Kiedy krach Platformy?

Poprzyj Platformę!

Felieton Janusza Sanockiego

 

Kiedy widzę, jak wszyscy dziennikarze, media – do tej pory wychwalające Premiera Donalda – nagle rzuciły się na nieszczęsną Platformę Obywatelską, czuję współczucie. Chyba ich poprę w najbliższych wyborach – w końcu co to za różnica, która mafia rządzi? A jednak kilku platformersów ma – dzięki głosom, które na nich padły – jakąś robotę. Jak notowania zejdą poniżej progu – to co z sobą pocznie nasz biedny przewodniczący sejmiku województwa? Chyba przyjdzie mu robić za biletera w kinie przepisanym na kogoś tam. Co będą robić „młode wilczki”, które zaludniają biura w sejmiku dojeżdżając z Nysy i Paczkowa – z powiatu dotkniętego 26-procentowym bezrobociem?
Serce mi się kraje na myśl o życiowych kłopotach, jakie spaść mogą na tych dzielnych, młodych, wykształconych, kiedy ich partia straci poparcie i władzę. Żegnajcie stanowiska, żegnajcie biurka ukochane, żegnaj obwodnico Nysy, na której tyle kampanii wyborczych już opędzilim! No i jakże tu ich nie poprzeć!
Bo zauważcie Państwo, na Platformę dziennikarze się po prostu uwzięli. Oto np. na Śląsku, w Siemianowicach jedna radna z PO – Dorota Połędziok – napisała list do premiera Tuska. Że kolesiostwo, że korupcja, że karierowicze z jej partii obsiedli całe miasto, załatwiają na lewo przetargi, wyznaczają sobie gigantyczne wynagrodzenia, w nosie maja społeczeństwo, a tu przemysł pada, bezrobocie rośnie itd. I to robi partia, której Dorota Połedziok tak wierzyła, że aż z Londynu wróciła na wezwanie Donalda.
I jeszcze – jakby było mało – władze śląskiej PO, zamiast wysłuchać młodą radną, wzięły i ją z partii wywaliły z uwagą taką oto, że to sama Dorota domagała się stanowisk, diet itd. A kiedy dla niej zabrakło, zaczęła pisać listy.
No i wredni dziennikarze zrobili zaraz program telewizyjny, zaczęli się czepiać, nagłaśniać itd. itp. Rację ma Stefan Niesiołowski, że media są wrogie Platformie. Zamiast dziewczynie wytłumaczyć, że musi cierpliwie poczekać, aż i dla niej znajdzie się jakieś stanowisko prezesa, dyrektora wydziału, to ona od razu raban robi, do prasy leci, listy do Premiera pisze. A co to, Premier nasz mało ma obowiązków? Mało kłopotów? Żeby mu głowę zaraz zawracać byle czym. Że korupcja, że kolesiostwo – wielkie mi rzeczy. A co to tylko w Siemianowicach przetargi się ustawia i swoich zatrudnia? A w innych miastach nie? A poza tym gdzie jest prokuratura, gdzie sądy? No i chyba nie chcemy, żeby wróciły te brygady Ziobry, co to o 6 rano waliły do drzwi uczciwych ludzi, takich jak błogosławiona Barbara Blida czy wrażliwy na ludzką krzywdę doktor G.? Chyba nie chcemy znów oglądać łez posłanki Sawickiej, zatroskanej o los polskiej służby zdrowia i przemysłu lodziarskiego?
Stanowczo nie wolno nam dopuścić do powrotu ponurej epoki terroru IV RP!
Żal mi działaczy z PO, że ich się tak czepiają i rozważam taką opcję, żeby na nich zagłosować w najbliższych wyborach. Zresztą na kogo innego mam głosować? W nyskim PiS jest coś około 3 członków i przyjęcia są wstrzymane, bo dla większej ilości nie ma etatów. Zresztą, jak sobie przypomnę czołowych polityków tej partii, to wcale nie wygląda to lepiej niż w Siemianowicach z PO. A to jakiś poseł obnażający się przed pielęgniarkami, a to jacyś „spadochroniarze” z Warszawy. A kiedy te chłopaki – jeszcze pod szyldem AWS – rządzili, robili to samo, co PO w Siemianowicach. Poobsadzali swoimi wszystkie posady, mieli nas w nosie, tylko tak „patriotycznie i solidarnie”. A potem i sam groźny Ziobro prokuraturę poobsadzał swoimi kolesiami i żadnych istotnych zmian nie zamierzał nawet zrobić. Oprócz robienia groźnych min na konferencjach prasowych.
Nie wspomnę o tym, jak czołowy polityk PiS Kuchciński w 2010 r. zlekceważył postulat stowarzyszeń walczących z bezprawiem w sądach, żeby posłowie tej partii wsparli działalność stowarzyszeń – mają wszak budżetowe dotacje, biura i etaty. Tak więc nadziei specjalnej z odsunięciem Platformy od władzy nie widzę, rozważam więc opcję głosowania na nich z litości. A niech se jeszcze porządzą! Zobaczymy czy nie pękną z przeżarcia.

Janusz Sanocki

Wypowiedz się