Kolejna świetna analiza The Saker.

Zacznijmy od tego, co oczywiste: ci, którzy twierdzą, że szczyt Biden-Putin nie przyniósł niczego namacalnego i był w najlepszym razie stratą czasu, są wyraźnie w błędzie, zwłaszcza że źle zrozumieli prawdziwą stawkę.

Jakie są na to dowody?

Pierwszym i najbardziej oczywistym znakiem, że stało się coś bardzo realnego, jest absolutnie histeryczna reakcja Partii Wojny (które definiuję w następujący sposób: wszystkie media amerykańskie, neokonserwatyści, gang MAGA-Republikanów w Kongresie, „gang nie-Bidena” w ramach Partii Demokratycznej, sektor energetyczny USA, amerykański kompleks wojskowo-przemysłowy, całe „Głębokie państwo” Stanów Zjednoczonych, lobby izraelskie, lobby ukraińskie, lobby brytyjskie, lobby polskie itd.)

Administracja Bidena znajduje się pod ogromną presją ze strony Partii Wojny, aby nadal groziła Rosji wszelkimi sankcjami i „konsekwencjami”, jeśli Rosja nie wycofa się z obecnego „zagrożenia” i wyrzeknie się „marzenia” Putina o inwazji na Ukrainę i „przywróceniu Związku Radzieckiego”. Fakt, że żadne z tych słów nie ma żadnego związku z rzeczywistością, nie jest przeszkodą dla Partii Wojny.

[ Przypis : W niedawnym talkshow w rosyjskiej telewizji gość zauważył, że naprawdę zabawne jest widzieć, jak Zachód grozi Rosji „piekielnymi sankcjami”, podczas gdy te ostatnie są absolutnie żartem w porównaniu z niszczycielskim kryzysem, który Rosja przeżyła w przeszłości, kiedy Zachód „pomagał” Rosji. On ma rację. Chciałbym również dodać, że kraj, który stracił 27 milionów ludzi, zamiast kłaniać się i zgadzać na zostanie kolonią (hitlerowskiej) „Zjednoczonej Europy” raczej nie będzie zniechęcony do odłączenia się od SWIFT, zwłaszcza że sparaliżuje to UE dużo więcej niż Rosja!]

Po drugie, istnieją pośrednie, ale konsekwentne oznaki bardzo poważnej walki wewnętrznej w administracji „Bidena” . To nic nowego, wszystko zaczęło się od Obamy, było kontynuowane za Trumpa i dzieje się do dziś: kiedy prezydent jest bardzo słaby, różne agencje i departamenty zaczynają rozwijać własną, prawie prywatną, zagraniczną (i wewnętrzną) politykę. Za Obamy i Trumpa nie była to wielka sprawa, ponieważ prezydent nie chciał ani nie był w stanie poważnie negocjować z Kremlem (wtedy Rosjanie zaczęli mówić o swoich amerykańskich odpowiednikach jako „ nie potrafiących zawrzeć umów ”). Tym razem jednak„Biden” najwyraźniej podjął wspólny wysiłek, aby spróbować nawiązać jakiś rodzaj dialogu, więc tym razem w grę wchodzi coś bardzo realnego .

Po trzecie, ton w Rosji zmienił się dość dramatycznie . Wystarczy przeczytać transkrypcję wywiadu z rosyjskim wiceministrem spraw zagranicznych Riabkowem http://thesaker.is/deputy-foreign-minister-sergey-ryabkovs-interview-with-izvestia-december-13-2021/ : szczególnie zaskakujące jest, że tego rodzaju język pochodzi od wysokiej rangi urzędnika MSZ (rosyjscy dyplomaci są bardzo staromodni i rzadko używają tak bezpośredniego języka). Najbardziej zaskakujący w tym wywiadzie jest głęboki pesymizm Riabkowa, że ​​USA są w stanie wynegocjować z Rosją cokolwiek.

Więc o co tak naprawdę chodzi?

Po pierwsze, musimy zauważyć, że nadal nie wiemy, co tak naprawdę wydarzyło się między Putinem a Bidenem. Wiemy tylko, że obie strony zgodziły się kontynuować dialog na poziomie eksperckim. Możemy jednak poczynić pewne wiarygodne założenia na podstawie zachowania obu stron po szczycie.

Po drugie, widać wyraźne oznaki, że administracja Bidena wciąż stara się nie poddać całkowicie Partii Wojny. Problem w tym, że to stanowisko jest tylko częściowe (kilku urzędników często wyraża rozbieżne opinie) i niezdecydowane (nawet sam Biden wydaje się zygzakiem zastanawiać się, co faktycznie dzieje się między USA a Rosją). Większość zachodnich analityków widzi te kluczowe kwestie między Rosją a USA tak:

Rosja zamierza zaatakować Ukrainę

– Nord Stream 2

– Rosyjskie tajne działania dywersyjne na Zachodzie (Skripal)

– Dążenie Putina do odtworzenia ZSRR, w razie potrzeby z użyciem siły militarnej

– Rosyjskie wsparcie dla niedemokratycznych sił i reżimów na całym świecie (Syria)

Wydaje mi się jednak, że to wszystko to tylko drugorzędne sprawy, preteksty. Ponownie, jest to jedyna piosenka, jaką może zaśpiewać chór War Party, więc po co oczekiwać czegoś innego?

Więc o co tak naprawdę chodzi? Pomyśl o ostatnim Szczycie Demokracji i zadaj sobie pytanie: o co chodziło? Z pewnością nie chodziło o demokrację czy prawa człowieka, nie o obecne kraje takie jak Izrael czy Łotwa, oba niezaprzeczalnie państwa apartheidu. Nie wspominając już o tym, co USA i Wielka Brytania robią Julianowi Assange, którego życie, jak się wydaje, jest o wiele mniej cenne niż życie Navalnego. Cały ten nonsens to tylko public relations, nic więcej.

Jak wspomniałem w moim artykule na temat tego szczytu, prawdziwym celem szczytu było wystawienie certyfikatów : goście zostali poświadczeni jako lojalni “Murzyni domowi” , a ci niezaproszeni zostali oznaczeni jako źli i niebezpieczni “Murzyni podwórkowi”. Teraz, biorąc pod uwagę skrajną słabość i bezbronność Stanów Zjednoczonych, jest całkiem jasne, że faktyczna wartość certyfikatu „Dobrego Murzyna domowego” była ograniczona do tych, którzy go otrzymali. Więc wcale nie chodziło o czarnuchów, chodziło o pana domu i jego potrzebę udowodnienia, że ​​nadal jest panem i że nadal może dowodzić znaczną siłą życzliwych i posłusznych niewolników, aby wykonywali jego rozkazy. Innymi słowy, był to pokaz siły dla wujka Szmula (inaczej zdesperowanego).

To jest absolutnie kluczowe: dla martwego Imperium i martwych Stanów Zjednoczonych; pozory są o wiele ważniejsze niż rzeczywistość . Jak wspomniałem w przeszłości, imperium anglosyjonistyczne zmarło 8 stycznia 2020 r., kiedy Irańczycy zaatakowali rakietami amerykańskie bazy, a USA nie zrobiły absolutnie nic; podczas gdy Stany Zjednoczone, przynajmniej takie, jakie znaliśmy, zmarły 6 stycznia 2021 r. (te dwa wydarzenia wydarzyły się w odstępie prawie dokładnie jednego roku, co sprawia, że ​​zastanawiam się, co jeszcze może się wydarzyć w styczniu 2022 r.?).

Głównym celem Szczytu Demokracji było jak największe ukrycie tych realiów oraz faktu, że Stany Zjednoczone musiały zorganizować tak groteskowe wydarzenie, aby ponownie wydawać się istotne, mówi nam wszystko, co naprawdę musimy wiedzieć o prawdziwym stanie Imperium i USA (oba nie żyją).

W świetle powyższego przyjrzyjmy się teraz trwającemu (choć niepewnemu) dialogowi między USA a Rosją.

Stanowisko USA : Przede wszystkim Biały Dom musi unikać sprawiania wrażenia, że ​​Rosja i USA negocjują na równych prawach. Chęć zachowania pozorów wyższości utrudnia jeszcze surowa rzeczywistość, która pokazuje, że Rosja jest nie tylko równorzędna, ale jest silniejszą stroną w tych negocjacjach i to z dużym marginesem (oczywiście militarnym, ale także społecznym, politycznie i gospodarczo). To jest klucz do amerykańskiego dylematu: jak negocjować z silniejszym przeciwnikiem, zachowując pozory (nieistniejącej) wyższości?

Stanowisko rosyjskie : Kreml jest gotowy do negocjacji, ale tylko wtedy, gdy Stany Zjednoczone zaakceptują równe prawa i obowiązki obu stron. Na przykład, jeśli Stany Zjednoczone twierdzą, że mają „interesy” tysiące mil od domu, to Rosja może zadeklarować, że ma również „interesy”, zwłaszcza w krajach sąsiednich. Oczywiście te dwie pozycje wykluczają się wzajemnie. Co więcej, obie strony to przyznają.

Amerykańska metoda radzenia sobie z tym problemem polega na zrobieniu jednej rzeczy poprzez wypowiedzenie jej przeciwieństwa, czyli ciche zaakceptowanie rosyjskiego stanowiska w negocjacjach poprzez publiczne jego zaprzeczanie.

Metoda rosyjska jest jeszcze prostsza: nic nie rób i po prostu czekaj. Poczekaj, aż UE zamarznie, poczekaj, aż Stany Zjednoczone utopią się dalej w swoich licznych i bardzo poważnych kryzysach wewnętrznych, i poczekaj, aż kraj 404 , „spleśniały obwarzanek” po prostu zgnije. Oto jak postrzega tę sytuację zdecydowana większość rosyjskich analityków i urzędników:

– Rosja nie potrzebuje, nie planuje, nie chce ani nawet nie jest zainteresowana inwazją na ten kraj 404 .
– NS2 jest dla Rosji ważny, ale nie kluczowy.
– Wojskowo Rosja może pokonać armię ukraińską w ciągu kilku godzin, nie wysyłając ani jednego żołnierza przez granicę.
– Rosja może również pokonać Stany Zjednoczone na dowolnym poziomie działań wojennych, od taktyki lokalnej po strategiczną i nuklearną.

Rosja, będąca krajem o wiele bardziej wolnym i demokratycznym niż większość zaproszonych na szczyt Murzynów domowych, nie jest zainteresowana wypowiadaniem się Zachodu na temat praw człowieka.

Rosja nie musi niszczyć ani ingerować w żadne z krajów, które są jej tak wrogie, po prostu dlatego, że kraje te są już dość zaangażowane w popełnienie samobójstwa ekonomicznego, moralnego, duchowego, politycznego i kulturalnego, bez potrzeby dalszej pomocy z zewnątrz/

Rosja jest wystarczająco szczęśliwa, że ​​może współpracować ze „złymi” Murzynami z podwórka, aby zbudować wielobiegunowy świat, składający się z prawdziwie suwerennych krajów, które zgadzają się oprzeć swoje stosunki na prawie międzynarodowym.

Rosji po prostu nie obchodzi, co robią lub mówią Domowi Murzyni , po prostu dlatego, że nie mają oni autonomii (z wyjątkiem niektórych szczególnych przypadków, takich jak Indie).

A co z siłami rosyjskimi (stosunkowo) blisko granicy z Ukrainą?

W rzeczywistości kilku rosyjskich generałów w stanie spoczynku wielokrotnie wyjaśniało, co to jest. Siła ta jest po prostu za mała, aby rozważyć inwazję (i późniejszą okupację!) Ukrainy. Jej prawdziwy cel jest dość prosty: są w stanie powstrzymać jakąkolwiek inwazję Ukronazi na LDNR, jeśli obrona LDNR upadnie. A w przypadku tej znacznie bardziej ograniczonej misji ta siła jest więcej niż wystarczająca, aby szybko i skutecznie wykonać taką misję. Nie mniej ważne jest to, że obecność takich „sił ubezpieczeniowych” jest bardzo jasnym przesłaniem dla nazistowskiego reżimu w Kijowie: absolutnie nie ma mowy, abyś kiedykolwiek najechał LDNR – spróbuj, a my przerzucimy nasze siły do ​​LDNR, rozbroimy i uznamy LDNR za niepodległe państwa.

Ważne jest, aby powtórzyć coś jeszcze raz: to, że Rosja może najechać Ukrainę, nie jest najgorszym koszmarem Zachodu. Najgorszym koszmarem Zachodu byłoby to, że Rosja nie przenosi ani jednego żołnierza przez granicę. To jest „koszmar pokoju”, którego Partia Wojny chce i potrzebuje uniknąć za wszelką cenę.

Więc dokąd zmierzamy?

Mam wrażenie, że w administracji Bidena są ludzie, którzy są na tyle sprytni, by wybrać „miękkie lądowanie” dla Stanów Zjednoczonych w scenariuszu „ rozbicia i pożaru ”. Są w pełni świadomi wszystkich faktów, które opisałem powyżej i ich celem jest uporządkowane wycofanie się, ponieważ negocjują najlepsze możliwe warunki dla Stanów Zjednoczonych z Rosją (i innymi krajami, nawiasem mówiąc). Problem w tym, że każda idea uporządkowanego odwrotu jest przedstawiana przez Partię Wojenną jako nikczemna kapitulacja.

[ Przypis: To nie jest problem tylko dla Stanów Zjednoczonych: odkąd Putin doszedł do władzy, byli tacy, którzy liczne uporządkowane rosyjskie wycofania się określali jako oznaki poddania się Zachodowi: mówili, że Putin był posłusznym agentem „Davos” czy Izraela i obwiniali go za jego rzekomą słabość i niezdecydowanie. Prawda jest taka, że ​​zarówno w polityce, jak i sztuce militarnej uporządkowane odwroty są bardzo trudnym manewrem do pomyślnego przeprowadzenia, a co gorsza, nawet jeśli są pomyślnie wykonane, wciąż bardzo rzadko spotykają się z pochwałami, a zamiast tego otrzymują tylko zniesmaczone oskarżenia o słabość granicząca ze zdradą. „Fotelowi generałowie” mają luksus i czas na wezwanie do heroicznego kontrataku. Jestem jednak przekonany, że są tacy w administracji Bidena, którzy chcą uporządkowanego odwrotu, oczywiście nie ze względu na spokój, ale kupienie czasu na przegrupowanie, przezbrojenie, przeszkolenie.

Dla władców Stanów Zjednoczonych lepiej jest, aby wielkość ich plantacji zmniejszyła się, nawet dość znacznie, niż aby kombinacja Murzynów z podwórka całkowicie spaliła ich dom. Dlatego chcą zadowolić się mniejszą plantacją i mniejszą liczbą Murzynów.

Niestety, nie sądzę, aby Biały Dom Bidena był w stanie okiełznać histerię Partii Wojny, choćby dlatego, że Partia Wojny w pełni rekompensuje braki w zdrowym rozsądku maniakalną determinacją, by zwyciężyć, choćby dlatego, że „gdyby wybuchł pokój” straciłby dochody. Naprawdę mam nadzieję, że się mylę, ale potrzeba raczej charyzmatycznego przywódcy, aby odważyć się otwarcie stawić czoła Partii Wojny (wszyscy pamiętamy, jak bagno szybko oczyściło Trumpa, a nie na odwrót).

Większość analityków uważa, że ​​rok 2022 będzie rokiem ogromnego kryzysu wewnętrznego w Stanach Zjednoczonych, z inflacją, przestępczością, zamieszkami, niedoborami itp. wszystko w silnym wzroście. Optymiści uznają to za dobry znak (z pewnością Stany Zjednoczone nie rozpoczną wojny, gdy same są w stanie bliskiej wojny domowej!), podczas gdy pesymiści uznają to za znak, że Stany Zjednoczone z pewnością rozpoczną coś w rodzaju wojny (wojna jest starym i skutecznym sposobem na uniknięcie wewnętrznego upadku). Tutaj możemy tylko mieć nadzieję (i modlić się!) o najlepsze, ponieważ przygotowujemy się na najgorsze.

Jest też gang UK + 3B + PU, który jest absolutnie zdesperowany do jakiejś wojny, miejmy nadzieję, krótkiej i triumfującej. Są absolutnie przerażeni, że tej wojny może nie być. Tak, teoretycznie Stany Zjednoczone mają dostateczną wagę, aby utrzymać ich w ryzach, ale problem polega na tym, że władza wykonawcza USA jest sama w sobie bardzo podzielona (i nie trzeba dodawać, że jest bardzo skorumpowana). Rosja z pewnością nie może tego powstrzymać, ponieważ dla nich nawet przegrana wojny z Rosją jest lepsza niż jej brak.

Podsumowując:

– Stany Zjednoczone są głęboko podzielone i nie mogą nawet sprawiać wrażenia, że ​​akceptują Rosję jako równorzędnego partnera. 
– UE jest zarządzana przez klasę zdziecinniałych narcyzów, którzy są całkowicie oderwani od rzeczywistości.
– Partia Wojny tylko zwiększy swoją histerię, ponieważ postrzega wojnę jako jedyną opcję, która ma pozostać aktualna.
– Rosja zrobiła wszystko, co mogła i powinna, zmuszając Stany Zjednoczone do strategicznego odwrotu, a teraz może tylko czekać.
Moja osobista konkluzja będzie miała formę krótkiego filmu, który wymownie pokazuje, co wydarzyło się, gdy Zachód chciał zmiażdżyć Rosję ostatnim razem.  “>

Saker

Tekst oryginalny http://thesaker.is/assessing-the-outcome-of-the-biden-putin-summmit/

Tłumaczenie automatyczne. Wybór, redakcja i korekta SpiritoLibero
——————————————————————-
Zapraszam do czytania innych artykułów nie publikowanych na NEon24 https://kurier-poranny.blogspot.com/