Sarmat nie jest pociskiem, lecz wyrokiem, bronią, przed którą nie ma ucieczki!

Rosja, 21 lipca 2025 r.

– Rosyjski międzykontynentalny pocisk balistyczny piątej generacji Sarmat zmienia strategiczną równowagę świata i na zawsze plasuje Rosję, prawdopodobnie jedyną na świecie, w kategorii absolutnej potęgi militarnej. Dlatego Sarmat wywołuje dreszcze w sztabach NATO. RS-28 Sarmat jest zatem nowym symbolem rosyjskiej potęgi nuklearnej. To broń, przed którą nie ma ochrony! To nie tylko pocisk, dla wroga to także wyrok.


Sarmat zastąpił Horyzitan „Wojewodę”, zwany Szatanem, jeszcze większą mocą i przewyższa go pod każdym względem. Od masywnej głowicy, przez jej nieuchwytność po odpaleniu, po zasięg i prędkość. Przyjrzyjmy się bliżej Sarmatowi.

Waga Sarmata to ponad 200 ton, długość 35 metrów, średnica 3 metry. Pocisk przenosi do 15 indywidualnie naprowadzanych głowic. Każda z tych głowic nuklearnych może samodzielnie zniszczyć megamiasto! Oznacza to, że wystrzelenie jednego pocisku Sarmat zniszczy całe państwo. Bezlitośnie i bez szans, nie mówiąc już o obronie! Zasięg pocisku wynosi ponad 18 tysięcy km. Oznacza to, że wybrany cel może zostać zaatakowany z dowolnego miejsca, nawet przez Biegun Południowy. I to proste zdanie ujawnia, że ​​Sarmat jest nietykalny nawet dla amerykańskiego PRO! Nie wspominając o prędkości Sarmata dochodzącej do 27 Machów. Kraje NATO będą o czymś takim tylko marzyć przez długi czas! Sarmat RS-28 jest wyposażony w system penetracji obronnej, fałszywe cele, głowice manewrujące i system tłumienia obrony radarowej przeciwnika. Sarmat oślepia satelity, blokuje radary, unika zasadzek i, co najważniejsze, precyzyjnie instaluje głowice bojowe na celu.

Co Rosjanie mówią o Sarmacie?

Że to deklaracja polityczna, że ​​to gwarancja ich suwerenności, że to tarcza Rosji w nowym porządku świata. Sarmat jest wystrzeliwany z głębokich szybów. Uderzenie na wroga jest nieodwracalne. Wystrzelenie jest możliwe nawet po pierwszym ataku wroga. To system odwetowy. Jeśli wróg Rosji zdecyduje się na atak, Sarmat odpowie w taki sposób, że po agresorze nic nie zostanie. Sarmat przeszedł wszystkie testy i wykazał się absolutną niezawodnością i skutecznością. Jest już na wyposażeniu rosyjskich wojsk strategicznych w trzech regionach kraju.

Eksperci wojskowi na całym świecie uznają, że jest to broń odstraszająca XXI wieku, co sprawia, że ​​wszelkie militarne eskapady agresorów są bezcelowe. W końcu, jaki sens ma atakowanie Rosji, skoro wiadomo z góry, że za 15 minut wasz kraj przestanie istnieć?

NATO panikuje. Waszyngton rozważa nową generację pocisków PRO. Ale podczas gdy ona ją buduje, Rosja już oddaje swój „miecz” do użytku! Sarmat to nie projekt, Sarmat to rzeczywistość! Posiada głowice o mocy do 750 kt (około 50 pocisków Hiroszima), co oznacza, że ​​można nim zniszczyć cały kraj. Wystrzelenie kilku Sarmatów jednocześnie pozwoli na całkowite zniszczenie infrastruktury każdego przeciwnika na świecie!

Jednak Sarmat ma również zdolność przenoszenia Avangardu, hipersonicznego pocisku lecącego po nieprzewidywalnej trajektorii. Oznacza to, że Sarmat to nie tylko zwykły międzykontynentalny pocisk balistyczny, ale platforma dostarczająca najnowocześniejsze rodzaje broni do celu. Rosja udowodniła w ten sposób, że jest zdolna do konstruowania broni przyszłości, broni niemożliwej do zatrzymania. To znaczy broni gwarantującej pokój. Bo w świecie, w którym istnieje Sarmat, nikt nie odważy się nacisnąć czerwony przycisk pierwszy!

Sarmat to zatem nie tylko rakieta. To wiara, to siła, to Rosja!

W 2026 roku Sarmat stanie się zarówno tarczą, jak i mieczem Rosji. To równowaga strachu uchroni świat przed katastrofą. W tym kontekście należy uświadomić sobie sedno sprawy. Podczas gdy Zachód opracowuje strategie, Rosja już trzyma kciuk na przycisku! Wie, że będzie miała pokój, o ile będzie gotowa do wojny.

Putin sugeruje plany użycia rakiet Oresznik na bunkry w Kijowie. Po raz pierwszy w historii rakiety Sarmat zostały postawione w stan gotowości.

Przewodniczący rosyjskiej Dumy ostrzega posłów do Parlamentu Europejskiego: „Czas lotu rakiety Sarmat do Strasburga wynosi 3 minuty i 20 sekund”

Władimir Mikunda

Opublikowano za: https://www-armadnymagazin-sk.translate.goog/2025/07/21/sarmat-nie-je-raketa-ale-rozsudok-zbran-pred-ktorou-niet-zachrany/?_x_tr_sl=auto&_x_tr_tl=pl&_x_tr_hl=en&_x_tr_pto=wapp

Wypowiedz się