Polska Racja Stanu. Droga do zmian

wojtas

Krzysztof Wojtas

Przedstawiając ideę Cywilizacji Polskiej opartej na założeniach wskazanych Polską Racją Stanu potrzeba też wskazania drogi realizacji.

Jeśli Szanowny Czytelniku dokonasz przeglądu opracowań pisanych prze środowisko patriotyczne, to ze smutkiem skonstatujesz, ze owszem – są dobre diagnozy stanu obecnego, natomiast brak jest wizji zmian i dróg prowadzących do zmian.

Poczytuję sobie za sukces, że coraz częściej pojawiają się głosy, iż zmiany muszą być systemowe.

A zatem – muszą być przeprowadzone w „niezgodności” z obecnym systemem i odmiennymi metodami.

Czyli – jak?

Obecnie, nawet u ludzi światłych, daje się zauważać marazm wynikający z przekonania, że nic nie da się zrobić, bo nie mamy ani pieniędzy, ani dostępu do mediów.

To jest właśnie droga obecnego systemu – utrudnić zmiany na tyle, aby stały się niemożliwe do przeprowadzenia.

 

Kolejny element to zabezpieczenia prawne; każde działanie przeciwko obecnemu systemowi może być uznane za bezprawne i podlegać stosownym restrykcjom.

Jeśli zatem takie próby będą czynione na portalu – właściciel może być pociągnięty do odpowiedzialności.

Rolę, jaka możemy spełniać, to rozważenie drogi zmian i możliwości w tej dziedzinie w zgodności z obowiązującym prawem. Wszelkie utajnianie  i tworzenie struktur o takim charakterze – jest niedopuszczalne.

 

Mamy zatem dwie możliwości albo droga wyborów parlamentarnych, albo droga referendum obywatelskiego.

Pierwsza – praktycznie nie do przejścia z uwagi na procedury i blokady systemowe.

Druga wymaga zgody Sejmu i Prezydenta.

Jest możliwa do realizacji w sytuacji wysokiej społecznej świadomości potrzeby zmian.

Można założyć, że sytuacja społeczna zainicjuje wybuchy niezadowolenia. Razem – będzie to powód przeprowadzenia referendum.

Jednak, aby to rozwiązanie nie było gorszym od istniejących, trzeba przygotować alternatywną organizację ustroju społecznego.

Powstaje pytanie, czy ta nowa organizacja winna  stanowić ciągłość prawną, czy też tworzyć rozwiązanie odrębne?

Czy np. utrzymać gwarancje tyczące świadczeń emerytalnych w warunkach powszechnych niedoborów, czy też dostosować świadczenia do możliwości?

Czy własność przejęta od państwa w sytuacji, gdy została ona przekazana w prywatne ręce a bez uwzględnienia, że istotnym udziałowcem jest społeczeństwo, winna być zachowana, czy też uchylona, jako mająca wadę prawną?

Czy prawo oprzeć na obyczaju, czy na mentalnych konstruktach prawników?

 

To kilka podstawowych pytań wymagających odpowiedzi już na wstępie. Tworząc bowiem zręby nowego systemu trzeba dokonać przejścia uwalniającego z obciążeń niemożliwych do realizacji.

Dopiero po wyjaśnieniu tych kwestii można przejść do spraw gospodarczych. Tu najważniejsze wydaje się określenie, być może na poziomie systemu, zakresu gwarancji na wartość środka pozwalającego na stabilną wymianę towarową – czyli pieniądza.

 

Do tego potrzeba określenia „podstawowej jednostki społecznej”, gdzie kształtowane będą najbardziej podstawowe relacje społeczne. (Wydaje się, że powiat jest taką jednostką organizacyjną).

Zatem – wstępnie powinna być określona struktura organizacyjna – tak, aby mogła być powiększana (bądź pomniejszana) bez szkody dla reszty organizmu wspólnoty.

Z kolei koniecznym jest utworzenie transparentnych mechanizmów zmian dostosowujących do otoczenia – zarówno w trybie krótko- jak i długo-okresowym.

 

Zapewne z wieli instytucji życia publicznego trzeba będzie zrezygnować, a powołać inne.

Konieczna będzie też przebudowa mentalności  – już teraz widać, że np. trzeba będzie szerzej wprowadzić instytucję własności publicznej (społecznej) jako kategorii z której  „dochodów” możemy korzystać, ale która nie może być przekazana w „obce ręce”.

 

Praca nad tak rozumianymi zmianami – prowadzącymi do zmian świadomości społecznej – będzie długa. Jej efektem końcowym będzie zmiana systemu na  personalistyczny.

Kiedy to nastąpi?

Trudno ocenić. Być może warunki wymuszą zmiany bardzo szybko. Dlatego koniecznym jest prowadzenie prac studialnych i przygotowanie przynajmniej podstawowych kadr, które, po uzyskaniu akceptacji społecznej, proces ten przeprowadzą.

Wypowiedz się