Jakow Kedmi: Ukrainy już nie będzie

Ten tekst został usunięty ze Strony Klubu w dniu 10/11 grudnia wraz z 25 innymi w ramach ciężkiego ataku cyberprzestępców z ośrodka w Kalabrii we Włoszech. Ośrodek ten 3 razy w grudniu atakował Stronę domagając się aby ich zlikwidować, co stało się w nocy z 18/19 grudnia 2025 r. , w 17 dniu od pierwszego ataku, więc możemy przywracać usunięte teksty i nagrania.

red. kip

Doskonały wywiad byłego szefa, jednej z izraelskich służb specjalnych, Jakowa Kedmi. Żelazna logika i jasność łopatologiczna w panoramicznym spojrzeniu: historycznym,  geopolitycznym i militarnym. Jakow Kedmi nazwał bandytami byłych żydowskich premierów Ukrainy: Pawła Łazarenkę i Julię  Timoszenko oraz czołowego oligarchę Igora Kołomyjskiego. Wszyscy troje są nieludzkimi hybrydami w ludzkich ciałach, podobnie jak obecny i poprzedni prezydent Ukrainy. Taki stan przywództwa Ukrainy wynika z faktu, że wśród składu nazistowskich batalionów banderowskich ponad 60 % stanowią nieludzkie hybrydy.

Redakcja KIP

Opublikowano za: Wbrew Cenzurze

Comments

  1. czystesale says:

    Służby specjalne

    których przedstawicielem jest też Jakow Kedmi, są zamieszane we wszelkie operacje o charakterze ekonomicznym i politycznym. Atak na portal klubinteligencjipolskiej.pl (KIP) nie odbył się bez udziału tych służb, przy czym należy uwzględnić, że służby różnych krajów oddają sobie wzajemne usługi.

    Chyba był to Michalkiewicz, który zwrócił uwagę na to, że służby specjalne są najwyższą instancją lokalnej władzy w krajach tzw. demokratycznych, tak było też w PRL, PRL byłby więc demokracją, stąd nic dziwnego, że przedstawiciele służb mieli tak wielki udział w plądrowaniu majątku narodowego.

    Służby, jako najwyższa instancja władzy, są organem bezideowym, zorientowanym na utrzymanie władzy i zapewnienie sobie największego udziału w wyniku ekonomicznym społeczeństwa nad którym utrzymują władzę. Nie oznacza to, że nie ma między nimi wzajemnego kopania po kostkach, gdy chodzi o podział łupu. Oznacza to dalej, że starają się dopuszczać do stanowisk obfitujących w korzyści, osoby będące na ich usługach, nierzadko wywodzące się z ich kadr.

    Naturalnie wielu luminarzy z polityki, kultury, religii czy innych ważnych dziedzin społecznych, są też związani z służbami specjalnymi innych państw, europejskich czy pozaeuropejskich. Bezspornie Rosja przejęła znaczną część swych agentów z czasów PRL i zwerbowała nowych, ale takiego samego werbunku dokonały inne zainteresowane strony USA, Izrael i organizacje żydowskie, ChRL, RFN, Francja, W.Bytania, czy tyle innych aktorów światowej polityki, skromny wyciąg

    https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_intelligence_agencies

    powinien krzepiąco podziałać na czytelnika i wskazać z jakim rozmiarem działalności mamy do czynienia.

    Analiza wydarzeń politycznych, ekonomicznych, społecznych, kulturalnych, naukowych bez uwzględnienia aspektu pozycji i wpływu służb specjalnych nie ma zbyt wiele sensu, gdyż jest jedynie pomysłem naiwnej pensjonarki.

    Służby te, nazywane eufemicznie służbami informacyjnymi, są przeciwieństwem swej nazwy, to służby dezinformacji w sensie kształtowania świadomości społecznej, zgodnie ze znanymi zasadami tworzenia świadomości, dziesięć przykazań

    http://pppolsku.blogspot.com/2011/12/fa.html#Chomsky

    Bogactwo metod manipulacji powinno uświadomić czytelnikowi, że absolutna większość portali w internecie, też tych alternatywnych, jest kontrolowana przez służby.

Wypowiedz się