Gdyby nie masowa likwidacja przemysłu po 1989 roku dziś zarabialibyśmy o 1/3 więcej

źródło: ShutterStock Choć deindustiralizacja była procesem zachodzącym w wielu krajach rozwiniętych, to skala tego zjawiska w Polsce po 1989 roku była rekordowa. Gdyby nie to, zarabialibyśmy dziś o jedną trzecią więcej – uważa prof. Andrzej Karpiński, ekonomista, współautor książki "Od uprzemysłowienia w PRL do deindustrializacji kraju". Stare zabudowania fabryczne Po 1989 roku „zlikwidowano Czytaj dalej