Palenie kukły Sorosa, a sutenerstwo gospodarcze

Niech władza widzi, że miarka zacznie się przelewać i aby miała czas na spakowanie walizek.   Gdy głośno było w mediach o odnowieniu traktatów kaliskich i „braniu w obronę” pewnego ludu, który wcale nie jest ludem semickim - trochę mną wstrząsnęło. Niewiele mogłem zrobić, ale notkę napisać to i owszem. Jest tutaj poniżej. Gdyby ktoś nie pamiętał czym te kaliskie traktaty były i niestety są, to Czytaj dalej