie zapalając, ale oświecająca. Pierwszy. A potem zawalała się! Jeśli chodzi o piłkę – żadnych komentarzy. Zgadnij sam. Z pewnego razu. Co to za piłka? A jeśli nie zgadujesz, obejrzyj kronik filmowy z testów jądrowych (rys. 36, 37)…

Ryż. 36. Testy jądrowe

Ryż. 37. Testy jądrowe

Centrum miasta zostało dotknięte najmocniej. Mimo że został zbudowany wyłącznie z kamiennych i ceglanych budynków. Nawet Kreml nie ma już prawie nic. Chociaż od otaczających budynków oddzielały je szerokie place i rowy. Na przykład fosa Aleviz (trzydzieści cztery metry szerokości i trzynaście metrów głębokości). Która prowadziła od Wieży Arsenału do Beklemiszewskiej. Po pożarze ten ogromny rów był całkowicie zaśmiecony gruzem i śmieciami. Potem łatwiej było go podlevelować niż go czyścić.

A tak przy okazji, Napoleon, oskarżony o podpalenie Moskwy i wysadzenie Kremla, sam ledwo przeżył ten pożar.

Hrabia de Segur mówi: “Następnie, po długich poszukiwaniach, nasi ludzie znaleźli podziemne przejście w pobliżu sterty kamieni, prowadzące do rzeki Moskva. Przez ten wąski przejście Napoleon wraz ze swoimi oficerami i strażą zdołał opuścić Kreml.”

Wszyscy, którzy przeżyli, byli w stanie szoku.

De Segur wspomina: “Ci z naszego ludu, którzy kiedyś chodzili po mieście, teraz, oszołomieni burzą ognia, oślepieni popiołem, nie rozpoznali terenu, a poza tym same ulice zniknęły w dymie i zamieniły się w sterty ruin… Z wielkiej Moskwy przetrwało tylko kilka domów, rozrzuconych wśród ruin. Ten zabity i spalony kolos wydzielał ciężki zapach ciała. Stosy popiołu, tu i ówdzie ruiny murów i fragmenty krokwi, niektóre wskazywały, że kiedyś istniały tu ulice. Na przedmieściach byli Rosjanie i mężczyzny okryti spalonymi ubraniami. Wędrowali jak duchy wśród ruin… Przeżyła tylko jedna trzecia armii francuskiej oraz Moskwa.”

Dalej – więcej. Po pożarze zaczęły się choroby.

Mieszkaniec Moskwy relacjonuje: “Koszary były pełne chorych żołnierzy, pozbawionych jakiejkolwiek kontroli, a szpitale ranne, umierając setkami z powodu braku leków, a nawet jedzenia… ulice i place były uśmiechnięte martwymi, zakrwawionymi ciałami mężczyzn i koni… Ranni walczący ze śmiercią zawodzili, których niektórzy przechodzący żołnierze, z litości, przygwoździali z taką samą opanowaniem, z jaką latem zabijamy muchę… Całe miasto zostało przekształcone w cmentarz.”

Łącznie zginęło ponad osiemdziesiąt tysięcy osób (dla porównania: podczas wybuchu atomowego w Hiroszimie zginęło siedemdziesiąt tysięcy osób, w Nagasaki – sześćdziesiąt). Z dziewięciu tysięcy stu pięćdziesięciu ośmiu budynków, zniszczono sześć tysięcy pięćset trzydzieści dwa.

Czy to coś ci przypomina? Z nowożytnej historii?

Nic dziwnego. W końcu pożar w Moskwie miał miejsce sto pięćdziesiąt lat przed Hiroszimą (rys. 38, 39, 40, 41)! Kiedy nikt nawet nie słyszał o taktycznej broni jądrowej czy chorobie promieniowej. I nie wiedział. Bo jeszcze nie istniały. A może już tak było?

Ryż. 38. Wybuch atomowy w Hiroszimie 6.08.1945.

Ryż. 39. Eksplozja atomowa w Nagasaki 9.08.1945.

Ryż. 40. Hiroszima po bombardowaniu atomowym

Ryż. 41. Nagasaki przed i po bombardowaniu

atomowym Przy okazji, zwiększony poziom promieniowania tła w centrum Moskwy tworzy charakterystyczne miejsce, z “pochodnią” rozciągniętą na południe (rys. 42).

Ryż. 42. Mapa tła promieniowania Moskwy

Epicentrum tego miejsca znajduje się dokładnie w miejscu, gdzie wychodziły na okna dwóch oficerów wspomnianych w pamiętnikach hrabiego de Ségur. Te same, na których oczach najpierw rozświetlono eleganckie i szlachetne pałace, a potem zawalono się. Ci, którzy znaleźli się w epicentrum…

Oficjalna nauka historyczna nie ustaliła jeszcze, kto podpalił Moskwę.

Francuzi wierzyli, że to właśnie Moskwianie zrobili to sami. A nawet zastrzelili czterystu “podpalaczów” (rys. 43). By inni byli zniechęceni.

Ryż. 43. Strzelanie do moskiewskich “podpalaczy” (artysta V. Verishchagin)

Rosjanie wierzyli, że za wszystko winny jest korsykański potwór. Mściwy i złośliwy. Z naturalnej krwiożerczości zniszczyła ogromne miasto i dziesiątki tysięcy ludzi, w tym trzydzieści tysięcy własnych żołnierzy i oficerów.

Ale czy tak jest? Francuzi nie mieli powodu, by podpalać Moskwę. Przed nami zima. A od Moskwy do Paryża to sześćset sześćdziesiąt sześć lig. To znaczy, bardzo daleko! Między innymi Napoleon potrzebował Moskwy jako karty przetargowej w nadchodzących negocjacjach pokojowych.

Moskwijczycy również nie musieli się samospalać. Przed nami zima. I musisz jakoś przetrwać. Pomimo okupacji. Ponadto w Moskwie pozostało trzydzieści tysięcy rannych. Które prawie wszystkie zginęły w pożarze. Wraz z dwudziestoma tysiącami obywateli, którzy nie mieli czasu, by opuścić skazane na zagładę miasto.
Jeśli
chodzi o cesarza Aleksandra I, istnieją bardzo poważne wątpliwości co do jego nieudziału w tym przestępstwie!

5 kwietnia 1813 roku cesarz przybył, by pożegnać się z Kutuzowem, który leżał na skraju śmierci. Za parawanami przy łóżku Jego Królewskiej Wysokości książę był oficjalnym Krupennikowem, który był z nim. Zachował dla potomności ostatnią rozmowę między Kutuzowem a Aleksandrem I:

“Wybacz michaiłowi Illarioniewiczu! powiedział car i autokrata całej Rusi.

“Wybaczam, Panie, ale Rosja nigdy ci nie wybaczy,” odpowiedział marszałek polny.

Dlaczego cesarz prosił Kutuzowa o przebaczenie? Może po to, by jego ściśle tajny rozkaz opuścić Moskwę? Albo co się z nią stało po porzuceniu?

Na krótko przed inwazją Aleksander I powiedział do ambasadora austriackiego: “Zakładam, że na początku wojny spotkają nas porażki, ale jestem na to gotów; wycofując się, zostawię pustynię za sobą.” Krwawy koszmar katastrofy w Austerlitz na zawsze wzbudził strach w duszy cesarza i zapewnił go o niezwyciężoności Buonapartego. Mam na myśli niemożność pokonania korsykańskiego potwora konwencjonalnymi środkami. I mógłby mnie popchnąć do szukania niezwykłych…

Czy Aleksander I był autorem straszliwej pułapki przygotowanej na Napoleona w Moskwie? A może posłuchał czyjejś rady? A może wykonywał czyjeś rozkazy?

Przynajmniej tak czy inaczej, cesarz powinien był o tym wiedzieć. Dlatego rozkazał poddać stolicę Napoleonowi. Przerzucając całą odpowiedzialność na Kutuzowa.

To drugie, nawiasem mówiąc, jest całkiem zrozumiałe. Gdyby propozycję poddania Moskwy zgłosił car, nie miałby długo na panowanie. Nawet ogromna władza i sława Kutuzowa ledwo wytrzymały ciężar tej decyzji. “Słaby i przebiegły władca,/ Łysy dandy, wróg pracy,/ Przypadkowo rozgrzany chwałą” zostałby po prostu zmiażdżony przez ten ciężar. W dosłownym tego słowa znaczeniu. Mam na myśli szalik oficerski. Tak jak spotkało się z jego ojcem. Dziesięć lat temu.

Więc kto zorganizował tak straszną pułapkę na Napoleona?

Cui prodest – szukaj, kto na tym korzysta – mówili starożytni Rzymianie. Kto skorzystał na zniszczeniu korsykańskiego złoczyńcy? Kto był najzaprzysięgłym wrogiem uzurpatora?

Współcześni historycy śmieją się z głupiego Buonaparte, który po bitwie pod Borodinem siedział na wzgórzu Pokłodniej i czekał, aż bojarowie przyniosą mu klucze do Moskwy (rys. 44).

Ryż. 44. Napoleon pod Moskwą. Czekając na delegację bojarów. (artysta V. Vereshchagin)

I naprawdę, to zabawne. W końcu w Imperium Rosyjskim od stu lat nie było bojarów!

W Rosji rzeczywiście nie było bojarów ani wojewód. A w Wielkiej Tartarii?

Wróg mojego wroga jest moim przyjacielem. Dlatego wcale nie dziwi fakt, że Napoleon dążył do sojuszu z potęgą, która niedawno była w stanie wojny z Wielką Brytanią i Rosją. Mam nadzieję pokonać oba z jego pomocą. I spełnić swoje upragnione marzenie – wyjąć najlepszą perłę z brytyjskiej korony. Mam na myśli Indie.

Gdyby doszło do sojuszu militarnego między Francją a Tatarią, posiadłości Kompanii Wschodnioindyjskiej w Indiach bardzo szybko zmieniłyby właściciela.

Premier Anglii, hrabia Liverpoolu (rys. 45), utworzył swój gabinet w czerwcu 1812 roku. I rządził prawie piętnaście lat. W poprzednim rządzie był ministrem wojny i sekretarzem stanu ds. kolonii. A wcześniej był ministrem spraw wewnętrznych. To on zdołał rozwiązać najważniejsze problemy polityki zagranicznej Anglii – osłabić Francję i Rosję tak bardzo, jak to możliwe. I zniszczyć Wielką Tartarię – najstraszniejsze zagrożenie dla kolonii indyjskich.

Ryż. 45. Robert Banks Jenkinson, hrabia Liverpoolu, premier Wielkiej Brytanii w latach 1812-1827

Przestrzeganie brytyjskich interesów w Rosji monitorował wysłannik hrabia Cathcart (rys. 46). Zasłynęła ona z bombardowania Kopenhagi we wrześniu 1807 roku, wyróżniającego się okrucieństwem i bezsensownością. W ciągu zaledwie trzech nocy pięćdziesiąt angielskich pancerników oddało czternaście tysięcy salw burtowych i zrównało z ziemią jedną trzecią duńskiej stolicy. Wcześniej Cathcart wyróżnił się w wojnie z brytyjskimi koloniami w Ameryce Północnej, walczył w Hiszpanii i Flandrii oraz tłumił antybrytyjskie protesty w Irlandii, za co został awansowany na generała i odznaczony tytułem szlacheckim Orderu Ost.

Ryż. 46. William Shaw, hrabia Cathcart, baron Greenock

Podczas inwazji Napoleona lord Cathcart służył w orszaku Aleksandra I, a we wrześniu 1813 roku (w pierwszą rocznicę pożaru Moskwy) otrzymał wstążkę św. Andrzeja najwyższym dekretem.

Marszałek polny generał Rumiancew został odznaczony Orderem św. Andrzeja Pierwszego Wezwanego za zdobycie Kolbergu podczas wojny siedmioletniej. Książę Potiomkin – za zwycięstwo w wojnie rosyjsko-tureckiej oraz traktat pokojowy Kuczuk-Kajnarji. Suworow – do obrony Kinburn i Focșani.

Zastanawiam się, za jakie takie wyczyny przyznano najwyższemu orderowi Imperium Rosyjskiego angielskiemu wysłannikowi?

Najwyraźniej za rady udzielone na czas. O pułapce. A także za organizację procedury. Dokładniej mówiąc, do mediacji w jej organizacji.

Ponieważ główną rolę w tragedii moskiewskiej odegrały inne siły…

Oprócz Wielkiej Brytanii, Napoleon miał jeszcze jednego potężnego wroga. Znacznie bardziej mściwy i niebezpieczny.
Bracia Rothschildowie (rys. 47) nie otrzymali rosyjskich orderów. I nigdzie w związku z kampanią Napoleona przeciwko Moskwie nie wspomniano o nich. Jednak jego klęska nie mogła (i nie obyła!) się obyć bez ich udziału.

Ryż. 47. Rodzina Rothschildów

Biorąc pod uwagę przebiegłość tej rodziny. I liczbę szpiegów, których zawierała. A także autorytet Rothschildów w diasporze żydowskiej oraz bliskość do kręgów rządzących w Europie. I także tym, którzy stali za tymi kręgami. I pociągał za ich sznurki.

Możliwe, że rodzina Rothschildów miała kontakt z najwyższą częścią piramidy. Mam na myśli tych, którzy są ponad i obserwują, co się dzieje.
Jak Napoleon zirytował rodzinę Rothschildów?

Tak, właściwie nic. Poza apelem do Rady Stanu Francji w 1806 roku w związku z skargami na lichwę Żydów: “Są głównymi przeszkodnikami we współczesnym świecie… Są sępami ludzkości… Zło w nich nie pochodzi od jednostek, lecz od rodzimej natury tego ludu… Działalność narodu żydowskiego od czasów Mojżesza, z racji wszystkich swoich predyspozycji, polegała na lichwie i wymuszeniu… Rząd Francji nie może być obojętny wobec faktu, że niski, zdegradowany naród, zdolny do wszelkiego rodzaju zbrodni, przejmuje dwie piękne prowincje starej Alzacji w swojej wyłącznej własności. Całe wsie zostały ograbione przez Żydów, przywrócili niewolnictwo; To prawdziwe stada kruków. Szkody wyrządzane przez Żydów nie pochodzą od jednostek, lecz od całego narodu. To robaki i szarańcza, które pustoszyły Francję… Robię wszystko, by udowodnić swoją pogardę dla tego najniższego narodu na świecie. Żydzi to naród zdolny do najgorszych zbrodni… Nauki filozoficzne o żydowskim charakterze nie mogą być zmienione, wymagają wyjątkowych praw specjalnych… Żydzi są traktowani z obrzydzeniem, ale trzeba przyznać, że są naprawdę obrzydliwi; są też pogardzani, ale zasługują na pogardę.”

Przed tym apelem Buonaparte nie wykazywał nic ze swojej nikczemnej antysemickiej natury. Wręcz przeciwnie! Po raz pierwszy spotkał przedstawicieli najbardziej prześladowanego narodu na świecie dopiero podczas kampanii włoskiej. Gdy miał już dwadzieścia osiem lat. I natychmiast wzięli ich pod ochronę. Od tamtej pory wspierał na wszelkie możliwe sposoby, gdziekolwiek znajdowała się jego armia. Obiecał nawet przywrócić Sanhedryn i państwo żydowskie w Palestynie. Ale nie trwało to długo.

Po nawróceniu na Alzacko przestrzygnięto los zuchwałego korsykańskiego nowicjusza, który stracił nos po niezliczonych zwycięstwach w Europie.

Zwycięstwa zakończyły się nagle. Sława zaczęła spadać. Mniej niż trzy lata później jego imperium zostało wstrząśnięte przez poważny kryzys gospodarczy. Ludność była niezadowolona. Próby zamachów następowały jedna po drugiej. Rosyjski car, który niedawno przysiągł wieczną miłość w Tylżycie, nagle stał się bezczelny. I odmówił wydania swojej siostry za siebie. Pierwszy, potem drugi. Wyraźnie wpadając w skandal. A mimo to udało mu się osiągnąć swój cel – Buonaparte zebrał wojska, przeniósł się do Moskwy i sam wskoczył w przygotowaną dla niego pułapkę.
Chasydzki cadyk Jisroel z Kozienic, dowiedziawszy się o inwazji Napoleona na Rosję, odpowiedział na pytanie o perspektywy swojej kampanii: “Nafol tipol.” Dosłownie oznacza to: “nieuchronnie upadnie”. Ciekawe jest, że wspomniany Jisroel użył gry słów na słowach “nafol” i “napol”, zgodnych z imieniem Napoleon.

Reszta to kwestia techniki.

Dosłownie tego słowa…

Podczas inwazji napoleońskiej i kampanii zagranicznej nieodwracalne straty armii rosyjskiej wyniosły około trzystu tysięcy ludzi.

За время наполеоновского нашествия и заграничного похода безвозвратные потери русской армии составили около трёхсот тысяч человек.

Ryż. 48. Nie Zamay, pozwól mi wejść! (artysta V. Vereshchagin)

Historycy przypisują straty ludności cywilnej Rosji surowej zimie 1812-1813. A może wojna ludowa sama się nie uspokoiła? A dziesięć procent populacji nie zmarło z zimna i głodu? To znaczy, nie tylko od nich?

“Osiemnaście set i zamrożony” pochłonęło dziesiątki tysięcy ofiar w Europie i Ameryce Północnej. W Rosji liczba sięgnęła milionów!

Ale w tym roku w Tartarii zginęło jeszcze więcej…

Akademik Fomenko w swoich pracach wysunął hipotezę, że Wielka Tartaria została pokonana i podzielona między Rosję a Stany Zjednoczone bezpośrednio po klęsce “powstania Pugaczowa”. Jeśli założymy, że tak jest, pojawia się wiele pytań:

Dlaczego po upadku Wielkiej Tartarii, jak zwykle dzieje się po upadku imperiów (rzymskiego, osmańskiego, austro-węgierskiego, niemieckiego, rosyjskiego, brytyjskiego) lub upadku dużych państw (Związek Radziecki, Jugosławia), nie powstało kilka mniejszych państw?

Dlaczego, po porażce militarnej, dumni i kochający wolność Tatarzy poddali się okrutnym zdobywcom i nie podnieśli maczugi wojny ludowej, jak to zawsze robią słowiaccy Aryjczycy w takich sytuacjach?

Dlaczego prawdziwy rozwój nowych ziem w Rosji i Stanach Zjednoczonych rozpoczął się dopiero pół wieku później?
I wreszcie najważniejsze:

dlaczego rozległe obszary od Uralu po Alaskę okazały się niezamieszkane? Gdzie podziało się ponad sto milionów zniszczonych Tatarów?

Ponadto hipoteza Fomenki pomija szereg ważnych faktów, o których już wspomnieliśmy: “Rok bez lata”, dwustuletnie lasy i jeziora “krasowe”, a także wybuch raka.

Nawet pół wieku później rozwój nowych terenów był jedynie kartograficzny. Zarówno w Rosji, jak i w Stanach Zjednoczonych. Bo ani Stany Zjednoczone, ani Rosja nie miały po prostu zasobów, by je okupować. Ani ludzki, ani materialni.

Nie wspominając o ciągłym zagrożeniu niepokojami społecznymi na okupowanych terytoriach. Gdyby tylko małe ludy północy, ale przynajmniej niektórzy słowiańsko-aryjscy przetrwali na tych terenach.

A tak przy okazji, dlaczego ludy północy stały się tak małe? W Ameryce Północnej okupanci bezlitośnie wymordowali rdzenną ludność na zachód od Appalachów. Jednak Imperium Rosyjskie nie zostało skazane za ludobójstwo. Niemniej jednak wszystkie północne narody Azji, które przetrwały po 1816 roku, od tamtej pory są na skraju wyginięcia…

Załóżmy teraz, że Wielka Tartaria nie została podzielona ani w 1775 roku, ani później. Przegrała kolejną wojnę i poniosła straty terytorialne. Ale pozostało to jednym stanem. Jak wcześniej, największy na świecie. Wciąż stanowiły wielkie zagrożenie zarówno dla Imperium Rosyjskiego, jak i Imperium Brytyjskiego (Romanowowie obawiali się utraty uzurpowanego tronu, a dynastia hanowerska drżała dla swoich kolonii indyjskich).

I tutaj chimera Rewolucji Francuskiej rodzi korsykańskiego potwora. Który marzy tylko o jednym – odebrać Wielkiej Brytanii wszystko, co zdobył ciężką pracą! Mam na myśli, wyjmij najlepszą perłę z jej korony.

Wkrótce Napoleon zgodził się z Pawłem I (rys. 49) na wspólną kampanię indyjską. Co nie udaje się tylko z powodu zamordowania rosyjskiego cesarza. W wyniku spisku zorganizowanego i opłaconego przez Wielką Brytanię.

Ryż. 49. Paweł I, cesarz i autokrata całej Rusi, Moskwy, Kijowa, Włodzimierza, Nowogrodu, car kazański, car astrachański, car Syberii, car tauryckiego Chersonesos, władca pskowa i wielki książę smoleńska, litwy, wołynia i podolska, książę Estonii, Inflantów, Kurlandii i Semigalii, Żudzita, Korelii, Tweru, Jugry, Permu, Wiatki, Bułgarii i innych, suweren i wielki książę Niżegorzy, Czernihowa, Riazania, Połocka, Rostow, Jarosław, Biełoozersk, Udorsk, Obdorsk, Kondia, Witebsk, Mścisław i wszystkie północne kraje suwerenne i suwerenne nad ziemią iberyjską, carowie kartalscy i gruzińscy oraz ziemi kabardyjskiej, książęta czerkascy i górscy oraz inni dziedzični władcy i posiadacze Norwegii, książę Szlezwiku-Holsztynu, Stormarn, Dietmarsen i Oldenburg oraz władca Eversii, wielki mistrz Orderu św. Jana Jerozolimskiego i tak dalej

Ale porażka nie powstrzymuje upartego Korsykanina. Rozczarowany nowym rosyjskim carem, Buonaparte jest gotów zawrzeć sojusz z Wielką Tatarią. I podjął kampanię przeciwko Moskwie. Po zdobyciu tego miejsca otwiera się bezpośrednia droga do Indii dla jego legionów.

Czy nie dlatego, że Wielka Armia Napoleona była tak wielka, że musiała pokonać nie tylko Rosję? I przemierzyć prawie połowę świata!

Trudno wyobrazić sobie straszliwszy koszmar nieszczęsnej dynastii hanowerskiej! Ogromna armia francusko-tatarska pod ogólnym dowództwem najbłyskotliwszego dowódcy wszystkich czasów i narodów, której tyły dysponują całym militarno-gospodarczym potencjałem Wielkiej Tartarii i jej domen, zarówno Wolnej, jak i Chińskiej! A niezakłócony postęp na Ocean Indyjski jest zasługą ich wsparcia dyplomatycznego.

Czy to nie z tego koszmaru król Jerzy III w końcu oszalał (rys. 50)?

Ryż. 50. Jerzy III, król Wielkiej Brytanii, król Hanoweru, książę Brunszwiku-Lüneburga

Jednak głównym powodem tego, co wydarzyło się w 1816 roku, wciąż nie był właśnie ten. Ludzie Wielkiej Tartarii opierali się brutalnemu atakowi nowych religii świata (judaizmu, chrześcijaństwa i islamu), zachowali moralną czystość i wiarę swoich przodków i nigdy nie pozwolili, by “robaki i szarańcze” zajmowały się lichwą i wymuszeniami, rabowały wioski i wprowadzały niewolnictwo na ich ziemiach. W kraju, który był największy na świecie…

Do 1812 roku było już jasne, że pokonanie Buonaparte na lądzie jest niemożliwe. Cesarz Francuzów, król Włoch, Protektor Konfederacji Reńskiej i Mediator Konfederacji Szwajcarskiej powalili całą Europę (z wyjątkiem Wielkiej Brytanii) na kolana. Przyłączył kogoś do Francji, narzucił swoich krewnych jako władców, zmusił kogoś do dołączenia do blokady kontynentalnej.

Cui prodest – sprawdź, kto korzysta. Kto ostatecznie wygrał dzięki zwycięstwu nad Napoleonem i zniszczeniu Wielkiej Tartarii wraz z całą jej ludnością?

Bez wątpienia Wielka Brytania.

Albo rodzina Rothschildów?

Jednak, parafrazując klasykę, możemy powiedzieć: “Mówię Wielka Brytania, mam na myśli Rothschildów. Mówię Rothschildów, mam na myśli Wielką Brytanię!” Ponieważ do 1816 roku (po słynnym oszustwie giełdowym Nathana Rothschilda związanym z bitwą pod Waterloo) Wielka Brytania została przejęta przez wspomnianą rodzinę.

Od tego momentu Wielka Brytania rządziła morzami przez prawie sto lat (rys. 51, 52). A Wielką Brytanią rządzili Rothschildowie. I nikt ich nie zamówił! Wielka Tartaria została wymazana z powierzchni ziemi. Francja zostaje pokonana. Do końca XIX wieku Rosja nie była w stanie podnieść się po inwazji sprowokowanej przez Aleksandra I. A gdy się podniosła, Rothschildowie stworzyli dla niej nowe, nie mniej niszczycielskie problemy.

Ryż. 51. Ekspansja Imperium Brytyjskiego po zniszczeniu Wielkiej Tartarii

Ryż. 52. Imperium Brytyjskie

Jeśli chodzi o Napoleona, po pożarze Moskwy żył jeszcze przez dziewięć lat. I zmarł, ledwo przekraczając półwieczo (rys. 53). W ostatnich latach życia jego zdrowie znacznie się pogorszyło. Chociaż przed tym pożarem nie narzekał. Oficjalna nauka nigdy nie ustaliła przyczyny przedwczesnej śmierci cesarza Francuzów. Ktoś uważa, że strażnicy otruli go arsenem. Ktoś wierzy, że zmarł na raka. Ktoś uważa, że to jedno i drugie.

Ryż. 53. Śmierć Napoleona

Jednak bardzo możliwe, że Napoleon poniósł los hibakusha.

Jak wspomniano wyżej, podczas wybuchu atomowego w Hiroszimie zginęło siedemdziesiąt tysięcy osób, w Nagasaki – sześćdziesiąt. Jednak lista ofiar ataku nuklearnego jest daleka od wyczerpania. Łączna liczba hibakusha (osób dotkniętych wybuchem), którzy zginęli w ciągu następnych pięciu lat z powodu choroby popromiennej i innych długotrwałych skutków bombardowań atomowych, przekroczyła 250 000.

Całkowita moc ładunków jądrowych użytych zimą 1816 roku na terenie Wielkiej Tartarii, które spaliły wszystkie rosyjskie lasy i spowodowały trzyletnią “zimę nuklearną” na półkuli północnej, według klimatologów, wynosiła około osiemset megaton. Innymi słowy, czterdzieści tysięcy Hiroszim. Niektóre kratery pozostawione po eksplozjach i przekształcone w jeziora krasowe świadczą o użyciu nie tylko broni jądrowej, ale także termojądrowej. O pojemności od jednego do dziesięciu megaton. Ale nawet w tym przypadku wspomniana liczba bomb powinna była wystarczyć, by zagwarantować zniszczenie wszystkich osad Wielkiej Tartarii. Zarówno duże miasta, jak i małe pustelnie. I duże wsie oraz indywidualne gospodarstwa. I szlachetne Kremle oraz małe przygraniczne twierdze.

Dlatego po zniszczeniu Wielkiej Tartarii na jej terytorium nie powstało kilka mniejszych państw, jak to zwykle bywa po upadku imperiów lub dużych państw!

Dlatego Tatarzy nie podnieśli maczugi wojny ludowej, jak to zawsze robią słowiańscy Aryjczycy w przypadku klęski militarnej!

Dlatego bezkresne obszary od Uralu po Alaskę w połowie XIX wieku, kiedy rozpoczął się ich rozwój, okazały się praktycznie opuszczone (rys. 54)!

Ryż. 54. Walkiria nad pokonanym wojownikiem (rysownik K. Wasiljew)

Przytłaczająca większość ludności Wielkiej Tartarii spłonęła w ogniu wybuchów atomowych. To tłumaczy brak szczątków milionów ofiar. Ocalałe duszyły się w dymie z pożarów lub umierały z zimna i głodu. A także chorobę popromienną i raka. I zostali oddani oczyszczącemu płomieniu przez swoich towarzyszy. Bo wykonanie Krody (odejście do Klanu z pomocą stosu pogrzebowego) jest świętym obowiązkiem i świętym obowiązkiem każdego słowiańskiego Aryjczyka w odniesieniu do jego zmarłych lub zmarłych braci!

Jednocześnie ostatni ocalały, zdając sobie sprawę, że nie będzie nikogo, kto zorganizowałby dla niego Krodę, mógł popełnić samospalenie…

Ogromny, zamożny kraj został z dnia na dzień przemieniony w radioaktywny popiół. I pozostała nią przez wiele lat. Ale lata mijały. Zamiast spalonych lasów wyrosła tajga. Kratery zamieniły się w jeziora. Większość izotopów promieniotwórczych uległa rozpadowi.

Radioaktywne tło w epicentrum wybuchu jądrowego nie pozostaje długo wysokie, ponieważ główne izotopy rozpadają się dość szybko. Aktywność cezu-137 spada o połowę w ciągu trzydziestu lat, strontu-90 w dwadzieścia dziewięć, kobaltu-60 w pięć lat, a jodu-131 w osiem dni.

Dlatego rozwój nieograniczonych przestrzeni od Uralu po Alaskę rozpoczął się dopiero w połowie XIX wieku. Gdy radioaktywne tło w końcu spadnie do bezpiecznego poziomu. Jednak nawet pół wieku później osadnicy nie odważyli się zbliżyć do dziwnych, okrągłych jezior, które z nieznanych powodów powstały w najwygodniejszych miejscach do osiedlenia. I nadali tym jeziorom zupełnie bezsensowne nazwy – Jezioro Piekielne, Jezioro Szaitan, Jezioro Diabła, Jezioro Martwych itd.

Po inicjowaniu użycia bomby atomowej przeciwko Napoleonowi i przekonaniu o niezwykłej skuteczności tej broni, inicjatorzy jej użycia zdołali przekonać posiadaczy do ponownego użycia. Przeciwko ich głównemu wrogowi – wielkiemu państwu słowiańsko-aryjskiemu. Bo nie było innego sposobu, by go zmiażdżyć…

Więc. Połączmy różne fakty.

W 1816 roku na półkuli północnej rozpoczęła się “nuklearna zima”, która trwała trzy lata. Niedługo przed tym największym państwem na świecie zniknęło z powierzchni Ziemi wraz z całą swoją populacją. W tym samym czasie wszystkie rosyjskie lasy spłonęły. Pojawiło się wiele dziwnych, okrągłych zagłębień i jezior krasowych. Ponowne osiedlanie się opuszczonych ziem rozpoczęło się zaledwie pół wieku później. Wszelkie wzmianki o Wielkiej Tartarii i Tatarach były zabronione.

Co się stało?

Jeśli odrzucimy wszystkie niemożliwe hipotezy, to ta pozostała, choćby niewielkie jej prawdopodobieństwo, jest prawdą.

Ziemie Tarkh i Tara zostały poddane masowemu bombardowaniu atomowym.

Jednak w XIX wieku ani Rosja, ani Wielka Brytania nie posiadały jeszcze broni jądrowej. I nie mogli go użyć. Więc kto go użył?

Bez wypadków.

Annuit coeptis – przedsiębiorstwa uzgodniły się – jak mówili starożytni Rzymianie (rys. 55).

Ryż. 55. Annuit coeptis

Na prośbę tych, którzy mają kontakt z najwyższą częścią piramidy, Wielka Słowiańsko-Aryjska Potęga została zniszczona przez tych, którzy są ponad nami i obserwują, co się dzieje…

Na rok 1812 ustanowiono srebrny medal na jego cześć. Tak samo dla wszystkich. I dla milicji, i dla żołnierzy, i dla generałów. Początkowo chcieli umieścić profil panującego cara i autokraty na awersie, jak to miało miejsce wcześniej, ale Aleksander I Błogosławiony nakazał stworzyć inny wizerunek (rys. 56). A wykreślić słowa z Psalmu Dawida: “Nie do nas, nie do nas, lecz do twojego imienia”…

Ryż. 56. Medal pamiątkowy “1812”

P.S. Sceptyczny czytelnik może pomyśleć, że autor przedstawił fabułę swojej kolejnej powieści w gatunku historii alternatywnej właśnie w tym artykule. Muszę go rozczarować. Obecnie w szkołach i na uniwersytetach naucza się historii alternatywnej. I emitowane na zombie boxie. Dopiero zaczynamy się dowiadywać, co naprawdę działo się na świecie.

Źródeł:
• Artemijew A. Który spalił Moskwę w 1812 roku?
• Artemiew A. Rozumiem twój odwieczny smutek…
• Artemiew A. Miałem sen… Nie wszystko w nim było snem.
• Artemiew A. Atak nuklearny na nas już się odbył.
• Kulagin A. Rozłam Rosji.
• Klepow A. Aleksander I i pożar Moskwy w 1812 roku •
Nosowski G.W., Fomenko A.T. Pugaczow i Suworow. Tajemnica historii Syberyjsko-Amerykańskiej.

Opublikowano za: http://radosvet.in/16622-gibel-tartarii.html

Comments

  1. adamd says:

    Ot kolejna “gdybologia” co ma nadzieję odpowiedzieć na sporadyczne pytania zadawane przez niewielką liczbę ludzi na świecie.
    Przez przekorę, połączę kropeczki z informacji którą nabywałem od dzieciństwa.
    Najpierw było to co w PRL-u czyli po polsku, potem doszedł język rosyjski z inną szerszą informacją, a potem poleciało.. angielski i francuski.
    Literatura jest olbrzymio a była prezentowana przez sf. fantazy, bajki z całego świata, i inne podobne gatunki zasadniczo przeznaczone dla dzieci i fanów wszelkich zagadek które ludzie próbują wyjaśnić od zawsze..
    Internet od wielu lat daje “szansę” na poszerzenie tej wiedzy jak i zdobycie nowej.. Trochę to zabiera czas, ale pustkę która powstała po zakończeniu wszelkiej pracy zawodowej musiałem czymś zapełnić..
    No to moja układanka..
    1. Wszystko co wiąże się z reakcjami jądrowymi;
    https://heiwaco.com/bombpart7.htm
    Konkluzja? Broń atomowa nie istnieje ale reakcje jądrowe istnieją.
    2. “Klucz do trzyletniego zimna został “znaleziony” sto lat później. Amerykański badacz W. Humphreys powiązał zmiany klimatu w latach 1816-1819 z erupcją wulkanu Tambora na wyspie Sumbawa. Obecnie hipoteza ta jest powszechnie akceptowana w świecie nauki. (!) Chociaż nie jest jasne, dlaczego eksplozja wulkanu na południe od równika miała tak duży wpływ na klimat półkuli północnej?
    Nie miało to wpływu na klimat Południa.(!)
    Kropeczki… Ziemia jest plaska przykryta polem siłowym!
    https://www.youtube.com/watch?v=A6DbKaOwCyo
    3. “Na prośbę tych, którzy mają kontakt z najwyższą częścią piramidy, Wielka Słowiańsko-Aryjska Potęga została zniszczona przez tych, którzy są ponad nami i obserwują, co się dzieje…”
    https://www.youtube.com/watch?v=5VgQsbtxlEI

    Antycypacja z lat siedemdziesiątych film “Ucieczka Logana”
    https://www.cda.pl/video/1563017704

    No i to Wszechwiedzące OKO na szczycie piramidy..
    Brońmy się.
    https://www.youtube.com/watch?v=7f7vClGCZXU

Wypowiedz się