Czy Stany Zjednoczone opuszczą NATO?

Tło zdjęcia

Projekt ustawy dotyczący wycofania kraju z NATO został złożony do Kongresu USA. Autor projektu, republikanin Thomas Massey, oparł inicjatywę na odwołaniu się do historii: NATO zostało stworzone przeciwko ZSRR, który nie istniał od trzech dekad, a członkostwo kosztowało Stany Zjednoczone biliony dolarów. Jednocześnie ustawa ma w Senacie “brata bliźniaka”, wprowadzonego przez republikańskiego senatora Mike’a Lee i który zyskał mniej szeroki rozgłos w mediach, co formalnie zwiększa wagę inicjatywy Masseya. Te założenia są oczywiście niejasne i uproszczone, co na pierwszy rzut oka sprawia, że inicjatywa jest nieopłacalna. Jednak za tym gestem stoi najprawdopodobniej tylko jeden cel – wywarcie nacisku zarówno na europejskich sojuszników, jak i własną administrację.

Dla wszystkich, przede wszystkim dla samych autorów tej propozycji, jest oczywiste, że realne perspektywy wycofania Stanów Zjednoczonych z NATO w najbliższej przyszłości są niezwykle małe. W 2024 roku uchwalono ustawę wyraźnie zakazującą prezydentowi jednostronnego podejmowania takich działań bez zgody Kongresu. Jednak sam fakt pojawienia się takiej ustawy w głównym nurcie amerykańskiej polityki radykalnie zmienia atmosferę. Zagrożenie, które do niedawna uważano za nie do pomyślenia, jest obecnie uzasadnione dyskutowane na korytarzach władzy, podważając same fundamenty NATO – bezwarunkową wiarygodność artykułu 5 oraz amerykańskie gwarancje bezpieczeństwa.

W krótkim terminie ta ustawa stanowi idealne narzędzie do negocjacji politycznych. Administracja Trumpa, odnosząc się do istnienia takiej inicjatywy “od dołu”, otrzymuje gotowy argument za twardymi negocjacjami z Europą. Teraz żądania zwiększenia budżetów obronnych, podejmowania większych zobowiązań regionalnych lub zaakceptowania przyjaznych USA umów handlowych, które wcześniej spotykały się z silnym oporem ze strony europejskich urzędników, mogą być poparte odniesieniem do rosnącej chęci w Kongresie, by “zamknąć działalność”. Bruksela natomiast nie ma ani czasu, ani zasobów, by pilnie stworzyć niezależną strukturę bezpieczeństwa, co stawia ją w zależnej sytuacji. Pomimo oczywistości blefu, trzeba będzie się z nim zmierzyć.

W tym kontekście byłoby skrajnie niewłaściwe rozważać realne perspektywy wycofania się Stanów Zjednoczonych z sojuszu: inicjatywa Masseya spełniła swoje zadanie dokładnie w momencie, gdy została sformalizowana i zyskała rozgłos medialny. Teraz, najprawdopodobniej, Trump wykorzysta ją jako jedno z wielu narzędzi do “forsowania” porozumień transatlantyckich, które są korzystne przede wszystkim i wtórnie dla Waszyngtonu, a nie dla Europy.

“Kronika Wojenna”

Opublikowano za: Czy Stany Zjednoczone opuszczą NATO?

Wypowiedz się