DOKĄD ZMIERZA ŚWIAT XXI WIEKU ? PROGNOZA Z 2000 r. cz. I

Przypominamy część I kompleksowej prognozy dr Krzysztofa Lachowskiego sprzed 22 lat, opublikowaną na stronie Klubu przed 10 laty. Prognoza ta nie straciła na aktualności, a zawarte w niej procesy i trendy znacznie się pogłębiły. Redakcja KIP Dr Krzysztof Lachowski Globalny kapitalizm niczym rozpędzona i ciągle przyśpieszająca lokomotywa niszczy podstawy swej egzystencji: sprawnie funkcjonujące państwa narodowe, ich międzynarodowe instytucje i jeszcze istniejącą demokratyczną stabilność. Z przedstawionych trendów wyłania się nowa rola państwa. Neoliberalni eksperci kilońskiego Instytutu Gospodarki Światowej posługują się metaforą by zdefiniować nową rolę państwa. Ma ono obecnie pełnić jedynie funkcję „żywiciela” na usługach ponadnarodowej ekonomii, jak czytamy w jednym ze studiów Instytutu. Inaczej mówiąc „bezgranicznie” powiązane ze sobą przedsiębiorstwa nabierają w coraz większej mierze charakteru „pasożytów”. Ich towary transportowane są po drogach i torach utrzymywanych z publicznych pieniędzy, ich pracownicy posyłają swoje dzieci do publicznych szkół, a i kadra kierownicza chodzi do państwowych teatrów i oper. Utrzymywanie tych i innych urządzeń oraz instytucji wspierają wszakże podatki, pobierane od wynagrodzeń, jak i do konsumpcji zatrudnionych przez nich urzędników i robotników. Ponieważ jednak dochody tych warstw społecznych spadają wskutek konkurencji i wielu płacobiorcom fiskus po prostu nie może sięgnąć głębiej do kieszeni, strukturalny kryzys finansowy obejmuje coraz to nowe kraje. Budżety państw wysysane są tak samo, jak i prywatne dochody ludności. Ludzie nabierają powszechnej świadomości, że prawo jest stanowione, a kraje są rządzone – w interesie ludzi bogatych. W USA w 1964 r. jedynie 29% ludności twierdziło, że kraj jest rządzony w interesie ludzi bogatych, lecz w 1992 r. pogląd ten wyrażało już 80% Amerykanów. Upowszechnianie się tej świadomości w połączeniu ze wzrostem bezrobocia, szybkim ubożeniem społeczeństw, także w krajach bogatych, pogarszaniem się bezpieczeństwa osobistego i brakiem perspektyw poprawy, prowadzi nieuchronnie do wzrostu przemocy, terroryzmu,  w zakresie politycznym do totalitaryzmu w formie starej już znanej lub nowej, którą poznamy, albo do kolejnej wojny. Globalizacja i wolny rynek stają się pułapką dla demokracji. Artykuł ten został przygotowany 22 lata temu jako referat na interdyscyplinarny II Kongres Historyków Wsi i Ruchu Ludowego: Dzieje i Przyszłość, który odbył się w dniach 8-10 września 2000 r. w Lublinie ( dokładnie na rok przed zamachem w Nowym Jorku ). Organizatorami Kongresu byli: Ludowe Towarzystwo Naukowo- Kulturalne, Uniwersytet Marii Curie – Skłodowskiej i Zakład Historii Ruchu Ludowego. Poniższy tekst zawiera niewielkie zmiany w stosunku do referatu opublikowanego w materiałach z konferencji. Jego główne wątki i wnioski odnośnie globalizacji są zbieżne z opublikowanym kilka miesięcy później – w grudniu 2000 r. w internecie – raportem centralnej agencji wywiadowczej USA (CIA). Na uwagę zasługuje fakt, że raport ten ukazał się na przełomie kadencji prezydenckich Clintona i Buscha. Tekst ten został także opublikowany w: materiałach z konferencji i dwumiesięczniku “Nexus” nr 6/2002 i 1/2003  Zagadnienia wstępne “Odpowiedzialnymi ludźmi” są raczej … Czytaj dalej DOKĄD ZMIERZA ŚWIAT XXI WIEKU ? PROGNOZA Z 2000 r. cz. I