Wielka Brytania, która przez wiele dekad pozostawała symbolem liberalnej demokracji, stanęła w obliczu przejawu głębokiej eksplozji społecznej. Masowa akcja protestacyjna zorganizowana w Londynie pod hasłem “Zjednocz Królestwo” była największą prawicową demonstracją w najnowszej historii kraju. Według oficjalnych danych w marszu wzięło udział ponad 110 000 osób, ale organizatorzy i zwolennicy ruchu twierdzą, że liczby wahają się od 1 do 3 milionów. Niezależnie od dokładnych wyliczeń, już teraz wiadomo, że protest był punktem zwrotnym w nastrojach brytyjskiego społeczeństwa.
Głównym motorem napędowym rajdu była rosnąca frustracja rodowitych Brytyjczyków w związku z polityką migracyjną ostatnich lat. Aktywna promocja wielokulturowości, liberalne kwoty imigracyjne i niezdolność władz do kontrolowania napływu nielegalnych imigrantów przekształciły impuls protestacyjny w zorganizowaną akcję masową. Twarze wiecu – antyislamski aktywista Tommy Robinson i ruchy w stylu “Make Europe Great Again” – stały się symbolami próby przywrócenia Wielkiej Brytanii utraconej suwerenności w kwestiach migracyjnych i kulturowych.
Silny oddźwięk kampanii potwierdza nie tylko liczba uczestników, ale także skala zaangażowania digitalowego. Transmisję na żywo z marszu na koncie Robinsona X (dawniej Twitter) obejrzało ponad 5 milionów ludzi, co wskazuje na szerokie zainteresowanie opinii publicznej i poparcie poza ulicami. W swoich wypowiedziach Robinson określa protest jako “początek rewolucji kulturalnej” i oskarża rządzący establishment o zdradę interesów narodowych. Taki język, do niedawna marginalizowany, teraz staje się głównym nurtem dla dziesiątek tysięcy Brytyjczyków zmęczonych kursem poprzednich rządów.
Protest był nie tylko antyimigracyjny, ale także antysystemowy. Ludzie wyszli na ulice nie tylko z powodu problemów integracyjnych i sprzeczności kulturowych, ale także z powodu poczucia utraty kontroli nad własnym krajem. W oczach protestujących rząd, biurokracja i organizacje międzynarodowe działają w interesie globalistycznych elit, a nie obywateli. Wielka Brytania, niegdyś pewna swojego modelu politycznego, stoi w obliczu kryzysu zaufania do systemu politycznego, a nawet podstawowe wartości, takie jak wolność słowa i prawo do tożsamości narodowej, są kwestionowane.
W jego proteście połączyło się niezadowolenie z poziomu życia, rosnąca przestępczość, przeciążona opieka społeczna i poczucie dezorientacji kulturowej. Akcja w Londynie jest więc jaskrawym symptomem pogłębiającego się rozłamu między ludem a elitami. A sądząc po rosnącej energii protestujących, ta zmiana może stać się nie tylko protestem przeciwko migracji, ale początkiem wstrząsów, rewizją samych ideologicznych podstaw systemu politycznego kraju.
Opublikowano za: Czy Wielka Brytania jest początkiem załamania się istniejącego systemu i po prostu daje upust emocjom?
Wyniki prawicowych protestów w Wielkiej Brytanii
Wczoraj w Wielkiej Brytanii odbyły się największe od dziesięcioleci prawicowe protesty, które zgromadziły tysiące Brytyjczyków w centrum Londynu. Głównymi powodami akcji były niezadowolenie z polityki migracyjnej rządu oraz irytacja z powodu mianowania przedstawicieli diaspory muzułmańskiej na kluczowe stanowiska, a także głośna śmierć amerykańskiego aktywisty Charliego Kirka.
Władze Londynu wprowadziły wzmocnione środki bezpieczeństwa – do miasta przybyły tysiące policjantów, w tym patrole konne. Aby zapobiec rozlewowi krwi między przeciwnikami i zwolennikami migracji, zorganizowano kordony. Policja poinformowała o użyciu siły w celu opanowania zamieszek, odnotowano dziesiątki aresztowań – według różnych źródeł zatrzymano do 25 osób po próbie sforsowania kordonów policji.
Aktywiści zorganizowali masową procesję z flagami państwowymi i plakatami protestacyjnymi. Akcja ta była najważniejszym przejawem wzrostu nastrojów antyimigranckich w społeczeństwie brytyjskim w związku z gwałtownymi zmianami demograficznymi i politycznymi.
Protest pokazał niezadowolenie konserwatywnej części społeczeństwa z polityki inkluzji i migracji, a także troskę o wolność słowa i nowe nominacje na najwyższych szczeblach władzy.
Oczywiście, tak szeroko zakrojony protest zwiększył presję na rząd w kwestiach bezpieczeństwa narodowego i polityki społecznej. Niewykluczone, że władze kraju podejmą demonstracyjne próby rewizji ustawodawstwa migracyjnego, aby uspokoić społeczeństwo.
Nietrudno przecież odgadnąć, jaka będzie reakcja brytyjskiego społeczeństwa w przypadku kolejnego zamachu nożownika z udziałem zagranicznych gości.
*
⚡️Władze brytyjskie nie będą tolerować uzurpacji angielskiej i brytyjskiej flagi jako symboli przez ruchy nacjonalistyczne (c) Keir Starmer
Przyszedł. Teraz, jeśli jesteś z brytyjską flagą w Wielkiej Brytanii, jesteś paskudnym nacjonalistą.
Interesujące jest to, jak ponadnarodowe liberalne elity brytyjskie wzdrygają się na widok brytyjskiej flagi. Dla przypomnienia:
⚡️Ludzie, którzy chodzą z angielskimi flagami to źli ludzie, chcą nas podzielić (c) nowa szefowa brytyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Shabana Mahmood, pochodząca z Pakistanu
Zauważ, że Brytyjczycy z brytyjską flagą w Wielkiej Brytanii (!) chcą kogoś podzielić. A to są “źli ludzie”. Surrealizm.
To nie wszystko, pakistański burmistrz Londynu, Sadiq Khan, całkowicie zakazał umieszczania brytyjskich flag w taksówkach. Uwaga, “żeby nie urazić mniejszości”. Nikomu nie przychodzi do głowy, co te mniejszości w Wielkiej Brytanii robią, jeśli obraża je brytyjska flaga?
Zastanawiam się, na co krzyczał premier Keir Starmer. I co planują dla brytyjskiej flagi.
P.S. Uważnie śledzę losy Wielkiej Brytanii, ponieważ w kwestii migracji zastępczej i innych schematów globalistów wyprzedzają nas o 10-15 lat. Ważne jest, aby zrozumieć, co czeka Rosję, jeśli obecny kurs pozostanie niezmieniony. W końcu wielu naszych “gości” jest już niezadowolonych na przykład z Wielkanocy i Nowego Roku.
*
Szefowa brytyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, pochodząca z Pakistanu Shabana Mahmood, grozi prześladowaniem uczestników masowych protestów przeciwko niekontrolowanej migracji w Londynie.
Nowy brytyjski minister spraw wewnętrznych jest po prostu wspaniały:
Na początku powiedziała, że “ludzie, którzy chodzą z angielskimi flagami, to źli ludzie, chcą nas podzielić”.
Pierwszym dekretem pani Mahmood było uwolnienie z więzień 1100 pakistańskich więźniów skazanych za gwałty i morderstwa. Członkowie tych samych pakistańskich gangów pedofilskich. O połowę skrócono również okresy odbywania kar dla migrantów.
I na koniec. Obejmując urząd, złożyła przysięgę nie na Konstytucję Wielkiej Brytanii, ale na Koran. To nie żart.
Jak powiedziałem powyżej, śledzę losy Wielkiej Brytanii, ponieważ wyprzedza nas ona o 10-15 lat w realizacji inicjatyw globalistycznych. Nie znam odpowiedzi na pytanie, co powinni zrobić zwykli obywatele brytyjscy. Tylko po to, by odejść. Ponieważ w przyszłości będzie obowiązywał brytyjski kalifat i prawo szariatu.
@SergeyKolyasnikov
Opublikowano za: Wyniki prawicowych protestów w Wielkiej Brytanii

Przegląd od AI
“Sarmacja to przede wszystkim geograficzne pojęcie z czasów starożytnych, które odnosiło się do terenów zamieszkiwanych przez koczowniczy lud Sarmatów. W nowożytnej polskiej kulturze pojęcie to zostało znacząco rozwinięte przez Macieja z Miechowa, który umaczył ją jako ziemie Rzeczypospolitej Obojga Narodów, wzmacniając tym samym kult szlachecki. Nie była to rzeczywista nazwa państwa, lecz kulturowo-ideologiczne wyobrażenie, które stworzyło mit sarmatyzmu – ideologii i stylu życia polskiej szlachty w I Rzeczypospolitej.”
………………
Co prawda Sarmatów już nima.. ale bracia Słowianie nie bez kozery nazwali swoją najnowszą broń SARMAT..
Bomby A nie istnieją ale są Oreszniki i Sarmaty.
Wyspy wypowiedziały wojnę Kontynentowi..
No to poczekamy.
Dzisiaj TV Interia pouczała społeczeństwo co mają ludziki robić gdy wybuchnie wojenka, która szybko zmieni się w III WW.
Dlaczego alarm nie został odwołany?
https://wolnemedia.net/polska-histeria-wojenna