30 LAT WALKI Z POLSKOJĘZYCZNYM WYMIAREM NIESPRAWIEDLIWOŚCI

Zorganizowany proceder przestępczy pozbawiania rdzennych Polaków majątku, niszczenia  przedsiębiorstw ( np. Kluska założyciel wielkiej firmy komputerowej Optimus), osłabiania finansowego konkretnych rodzin, a nawet skrytobójstw ( np. Leppera) dotknął od początku transformacji ustrojowej co najmniej kilkadziesiąt tysięcy Polaków. Zdecydowana większość poszkodowanych nawet nie zdaje sobie sprawy, kto faktycznie stoi za tym procederem. Ta systemowa przestępczość, także prawna, niezgodna z Konstytucją, w łagodniejszej formie dotyka milionów Polaków. W kontekście skrytobójstw różnymi metodami ( przez lekarzy, w zorganizowanych wypadkach, przez otrucie itp.) Wiktor Hake (mocno poszkodowany przez stalking i elektroniczne nękanie kontrolą umysłu) ujawnił w rozmowie z Januszem Zagórskim z wrocławskiej NTV w marcu lub kwietniu 2017 r., że ma udokumentowane 2700 skrytobójstw ( w tym wielu znanych polityków i naukowców poczynając od Andrzeja Leppera) tylko w latach 2010-2017, co stanowi obecnie około 1/5 całego okresu transformacji. Natomiast w skali masowej od początku plandemii w 2020 r. szacowane jest około 250 tysięcy ponad wymiarowych zgonów w porównaniu do lat 2016-2019, chociaż jest to liczba prawdopodobnie mocno zaniżona. Na naszej stronie opisywaliśmy takie praktyki bezprawnego zorganizowanego niszczenia wobec około dziesięciu indywidualnych konkretnych osób, w tym przedsiębiorców, a ostatnio Katarzyny Waszczyńskiej z woj. Zachodniopomorskiego. Szczególnie kuriozalny przypadek 30-letniej walki z WYMIAREM NIESPRAWIEDLIWOŚCI  w Polsce, nadesłała do naszej Redakcji niedawno Anna Cichocka z Brwinowa, córka oficera kontrwywiadu Armii Krajowej Henryka Cichockiego, jednego z „Cichociemnych”. Cały jej przebieg jest skrótowo  zaprezentowany w poniższych dokumentach i przekazanych informacjach uzupełniających. Historia jej wieloletnich zmagań z bezprawiem, w tym także aktualnych, została zaprezentowana w  pierwszym dokumencie – piśmie do: Prezydenta, Marszałków Sejmu i Senatu, Premiera, Ministra Sprawiedliwości, Komendanta Głównego Policji, Szefa ABW i Przewodniczących Sejmowej i Senackiej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. W związku z jej ostatnią bardzo trudną sytuacją związaną z wynajmem i bezprawnym zagrabieniem całego posiadanego dobytku ( o szacownej przez Annę Cichocką wartości 350 tysięcy zł) przez Wojciecha Miastowskiego (nie posiadającego pełnomocnictwa do wynajmowanego lokalu na ul. Żytniej 20 w Brwinowie), który okazał się później pracownikiem Stołecznej Komendy Policji, złożyła wcześniej doniesienie, następnie skargę na bezczynność, do prokuratury w Pruszkowie (dokumenty poniżej) i wzywała także policję z Brwinowa, która ją zastraszała, zamiast pomagać. Po zagrabieniu jej całego dobytku na początku maja, została w jednym ubraniu, bez dokumentów i komputera, więc nawet pisma pisze w większości odręcznie. Zarówno prokuratura, jak i policja nie podjęły żadnych działań wobec tego przestępczego procederu, co zresztą trwa już 30 lat w pruszkowskim WYMIARZE NIESPRAWIEDLIWOŚCI.  Złożenie skargi do wymienionych najwyższych organów Władzy Państwowej, oprócz zdawkowych biurokratycznych odpowiedzi, jedynie Premiera i Komendanta Głównego Policji, nie przyniosło żadnych działań wobec tego procederu przestępczego i spowodowało cyberataki na jej telefon oraz skasowanie wszelkich zapisanych kontaktów, w wyniku prawdopodobnego długotrwałego podsłuchu. Wobec Anny Cichockiej, 71 -letniej schorowanej kobiety, stosowany jest nieustanny stalking w środowisku w którym mieszka, … Czytaj dalej 30 LAT WALKI Z POLSKOJĘZYCZNYM WYMIAREM NIESPRAWIEDLIWOŚCI