Oto proponowany przez Putina traktat między Rosją a NATO

Porozumienie w sprawie środków zapewniających bezpieczeństwo Federacji Rosyjskiej i państw członkowskich Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego

Министерство иностранных дел Российской Федерации

Federacja Rosyjska i Państwa Członkowskie Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO), zwane dalej Stronami,

potwierdzając swoje dążenie do poprawy stosunków i pogłębienia wzajemnego zrozumienia,

uznając, że skuteczna reakcja na współczesne wyzwania i zagrożenia dla bezpieczeństwa w naszym współzależnym świecie wymaga wspólnych wysiłków wszystkich Stron,

zdecydowani zapobiegać niebezpiecznej działalności wojskowej i w ten sposób ograniczać możliwość incydentów między ich siłami zbrojnymi,

zauważając, że interesy bezpieczeństwa każdej ze Stron wymagają lepszej współpracy wielostronnej, większej stabilności politycznej i wojskowej, przewidywalności i przejrzystości,

potwierdzając swoje zaangażowanie na rzecz celów i zasad Karty Narodów Zjednoczonych, Aktu Końcowego Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie z Helsinek z 1975 r., Aktu Stanowiącego o wzajemnych stosunkach, współpracy i bezpieczeństwie między Federacją Rosyjską a Organizacją Traktatu Północnoatlantyckiego z 1997 r., Kodeksu postępowania w sprawie polityczno-wojskowych aspektów bezpieczeństwa z 1994 r., Karta Bezpieczeństwa Europejskiego z 1999 r. oraz Deklaracja Rzymska “Stosunki Rosja-NATO: nowa jakość” podpisane przez szefów państw i rządów Federacji Rosyjskiej i państw członkowskich NATO w 2002 r.,

uzgodniły, co następuje:

Artykuł 1

Strony kierują się w swoich stosunkach zasadami współpracy, równego i niepodzielnego bezpieczeństwa. Nie wzmacniają one swojego bezpieczeństwa indywidualnie, w ramach organizacji międzynarodowych, sojuszy wojskowych lub koalicji kosztem bezpieczeństwa innych Stron.

Strony rozstrzygają wszelkie spory międzynarodowe we wzajemnych stosunkach środkami pokojowymi i powstrzymują się od użycia lub groźby użycia siły w jakikolwiek sposób niezgodny z celami Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Strony nie tworzą warunków ani sytuacji, które stwarzają lub mogłyby być postrzegane jako zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego innych Stron.

Strony zachowują powściągliwość w planowaniu wojskowym i prowadzeniu ćwiczeń w celu zmniejszenia ryzyka ewentualnych sytuacji niebezpiecznych zgodnie ze swoimi zobowiązaniami wynikającymi z prawa międzynarodowego, w tym z obowiązkami określonymi w umowach międzyrządowych w sprawie zapobiegania incydentom na morzu poza wodami terytorialnymi i w przestrzeni powietrznej powyżej, jak również w umowach międzyrządowych w sprawie zapobiegania niebezpiecznym działaniom wojskowym.

Artykuł 2

W celu rozwiązywania problemów i rozwiązywania problemów Strony korzystają z mechanizmów pilnych dwustronnych lub wielostronnych konsultacji, w tym Rady NATO-Rosja.

Strony regularnie i dobrowolnie wymieniają się ocenami współczesnych zagrożeń i wyzwań w zakresie bezpieczeństwa, informują się wzajemnie o ćwiczeniach i manewrach wojskowych oraz głównych postanowieniach swoich doktryn wojskowych. Wszystkie istniejące mechanizmy i narzędzia środków budowy zaufania wykorzystuje się w celu zapewnienia przejrzystości i przewidywalności działań wojskowych.

Ustanawia się gorące linie telefoniczne w celu utrzymywania kontaktów w nagłych wypadkach między Stronami.

Artykuł 3

Strony potwierdzają, że nie uważają się wzajemnie za przeciwników.

Strony utrzymują dialog i interakcje w zakresie poprawy mechanizmów zapobiegania incydentom na pełnym morzu i nad nim (głównie w krajach bałtyckich i regionie Morza Czarnego).

Artykuł 4

Federacja Rosyjska i wszystkie Strony, które były państwami członkowskimi Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego odpowiednio na dzień 27 maja 1997 roku, nie będą rozmieszczać sił zbrojnych i uzbrojenia na terytorium żadnego z pozostałych państw w Europie, oprócz sił stacjonujących na tym terytorium od dnia 27 maja 1997 roku. Za zgodą wszystkich Stron takie rozmieszczenie może mieć miejsce w wyjątkowych przypadkach w celu wyeliminowania zagrożenia dla bezpieczeństwa jednej lub więcej Stron.

Artykuł 5

Strony nie rozmieszczają lądowych pocisków rakietowych średniego i krótkiego zasięgu na obszarach umożliwiających im dotarcie na terytorium innych Stron.

Artykuł 6

Wszystkie państwa członkowskie Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego zobowiązują się do powstrzymania się od dalszego rozszerzania NATO, w tym przystąpienia Ukrainy i innych państw.

Artykuł 7

Strony będące państwami członkowskimi Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego nie mogą prowadzić żadnej działalności wojskowej na terytorium Ukrainy, jak również innych państw Europy Wschodniej, na Kaukazie Południowym i w Azji Środkowej.

W celu wykluczenia incydentów Federacja Rosyjska i Strony będące państwami członkowskimi Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego nie będą prowadzić ćwiczeń wojskowych ani innych działań wojskowych powyżej poziomu brygady w strefie o uzgodnionej szerokości i konfiguracji po obu stronach linii granicznej Federacji Rosyjskiej i państw w sojuszu wojskowym z nią, a także Strony będące państwami członkowskimi Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego.

Artykuł 8

Niniejsze Porozumienie nie narusza i nie może być interpretowane jako naruszające podstawową odpowiedzialność Rady Bezpieczeństwa Organizacji

Narodów Zjednoczonych za utrzymanie międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa, ani praw i obowiązków Stron wynikających z Karty Narodów Zjednoczonych.

Artykuł 9

Niniejsza Umowa wchodzi w życie z dniem złożenia dokumentów ratyfikacyjnych, wyrażających zgodę na związanie się nią, u depozytariusza przez ponad połowę państw sygnatariuszy. W odniesieniu do państwa, które złożyło swój dokument ratyfikacyjny w późniejszym terminie, niniejsza Umowa wchodzi w życie z dniem jej złożenia.

Każda ze Stron niniejszej Umowy może się z niej wycofać, powiadamiając o tym depozytariusza w odpowiedni sposób. Niniejsza Umowa wygasa na okres [30] dni po otrzymaniu takiego zawiadomienia przez depozytariusza.

Niniejsza Umowa została sporządzona w języku rosyjskim, angielskim i francuskim, przy czym wszystkie teksty są na równi autentyczne, i zostanie złożona w archiwum depozytariusza, którym jest Rząd …

Sporządzono w [mieście …] tego [XX] dnia [XX] dwóch tysięcy i [XX].

___
https://www.mid.ru/ru/foreign_policy/rso/nato/1790803/?lang=en

Comments

  1. czystesale says:

    Przebudowa globalnego imperium

    Z. Brzeziński ocenił w swej książce o szachach, że USA będą w stanie pełnić swą funkcję w ramach globalnego imperium do roku 2020

    https://pppolsku.wordpress.com/2016/08/07/globa/

    zmiany polityczne raczej potwierdzają tę ocenę. Oznacza to, że zarządzający globalnym imperium muszą znaleźć inne centra nadzoru nad globalnym imperium, które funkcję nadzoru byłyby w stanie przejąć. Zwraca uwagę fakt, że UE, szczególnie po odłączeniu W.Brytanii, manifestuje, ale MY NIE. Powierzenie tej funkcji ChRL ma tyle niedostatków, że USA będą się jeszcze trochę musiały pomęczyć, dalej rujnując swą gospodarkę i społeczeństwo.

    Co prawda, depopulacja, jaką rozpoczęto wprowadzając w USA/UE reżym tzw. „pandemii” zmieni nieco stosunki, ale nie powinno to zbytnio wpłynąć na stosunki w globalnym imperium, choć poprawi to nieco pozycję ChRL a może i Rosji, acz sytuacja Rosji z uwagi na sąsiedztwo ChRL jest nie do pozazdroszczenia, jedyna przeciwwaga jaka tu jest widoczna to Indie z ich ludnością równą ludności ChRL.

    Rosja, która ma być pod ścisłą kontrolą żydowskich Lubywiczów, usiłuje wyizolować swą propozycją UE z NATO i wywrzeć silniejszy nacisk na tę organizację USA przez sprowokowanie odstępstwa europejskich partnerów. To świadczy o tym, że w NATO doszło do zaognienia stosunków pomiędzy kierownictwem z USA i europejskimi wasalami, których uwadze nie uszło, że USA nie posiada niezbędnych atutów, aby nadal w samorządny sposób dyktować reguły gry.

    Niepokojąca jest rola administracji Polski, która pełni rolę psa podwórzowego USA, narażając mieszkańców na poważne ryzyko, bez nadziei jakiegokolwiek wsparcia ze strony tzw. sojusznika USA, sytuacja jest zupełnie podobna do tej w roku 1939. Co prawda możemy sobie tę sytuację wytłumaczyć tym, że kadry w tej administracji są wychowankami zachodnich służb wywiadu, szczególnie USA, i że chodzi o jurgieltników

    https://pppolsku.wordpress.com/2016/08/06/kolonia-usa/

    ale nie ma to żadnego znaczenia dla potwornego niebezpieczeństwa dla ludności kraju, jakie ta zbrodnicza klika PiSu i wspólników może na nas sprowadzić. Wezwanie obcych wojsk okupacyjnych do Polski, za co obecna administracja ponosi odpowiedzialność, jest zwykłą zdradą stanu, za którą przysługuje „kula w łeb”, jak to proponował W. Broniewski „za tę dłoń podniesioną nad Polską”.

    Naturalnie nie można przemilczeć, że inne ugrupowania polityczne reprezentują podobne zbrodnicze cele:

    https://pppolsku.wordpress.com/2016/08/07/hala-po/

    prowadzeni na łańcuchu przez żydowskich komisarzy delegowanych do naszego kraju, jak choćby Jonny Daniels, n.p. „Jonny Daniels … w rozmowie z tygodnikiem „Sieci” zasugerował potrzebę oderwania obozu Auschwitz od ziem Polskich i poddaniu go międzynarodowej kurateli ”

    Globalne imperium:

    https://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2021/12/megaludobostwo-co-100-lat-swiat-u-schylku-cywilizacji-lektor-napisy-pl/comment-page-1/#comment-12262

    • krnabrny1 says:

      Kolega ma nieco defetystyczny punkt widzenia, ale nie wszystko tak wygląda:-)

      Dla przykładu

      “Niepokojąca jest rola administracji Polski, która pełni rolę psa podwórzowego USA, narażając mieszkańców na poważne ryzyko, bez nadziei jakiegokolwiek wsparcia ze strony tzw. sojusznika USA”

      W zasadzie kolega ma tutaj słuszność, ale jaką mieliśmy alternatywę? Jugosławia?
      Biorąc pod uwagę co się działo z Jugosławią, takie podejście wcale nie jest najgorszą opcją jak to kolega opisuje.

      I dalej…

      “, sytuacja jest zupełnie podobna do tej w roku 1939.”

      Czyżby podobna? Według mnie całkiem odmienna. Wówczas, w 39 cała sprawa rypła się w momencie kiedy polska nie zgodziła się na korytarz i wolne miasto Gdańsk. Stanowisko Polski było wówczas bardzo twarde pomimo tego, że Niemcy przedstawili dość uczciwą ofertę. Jednakże jej odrzucenie doprowadziło do wojny. Oczywiście to nie jedyny aspekt, ale jeden z wielu.

      Obecnie Polska wykazuje zupełnie odwrotne stanowisko. Jest raczej miękka i uległa wobec sił z którymi nie ma szans się narazie mierzyć. Zatem i tutaj mamy do czynienia z zupełnie inną postawą.

      I dalej:

      “Wezwanie obcych wojsk okupacyjnych do Polski, za co obecna administracja ponosi odpowiedzialność, jest zwykłą zdradą stanu, za którą przysługuje „kula w łeb”, jak to proponował W. Broniewski „za tę dłoń podniesioną nad Polską”.”

      Kolega naprawdę jest tak naiwny wierząc że ktoś by specjalnie wzywał “wojska okupacyjne” do kraju? Takiego typu wojska przychodzą bo mogą, a nie dlatego, że ktoś ich zaprasza lub nie. Wytrychem jest tu siła i nic ponad to.

      Można by jeszcze długo polemizować, doradzał bym jednak zrewidować choć część z manifestowanych poglądów.

      Pozdrowienia!:-)

Wypowiedz się