Kim są faszyści?

Pozdrawiam. Drażni mnie nazywanie młodych polskich patriotów “faszystami”.

Propagandystom wrogim Polsce ten wierszyk poświęcam.

Rudolf Jaworek

INSPIRATORZY FASZYSTÓW

Od czasu 11 listopada, a i 13 grudnia, kiedy tłumy Polaków manifestowały rocznice związane z losem narodu, ożywili się dawni i obecnie podskórnie działający Bolszewicy. Pamięć narodu odczuli jako zagrożenie dla swych ciemnych, długofalowych interesów. Żeby zdezawuować postawę polskich patriotów, stworzyli bojówki prowokujące “ulicę” do zamieszek, a celebryci pokazywani w środkach masowego przekazu, swoją żółć z odradzania się ruchu narodowego, wylewali piętnując go rożnymi obelżywymi epitetami, wśród których poczesne miejsce zajęło słowo faszyści. Inspiratorom tego określenia ten wierszyk poświęcam.

Wśród chrześcijan spokój, cisza,

Obcy rządzą – a im “zwisa”

W nosie mają, kto króluje:

Michnik, Kuroń, czy też Wujec,

Geremek, Lityński, Śpiewak,

Czy Wałęsy rządu zderzak;

Byle otrzymać pensyjkę

Za trwanie w bezmyśli chwilkę;

Chwilkę, z której wróg skorzysta,

Ochrzci ich słowem “FASZYSTA”.

              ————- . ———-

Przejrzawszy wroga zamiary,

Ja, lis, jeszcze nie zbyt stary,

Zadałem wrogom pytanie:

Jak tworzą z faszysty “danie”?

Odpowiedź ich była prosta:

FASZYSTA – równa się -POLSKA!

Wystarczy: ktoś jest Polakiem;

Wszczepiamy mu “czip” z “P” znakiem,

Taki, gdy wypowie słowo

Kojarzące się z JEHOWĄ,

Już takiego drania mamy;

FASZYSTĄ go nazywamy.

              ————- . ————

Pytam dalej: co więc robić,

By liczbę tych “F” pomnożyć?

Że z kim mówią -nie wiedzieli,

W szczegółach opowiedzieli:

              ———– . ———

Polak jest na kłamstwa czuły,

Nie znosi, gdy plotą bzdury,

Ripostuje wnet na brednie

Słowem, które nam potrzebne:

Grzmi, że kłamią Gross i Cała,

Że film “Pokłosie” to “chała”;

Że Pasikowski jest wrogiem,

Że filmy Wajdy tchną smrodem,

Olbrychski, że się zeszmacił,

Michnik – wiele kłamstw opłacił,

Wreszcie mówi to, że Żydzi,

Robią to, co świat nie widzi,

Burzą domy Muzułmanów,

A udają dobrych panów.

              ———– . ———

Dając takie wypowiedzi,

Nie jeden już tych z “P” siedzi,

Widać, że antysemita,

I ducha czasów “nie chwyta”.

              ———— . ——–

Inny Polak co w Kościele

Wraz z księdzem modlitwy miele

Uczy się jak żyć w miłości

Gdy jest brak sprawiedliwości;

I uważa, że bankierzy

Działają, jak nie należy;

A my wiemy, co on myśli:

“Winni Żydo-komuniści”!

Taki dla nas jest Faszystą

Co jest rzeczą oczywistą.

Wówczas B’nai Brith nie czeka

Robimy “szmatę” z człowieka.

              ————- . ————–

Nazwa faszyzm tak się rodzi!

Lecz czy to kogoś obchodzi?!

Czy podpalacz, który zgłosi się do gaszenia pożaru może być nazywany strażakiem? Zawsze faszyści objawiali daleko posunięty antyklerykalizm, walczyli z kościołem obnosili się z ateizmem i uważali się za socjalistów, czy obecnie wyznawcy tej opcji mogą nagle zmienic skórę i nawoływac do walki z faszystami? Czy oni chcą walczyć ze sobą?

Rudolf Jaworek