Nowy Porządek Świata… ANTYGLOBALISTYCZNY !!!

 by opolczykpl

Nowy Porządek Świata…

.


.
Od dziesięcioleci znany był w niezależnym obiegu termin Nowy Porządek Świata (NWO). Oznaczał on zabiegi elit finansowych zachodu reprezentowanych przez Wall Street, City of London i FED do stworzenia zakulisowego rządu światowego. Kierować nim miały zachodnie elity finansowe za pośrednictwem politycznych marionetek wysługujących się swoim mocodawcom. Utrzymywać miano fasadową fikcyjną demokrację z prezydentami, premierami i parlamentami. Sprzedajne media miały prać mózgi i przekonywać, że mamy najlepszą demokrację, wolność i praworządność w historii ludzkości.

Celem NWO było przejęcie przez elity finansowe na prywatną własność całej planety, przeprowadzenie radykalnej depopulacji i przerobienie niedobitków ludzkości na finansowych niewolników i po prostu na wyzute z wszelkich praw ludzkie bydło robocze.

Głównym narzędziem zniewolenia ludzkości był grabieżczy wręcz system bankowy zachodu. Banki odebrały rządom przywilej tworzenia pieniądza i kontrolę jego ilości w obiegu. Przez tysiąclecia prerogatywą i przywilejem władców było wyłączne prawo bicia pieniądza. Bankierom a raczej banksterom udało się wyłudzić tę prerogatywę, przez co władcy, obecnie „demokratyczne” rządy zachodu, zmuszone są zaciągać „kredyty” w bankach, zamiast samym emitować pieniądz.

Początkowo kredyty były realne – banki pożyczały władcom posiadane przez bank pieniądze. Później banki wymyśliły kolejny podstęp: kreację pieniądza z powietrza, z niczego, w postaci przyznawanych „kredytów” i ściąganie ich łącznie z odsetkami, a nawet z odsetkami od odsetek.

https://instytutsprawobywatelskich.pl/pieniadze-tworzone-sa-z-niczego-jak-dziala-biznes-bankowy/embed/#?secret=oPQmIjhD4Y#?secret=OKmP39Joq9
.
W powyższym wywiadzie pada stwierdzenie:
„(Załóżmy, że ktoś bierze 100 000 zł kredytu na samochód. Urzędnik banku po sprawdzeniu wypłacalności tego klienta wpisuje jedynkę, następnie pięć zer, klika enter i powstają pieniądze z niczego.) Kiedy klient spłaci swój kredyt, to te powstałe z niczego pieniądze znikają.
Otóż one nie znikają tak naprawdę; znikają – ale w kieszeniach właścicieli banków, którzy dzięki pieniądzowi tworzonemu z powietrza w postaci kredytów stali się finansowymi władcami zachodu.
Tu polecam jeszcze mój stary wpis sprzed lat dziesięciu właśnie o systemie bankowym zachodu:

https://opolczykpl.wordpress.com/2015/10/05/bajkolandia-i-era-bankstera/embed/#?secret=hQrKUADyKd#?secret=7VyZoDRIpt
.
Dzięki gigantycznemu bogactwu właściciele banków (i giełd) wykupili media, agencje informacyjne, na koniec politykę. Za pośrednictwem usłużnych im mediów są w stanie zdyskredytować każdego zachodniego polityka, który stawia im opór. Zresztą zaczęli na masową skalę „hodowlę” w różnych fundacjach i instytucjach narybku posłusznych im politycznych marionetek, kreowanych następnie przez media na ważne funkcje w fasadowych pseudodemokratycznych urzędach i instytucjach.

Kolejnym narzędziem elit finansowych w podboju świata była siła militarna Pentagonu i NATO, które po upadku ZSRR jawnie stało się sojuszem napastniczym, atakując, bombardując i dokonując militarnych agresji i okupacji w wielu krajach (Serbia, Afganistan, Irak, Libia, Syria).
Narzędziem ich były i są Stany Zjednoczone, które nazywałem i nazywam nadal światowym bandytą i terrorystą nr 1, oraz flagowym okrętem banksterów. W ideologii neokonserwatystów Stany Zjednoczone miały stać się światowym suwerenem i imperatorem:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Project_for_the_New_American_Century
.
Tyle że panowanie nad światem miało przynosić korzyści wyłącznie finansowym elitom USA, a nie zwykłym obywatelom. Nimi elity gardzą, choć potrzebują ich jako mięso armatnie służące w siłach zbrojnych. Nawet w USA wiadome jest, że najbogatszy 1 procent ma znacznie większy majątek, niż pozostałe 99 procent, z których dziesiątki milionów żyje w nędzy i tylko dzięki bonom żywnościowym jeszcze na padło z głodu.
.
Ostatnim „wielkim” projektem banksterskiego NWO był „Wielki reset” opisany w książce sługi banksterów, Klausa Schwaba. Tyle, że był to już łabędzi śpiew.
Sam książka wywołała wiele zamętu. Krytyków „Wielkiego resetu” okrzyknięto naturalnie wyznawcami teorii spiskowych:

https://strefainwestorow.pl/artykuly/analizy/20211201/wielki-reset-teoria-spiskowa-2021
https://www.znak.com.pl/p/wielki-reset-jaka-przyszlosc-planuje-nam-globalna-wladza-dokumenty-z-komentarzem-praca-zbiorowa-142957
.
Tu jeszcze dygresja odnośnie „teorii spiskowych”, gdyż banksterskie NWO, mimo ewidentnych dowodów na jego budowę, okrzyczane było przez media głównego ścieku także teorią spiskową. Głosi polskojęzyczna wiki:
.
„Teoria spiskowa (też: konspiracjonizm[1]) – próba wyjaśnienia genezy zdarzenia, przebiegu wydarzeń lub sytuacji, stojąca w opozycji do powszechnie uznanej wersji, wynikająca z przeświadczenia o istnieniu spisku, czyli zakamuflowanej działalności grupy osób, które rzekomo zawarły tajne porozumienie dla osiągnięcia jakiegoś celu, zatajając prawdę przed opinią publiczną.
.
Przykładami są tezy o dominacji ekonomicznej, politycznej i militarnej dotyczące „nowego porządku świata” (NWO), (…)”.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Teoria_spiskowa
.
Pamiętać należy, że istnieją rzeczywiste spiski lokalne, regionalne i globalne, ukrywane przed ludnością. Przykładem spisku globalnego jest właśnie budowany przez banksterów NWO. Ponieważ jednak informacje o nim pojawiały się w niezależnym obiegu, zaczęto na zamówienie elit wymyślanie bzdurnych teorii, kolportowanych masowo w sieci, nazwanych „teoriami spiskowymi”, by dyskredytować tych, którzy zajmują się prawdziwymi spiskami, np. właśnie NWO. Odczułem to na sobie. Przed laty publikowałem jakiś czas na „Niepoprawnych.pl”.
Opublikowałem m.in. tekst o „świńskiej grypie” i NWO. Admin zaatakował mnie wściekle, zarzucił mi kolportowanie teorii spiskowych i wreszcie stwierdził:
„…rozmowa z panem ma taki sam sens jak z rzecznikiem prasowym Klubu Płaskiej Ziemi”.
https://niepoprawni.pl/comment/35108#comment-35108.
.
No i właśnie – po to są wymyślane i kolportowane przeróżne bzdurne teorie spiskowe, by ośmieszać tych, którzy zajmują się prawdziwymi spiskami. Tu jeszcze dodam, istnieją bzdurne teorie spiskowe lokalne, jak u nas wymysły o Wielkiej Lechii:

https://opolczykpl.wordpress.com/2019/04/01/wielka-lechia-istniala-naprawde/embed/#?secret=B7BEULAjvc#?secret=Sh37o65pXY
.
Są bzdurne teorie spiskowe o większym zasięgu, jak ta o rzekomej rejestracji państw i rządów jako firm:

https://opolczykpl.wordpress.com/2022/01/03/jak-to-jest-z-ta-rzekoma-rejestracja-na-upik-u-polin-jako-firmy/embed/#?secret=pd4jyfr6LW#?secret=u6NH5F7URp
.
Na pewno znana jest w Polsce i Niemczech. Osobiście znam kilku Niemców ślepo w to wierzących. Ale Polaków też. Globalną bzdurną teorią spiskową jest ta o płaskiej Ziemi:

https://opolczykpl.wordpress.com/2019/04/01/szok-ziemia-naprawde-jest-plaska-nasa-ma-dowody/embed/#?secret=suIvgLsQU2#?secret=QYdzGqVtz8
.
I tu wracam do banksterskiego NWO. Otóż jego pochód, jego realizacja na naszych oczach legły w gruzach.

Wspominałem wielokrotnie na blogu o organizacji BRICS, która na przestrzeni ostatnich lat nabrała przyspieszenia i znaczenia. Polskojęzyczna wiki pisze o niej zdawkowo, wspominając o dziesięciu jej członkach:
„BRICS (ang. Brazil, Russia, India, China, South Africa) – organizacja międzyrządowa składająca się z dziesięciu krajów: Brazylii, Rosji, Indii, Chin, Republiki Południowej Afryki, Egiptu, Etiopii, Indonezji, Iranu i Zjednoczonych Emiratów Arabskich”.
https://pl.wikipedia.org/wiki/BRICS
.
Niemieckojęzyczna wiki pisze o BRICS obszerniej:
„Vor dem BRICS-Gipfel im August 2023 in Südafrika haben nach südafrikanischen Angaben mehr als 40 Staaten Interesse an einer BRICS-Mitgliedschaft geäußert.[23][24] Zum BRICS-Gipfel im August 2023 in Südafrika hatten 23 Staaten einen „konkreten Antrag“ für eine BRICS-Mitgliedschaft gestellt”.
(Według źródeł południowoafrykańskich ponad 40 krajów wyraziło zainteresowanie członkostwem w BRICS przed szczytem BRICS w sierpniu 2023 r. w Republice Południowej Afryki.[23][24] Podczas szczytu BRICS w sierpniu 2023 r. w Republice Południowej Afryki 23 kraje złożyły „konkretny wniosek” o członkostwo w BRICS”).
https://de.wikipedia.org/wiki/BRICS#Erweiterungen

Kraje pragnące przyłączenia się do BRICS to kraje Globalnego Południa z Afryki, Ameryki Łacińskiej i Azji. Czołowymi państwami BRICS są Chiny, Indie i Rosja. Przytaczam tu dane Banku Światowego (a nie jest on chińską, hinduską czy ruską onucą) dotyczące realnego (a nie fikcyjnego, nominalnego) PKB, z uwzględnieniem siły nabywczej pieniądza, za rok 2024:
1) Chiny – 35 bilionów dolarów
2) USA – 27,4 biliona dolarów
3) Indie – 14,6 biliona dolarów
4) Rosja – 6,45 biliona dolarów

Państwa BRICS pod względem gospodarczym i finansowym już dawno przegoniły kapitalistyczne G7. Ich wpływy w państwach Globalnego Południa rosną. Wpływy kolektywnego zachodu, poza nim samym, maleją.

W cieniu BRICS mniej zauważalną organizacją była Szanghajska Organizacja Współpracy (SOW), skupiająca przede wszystkim państwa azjatyckie, choć jej członkiem jest od niedawna Białoruś, a jednym z partnerów dialogu Egipt. Obecnie jednak o tejże szanghajskiej organizacji zrobiło się głośno.
Zarówno BRICS, jak i SOW w oficjalnych deklaracjach podkreślają prowadzenie współpracy na zasadach wzajemnego poszanowania, wzajemnych korzyści, zakazu ingerowania w sprawy wewnętrzne innych państw i zakazu narzucania im jakichkolwiek wzorców czy ideologii. Każde państwo na podstawie tych deklaracji ma prawo do suwerenności, własnej tożsamości i kultury, które są nienaruszalne.

Póki co, wszystko wskazuje na to, że te deklaracje są rzeczywiście przestrzegane. W deklaracjach oficjalnych nie ma także wzmianek o jakiejkolwiek walce czy choćby konkurencji z kolektywnym, kapitalistycznym zachodem. Mowa jest za to o tworzeniu własnych systemów: finansowego, bankowego i gospodarczego, niezależnych od sił zewnętrznych. Dla kolektywnego zachodu jest to oczywiście wyzwaniem do walki w obronie ich złodziejskiego systemu.

Indie, coraz ważniejszy gracz na arenie globalnej, przystąpiły do SOW późno, bo dopiero w roku 2017. Współpraca Indii z Chinami, zarówno w BRICS, jak i w SOW, obciążona była zaszłościami historycznymi, konfliktem granicznym i zwykłą rywalizacją:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wojna_chi%C5%84sko-indyjska
.
W czasach ZSRR Indie były jego sojusznikiem i partnerem. Po upadku ZSRR, rywalizując z Chinami dostały się w orbitę USA. Ostatnio, pod wpływem sankcji wtórnych nałożonych przez Trumpa, jako kary za kupowanie od Rosji ropy naftowej, Indie zdecydowanie opowiedziały się po stronie Rosji, BRICS i SOW.
Są zdjęcia mające znaczenie symboliczne. Jednym z takich zdjęć jest fotka tzw. „wielkiej trójki” w Jałcie.
.


.
Podczas ostatniego szczytu SOW w Chinach pojawiło się kilka zdjęć, mających przynajmniej dla mnie także znaczenie symboliczne, a które wywołały furię i wściekłość na kolektywnym zachodzie. Najpierw było przywitanie się prezydenta Putina i premiera Modiego braterskim uściskiem:
.


.
Nie wnikam w to, czy było to przywitanie spontaniczne, czy wcześniej uzgodnione. Niemniej wobec niedawnych sankcji nałożonych na Indie za kupowanie rosyjskiej ropy to zdjęcie było wyjątkowo czytelną odpowiedzią premiera Indii skierowaną do Trumpa: patrz, gdzie mam te twoje sankcje. Następnie obaj przywódcy, trzymając się za ręce, poszli w stronę przewodniczącego Xi:
.


.
Powitanie całej trójki, wprawdzie bez uścisku, było jednak niezwykle serdeczne:
.


.


.
Osobiście nazwałem spotkanie tych trzech przywódców nową „wielką trójką”. Zaś Strajk.eu nazwał ich triumwiratem nowego świata.
.https://www.youtube.com/embed/QgvGt9V-knM?feature=oembed

.
Różnymi drogami te trzy państwa dochodziły do obecnego przymierza. I nie jest przypadkiem, że Chiny, Indie i Rosja są liderami zarówno w BRICS, jak i w SOW. Chiny i Indie razem to 1/3 ludzkości z prężnymi gospodarkami. Rosja zać to największe pod względem powierzchni państwo na świecie, największa potęga atomowa, mająca ogrom zasobów naturaalnych. Wobec agresywnej polityki USA po upadku ZSRR zazwyczaj ograniczały się one do krytyki, czasem ostrej, wobec  agresji na Serbię, Afganistan, Irak i inne kraje atakowane przez USA i jego wasali.

Tu przypomnę „koalicję chętnych” wspierającą USA w agresji na Afganistan. Uczestniczyły w niej dziesiątki państw, wówczas bez alternatywy, z których kilka obecnie jest już w orbitach BRICS i SOW. Naszej „trójki” w tej wasalskiej „koalicji” nie było:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wojna_w_Afganistanie_(2001%E2%80%932021)#Si%C5%82y_koalicji_i_straty
.

Jako pierwsza otwarte wyzwanie Stanom Zjednoczonym rzuciła Rosja, przyłączając tuż po krwawym puczu w Kijowie w roku 2014, zgodnie z wolą jego mieszkańców Krym do Federacji Rosyjskiej, co wywołało wściekłość zachodu, zwłaszcza Waszyngtonu. Wszak baza Floty Czarnomorskiej w Sewastopolu, po wymówieniu Rosji dzierżawy, miała przypaść Pentagonowi. Kolejnym rzuceniem rękawicy Waszyngtonowi było włączenie się Rosji na prośbę rządu syryjskiego do wojny w Syrii po stronie legalnych jej władz:

https://opolczykpl.wordpress.com/2015/09/30/wejscie-smoka-czyli-prezydent-putin-wychodzi-z-cienia/embed/#?secret=dpaooLJVu4#?secret=nsQL6QDiSC

I tylko dzięki Rosji ten rząd utrzymał się aż do grudnia 2024. Obecna wojna na Ukrainie, sprowokowana przez Waszyngton, jest w sposób oczywisty wojną zastępczą kolektywnego zachodu pod wodzą USA z Federacją Rosyjską, obliczona na rzucenie Rosji na kolana, obalenie prezydenta Putina i podporządkowanie Rosji zachodnim elitom finansowym.

Chiny unikały jakichkolwiek zadrażnień z USA, budując po cichu własną potęgę gospodarczą, w oparciu naturalnie o BRICS i SOW. Dochodziło jednak do spięć, zwłaszcza w sprawie Tajwanu, a także wobec polityki Chin, uznających morza przybrzeżne (Morze Południowochińskie, Wschodniochińskie i Żółte) za swoją strefę wpływów. Dochodziło do konfliktów Chin z krajami regionu (Japonia, Filipiny, Wietnam, Indie, Malezja, Brunei). W te konflikty ingerował Waszyngton, uważający się za światowego żandarma. Polskojęzyczna wiki o tym ani nie mruknęła. Niemieckojęzyczna już tak. Podaję tłumaczenie na polski:
.
„Według „Frankfurter Allgemeine Zeitung” (FAZ), Stany Zjednoczone postrzegają ten region jako „pierwszy bastion przeciwko dążeniom Pekinu do potęgi”[2] i zawarły umowy o współpracy wojskowej i gospodarczej z poszczególnymi państwami Azji Południowo-Wschodniej. Mniejsze kraje, zwłaszcza Filipiny, są postrzegane przez Amerykanów jako gwarant swoich roszczeń.
(…)
W lipcu 2012 roku sekretarz stanu USA Hillary Clinton oświadczyła, że kwestie prawa morskiego w regionie leżą w „interesie narodowym USA”. Na początku sierpnia 2012 roku Pentagon ostentacyjnie zaprosił wietnamski personel wojskowy na pokład amerykańskiego okrętu wojennego. Okręt płynął przez Morze Południowochińskie.
W 2012 roku Biały Dom oskarżył Chiny o utrudnianie „wolności żeglugi”. Chiny odpowiedziały, że 90 000 statków handlowych swobodnie porusza się po Morzu Południowochińskim każdego roku. Obie strony wiedzą, że jedynie amerykańskie okręty szpiegowskie były monitorowane i blokowane przez Chiny. Stany Zjednoczone ogłosiły, że przeniosą 60% swojej marynarki wojennej na Pacyfik.
W lipcu 2020 roku Marynarka Wojenna USA wysłała okręty wojenne na tzw. patrole w ramach wolności żeglugi na wody, do których roszczenia zgłaszają Chiny. Świadczyło to o tym, że Waszyngton nie akceptuje tzw. Linii Dziewięciu Dróg na Morzu Południowochińskim, którą Chiny oficjalnie uznają za swoją granicę państwową. Sekretarz stanu USA Mike Pompeo określił roszczenia terytorialne Chin jako nielegalne.[15] Wśród okrętów wojennych USA operujących na tym akwenie w lipcu 2020 roku znajdowały się dwa lotniskowce „Nimitz” i „Ronald Reagan”, z grupami bojowymi lotniskowców składającymi się z dwóch krążowników rakietowych, dwóch do trzech niszczycieli rakietowych, dwóch okrętów podwodnych i okrętu wsparcia logistycznego.[16]”
https://de.wikipedia.org/wiki/Territorialkonflikte_im_S%C3%BCdchinesischen_Meer#Vereinigte_Staaten
.
Co ma Waszyngton do szukania u wybrzeży Chin, tysiące kilometrów od USA? Naturalnie nic. Ale to pokazuje jego uzurpacje i przekonanie, że może o wszystkim decydować na całym świecie. Na szczęście, jak do tej pory nie doszło do wymiany ognia. Waszyngton chyba skupił się na wojnie celnej z Chinami.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Wojna_handlowa_Chiny-USA

Rozpoczął ją Trump w roku 2018. Załagodził ją w roku 2020. Do gwałtownego jej zaostrzenia doprowadził ponownie Trump, który straszył Chiny cłem w wysokości 500%. Chiny odpowiedziały tym samym i Trump jak na razie się wycofał.
Najdłużej z całej trójki, prawie że bezkonfliktowo w stosunkach z USA trwały w ostatnich dziesięcioleciach Indie. Sankcje za kupowanie rosyjskiej ropy (cła wtórne) na szczęście obudziło władze Indii z letargu. Jeszcze przed szczytem SOW Indie zawarły z Chinami historyczne wręcz, dziesięciopunktowe porozumienie:

https://chiny24.com/wiadomosci/chiny-i-indie-oglaszaja-dziesieciopunktowe-porozumienie-otwierajac-nowy-rozdzial-w-stosunkach/embed#?secret=ydpVXra9F7#?secret=RpuPS3pBzc
.
Przywitanie się premiera Modi z prezydentem Putinem było kropką nad I.
Wszystkie państwa BRICS i SOW wiedzą, że tylko wspólnie, wspierając się, nie odczują żadnych konsekwencji, nawet, gdyby szalejący Trump nakładał na nie cło w wysokości 1000 %. Sam dobija tymi cłami zdychającą gospodarkę USA.
W końcowej deklaracji szczytu SOW jest mowa o dalszym zacieśnianiu współpracy pomiędzy państwami członkowskimi we wszystkich dziedzinach (bezpieczeństwo, gospodarka, kultura itp.) Nie ma ani słowa o Ukrainie, co wywołało wściekłość  kijowskiego neo-banderowskiego komika. USA wymieniono jeden raz, ostro krytykując je za zbombardowanie Iranu. Potępiono też władze Izraela za ludobójstwo w Gazie.
Polski (banksterski) Instytut Spraw Międzynarodowych z niezadowoleniem podsumował szczyt w Tiencinie, ubolewając nad wzmocnieniem SOW i BRICS:
.
„(…)

Załagodzenie wewnętrznych sporów i silna wola zacieśnienia współpracy w zakresie zmiany porządku międzynarodowego wzmacnia znaczenie SOW jako kolejnego obok BRICS+ forum reprezentującego interesy Globalnego Południa w opozycji do Zachodu. Zwiększenie spójności organizacji wzmocni presję tych państw na reformę instytucji międzynarodowych (jak Bank Światowy, MFW, Rada Bezpieczeństwa ONZ), w których dominującą rolę odgrywały dotąd USA i Europa, a także przyspieszy budowę alternatywnych instytucji współpracy. Zapowiedź utworzenia Banku Rozwoju SOW zwiększa atrakcyjność ekonomiczną ugrupowania dla pozostałych jego członków. Wzmocnienie organizacji zmniejsza możliwości wywierania presji przez UE czy USA na państwa członkowskie w tak ważnych sprawach, jak ograniczenie zakupów rosyjskiej ropy czy wojna na Ukrainie. Stanowi kolejny krok w stronę osłabienia pozycji USA i budowy wielobiegunowego porządku międzynarodowego”.
https://www.pism.pl/publikacje/szczyt-szanghajskiej-organizacji-wspolpracy-w-chinach-konsoliduje-antyzachodni-blok
.
Banksterskie NWO działa już tylko na zachodzie. Coraz większy obszar świata podlega pod inny, głównie azjatycki, wielobiegunowy, o niebo sprawiedliwszy i korzystniejszy dla jego uczestników, Nowy Porządek Świata.
.
Czy się z tego cieszę? Naturalnie cieszę się, że wpływy światowego bandyty i terrorysty nr 1 – Stanów Zjednoczonych – gwałtownie maleją. Niemniej wizja chińska, a więc świat oparty o sztuczną inteligencję, zmasowaną robotykę i wielomilionowe molochy miejskie nie pociąga mnie. Chciałbym, by jak w wizji Huxleya w jego „Nowym wspaniałym świecie” pozostawione zostały „rezerwaty dzikich”, w których ludność mogłaby żyć bez tych wszystkich „cudów” techniki życiem prostym, naturalnym, możliwie blisko przyrody. Czy się to spełni – nie wiem.
.
Kończąc już ten i tak zbyt przydługi wpis, krótko wspomnę jeszcze o wczorajszej wielkiej wojskowej paradzie w Pekinie. Nie jestem miłośnikiem militaryzmu, nie zachwycam się wojskową techniką i technologią, niemniej w dzisiejszym świecie, dokąd jeszcze istnieją Pentagon i NATO, posiadanie silnej i dobrze uzbrojonej armii jest jedynym gwarantem własnego bezpieczeństwa. Gdyby Iran nie posiadał hipersonicznych precyzyjnych i mylących obronę powietrzną rakiet, którymi niszczył Izrael, co zmusiło izraelskiego agresora do szukania rozejmu (przy pomocy USA), byłby miesiącami bombardowany przez izraelskie lotnictwo.

Gdyby Rosja nie dysponowała silną armią i nowoczesnymi systemami broni, zbrojona i wspierana na wszelkie sposoby przez całe NATO Ukraina byłaby w stanie zmusić Rosję do rozejmu na warunkach Kijowa, czy raczej Waszyngtonu. Chiny nie bez przyczyny zaprezentowały najnowocześniejsze uzbrojenie: obok rakiet z głowicami atomowymi dalekiego zasięgu pokazały szereg innych rakiet, także hipersonicznych, broń laserową, systemy do walki elektronicznej, drony dalekiego zasięgu, no i – co na paradach wojskowych jest rzadkie – ogromne i różnorodne torpedy, prawdopodobnie nawet o napędzie atomowym.
.


.
Był to wyraźny sygnał pod adresem Waszyngtonu: jeśli dojdzie do konfliktu militarnego między nami i jeśli wyślecie w stronę naszych wybrzeży i mórz nawet wszystkie wasze lotniskowce, patrzcie, czym poślemy je na dno. Tak więc nie podskakujcie.

Jestem pewny, że i Biały Dom, i Pentagon, i ich zwierzchnicy – władcy pieniądza – to przesłanie zrozumieli. Banksterskie NWO przegrało. Jeszcze próbuje kąsać, szarpać się, ale jego dni (choć potrwa to w sumie jeszcze chyba ładnych parę lat) są policzone. Pokonane zostało przez nowy Nowy Porządek Świata, głównie za sprawą wielkiej trójki: rosyjskiego niedźwiedzia, chińskiego smoka i hinduskiego słonia..

.I dobrze, że wreszcie tak się stało….opolczyk.

.

Opublikowano za: https://opolczykpl.wordpress.com/2025/09/04/nowy-porzadek-swiata/

Wypowiedz się