Izrael staje się bezpieczną przystanią dla żydowskich pedofilów – twierdzi grupa Kol V’Oz na łamach izraelskiego dziennika Haaretz. Szczególnie duży ich odsetek ma się znajdować w środowiskach ultraortodoksyjnych Żydów. Organizacja lobbuje w Knessecie za zaostrzeniem „prawa powrotu do ojczyzny swoich ojców”.
Wspomniany przepis – alija – umożliwia każdemu Żydowi swobodny przyjazd do Izraela, praktycznie bez dokładanego sprawdzenia. Oznacza to, że także Żydzi poszukiwani w innych krajach za czyny pedofilskie mogą skorzystać z tego prawa jako ze swoistego azylu. Doszło do tego, że Narodowa Rada do spraw Dziecka określiła położone niedaleko Tel Awiwu miasto Bnei Brak „stolicą pedofilii”.
Problem pedofilii w ortodoksyjnych środowiskach żydowskich jest jednak tuszowany, przez co brak jest wiarygodnych danych odnośnie jego rozmiaru. Organizacje pozarządowe wydobywają je z wielkim trudem. Manny Waks z organizacji Kol V’Oz w przeszłości sam był molestowany przez nauczyciela z jesziwy w Melbourne. Jego rodzina spotkała się z ostracyzmem, gdy zaczęła o tym głośno mówić. Z przytoczonych przez niego na posiedzeniu Knessetu statystyk wynika, że co piąte żydowskie dziecko było molestowane (tak wysoki wynik wynikać może także z uznania granicy aż 18 lat).
Czyny pedofilskie w środowisku ultraortodoksów często nie są jednoznacznie potępiane. W latach 2009-2010 dopuścił się ich między innymi Gary Lieberman, 57-letni nauczyciel z Nassau County Hebrew Academy. Rabin został zwolniony z pracy, ale wkrótce znalazł zatrudnienie w innych prywatnych placówkach religijnych. Molestowanego ucznia straszył, że „nikt mu nie uwierzy, ponieważ jego opiekunem jest rabin”.
W tym samym 2010 roku skazano w Izraelu na 13 lat więzienia Nachmana Stala, a dwa lata wcześniej na 29 lat Icchaka Borowskiego, wolontariusza licznych szkół rabinackich i przedszkoli. Po oskarżeniu go przez matkę jednego z dzieci, próbowano zmusić ją do odwołania zeznań, ona jednak nie dała się złamać. Następnego dnia oskarżenie wniosło kolejnych 28 kobiet.
Rabin Nuchem Rosenberg uważa, że ofiarami molestowania przez starszyznę mogła paść około połowa chłopców w chasydzkim środowisku Brooklynu. Ben Hirsh, dyrektor organizacji „Survivors for Justice” twierdzi, że liczba ta może być nawet wyższa. Kilka tygodni po wypowiedzi rabina, nieznani sprawcy zaatakowali go na ulicy i oblali twarz żrącym wybielaczem.
Podobna zmowa milczenia panowała w przypadku Awrahama Mondrowicza, cadyka i samozwańczego psychologa z Brooklynu, który po wytropieniu go przez policję w latach osiemdziesiątych zbiegł do Izraela. Tam na jego ślad trafił były wychowanek i ofiara pedofila. Jak wspominał, „Plotki o jego wyczynach krążyły po dzielnicy, ale przywódcy duchowi naszej gminy przymykali oczy i zatykali uszy. Nie chcieli skandalu. Ponadto dopadł ich strach, że gdy Mondrowicz zacznie zeznawać, na liście podejrzanych pojawią się inne nazwiska”.
Sytuacja ofiar pedofilii wśród chasydów jest o tyle trudna, że zezwala na nią Halacha – tradycyjny kodeks religijny żydów. W II w. n.e rabin Simeon ben Johai, jeden z twórców Kabały, zezwalał na poślubienie przez rabina dziewczynki poniżej 3 roku życia.
Późniejsi rabini, w tym najbardziej szanowany Mojżesz Majmonides, uznawali że „Dziewczynka w wieku lat trzech i jednego dnia jest uświęcona (jako kobieta zostaje zdobyta) poprzez stosunek” (Nida 5:4; za: daatemet.org.il).
Ten przepis nie został w ciągu wieków uchylony. Jednakże nie uchylono także innego przepisu, który zalecał stosować Majmonides w swoim traktacie o zakazanych stosunkach płciowych:
„Kto ma stosunek płciowy z dziewczynką młodszą niż trzy lata jest zwolniony od kary, nawet jeżeli zrobił to z własną córką, i kto ma stosunek płciowy z chłopcem poniżej dziewiątego roku życia jest zwolniony od kary, nawet jeżeli zrobiła to z własnym synem, i homoseksualne stosunki z chłopcem poniżej dziewiątego roku życia są zwolnione od kary określonej w Torze: «Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, sami tę śmierć na siebie ściągnęli» (Kap. 20, 13)”.
Majmonides uzasadnia to tym, że hymen dziewczynki poniżej trzeciego roku życia zasklepia się, a chłopcy poniżej 9 roku życia nie są świadomi swojej seksualności. W związku z tym, jak twierdzą niektórzy chasydzi, w ogóle nie liczy się to jako stosunek płciowy.
Jak wytłumaczyć to ich ofiarom? Skala problemu jest tak wielka, że rabinaty zmuszone są udzielić milczącej zgody na działalność fundacji religijnych opiekujących się potencjalnymi i byłymi ofiarami pedofilów.
Kiedy rabin Meir Kessler z Kiriat Sefer publicznie poprosił 3 tysiące rodziców, by ostrzegli swoje dzieci, że nawet brodaci mężczyźni w tradycyjnych nakryciach głowy mogą być przestępcami, jeden z uczestników spotkania powiedział, że po raz pierwszy od czasów Mojżesza poruszono ten problem w sposób tak otwarty.
Jan Kołakowski
Opublikowano za: http://polmedia.pl/haaretz-izrael-staje-sie-schronieniem-dla-pedofilow/
Od Redakcji KIP:
Polecamy więc, zwłaszcza dla Dociekliwych i Samodzielnie Myślących, przeczytanie w tym temacie i przeanalizowanie, co najmniej zamieszczone na poniższych linkach teksty i połączenie wielu „puzli” w pełniejszy obraz. Zalecamy czytanie i analizowanie w podanej kolejności.
Wypowiedz się
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.