Czy propaganda LGBT służy jedynie tuszowaniu gigantycznego skandalu?

Natknąłem się na bardzo ciekawy artykuł, w którym wysuwana jest teza, że propaganda LGBT mogła zostać stworzona właśnie po to, by odwrócić uwagę od gigantycznej afery. Jeśli tak jest, to byłaby to odpowiedź na kilka pytań, które nurtują mnie w tym kontekście od jakiegoś czasu.

z Anty-lustro10 kwietnia 2025 07:00

W środę natknąłem się na artykuł Dagmar Henn z nagłówkiem “Czy LGBTQ tuszuje gigantyczny skandal ekologiczny?”. Dla mnie nagłówek na początku brzmiał bezsensownie, ale lektura artykułu otworzyła mi oczy, bo jeśli to, co Dagmar wysunęła jako tezę, jest prawdą, to dostarczyłoby to odpowiedzi na niektóre pytania, które ewidentnie pojawiają się na sali na temat LGBT.

Dagmar Henn stawia w artykule jedynie tezę, nie twierdzi, że odkryła prawdę. Zgadzam się z tym tutaj, ja też nie twierdzę, że znalazłem prawdę, ale chcę oprzeć się na artykule Dagmar i podzielić się swoimi przemyśleniami, bo jeśli (na pierwszy rzut oka szalona) teza jest prawdziwa, to wiele by to wyjaśniło.

Najpierw pokrótce wyjaśnię tezę, którą wysunęła Dagmar Henn, a następnie przejdę bardziej szczegółowo do szczegółów i pokażę, na jakie otwarte pytania na temat LGBT odpowiedziałaby ta teza.

Na końcu tego artykułu odniosę się również do inteligencji roju czytelników, bo może ktoś posiada informacje, które pomogą w sprawdzeniu tego pytania.

Praca dyplomowa

Dagmar Henn pisze, że w 2000 roku pojawiły się doniesienia, że ryby żyjące w pobliżu oczyszczalni ścieków lub innych zrzutów ścieków stawały się coraz bardziej “sfeminizowane”, jak nazywano to zjawisko w nauce. Oznacza to, że samce ryb tworzyły żeńskie narządy płciowe, a nawet produkowały jaja. Samce ryb miały tendencję do stawania się hermafrodytami z żeńskimi narządami płciowymi.

W tamtym czasie nauka spierała się, jaka może być tego przyczyna. Mówiono o pozostałościach żeńskich hormonów (estrogenów) po tabletkach antykoncepcyjnych, czy hormonach z hodowli zwierząt gospodarskich czy innych zanieczyszczeń, podejmowano różne próby wyjaśnienia tego zjawiska.

Wyobraźmy sobie teraz, że w tym czasie dla osób odpowiedzialnych stało się jasne, że pojawia się problem, jeśli kolejne pokolenie ludzi jest coraz bardziej dotknięte zmianami, które przejawiają się również w tym, że coraz więcej młodych ludzi uważa, że urodzili się w niewłaściwym ciele z powodu zaburzeń hormonalnych. Albo co gorsza, że rośnie liczba dzieci rodzących się z cechami płciowymi obu płci.

Każdy, kto pamięta skandal z talidomidem, ma pojęcie o tym, jakie odszkodowania byłyby zagrożone.

Gdyby tak było, to możliwe, że gdzieś w latach 2000. pojawił się pomysł, że można go wyprzedzić, wbijając ludziom do głów, że płeć nie jest biologicznym faktem, a jedynie uczuciem.

Dagmar Henn w swoim artykule:

“Czy jest całkowicie niewyobrażalne, że cały ruch LGBTQ był celowo promowany, aby zatuszować takie szkody?”

Podobnie jak Dagmar Henn, nie twierdzę, że tak jest w rzeczywistości, ale uważam, że teza jest na tyle interesująca, że mogę sprawdzić, czy są jakieś przesłanki, że coś w tym może być.

Feminizacja ryb

W wyszukiwaniu w Google artykułów o rybach, które żyją w pobliżu zrzutów ścieków i są coraz bardziej feminizowane, tak naprawdę nie znalazłem wielu, ale kilka artykułów. Co ciekawe, większość hitów, które znalazłem, pochodzi z 2000 roku.

W swoim artykule Dagmar Henn zacytowała artykuł w “Welt”, który został opublikowany 15 września 2009 roku pod tytułem “Hormony płciowe w ściekach feminizują ryby” i zaczynał się następująco:

“Nowe badanie na rybach pokazuje, że ponieważ coraz więcej tabletek antykoncepcyjnych i preparatów hormonalnych trafia do ścieków, jeden na pięć samców czarnego bassa w rzekach w USA rozwinął żeńskie cechy płciowe”.

Znalazłem również artykuł w Spieglu z nagłówkiem “Zanieczyszczenie wody – ryby morskie zmieniają płeć“, który został opublikowany 15 listopada 2005 roku i zaczynał się od następującego wprowadzenia:

“U wybrzeży Kalifornii naukowcy dokonali niepokojącego odkrycia: znaleźli samce ryb, z których wyrosły żeńskie narządy płciowe. Podejrzewają, że przyczyną jest zanieczyszczenie środowiska”.

Już 7 kwietnia 1999 roku szwajcarski rząd poinformował o hormonach w wodzie i związanej z tym feminizacji ryb.

Ciekawe, że temat ten powrócił w ostatnim czasie. Na przykład w 2018 i 2020 roku pojawiły się publikacje naukowe na temat usuwania hormonów z wody, co najwyraźniej jest bardzo trudne. A szwajcarski portal 20 Minuten pisał na ten temat zaledwie dwa tygodnie temu pod nagłówkiem “Hormony w wodzie sprawiają, że ryby feminizują“, a w artykule dowiadujemy się:

“Naukowcy od lat obserwują zmiany hormonalne u ryb. Na przykład zwierzęta tworzą komórki jajowe w tkankach jąder lub wytwarzają białka żeńskie. Wyzwalaczami są substancje śladowe, takie jak estrogeny, które pochodzą z pigułki antykoncepcyjnej lub podobnych substancji”.

To tylko kilka przykładów, z pewnością jest ich więcej.

Dlaczego nie ma maskulinizacji?

Dagmar Henn wyjaśnia w swoim artykule, dlaczego jest to feminizacja wszystkich rzeczy i dlaczego samice ryb nie tworzą męskich narządów płciowych:

“Z biologicznego punktu widzenia jest to całkiem zrozumiałe, o ile jest to przypadek uszkodzenia – kobiece ciało jest, że tak powiem, normą i tylko obecność testosteronu umożliwia odstępstwo od niego. Oznacza to, że istnieją zasadniczo dwa sposoby na zakłócenie rozwoju tego odchylenia: substancje, które przypominają żeński hormon płciowy i “unieważniają” testosteron, lub substancje, które hamują produkcję lub działanie testosteronu. W obu przypadkach rezultatem byłby powrót do kobiecej normy. Ponieważ zmiana w drugą stronę jest możliwa tylko poprzez dodanie testosteronu lub substancji podobnych do testosteronu i w niezbyt małych dawkach, liczba mężczyzn dotkniętych chorobą, które następnie feminizują, byłaby znacznie wyższa niż liczba kobiet maskulinizujących się w przypadku wpływu środowiska.

A Dagmar Henn stwierdza również:

“To dość uderzające, że na całej scenie transseksualnej mężczyźni stają się »kobietami« znacznie częściej niż na odwrót”.

To jedno z pytań, które zawsze zadawałam sobie w związku z LGBT: dlaczego tak wielu mężczyzn nagle myśli, że jest kobietą, ale jest znacznie mniej kobiet, które myślą, że są mężczyznami?

Wzrost liczby młodych ludzi, którzy myślą, że urodzili się w niewłaściwym ciele lub czują, że są niewłaściwej płci, zawsze tłumaczyłem propagandą w szkołach, która wpaja ten nonsens w rozwój młodych ludzi. W końcu liczba tych, którzy przypisują się do spektrum, gwałtownie wzrosła na Zachodzie od połowy 2010 roku. I jak zobaczymy, gdy dotrzemy do tematu szkoły, zbiega się to dokładnie z czasem, kiedy rzeczy LGBT zostały wprowadzone do klas.

Dlatego byłam zdania, że wzrost liczby tych, którzy nie wiedzą już, czy są mężczyznami, czy kobietami, ma związek z propagandą LGBT w szkołach.

Indoktrynacja czy chemia i hormony?

Ale czy to możliwe, że powód jest inny? Na przykład, że w tym samym czasie (połowa 2010 roku) dokładnie te dzieci osiągnęły dojrzałość płciową, które mogły cierpieć na zaburzenia hormonalne z powodu skażonej wody, co prowadzi do feminizacji? Które niekoniecznie muszą być nawet rozpoznawalne przez narządy płciowe, ale mają wpływ na postrzeganie siebie przez seksualność, a tym samym na psychikę?

Czy jest więc możliwe, że zanieczyszczenie wody hormonami i niektórymi substancjami chemicznymi, z którymi dzieci mają kontakt, ma wpływ na to, czy później jako nastolatki nie będą wiedziały, czy są mężczyznami, czy kobietami?

W moich oczach laika fakt, że jest co najmniej dwa razy więcej chłopców niż dziewcząt, którzy czują, że są niewłaściwej płci, rodzi pytanie, czy może istnieć związek z powodów wymienionych powyżej.

Dagmar Henn zadaje to pytanie nieco inaczej:

“To zawsze irytowało – na tle społecznym – dlaczego w społeczeństwie, w którym mężczyźni wciąż mają znacznie więcej władzy i bogactwa niż kobiety, mężczyźni mieliby w ogóle dążyć do obniżenia własnego statusu (jeśli zignorujemy obecną fazę, w której w niektórych miejscach faktycznie przynosi to wzrost statusu)? Ze społecznego punktu widzenia jest to całkowicie nielogiczne, ale jeśli założysz, że wyzwalacz jest biochemiczny, nagle można to wytłumaczyć.

Dzisiaj jest tak: mężczyźni deklarują się jako kobiety i mogą wtedy świętować sukcesy w sporcie (kobiecym) lub uzyskać dobre miejsca na listach wyborczych Zielonych (jest też przykład) dzięki parytetom dla kobiet. Ale dlaczego prawie żadna 17-letnia dziewczyna, która chce zrobić karierę, nie wpada na pomysł, aby ogłosić się mężczyzną, aby skorzystać z rzekomej przewagi, jaką mężczyźni powinni mieć w swojej karierze?

Tam, gdzie LGBT przeżywa rozkwit

Innym pytaniem, które się nasuwa, jest to, dlaczego rzeczy LGBT są obecne głównie w miastach, ale prawie nie na wsi. Dagmar Henn napisała:

“Różnice między obszarami miejskimi i wiejskimi w odniesieniu do LGBTQ również pasowałyby do tego scenariusza. Bardzo niewiele dużych miast jest w stanie zaopatrywać się w wodę źródlaną, choćby ze względu na ilość, bardziej powszechne jest zaopatrzenie w uzdatnioną wodę rzeczną. Oznacza to jednak również, że ilość substancji podobnych do hormonów, które mogą być spożywane, byłaby wyższa, co, jeśli ten scenariusz jest poprawny, skutkowałoby znacznie wyższym odsetkiem osób zmienionych płciowo (zwłaszcza mężczyzn).

A jak to jest w krajach niezachodnich?

Uderzające jest to, że wszystkie sprawy LGBT są skutecznie nagłaśniane tylko na Zachodzie. Mimo wszelkich prób szerzenia LGBT poza Zachodem, poza Zachodem jest ono albo wyśmiewane, albo nawet klasyfikowane jako chore. Międzynarodowe reakcje na otwarcie Igrzysk Olimpijskich w Paryżu ze strony krajów spoza Zachodu pokazały to bardzo wyraźnie.

Nawiasem mówiąc, dotyczy to również Europy Wschodniej. Gdyby narysować zjawisko LGBT na mapie, zjawisko to obejmowałoby prawie dokładnie kraje Zachodu w czasie zimnej wojny, poza tymi krajami nie stanowi to prawie żadnego problemu.

Jest to o tyle ciekawe, że pigułka antykoncepcyjna jest fenomenem Zachodu. Poza Zachodem nie ugruntowała się jeszcze w takiej formie, w jakiej ugruntowała się na Zachodzie. W niektórych krajach powód może być finansowy, ponieważ pigułka kosztuje.

Ale jak wiesz, mieszkam w Rosji od prawie 30 lat i na przykład pigułkę bierze tu bardzo niewiele kobiet, chociaż jest łatwo dostępna. Kobiety w Rosji zwykle przyjmują pigułkę, aby złagodzić skurcze menstruacyjne, ale większość moich rosyjskich przyjaciół i znajomych, z którymi rozmawiałam o antykoncepcji w ciągu ostatnich 30 lat, odrzuca pigułkę i polega na innych wariantach.

Czy jest to uzasadnione, czy nie, ale powodem tego odrzucenia jest ingerencja w równowagę hormonalną, którą oznacza pigułka i do której większość Rosjan jest sceptyczna.

Chcę przez to powiedzieć, że propaganda LGBT – zbieg okoliczności czy nie – odniosła sukces w krajach, w których pigułka jest szeroko stosowana od wielu dziesięcioleci, a zatem hormony w ściekach są bardziej rozpowszechnione i długotrwałe.

Jak już powiedziałem, może to być zbieg okoliczności, ponieważ jako powód feminizacji ryb podaje się również inne chemikalia i może to być również połączenie różnych składników ścieków.

Kontekst czasowy

Jeśli więc założymy, że problem stał się znany w 2000 roku, a osoby odpowiedzialne zrozumiały, że potrzebują rozwiązania, ponieważ w przyszłości może dojść do fali pozwów sądowych, to mogę sobie wyobrazić następujący scenariusz.

W swojej pracy zajmowałem się wieloma kwestiami związanymi z funkcjonowaniem potężnych organizacji pozarządowych i fundacji, które zajmują się kwestiami społecznymi. Definiujesz temat, potem odbywają się konferencje, na których omawiane i rozgrywane są możliwe rozwiązania, a następnie wdrażane jest to najbardziej obiecujące. Ramy czasowe dla pierwszego etapu “konferencji analitycznych” to kilka lat.

Po wypracowaniu planu rozpoczyna się faza public relations, w której temat jest ustalany i podejmowany przez media i polityków. Ponieważ zachodnie media są bardzo zadowolone ze współpracy z potężnymi fundacjami amerykańskimi i chętnie przyjmują ich pieniądze, działa to “jak w zegarku” w najprawdziwszym tego słowa znaczeniu.

Potem potrzeba kolejnych kilku lat, aby sfinansować badania, które potwierdzają tezę, w której rzekomo nie biologiczna, ale czuła się przynależna do płci, a następnie temat jest wprowadzany do programów szkolnych.

Wszystkie duże amerykańskie fundacje inwestują dużo pieniędzy w programy, które podsumowują terminem “edukacja”, ale nie mają na myśli poprawy edukacji, ale wpływ programów nauczania, podręczników, a także pracy uniwersytetów w interesie ich interesów.

Od pojawienia się pomysłu do jego pojawienia się w programach nauczania mija około dziesięciu lat, ponieważ takie projekty są zawsze długoterminowe.

Na stronie internetowej Federalnej Agencji Antydyskryminacyjnej znajduje się lista, na której można zobaczyć, kiedy kraje związkowe wprowadziły “różnorodność płciową i płciową w szkołach” jako innowacje: Brema i Kraj Saary w 2013 r., Szlezwik-Holsztyn w 2014 r., Saksonia-Anhalt w 2015 r., Badenia-Wirtembergia, Bawaria, Hesja i Saksonia w 2016 r., Hamburg, Berlin i Brandenburgia w 2017 r.

Pasowałoby to dokładnie w czasie do tezy, którą Dagmar Henn poddała pod dyskusję, ponieważ problem stał się znany w 2000 roku, a dziesięć lat później tematyka LGBT pojawiła się w programach szkolnych. A dziś, kolejne dziesięć lat później, ten nonsens jest powszechny, ponieważ prawie pokolenie już nauczyło się go jako faktu w szkole i nawet uniwersytety mają katedry tego hokus-pokus.

Nawiasem mówiąc, dlatego rozmawiałem dziś telefonicznie z Panem X, który jest znany czytelnikom mojej książki “Inside Corona”. Szybkie, ale tak naprawdę tylko powierzchowne spojrzenie na bazę Fundacji Gatesów wskazuje, że Gates intensywnie promuje ten temat od około 2010 roku. Ale musisz to przeanalizować o wiele dokładniej, to tylko pierwsze wrażenie.

Ale nawet to pasowałoby dokładnie do tezy Dagmar Henn, ponieważ te dotacje zaczynają się wraz z zakończeniem fazy analizy problemu i rozpoczęcia fazy wdrażania.

Uchylanie się od roszczeń odszkodowawczych

Jeśli ta teza jest prawdziwa, to motyw byłby bardzo prosty: jeśli coraz więcej młodych ludzi cierpi na zaburzenia osobowości związane z płcią z powodu zanieczyszczenia wody, co udowodniono od 2000 roku, hormonami lub pozostałościami chemicznymi, które również stałyby się statystycznie mierzalne od około 2020 roku, ponieważ dzieci z 2000 roku będą wtedy dorosłe, byłby to powód do bardzo kosztownych roszczeń odszkodowawczych. Nie ma znaczenia, czy musieliby zapłacić producenci preparatów, czy państwo musiałoby zapłacić, ponieważ naruszyło ono obowiązek nadzoru. W każdym razie byłby to ogromny skandal i potencjalnie bardzo, bardzo kosztowny.

Ale jeśli uda ci się sprawić, że ludzie zaczną postrzegać zaburzenia osobowości związane z płcią jako coś normalnego, nawet jako coś wspaniałego, po pierwsze nikt nie poczuje się skrzywdzony, a po drugie nikt nie będzie badał przyczyn.

Dagmar Henn ujęła to w ten sposób w swoim artykule:

“Wyobraźmy sobie, co by było, gdyby firmy farmaceutyczne, które produkują talidomid, miały możliwość sprzedania brakujących rąk i nóg jako nowego etapu rozwoju człowieka. Byłoby to dla nich znacznie tańsze i zapobiegłoby temu, by marketing talidomidu służył jako odstraszający przykład chciwości zysku przez pokolenia.

Pytanie do roju inteligencji czytelników

A teraz nasuwa się moje pytanie do inteligencji czytelników: Czy ktoś wie, które organizacje, organizacje pozarządowe, fundacje i tak dalej prowadziły kampanie w poszczególnych krajach związkowych, aby wprowadzić ten temat do lekcji w szkołach?

Zakładam, że stoi za tym jakaś grupa interesów, która to promuje. Na pewno znaleźli się lobbyści, inicjatorzy wprowadzenia tego tematu do programów nauczania. Jeśli wiesz, kim oni są, możesz dowiedzieć się, kto sfinansował tych inicjatorów i kto stoi za tą historią.

A jeśli wiesz, kto to finansował i lobbował, na przykład firmy farmaceutyczne lub chemiczne, miałbyś wskazówkę, że może warto przeprowadzić dalsze badania. Jeśli to się nie potwierdzi, będzie to wskazówką, że teza o związku z hormonalnie lub chemicznie wywołaną feminizacją z powodu zanieczyszczenia wody lub innych bzdur może być nonsensem.

Dagmar Henn również zakończyła swój artykuł pytaniem o inteligencję roju, nawet jeśli ujęła to nieco inaczej:

“Oczywiście jest to tylko hipoteza, której nie mam okazji przetestować. Ale może jest ktoś, kto ma ochotę i czas, aby przynajmniej raz zbadać możliwe korelacje: Kiedy i gdzie zaczął się szum wokół LGBTQ? Czy i w jakim stopniu zaangażowane były np. firmy chemiczne i farmaceutyczne? Jakie badania mogą istnieć, które dowodzą zmian hormonalnych u ludzi? Dzięki takim wskazaniom możliwe byłoby sprawdzenie, czy hipoteza pasuje również do faktów w szczegółach. W każdym razie jedno jest pewne – nie jest to nie do pomyślenia.”


Podziel się tym postem

Autor: Anty-Spiegel

Thomas Röper, urodzony w 1971 roku, zajmował stanowiska w zarządach i radach nadzorczych jako ekspert ds. Europy Wschodniej w firmach świadczących usługi finansowe w Europie Wschodniej i Rosji. Dziś mieszka w swoim przybranym domu w Sankt Petersburgu. Mieszka w Rosji od ponad 15 lat i mówi płynnie po rosyjsku. Jego krytyczna praca medialna skupia się na (medialnym) obrazie Rosji w Niemczech, krytyce zachodnich mediów w ogóle, a także na tematach (geo)polityki i gospodarki.

Wypowiedz się