Komu służy system demokracji liberalnej?

 

          

 

                                           Mechanizm dotyczący powstającego długu publicznego

Zygmunt Wrzodak

Napad na bank kojarzy się nam z zamaskowanymi facetami ograbiającymi skarbiec lub kasę banku.

W rzeczywistości mamy do czynienia w krajach ,,demokracji” liberalnej z napadem Banków Prywatnych na Banki Narodowe, taki klasyczny przykład ma miejsce w USA od 1971 roku, gdy Narodowy Bank USA kupili (przejęli) prywatni właściciele. (11 żydów).

Polska należy do krajów, które systemowo objęte są ,,demokracją” liberalną oraz pseudo-wolnością gospodarczą. Do tego systemu należy większość krajów europejskich, Ameryki Płn., Ameryki Płd. oraz Australia.

Cechą wspólną, łączącą wszystkie Państwa, należące albo wciągnięte do systemu demokracji liberalnej, jest znaczne zadłużenie gospodarek narodowych w Bankach Prywatnych i Instytucjach Finansowych (BPiIF).

Zadłużenie gospodarek narodowych Polski, Niemiec, Francji, Włoch, USA, Argentyny, Brazylii itd. w BPiIF waha się w zależności od kraju od 25 do 180% Produktu Krajowego Brutto (PKB). Przykładowo w Polsce, wysokość PKB za rok 2008 wyniósł ok. 1 bln 200 mld i w tym czasie zadłużenie w BPiIF wynosiło ok. 650 mld zł.

Co ciekawe, Państwa należące do kręgu ,,demokracji” liberalnej, przy optymalnie nastawionej na zysk gospodarce, wewnętrznie przynoszą stratę, ze szkodą dla własnego Narodu a zewnętrznie, w interesie międzynarodowym instytucjom finansowym, przynoszą zyski.

Rocznie Polska, przy obecnym sumarycznym zadłużeniu ok. 650 mld zł za rok 2008, odprowadza ok. 40 mld. zł. rocznie do kasy wszelkiej maści międzynarodowym spekulantom finansowym w postaci odsetek od kredytów zagranicznych, kredytów krajowych (zaciągniętych na poziomie NBP, Rządu oraz Samorządów), odsetek od obligacji skarbu państwa, itp.

Skala odprowadzanego haraczu do gangsterów finansowych jest niemała, bo w przypadku Polski przy PKB 1,200 bln. zł, za 2008 rok, zadłużeniu ok. 650 mld zł, wszystkich odprowadzanych do budżetu rocznych tylko ,,podatków”- w kwocie ok. 80 mld zł, to kwota 40 mld. jest to kwota znaczna i co ciekawe odpowiada w przybliżeniu rocznemu wzrostowi PKB za lata 2005-2008. (Pomijam inne wydatki budżetowe np.; wpłaty roczne na OFE to jest dopiero przekręt)

Powyższy przykład pokazuje, że owoce rozwoju Państwa demokracji liberalnej (przyrost PKB) jest pochłaniany przez międzynarodowych gangsterów finansowych. Nie podaje się do publicznej wiadomości faktu, że w przypadku napływu do strefy złotówki, przykładowo 100 mln $ następuje emisja złotówek z dnia kursu, czyli dodruk pieniądza.

Dodruk pieniądza następuje nie w interesie Państwa, tylko w interesie tych gangsterów finansowych z dwóch względów:

  1. 1.Państwo pożycza od „prywatnego” na procent o wiele wyższy niż samo by sobie pożyczyło z NBP.
  2. 2.Każdego roku z powstających z odsetek od udzielonych kredytów (też dodrukowanych pieniędzy) gangsterzy wykupują waluty ażeby wypompować je z kraju,

Dlatego w Polsce mamy przy tak słabej kondycji gospodarczej i znacznym bezrobociu, tak silną złotówkę.

Co to oznacza? – że system podatkowy de facto jest narzędziem legalnego wyprowadzania z systemu finansowego Państwa olbrzymiego strumienia pieniędzy w kierunku międzynarodowych grup gangstersko-finansowych.

W majestacie prawa (podatki podlegają systemowi prawnemu) cały system władzy ustawodawczej (sejm i senat), wykonawczej (rząd, prezydent) oraz sądowniczej wraz z decydentami środków przymusu danego kraju, w tym służby specjalne wojska i policji, oprócz standardowych funkcji pracują świadomie, rzadziej nieświadomie dla utrzymania systemu odprowadzania haraczu dla tych gangsterów.

W każdym kraju demokracji liberalnej istnieje grupa ludzi, która pełni funkcje Rezydentów tych grup.

I tak naprawdę pełna nazwa niektórych funkcji publicznych pełnionych przez elity władzy w Polsce powinna brzmieć następująco: Panowie i Panie: Mazowiecki, Bielecki, Suchocka, Buzek, Miller, Belka, Marcinkiewicz, Kaczyński – Premierzy RP to ich REZYDENCI . Panowie Wałęsa, Kwaśniewski, Kaczyński – Prezydenci RP to REZYDENCI też ich.

Pan Balcerowicz, Belka oraz Pani Gronkiewicz Waltz: Prezesi NBP to też ich REZYDENCI. Praca na rzecz tych grup odbywa się również we władzach kluczowych Ministerstw (Finansów oraz Spraw Wewnętrznych) każdego kraju jak również we władzach ważniejszych partii politycznych, bez względu na prezentowaną oficjalnie ideologię (prawicowa, lewicowa, centrowa, liberalna, wyznaniowa itp).

Czy można zmienić system demokracji liberalnej tak, ażeby funkcjonował dla dobra Narodu a nie dla dobra międzynarodowych gangsterów finansowych?

Rozwiązanie systemowe jest tak proste, że aż nieprawdopodobne żeby umknęło uwadze ekonomistów (chyba, że co ważniejsi też pracują na rzecz tych grup).

Rozwiązanie systemowe wymaga wprowadzenia do konstytucji naszego Państwa 1 (słownie: jednego) przepisu prawnego.

Ten zapis mówiłby o zakazie udzielania kredytów Państwu, ze źródeł prywatnych, czyli innymi słowy wprowadzony zostałby Rozdział Kapitału Prywatnego od Państwa.

Banki Prywatne finansować mogłyby tylko i wyłącznie sprawy prywatne a Bank Narodowy sprawy ponad-prywatne (Samorządowe i Rządowe). Rozwój Państwa mierzony przyrostem Produktu Krajowego Brutto (PKB) byłby finansowany tylko i wyłącznie przez Bank Narodowy, który jako jedyny prawny emitent w suwerennej MENNICY PAŃSTWA odzwierciedlał przyrost PKB w emisji tego pieniądza.

Co ciekawe „Rozdział Kapitału Prywatnego od Państwa” automatycznie wymusiłby na wszystkich Partiach Politycznych funkcjonujących na scenie teatru politycznego danego Państwa do służenia mu.

Należy zauważyć, że w Polsce i nie tylko, nikt od tzw. prawicy do skrajnej lewicy, nie porusza zakazu finansowania Państwa na poziomie Rządu czy Samorządu, a chodzi tylko o jeden zapis (drugi „rozdział” automatycznie zacznie funkcjonować).

Co to oznacza? – że partie polityczne, działające w ramach Rezydentury na rzecz międzynarodowych spekulantów finansowych, tak naprawdę posługują się ideologiami (świadomościami fałszywymi) tylko po to, ażeby skłócać i poróżniać społeczeństwo na poziomie prywatnym każdego człowieka jakim jest wiara, niewiara, światopogląd i upodobania, kwestie zasadnicze zepchnąć na boczny tor, tak by móc skutecznie okradać nie świadomy Naród.

W tym samym czasie, w sztucznie wywoływanym szumie ideologicznym, okradana jest KASA PAŃSTWA wybranego Narodu przez spekulantów i ich agenturę i ograniczana jest suwerenność MENNICY PAŃSTWA. Gdyby służby specjalne przykładowo w Polsce ABW, CBŚ, CBA czy SKW oraz wymiar sprawiedliwości, w tym Prokuratura, były w pełni suwerenne (niepodatne na wpływy rezydentów), to fakt dopuszczenia Banków Prywatnych i Instytucji Finansowych do finansowania Państwa, dawno byłby odczytany jako działanie na szkodę Państwa, ponieważ w sposób jednoznaczny osłabia strukturę finansową Państwa, powodując ciągle problemy z deficytem budżetowym.

Wydatki budżetowe obejmują m.in. sprawy obronności i bezpieczeństwa Państwa, a więc fakt drenowania Skarbu Państwa przez gangsterów finansowych wpływa również bezpośrednio na osłabienie bezpieczeństwa i obronności Państwa.

Do czasu odzyskania suwerenności możliwe jest, aby sam Naród wymusił na partiach zmiany systemowe, ponieważ te partie tylko wtedy będą wiarygodne dla Narodu, jeżeli wprowadzą do swoich programów, a potem wprowadza w życie zapis o zakazie udzielania kredytów ze źródeł Międzynarodowych Instytucji Finansowych Państwu na poziomie Rządu czy Samorządów.

Sprawa Kasy Państwa jest jedynym obszarem, który łączy Naród we wspólnym interesie, jeżeli Naród będzie odporny i nie da się wmanewrować w dyskusje i kłótnie na tematy zastępcze,   to taki Naród ma szansę na zmianę systemową, ma szansę na przetrwanie w suwerennym kraju.

Wtedy w Polsce i nie tylko, będzie więcej pieniędzy w Skarbie Państwa na zwiększenie budżetów wymiaru sprawiedliwości, sfery obronności i bezpieczeństwa Państwa, służby i ochrony zdrowia, edukacji narodowej, na pomoc społeczną, czy niepełnosprawnych nie pracujących, na inwestycje narodowe: medialne, energetyczne, transportowe, budownictwo mieszkaniowe; ogólnie na rozwój cywilizacyjny narodu. Oczywiście podatki: m.in. VAT-y, akcyzę, koszty paliw, składki na fundusze zdrowia, podatki od nieruchomości itp. zostaną obniżone, ponieważ Skarb Państwa nie będzie więcej ponosił kosztów utrzymania międzynarodowych grup przestępczo – finansowych. Państwo należy do spraw narodowych- ponad PRYWATNYCH i jest przestępstwem, ażeby Państwo działało na swoją szkodę i na szkodę własnego Narodu.

Zygmunt Wrzodak

były czł. KK. NSZZ SOLIDARNOŚĆ, Zarządu Regionu Mazowsze, szef Solidarności w Ursusie w latach 1990 – 2001. Poseł na Sejm IV i V kadecji, czł. sejmowej komisji ODPOWIEDZIALNOŚCI konstytucyjnej, skarbu państwa, obrony narodowej, gospodarki, ds. UE, FINANSÓW PUBLICZNYCH. pomysłodawca i założyciel w Ursusie LPR, Prezes ,,Narodowego Kongresu Polskiego”